Cherry

Jejku tak sobie myślę że Ania przeżywa teraz najcudowniejsze chwile w swoim życiu! Ma juz synusia koło siebie i w ogóle !!! Może go wycałować , przytulić patrzeć na to swoje szczęście ! ALE FAJNIE 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

gosiaq napisał(a): następna to chyba będzie Aniusia, co? Bankowo ! A potem Ellla!

gosiaq napisał(a): Kochana sama prawda ! Wolę fajerwerki po urodzeniu syna niż ekstremalny wybuch pod ciężarem moje dupki w salonie !

gosiaq napisał(a): i mąż Ci będzie mówił: bujaj się , malutka 🙂 mój mąż się ze mnie smiał że najistotniejszą cechcą piłki miała być podana waga do ilu wytrzyma ! Jak zobaczyłam max obciązenie 300 kg to mówię BIORĘ 😁 😁 😁 😁

zamawiam piłke ! Mam nadzieje ze sie przyda !

Mnie Mam przenosiła 8 dni a mojego brata 13 !!!

cos mam przeczucie że jaaaaaaaa i z listopadówki będę grudniówką. Moja Mama obie ciąże przenosiła

GRATULACJE DLA ANI ! ! ! BRAWOOOOOOOOOOO !!!

Madzia dziękuję 🙂 🙂 🙂 Jutro wysyłam męża po ten sok.... a dziś herbatka żurawinowa.

ella1 napisał(a): aaniusia czyli oznacza to, ze u Ciebie to tez kwestia dni albo godzin????!!!!!! 😎 😎 😎 no właśnie aaniusia co to oznacza ?

Tak sobie obejrzałam ten filmik jeszcze raz i myślę że taka pozycja nie jest możliwa we wszystkich szpitalach. Mi w Oławie zaznaczano że sam poród przebiega w pozycji ginekologicznej! Chociaż słyszałam że właśnie taka pozycja jest bardzo dobra.... i usprawnia szybki poród. Ja na przykład chciałabym mieć siły tyle by chodzić jak najwięcej bo tak jak moja koleżanka powiedziała ruch to najlepszy sposób na przyspieszenie akcji.... Oczywiście wszystko to czyste teoretyzowanie bo tak naprawdę nikt nie jest w stanie przewidzieć jak będzie....

Wiem się nie martwię. Zadzwonię i podjadę albo po receptę albo zaleci coś bez. Ogólnie bez paniki.

Teraz przejrzałam badania poprzednie i do tej pory miałam te leukocyty ale w badaniu ogólnym moczu - więc nie jest tak źle z tym osadem - chyba.... ehhhhh lepiej zadzwonie a nie będę sama stawiać diagnozy

Marinel napisał(a): Posiew moczu miałam ze względu na pojawiające się podwyższenie leukocytów w moczu. Leukocyty to krwinki białe a erytrocyty to krwinki czerwone. W badaniu norma leukocytów to 0-5 wpw a erytrocytów 0-3 wpw. U mnie te pierwsze na poziomie 6-10 wpw a te drugie 5-10 wpw. Nie wiem co to oznacza. Występują one w osadzie moczu. Osad moczu wykazał też nieliczne bakterie. Nic z tego też nie rozumiem dlatego jutro zaraz po 14 zadzwonię do gabinetu i zapytam co dalej i czy mam przyjechać. Wolę się zapytać niż np. z infekcją czekać do 2 listopada.

No dobra więc wyniki już mam i nie jest tak kolorowo! Dzwoniłam do mojej lekarki co mam robić ale jej nie ma i muszę czekać do jutra. Zadzwonię do niej i jak coś podjadę jeszcze tego samego dnia. Pewnie czka mnie antybiotyk. Ehhhhhhhhhhh 🤨 Badanie mikrobiologiczne (posiew moczu) nie wykazał nic. No ale morfologia ehhh: Za wysokie RDW ale odrobinkę - niby może to wskazywać na brak żelaza Najgorsze jest CRP na poziomie 6,26 a powinno być mniejsze niż 5- ma to wskazywać na stan zapalny w organiźmie. No i zwykła analiza moczu do banii : - czyli ciała ketonowe - znów że niby że się głodzę ! i do tego za duża obecność erytrocytów i leukocytów w moczu .... C

Gamesz chyba zamówię.... 🙂 🙂 🙂

madzia_m3 napisał(a): Właśnie nie miałam, ale pamiętam o tym 2 listopada mam tą wizytę i nie wyjdę z gabinetu do póki mi go nie zrobi. To będzie 36 tydzień - więc chyba nie za późno! Tak Jagoda mówiła że w szpitalu mówiono że im później tym lepiej....

dziękuje.... właśnie muszę wyciągnąć odkurzacz bo mi się ser wysypał uuuuuuuuuuu zaraz sie poroznosi po całym mieszkaniu! Aha wychodzi na to że nie mam żadnej bakterii w moczu bo wynik ujemny.... tak przeczytał mi mąż. Zobaczę resztę jak przyjedzie.

Dobre ! Cycki mi zróbcie ! 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Mniej więcej wygląda to tak: normalnie mam sporo luzu a teraz to muszę robić coś przy zlewie z tyłkiem wypiętym bo inaczej nici z tego 😁 😁 😁 😁 😁

no! Mówiłam że będzie dobrze! Przepisy moje kochane podawać i to już tylko w tej zakładce z przepisami! W swojej kuchni zaczynam się czuć jak słoń w składzie porcelany. Zlew mam jakby w rogu i tam jest taka przerwa.... i wiecie co a już się tam nie mieszczę ! Masakra !

Od góry ? Jesli ból jest stały i nie ma charakteru skurczowego to po prostu dzidzia naciska na coś.... Spróbuj zmusić dzidzie do ruchu pozaczepiaj trochę to powinien zmienić pozycję

Shelby napisał(a): kurdcze ciekawe.... ! No własnie nie wiem albo zamówię albo zrobię....muszę podjąć decyzję do jutra bo inaczej zlecenia nie przyjmą.

No a w niedzielę teściowie będą i też nie wiem co zrobić.... Ma być to obiad urodzinowy męża .... a nie chcę zestawu niedzielnego.... muszę też coś wymyślić.... Na pewno będzie tort i sernik na zimno no i wino aby upić teściową!

Shelby napisał(a): i chyba tak właśnie zrobię, szybko i smacznie 🙂 🙂 🙂 dzięki za podpowiedź.