n0vika

Asia19874 napisał(a): słyszałam rano w radiu , wiecie co przegieła laska ... 😲 ja byłam w szoku ... rozmiem że kobiety w ciąży 'głupieją' ... no ale to przesada ...

Asia19874 napisał(a): moj mnie swędzi , ale to dlatego , że w nocy było mi gorąco i go wywaliłam na wierzch ... i to był bląd bo pogryzły mnie komary ;/

agata_1982 napisał(a): a w sumie nie jest źle 🙂a u Ciebie? ale mogłoby byc lepiej hihihihihihihi 😁 no jakiś drink z palemką, słońce, plaża i było by całkiem ok 😁 😁 ja od jakiegoś czasu , rano jak wstaje , mam ochotę na drinka , albo browarka ... zaczynam się czuć już jak jakiś alkoholik 🤔

Anulcia napisał(a): a w sumie nie jest źle 🙂a u Ciebie? nie wiem jak wam , ale mi się robi już coraz cięzej ... jak calą ciąże nie miałam na co narzekać to teraz odnosze wrażenie że wszystkie 'skutki uboczne' na mnie spadly 😞

jak tam samopoczucie ? 🙂

hej dziewczynki 🙂

Asia19874 napisał(a): nic się Ania nie dziwie że dochodzicie do siebie ... co za buc z tego lekarza szok ! 😠 ja nie w temacie , co się stało ? i co się dzieje z Karoliną ? w ogóle jak Wasze zdrówko dziewczyny?

heeeej 🙂 znów długo mnie nie było 😞 co chwila coś się dzieje. co tam u Was , Mamusie ? 🙂

31 tc 1800 g 🙂

Maga napisał(a): to pięknie, że dzidziuś tak zdrowo sie rozwija 🙂 i że możesz go sobie tak dokladnie zobaczyc. ja tez mam filmik z usg połówkowego jak moj junior macha do rodzicow 😁 ja filmik mam z 4d , ale cos wstydliwy był 😉 a i zapomniałam powiedzieć że już się przekręcił , dobrze mieć świadomość co gdzie wbija 😉 o no to pieknie 😁 ja dalej z tygodniami, ale ciagle glowke czuje na gorze, bo czesto ja wystawia, zeby go poglaskac 😁 a nozki czuje na pecherzu 😜 na 4d nie bylam, ale juz nie bede tez szla, bo za niedlugo to bede miala swoje 4d w ramionach 😉 chodze prywatnie, usg co wizyte, ale tylko normalne 😁 lece, bo juz głodni 😁 Smacznego 😉

Maga napisał(a): to pięknie, że dzidziuś tak zdrowo sie rozwija 🙂 i że możesz go sobie tak dokladnie zobaczyc. ja tez mam filmik z usg połówkowego jak moj junior macha do rodzicow 😁 ja filmik mam z 4d , ale cos wstydliwy był 😉 a i zapomniałam powiedzieć że już się przekręcił , dobrze mieć świadomość co gdzie wbija 😉

Maga napisał(a): Antek - mi osobiście się podoba 🙂 mnie boli coś w pachwinie od wczoraj , nie wiem czy powinnam się martwić czy nie 🤔 w ogóle do niczego się ostatnio nie nadaje 😞 mam okres marudzenia ... to chyba już przez stres przed porodem czy co ...

hej. u mnie dzis nareszcie slonecznie 🙂 jak tam samopoczucie ? u mnie od kilku dni jakaś masakra. nie wiem czy to hormony czy co , ale wszystko mnie drażni 😞 odnoszę wrażenie że na nikogo nie mogę liczyć , nawet na moje starego. w domu coś dziwnego się dzieje. teściowa mila za ja pierdziule ! chodzi hiha , haha pyta się jak się czuje i w ogóle.... taka rozkoszna się zrobiła .... w życiu chyba taka nie była ! nie wiem o co chodzi, czuje się ostro zdezorientowana 🤔 nawet mój stary stał się agresywny bo nie czuje się pewnie 😉 boję się , po prostu boję się że jest taka mila 😁 byłam w piątek na USG , bąbeluś mój kochany waży 1800 g 🙂 pięknie mi pomachał , nawet mam zdjęcie USG rączki , potem wrzucę i zobaczycie jak was pozdrawia 😉 i widziałam jak ziewa 🙂 🙂 zdrowy - kręgosłup cały , nie ma przepukliny i całe piękne usteczka 🙂 poprosiłam tez o usg szyjki , i dzięki Bogu zamknięta i długa 🙂

AsiulkaZG83 napisał(a): polowy udane ,a gdzie takiego sponsora szukac-farciaro??? nie mow ,ze tesciowa sie rzucila ???? 🤪 hahahah to mnie rozśmieszyłaś :P ona to nawet nie pomogła tego wnosić ... żal tyłek ściska jeśli chodzi o podejście jej ... na szczęście są w moim otoczeniu porządne osoby które mi pomagają. i wiem że nigdy nie wypomną ...

hej dziewczyny 🙂 co tam slychać ? co ciekawego się wydarzyło 😉 dziś byłam na meeeeega zakupach ... przywiozłam ok 10 reklamówek a raczej 'reklamów'. nareszcie mam prawie wszystko 😉 dobrze że miałam sponsora bo jak podliczyłam ile to wszystko kosztowalo to aż mi się słabo zrobiło ... siedze teraz i wszystko segreguje i sobie zapisuje by wiedziec co jeszcze powinnam dokupic.

hej dziewczyny 🙂 wpadłam w sumie na chwile 🙂 co tam słychać ? mam nadzieję że same dobre rzeczy 😉 ja siedzę i robię listę co trzeba kupić bąbelkowi , bo znalazłam sponsora 😁 hehe i tak błądzę po necie i szukam 🙂

MamaSandra napisał(a): Hej, mi się jeszcze nie pojawiła, ale któreś tu mówiły, że już mają 🙂 Ja czytałam gdzieś, że nie powinno się jej wyciskać, bo później pokarmu może nie być. Czy to prawda? ja mam! ja mam ! samo mi leci , nic nie cisne .

Agamu napisał(a): mi w sumie się niewiele powiekszyły , ale jeszcze poczekam z zakupem 😉 może warto rzeczywiście większy kupic bo jak zacznie ci się produkcja mleka to będą baloniki jak ta lala coś mi się wydaje No właśnie, kurcze weszłam na jekieś forum, laski pisały że wystarczy o jeden rozmiar większy, bo dochodzą jeszcze wkładki, a tu laski nasze mówiły, że dobrze nawet kupić o 2 rozmiary większy...Ja kupię pod koniec ciązy jeden o rozmiar większy i zobaczymy jak się sprawdzi "w praniu" , a zawsze później można dokupić większy jeśli będzie trzeba 🙂 też jestem takiego zdania. ja zawsze miałam małe piersi , i teraz aż tak też nie urosły. ale podejrzewam że może jeszcze skoczą . także się nie wychylam z biustonoszem jeszcze.

Agamu napisał(a): mi w sumie się niewiele powiekszyły , ale jeszcze poczekam z zakupem 😉 może warto rzeczywiście większy kupic bo jak zacznie ci się produkcja mleka to będą baloniki jak ta lala coś mi się wydaje

Leginsik napisał(a): ja jezcze nic nie mam i zaczyna mnie to martwic 😮 z Grzesiem rzeczywiście, pod koniec ciąży leciało i musiałam juz używac wkładek laktacyjnych, a tu sucho! jedynie co to mam widoczne żyły na piersiach, takze pokarm chyba jednak będzie. Leginsik, pytanie do Ciebie - na październiku polecałaś butelki dr Browna z tą rurką w srodku. Miałas z nimi styczność? mnie zastanawia co robi ta rurka i jesli prze z nią ma leciec mleko to jak będzie leciało jak w butelce będzie juz koncówka mleka? Bo ta rurka jest do samego konca butelki 😮 tak,miałam stycznosc z ta butelka..zajmowalam sie dzieckiem ponad pol roku...mala ani razu nie miała kolki. Ta rurka ma na celu zapobiegania powstawaniu i gromadzeniu sie pecherzykow powietrza.Dziecko bez problemu wypije mleko do konca,nic sie z niego nie wylewa. a wkleisz link do tej butelki ?

kasia1986 napisał(a): miłego !! 🙂

kasia1986 napisał(a): smaruj sutki bepanthenem lub maścią maltan - przygotujesz w tej sposób sutki do karmienia. Ja wczesniej nic nie robiłam i po paru dniach karmienia miałam suche i popekane na wiór 😞 o dzięki za info . no mi to leci z cycuchów. czasem w nocy budzi mnie mokra koszulka , bo plamy , ostatnio nawet na prześcieradle plama była. teraz też sobie siedzę i coś czuje ze mi po brzuchu cieknie ( a śpie w koszulkach mojego starego 😉 a oczywiście jeszcze się nie ubrałam w nic porządnego ) a tutaj proszę kap , kap z cyca hmm. ale to w sumie dobrze chyba , bo przynajmniej wiem że dziecko z głodu mi nie padnie 😉

Agamu napisał(a): Ja też mam spokój...może z 2 razy spuchły mi kostki, jak trochę za dużo chodziłam. A tak to- odpukać nie narzekam 🙂 🙂 🙂 a mi puchły jak za długo siedziałam 😉

czarna79 napisał(a): a bardzo dobrze , pisz jak U Ciebie i u Twojej kochanej Tesciowej , nikt jej oka jeszcze nie podbił niechcący hi hi Albo chcący 🙂 hehe , bez zmian , a jak ma być ? wzięłam trochę już na luz , wczoraj aż 3 razy miałam okazję wygadać się różnym koleżankom ( chciały tego czy nie , wysłuchać musiały 😉) i mi tak jakby trochę przeszło. ale w domu nadal cisza i jakieś głupie akcje. chora atmosfera jednym słowem. ale przez te nerwy po nocy spać nie mogę :/ tzn myślę że to jedna z przyczyn bo przecież to już takie "stadium" ciążowe że to wszystko może przeszkadzać 😉 a i jeszcze wczoraj pojechała do babci tj do swojej mamy , wiec na pewno konkretnie dupsko obrobiła ... no cóż ...ale się zdziwiłam bo przywiozła jakiś wycinek z gazety i mi oczywiście nie powiedziała o tym , tylko swojemu synowi , a w tym wycinku tytuł : " rozmaryn nie dla ciężarnych" patrzcie - to jednak ciężarówki nie mogą wszystkiego 😉 widzisz a jednak , teraz ty wyszukaj w internecie o szyjce i połoz specjalnie zeby to [rzeczytała , moze w koncu przejzy na oczy a jak nie to moze jej pomoz a daj spokój , ta kobieta i tak wie najlepiej. nic jej nie będę udowadniała. ma problem ona , nie ja ( no oprócz tego że mieszkamy razem 😉) moi rodzice i siostra mnie podtrzymują na duchu i opieprzają że przecież sama nie zostanę więc żeby przestała się zamartwiać. a teściów nie potrzebuje. łaski nie będzie mi nikt robił. a ja z heterą zakłamana walczyć nie będę bo to jak grochem o ścianę. zmieniając temat . czy wam z cycuchów też tak mleko się sączy ? no bo zalewać nie zalewa ale po nocy plamy zdarza mi się mieć 🤔

Agamu napisał(a): a bardzo dobrze , pisz jak U Ciebie i u Twojej kochanej Tesciowej , nikt jej oka jeszcze nie podbił niechcący hi hi Albo chcący 🙂 hehe , bez zmian , a jak ma być ? wzięłam trochę już na luz , wczoraj aż 3 razy miałam okazję wygadać się różnym koleżankom ( chciały tego czy nie , wysłuchać musiały 😉) i mi tak jakby trochę przeszło. ale w domu nadal cisza i jakieś głupie akcje. chora atmosfera jednym słowem. ale przez te nerwy po nocy spać nie mogę :/ tzn myślę że to jedna z przyczyn bo przecież to już takie "stadium" ciążowe że to wszystko może przeszkadzać 😉 a i jeszcze wczoraj pojechała do babci tj do swojej mamy , wiec na pewno konkretnie dupsko obrobiła ... no cóż ...ale się zdziwiłam bo przywiozła jakiś wycinek z gazety i mi oczywiście nie powiedziała o tym , tylko swojemu synowi , a w tym wycinku tytuł : " rozmaryn nie dla ciężarnych" patrzcie - to jednak ciężarówki nie mogą wszystkiego 😉