Cherry

a wiecie co .... mam ostatnio straszliwą ochotę na białe wino musujące! 🤪 🤪 🤪 strasznie za mną chodzi ! No ale jeszcze wytrzymam.... Mam pytanie do Was: wasz dzidziunie też sie tak wypinają? Najczęściej z prawej strony? Bo mój cały czas i zastanawiam się czy wszystko okej jest....

No pewnie Zania.... się nie odmówi przecież.... 🙂 🙂 🙂 Mój Mąż jak miał prace bardziej stacjonarną to też chętnie pożerał śniadanko a teraz.... bidulek albo za kółkiem albo u klientów wiec kiedy tu zjeść.... Moje Kochane dziękuję za komplementy 🙂 🙂 🙂

Madzia coś o gadulstwie wiem teraz to sobie przynajmniej z brzusiem gadam .... ale często się nie nagadam 🙃 😁 🙃 😁 a potem jak mąż przyjdzie to ja nawijam i nawijam aż on w końcu powie zamkniesz kiedyś dziób? 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 Z tym gadulstwem to miałam w szkole same kłopoty 😁 😁 😁 Jednak czasami jest na odwrót że ja zapragnę spokoju a mój mąż nadaje ......... o matko jak mnie to wtedy wkurza ! 😁 😁 😁

Już znalazłam określenie na ten lekki ból w kroku hahaha porównanie będzie po prostu boskie! Te uczucie kojarzy mi się z tym jak bym seksiła się bardzo mocno (intensywnie i szybko )z mężulkiem przez całą noc- oczywiście parę razy 😁 😁 😁 dobre co 😁 😁 😁 samą mnie to rozbawiło 😁 😁 😁 😁

co robicie na obiad? ja chińszczyznę - mój mąż sobie zażyczył. wcześniej pisałyście o kanapkach. Ja mojemu nie robię bo po prostu nie lubi jeść podczas pracy. Jak jest głodny to sobie zjeżdża gdzieś do sklepu....rano przed wyjściem zjada jedną kromkę z wędliną i tyle, którą i tak zawsze mu zrobię - tak jak herbatkę przed wyjściem 🙂 🙂 🙂 Gotuję mężowi i robię na każde zawołanie jedzonko a to dlatego że czuję się w obowiązku... Mąż sprząta mieszkanie, robi zakupy i do tego utrzymuje mnie więc papu mogę zrobić, wyprasować czy też wyprać. Taki mamy teraz podział... teraz.... 🙂 🙂 🙂 🙂

dziękuję 🙂

oczywiście jak zwykle jakość pierwsza klasa - ach ten aparat! Mówiłam żeby kupić nowy 😠!

Shelby proszę bardzo - zdjęcia specjalnie na Twoją prośbę:

Shelby napisał(a): No właśnie MOPA - hahahaha tego określenia mi brakowało ! 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

Shelby napisał(a): Shelby postaram się hahahaha 😁 😁 😁 ale jak doprowadzę się do normalności bo teraz to jak potwór wyglądam! Dla wizualizacji jestem w piżamie i mam na środku głowy śmiesznego koka czy coś ? hahahahahha 😁 😁 😁 😁 😁

Też o tym myślałam jak to jest ? Jak bardzo potem brakuje kopniaków (bo w końcu się człowiek przyzwyczaja) ? Jak jest z tym brzuchem gdzie skóra niczym balon wisi! I czy lżej się znów chodzi i ogólnie funkcjonuje ?

Juz napisałam to na FB! Ten poród to chyba da się przeżyć 😉 😜 Jagoda napisała nam info jakieś 40 min po narodzinach małego ! Więc chyba nie jest źle ! Rano przesłałam jej nasze gratulacje! I powiedziałam że skontaktujemy się pod wieczór, żeby sobie Kochana teraz trochę odpoczęła!

Jak dziś spałyście? bo dla nas to była straszna noc! Zjadłam coś nie ostrożnie jak mi kurdcze cukier strzelił to nic nie działało ! Do cholery i byłam taka wściekła na siebie a potem to już nic nie jadłam by opadł....! A to wszystko przez to ze strasznie się spieszyłam po południu i nawet obiadu nie zrobiłam więc wrzuciłam jogurt byle jaki pod wieczór ! W nocy z boku na bok się wlałam a Mały też czułam że nie najlepiej spędził tę noc. Czkawka co chwila a zwykle przesypia! i do tego moje obroty z boku na bok ! co 1 h pobudka jednym słoweM MASAKRA!

Synek Ani przesliczny !!! 🙂 🙂 🙂

Dzień dobry 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 MAMY DRUGIEGO LISTOPADOWEGO MALUSZKA !!! JAGODA URODZIŁA DZIŚ O 24.15 WIKTORKA CHŁOPIEC MA 53 CM I WAŻY 2720 !!! OCZYWIŚCIE JEST ZDROWY! JUPI JUPI ! 🙂 JAGODA GRATULUJEMY ! 🙂 JUPI JUPI ! 🙂 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 WIKTORKU WITAMY NA ŚWIECIE ! 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Mam awarie neta. Jagoda nic nie pisalai niewiem czy czekac do jutra czy cos skrobnac. Jak myslicie?

A z jakiej racji nie będzie? Z tego powodu że póki co prawnym opiekunem będzie Twoja Mama? Czy jak bo nic z tego nie rozumiem....

Sandra co za rymy 😮 😮 😮 hahaha może piosenkę ułożymy 😲 😮 😲 😮 😁 😁 😁 😁 Shelby oczywiście że jej tak napisze ale póki co wstrzymuję się z smsami bo jak napisała że teraz nie może pisać to sobie myślę że może ktg ma albo inne badania.... Kasia śliczne rzeczy - mam nadzieję że humor Ci się poprawiał!

Jagoda napisała że została przyjęta do szpitala i że ma rozwarcie 4 cm.... Pamiętacie ile poprzednio miała? Napisała również że teraz to pisać nie może że jak będzie coś więcej wiedziała to da znać Trzymajmy kciuki by jak najszybciej urodziła! 🙂 🙂 🙂

yenefer07 napisał(a): ja swojemu powiedziałam, że od 37 tygodnia możemy znowu zacząć baraszkować,żeby ewentualnie przyspieszyć poród, to mi powiedział, że już woli poczekać 😠 Chyba go nie kręcę z wielkim brzuchem 😁 😁 😁 Mój oglądał EZD - tą która Wam wysyłałam i na jednym rysunku jest przekrój kobiety w ciąży (gdzie widać dziecko w brzuszku ) podczas stosunku i on powiedział abym zapomniała o pomarańczach! Że on swojemu dziecku krzywdy nie będzie robił etc.... i nawet gadaniem że mi pomoże urodzić bo szybciej etc. etc nie da się go namówić !

Ale tak jak napisałaś to własne cztery kąty są niezastąpione. W tym mieszkaniu które sprzedaliśmy był grzyb, bród, wymagało generalnego remontu, zresztą słyszałyście o falowcach coś strasznego. to ten najdłuższy budynek na wybrzeżu a nawet w Polsce ?

Wow Madzia to macie salony 🙂 My mamy zaledwie 50 parę czyli salon z aneksem + dwa pokoje, duży przedpokój i łazienka. Jak kupowaliśmy to ja miałam bardzo nie korzystna umowę więc mogłabym tylko zaszkodzić przy określaniu zdolności kredytowej. Tak to jest gdy człowiek młody i głupi i umawia się z szefami że na umowie najniższa krajowa a resztę pod biurkiem do łapki! Jednak wiem, że za jakiś czas będziemy się budować. To jest moje marzenie i wiem, że kiedyś sie spełni.... 🙂 🙂 🙂

Madzia to jeszcze się zapytam tak z ciekawości a jaki metraż macie? Bo my malutki - można powiedzieć: ciasne ale własne 😁 😁 😁

madzia_m3 napisał(a): Madzia to jak Ty się kąpiesz? Masz i wanne i prysznic (w sensie osobnej kabiny)? Ja biorę prysznic na siedząco bo przy urządzaniu nie starczyła nam kasy na taką szybę. I teraz przy staniu można zachlapać pół łazienki.... Może jak znajdę pracę - już później to wtedy tą szybę dokupimy....

Madzia moja kąpiel na siedząco wygląda mniej więcej tak że jak siedzę po turecku to za mną zbiera się cała woda tzw. basenik z którego śmieje się mój mąż a z przodu wody nie ma bo spływa.... ta z tyłu nie może bo ją nogami z boku blokuję 😁 😁 😁 Żeby wstać muszę się kochana bujnąć porządnie i trzymać za brzeg wanny i wyjdę ale jest to niemały wyczyn ! hym mój obwód.... dodaj do swojego 12 cm ! 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁