Skocz do zawartości

Cherry

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2665
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Cherry

  1. ciekawe ja pewnie dostane tez jakieś sierowanko na badania.... ale wyniki robie w szpitalu więc pewnie nie będą odpłatne... z resztą zobaczymy. No właśnie co do żółtaczki to ostatnio się zdziwiłam bo moja szwagierka też ciężarówka (luty 2012) i ona odmówiła wykonania badań na żółtaczkę 😮 a szwagier jest nosicielem ... 😮
  2. ja ciemna chyba z tych spraw jestem.... szwy... masakra.... pewnie mnie też natną ... ponoć robią to już rutynowo ... 🥴 Dziś przeszła mi tylko myśl przez głowę że muszę wstąpić do apteki i zakupić taki płyn do przemywania krocza po porodzie czy coś....
  3. Marinel napisał(a): nie wiem może naleśniki.... hahaha dziś chyba bęzie biednie bo nastawiałam się na wyjściowe... 😮 a tak to do sklepu musiałabym zaginać i to dookoła bo do Kauflandu mi się nie chce bo za daleko za biedronka niby 200 mi ale przez pole a przez ten deszcz to przez bagno więc nie wiem ... muszę pomyśleć...
  4. No właśnie ja mimo usg 2d miałam niektóre z tych badań i pomiarów... O narządach mówił: pokazywał serduszko i mówił o prawidłowej budowie, - nerki opisywał - pęcherz moczowy opisywał - żołądek również Najbardziej jednak rozbawiła mnie szacowana waga noworodka + 4000 g !!!! 😮 😮 😮
  5. 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 🤢 Witam 🙂 ehhh co za dzień od rana! Wstałam wcześnie - jeszcze przed mężuniem... bo miałam jechać do Wrocławia ! No właśnie miałam ! Planowałam z bratem obskoczyć galerie i centra handlowe bo po całym leczeniu mój brat zrzucił ponad 20 kg i nie ma nic w czym by wyglądał dobrze... Teraz wraca do normalności więc i ciuch chłopakowi potrzebny... Więc wychodzę i już zbuziaczkowałam mężunia... Wsiadam do auta odpalam a tam dupa ! AKUMULATOR PADŁ !!! Więc jednak siedze w domu... nie wiem czy nie pójdę spać zaraz 🤔 Wydaje mi się że te skróty przy badaniu to pewnie na toksoplazmozę....
  6. gosiaq napisał(a): jasne, że to drugie zdjęcie jest git! i to podobieństwo do Ciebie! 😎 Ale tak na poważnie, to każda z nas widzi podobieństwo i cud życia, co? Dokładnie 😁 Dziś jak byłam w sklepie to Kacper kopał jak wybierałam ubranka dla niego i nie wiem co to miało znaczyć hihiihi 😆 Mam pytanie czy wasz bobasek puszcza wam jeszcze takie wibracje? Bo mam wrażenie że moje tak robi jak mu się coś nie podoba lub jest mu nie wygodnie 😁
  7. Lala89 ja pipci u Ciebie też.... 😁 Ale że masz wyraźniejsze zdjęcia to fakt 🙂
  8. Nie no te drugie zdjęcie to takie normalne hehehe 😁 no chyba zarys postaci widać cio ? Ja tam po tym to moge powiedzieć że profil ma po mnie i kształt głowy też hehehe 😁
  9. no no specjalistki z nas hehehe.... ja nie wiem ale skoro mąż mówił że widział na ekranie wyraźnie tylko lekarz w złym momencie zrobił zdj. jak Kacper się poruszył to tam jest siusiak. Lekarz powiedział że w 100 % CHŁOP 😁
  10. Pewnie i tak nic nie zobaczycie 😁 i dłużej się gapię na to zdjęcie tym mniej widzę... Taki krzyżyk na zdjęciu to koniec siusiaka 😁 Mam jeszcze zdjęcie że widać pośladki i przyrodzenie 😁 Tu dałam największe powiększenie jakie zrobił mi lekarz 😁
  11. Poczekajcie zaraz wrzuce.... szczerze mówiąc ja tam słabo widzę ale lekarz i mój mąż twierdzą zgodnie że widać i już 😁
  12. Nie no ja mam zdjęcie siusiaka 😁 w sumie ja tam nic nie widzę ale ponoć to siusiak .... zaraz wrzucę na forum.... A z tym usg to tyle bo chcę dzidzię widzieć 😁
  13. Marinel pozostaje Ci tylko czekać lub ewentualnie pójść na to usg 3d. Ja idę w poniedziałek do mojej lekarki i szczerze mówiąc ona nie wie że gdzieś indziej byłam na usg... więc może zrobi mi kolejne.... oczywiście ja nic nie będę mówić. A w 30 tygodniu znowu planuję usg u Madanowskiego 😁 Powiedziałam że nic bo już tyleee w siebie wepchałam że jeszcze jak by przywiózł co nieco to pewnie też by zniknęło. A potem dziwię się że idę do marketu za zakupy płace 80 zł a powietrze nadal między półkami szaleje 😁
  14. a mój mężuś pojechał sobie do sklepu po piwko i jeszcze pyta mnie przed wyjściem: kupić Ci coś kochanie?
  15. pocieszam się jedynie tym że wszystko było w małych porcjach .... chyba 😁 Lala89 miałam Ci napisać że brzunio masz świetny i w ogóle 🙂 bardzo ładne zdjątka
  16. dobrze, że jutro nie siedzę w domu bo dziś przesadziłam co nie ?
  17. My już po kolacji.... Tylko chyba nie wypiszę bo się przerazicie hihihii.... Sprzątnęłam chyba wszystko: jajecznica + 1,5 bułki 😮 poprawione miską zupy jarzynowej... ehhh niezła mieszanka... Kacper za to kopie jak szalony... Za dzwie godziny wciągnę jeszcze 4 łyżki siemienia i wsio na dziś... W ogole dziś to sprzątnęłam całą masę żarcia..(3 kromi z serem + banan, bułka, gulasz z czeskim knedlikiem, pół paczki małych libnitzów, nektarynka + to co wyżej 😮 😮:blink 🙂 Chyba jestem dziś mistrzynią w żarciu 😁
  18. Dziękuję 🙂 Ja mam dziś dzień w cztery litery .... nic mi się nie chce i wszystko mnie boli - marudna jestem że szok 😮 najlepsza była akcja z rana i ryk powodu nie napiszę bo jest zupełnie śmieszny... 😁
  19. 14A11 napisał(a): to było głównym argumentem hahaha 😁 .... prawie identyczne jak u Taty 😁
  20. Marinel napisał(a): to właśnie mnie zauroczyło 😁
  21. Koszula jest na 68 a polówka z długim na 62 🙂
  22. Dziś się skusiłam na pierwsze zakupy dla Kacperka... może i mało praktyczne ale mi się spodobało strasznie... oczywiście kupiłam na wyprzedaży ReKids 😁 i chyba nie dodam 😠 Dzień w cztery litery 😠
  23. Mam jeszcze pytanko dotyczące wyplaty pieniązkow z Zusu? Po jakim czasie wyplacil Wam ZUS pieniązki? Czy ogólnie zwlekają? Wiem że za pierwszy miesiąc wyplaca jeszcze pracodawca a za kolejny Zus ale jak szybko wplywają od nich pieniązki? Od czasu wpłynięcia zwolnienia lekarskiego ZUS ma 30 dni na wypłatę pieniążków... I teraz zależy czy Twój pracodawca podał numer Twojego konta bankowego bo jeśli nie to powinien przynieść Ci je listonosz w związku z tym cała sprawa przesuwa się około 1,5 tygodnia. Wiem bo dzwoniłam nie raz w tej sprawie do ZUS-u 🙂
  24. 14A11 napisał(a): Nie bój się - po prostu o tym nie myśl - szkoda czasu... Rzeczywistość może Cię zaskoczyć 🙂 Ja nie myślę o tym co będzie i tak dalej. Muszę dać radę i tyle Ty też. Dowodem na to że nie myślę jest brak czasu na ogladanie filmów szkoły rodzenia etc... Jak to mówią strach ma wielkieeeeeeee ocoooooczyyyyyyyy 😮 Będzie jak będzie a ty się nie z zastanawiaj tylko CIESZ SIĘ CIĄŻĄ 😆 😆 😆 Co do wypróżniania wypróbuj metodę którą poleciła mi któraś z Magdalen .... chyba (przepraszam że nie pamiętam) i za którą jestem strasznie wdzięczna... Siemienie lniane do jogurtu.... może nie jest to szczyt pyszności ale da się zjeść a wypróżnianie po tym - łatwizna.... Raz dziennie zaliczasz kibelek 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...