Skocz do zawartości

Cherry

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2665
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Cherry

  1. Yenefer potwierdzam to co mówi (pisze) Marinel.
  2. Cześć dziewczynki 🙂 🙂 🙂 ja jestem i podczytuje Was od rana, ale mam rączki pełne roboty (obiad urodzinowy) i dopiero tteraz usiadłam odpocząć na chwilkę. Tak Jagoda pisała sporo wczoraj ale nie miałam siły tego wrzucić i zaraz Wam to przepiszę 🙂 🙂 🙂 MADZIA PO TYM CO CZYTAŁAM TEZ OBIECUJĘ NIE NARZEKAĆ NA MĘŻA BO TO CZŁOWIEK CHYBA ZE ZŁOTA....(chociaż już ostry kryzys jako małżeństwo zaliczyliśmy.....i to w 7 - ponoć pechowym roku związku)..... W każdym razie jest teraz dobrze a kryzys został zażegnany 2 lala temu.... Cmentarz też odpuszczam w tym roku bo autem się nie podjedzie pod bramę trzeba było by iść, a ja takiego dystansu nie dam rady! Moi rodzice mieszkają niby niedaleko (co roku ludzie tam parkują, ale to około 5 km w jedna stronę - bliżej się nie da bo policja drogi blokuje). ZANIA NAJLEPSZE ŻYCZENIA ROCZNICOWE Kręgosłup mi dziś tak nawala, że szok! W sumie to noc mogę zaliczyć do przespanych 🙂
  3. karolinek napisał(a): Na chwile obecną nie wiem, ale waga urodzeniowa naszego Wiktorka to było około 2800 a zdjęcie Jagoda przesłała z 34 godziny życia 🙂 🙂 🙂
  4. DROGIE PANIE I PODGLĄDAJĄCY NAS PANOWIE CHCIAŁAM PAŃSTWU PRZEDSTAWIĆ SYNKA NASZEJ JADWIGI - RÓŻY! UWAGAAAAAAAAA OTO KOLEJNY PRZYSTOJNIAK NA NASZEJ LISTOPADOWEJ BRZUSZKOWEJ LIŚCIE: WIKTOR 🙂 🙂 🙂
  5. Marinel wyluzuj kobieto! Uwierz jakby miał Cie zdradzić to znajdzie mnóstwo innych okazji do takiego czynu. A wmawianie sobie czegoś takiego przed faktem, który moim zdanieM nie jest zbyt realny to niepotrzebne wprowadzanie siebie z sytuację stresową i zarazem podważanie zaufania wobec partnera. Przepraszam może za dosadność, ale moim zdaniem powinnaś przystopować i nawet tak nie myśleć. Faceci uwielbiają czuć, że nie są marionetkami w rekach swoich Pań. Jeśli nie potrafisz wyluzować to spróbuj zrobić tak by on myślał że "wszystko" może i sam decyduje. Tą umiejętność posiada przecież każda z nas .... to przecież ten nasz kobiecy sekret.... 😉 😉 😉
  6. W małej przerwie jestem chociaż non stop Was podczytuję ! Dziewczynki bardzooo się ciesze z dobrych wieści po wizytach lekarskich ! U nas już posprzątane i okna pomyte - Mężuń spisał się na medal ! Ja idę firanki poprasować to jeszcze spróbuję wieczorkiem go poprosić o powieszenie ich! Ranek u mnie też był straszny wszystko mnie bolało i byłam mega płaczliwa! Płakać mi sienawet chciało z tego powodu że nie mogę sobie kupić ciastka czy batona i zjeść! 😮 😮 😮 Potem ubzdurałam sobie gorzką czekoladę - 60 % kakao i przechodzi na tym urządzeniu i jest całkiem dobra! do tego robię sobie galaretkę owocową ! Normalnie szaleństwo! Mają mniej niż 10 g węglowodanów na 100 g więc są jak 1 wymiennik węglowodanowy!!! Co do picia u mężczyzn to jestem tego samego zdania co dziewczynki! Jak chce pić to niech pije - zabraniać mu nie będę! O na przykład dziś w lodówce chłodzi się jego "zestaw weekendowy" (piwko) - napracował się chłopina to niech się teraz wyluzuje. W tym tygodniu jedzie do Czech więc na pewno coś przywiezie (regionalne piwko) - i gdybym nie była w ciąży to z chęcią bym sama się takiego napiła 😁 😁 😁 Chociaż z drugiej strony na to patrząc po 1 bym miała kaca tak od picia się odzwyczaiłam! Tak jak pisałyście - jeśli facet nie ma zakazu to potrafi się tez kontrolować.... chociaż numery i takiemu pewnie sie przytrafią ! 😁 😁 😁
  7. Witam, Madzia tak bardzo się ciesze z dobrych wiadomości 🙂 🙂 🙂 i oczywiście dziękuje za komplement 🙂 🙂 🙂 Dziś dla odmiany mam golf bo zimno brrrrrrrrrrrr.... za oknem mgła jakby ktoś mleka na rozlewała albo jakby nas ufo porwało! Noc jak zwykle z boku na bok i bioderka obolałe.... tak sobie właśnie myślę że tak nie powinno być ! To właśnie na miesiąc przed porodem powinnyśmy dobrze sypiać by nabrać siły na te trudy związane z rodzeniem ! A nie jakaś bezsenność ! 😠 😠 😠 Jadę odebrać tort i zrobić zakupy! Kurdcze naprawdę nic mi się nie chce! Lala mi też się tak wydaje, że to może być reakcja na stres! Więc spokojnie..... Gosia głowa do góry - nie będzie tak źle. Młody jest i tyle.... przejdzie mu te balangowanie! Miłego dnia Brzuszki moje 🙂 🙂 🙂
  8. Agisal napisał(a): DOBRANOC 😘 😘 😘
  9. gosiaq napisał(a): TELEWIZOR U NAS OKUPUJE MĄŻ ! Teraz snoker na zmiane z jakimś filmem a wcześniej grał! W sypialni nie chce mi się samej siedzieć to zajęłam się swoimi pierdołkami! No a z Filipem to mówiłam hahaha juz niedługo kochana - niedługo !
  10. Agisal napisał(a): ciekawe jaki ten film! Gosiu dziękuję!
  11. Agisal napisał(a): Pomęczyc.... ? 😁 😁 😁 ja do swojego tez bym poszła ale siedzenie na kanapie mi nie wychodzi ostatnio ! Jak tam usiądę to bez wyciągarki nie wstanę - nie mam mowy ! hahaha
  12. Sandra same zostałyśmy? wszystkie poszły spać czy co ?
  13. dziękuje, dziękuję 🙂 🙂 🙂 a ja dla odmiany piję żurawinkę! Jutro akcja mycia okien w mieszkanku ! Mąż będzie szalał ! 🙂 🙂 🙂 I ogólnie będą porżadki bo teściowie w niedzielę będą.... a wiecie jak to jest to nie wizyta tylko wizytacja 😁 😁 😁
  14. Agisal napisał(a): Daje radę kochana..... może to rodzinne moja mama też miała gigant brzuch 😁 😁 😁 Z czynnościami da się przeżyć i o dziwo kręgosłup nie boli ! Ale wkurzają mnie spojrzenia innych - już takie miny strzelam do nich że szok! Już niedługo teksty polecą! A mąż? Mój kochany mąż obsypuje mnie komplementami! 😮 😲 😮 😲 chyba chce mnie pocieszyć! Czasami się tylko podśmiewa jak mp. pokaże się mu w nowym szlafroku który mnie nie obejmuje do końca hahaha 😁 😁 😁 Ale co tam już nie długo! Po za tym mnie strasznie wcześnie wywaliło! Pomimo tłuszczyku to i owo się odznaczało swymi krągłościami już w 12 tyg !
  15. Jak ja bym zjadła zupkę chińską lub wypiła gorący kubek knorra
  16. Agisal napisał(a): Ja mówiłam że jest wielki........... 😁 😁 😁 😁 😁
  17. No i słuchajcie dalej : Wilekie brawa należą się mężowi Jagody 🙂 🙂 🙂 Napisała, że bardzo pomagał nie tylko jej ale też położnej, przecinał pępowinę a potem nie odstępował na krok ! Obiecała, że jutro zdjęcia podeśle 🤪 🤪 🤪 więc jak tylko dojdą to wrzucę na forum 🙂 🙂 🙂 Shelby aż z ciekowaości sama wrzuciłam to co napisałam do translatora 😁 😁 😁 ale śmiesznie tłumaczy! Jednak ważny jest sens! Kurcze trójka to naprawdę wyzwanie !
  18. Jagoda napisała tak: SN oj jak bolało 😁 ale cóż mówi sie trudno... Teraz mam wspaniałego synka który cały czas śpi a ja razem z nim, jeśli mogę doradzić to naprawdę zadbajcie o sutki bo ból niesamowity przy karmieniu. ogólnie to poród nie był bardzo straszny , najgorsze były skurcze i czekanie na pełne rozwarcie. a później to wydaje mi się że szybko poszło. Dopiero od 12 zaczęłam czuć ból krocza i żeber...A tak to wszystko ok. Czy bolało.... ? Jak cholera 😁 najgorzej to chyba bolały mnie skurcze, bo prawdę mówiąc nie pamiętam bóli partych.... Wykończyło mnie to, że mały zaczął się cofać, a tak poza tym to słuchać się położnej i będzie z górki. 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂
  19. Napisałam do Jagody. Teraz czekamy na odpowiedź 🙂 🙂 🙂
  20. Patrzę dziewczynki na te cyferki w którym tygodniu ciąży jest każda z nas i to mnie przeraża! Bo już całkiem niedługo rozwiązanie !!! Wow 🤪 🤪 🤪
  21. aaa_aniusia napisał(a): Na pewno 🙂 🙂 🙂
  22. Zania jeszcze dobry jest Ariel wybielacz lub W5 taki w proszku z lidla 🙂
  23. yenefer07 napisał(a): co racja to racja.... p.s. ale mnie korci by napisać do Jadwigi, ale muszę dać sobie na wstrzymanie i cos skrobnę pod wieczór....
  24. Piorę sobie koszule do szpitala i szlafrok. Niby nowe ale lepiej przeprać nie? Ja tez tak zrobiłam.... w końcu może mieć to styczność ze skórą Twojego Dziecka.
  25. Shelby napisał(a): To ja dziekuję Shelby 🙂 🙂 🙂 Hned mi to zlepšilo náladu... 😜 😜 😜;
×
×
  • Dodaj nową pozycję...