Skocz do zawartości

czerwcowka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czerwcowka

  1. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Butterfly to ja mam te same bóle brzucha.. jak na okres i dech zapiera.. ale na razie dopiero dwa razy się pojawił ale się rozpisałam.. mąż mi właśnie zdjął torbę z szafy i biorę się za pakowanie Nikolki i może siebie, a jak starczy siły to jeszcze papiery powybieram Generalnie jak usiadłam na kanapie tak siedzę i siedzę i na nic nie mam siły mimo godziny chyba skuszę się na kawkę, ale zawsze mam wyrzuty jak piję
  2. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Beti!!! a gdzie taki cudowny sprzedawca urzęduje?!
  3. czerwcowka

    czerwiec 2011

    aniaruda to mi poprawiłaś humor! bo ja się cały czas obawiam że te biegunki to coś wcześniej będzie ale jak już bez inkubatorka to się nie boję
  4. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Ja tylko na chwilę wyjdę z domu do sklepiku osiedlowego i przejde z mężem od piekarni po monopolowy (tanie napoje ) i zanim wracamy to brzuch już cały twardy i sapię jak przy porodzie.. zazdroszcze jak tak czytam że macie jszcze siłe na zakupy i spacery a dziś mój brat bierze ślub cywilny jakeś 120km od wawy no i nie jadę bo nie dam rady, jak wsiadam do auta (jako pasażer ) to mała zaczyna wariować i jak wysiadam z auta to nogi opuchnięte i jeden dzień z głowy.. A do niedawna jeszcze każdy weekend był poza domem, nawet majowy weekend z wawy nad morze pojechaliśmy a teraz już klapa Dziś o 5 rano obudził mnie straszny ból brzucha, wskoczyłam (czyt. doczołgałam prawie) do kibelka i biegunka, jakieś 20minut ze mnie leciało, za jakiś czas dowlekłam się do łóżka i dopiero niedawno oprzytomniałam, a skąd?!?! przecież jestem na diecie.. troszkę się wystraszyłam
  5. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Monia usg często się myli co do wagi maluszków Moja córa ważyła w ostatnim dniu 35tyg, czyli we wtorek, 2500 i to był "szacunek wagi" przez usg i wypadkową wymiarów więc nie ma co się martwić ponad 2500 to już bezpieczna waga ważne że serduszko i reszta ok znałam przypadki gdzie przed porodem na usg myliło się nawet o pół kg więc nie martw się na zapas jezu ale ślinka mi poleciala przy tych naleśnikach
  6. czerwcowka

    czerwiec 2011

    prasowanie w 38tyg ciąży to chyba nie najlepszy sposób na spędzanie czasu, mnie plecy bolą po dłuższym siedzeniu.. co do linku to niestety otwiera się strona google tłumacz i próbuje przetłumaczyć Emalljunga 🙂 więc nic z tego nie wynika a odpisuje od razu jak odpaliłam kompa mój zestaw jest z przed 3 lat chyba i nie pamietam czy to ie jest przypadkiem smart combi czy coś takiego ale papiery są w wózku u rodziców więc nie wiem 😞 ale piękna pogoda/! czekam na M. i zabieram go na spacer wokół bloku..
  7. czerwcowka

    czerwiec 2011

    a ja teraz z innej beczki bo tak sobie siedze i wstaję co jakiś czas i mam takie dziwne bóle, jakby kłucie w podbrzuszu, prawie kroczu troszkę jak na miesiączkę, to takie nieprzyjemne no i tak troszkę boli Co to może być hm? drapie się maleństwo po główce ? 😉
  8. czerwcowka

    czerwiec 2011

    to my obydwie trzymamy kciuki i ja tez mysle ze przetrzymaja do konca 37 i dadza Ci urodzic pod warunkiem ze malenstwo ma odpowiednie wymiary!! a z tymi szpitalami to racja lepiej jak najszybciej zmykac bo zwariowac mozna, zalezy na kogo sie trafi.. co do ubran to kupilam jedna sukienkę ale jakas taka pogrubiająca jeszcze jest i wygladam jak beza 🙂 na codzien dresiki z przed ciąży i normalne koszulki na ramiączka, mam w szafie 2 pary spodni ciazowych z h&m czarne i szare ale juz robi sie za ciepło na spodnie do pachy.. no i dostalam od siostry sukienki z ciązy, normalne ale rozciągliwe więc po domu mykam, jak wychodze na dwór wciągam legginsy pod sukienkę i do przodu tak mnie straszyli że mała ma głowkę prawie między moimi nogami już na początku maja a ja czuję, że jeszcze odczeka do rocznicy ślubu rodziców 19-06 a może nawet przesiedzi do urodzin mamusi 25-06 🙂 wolałabym tak w 38-39tyg ale cóż Cieszę się ze szczęscia że mogę normalnie siedzieć w domu a nie w szpitalu i za każdy kolejny dzień, jak to któraś z Was powiedziała dla Maluszków wszystko 🙂 Damy Rade 🙂 codo truskawek Ja zawsze rozmrażam
  9. czerwcowka

    czerwiec 2011

    no właśnie Emalljunga jest droga 😞 gdyby nie to że tydz przed tym jak się dowiedzieliśmy o ciąży mój mąż się zwolnił z pracy, 3 m-ce wypowiedzenia, no i dopiero teraz staje na nogi, to bez mrugnięcia okiem wzięłabym taki zestaw który mi się podoba czyli 4500zł i kolor kremowy z całym pakietem, ale musiałam się zadowolić zestawem używanym za 2000plnów i nosidełkiem od siostry.. cóż takie życie, a wózek choć używany na pewno na kolejne dziecko da radę przetrwać, ale jak już nie będzie parcia to i tak kupię nowy 🙂 myślę że bardzo dobrze wybrałyśmy, każdy kto używał Emalljungi mówi że to lexus wśród wózków i na spacer na wertepy da radę i dziurawe chodniki itp tylko rozmiarami jest duży ale to wiadomo, każdy bierze to co potrzebuje 🙂
  10. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Witam! Dorotko co do wózka to zobaczymy na razie stoi bez pokrowców które uprałam, u rodziców 120km pod Warszawą, ja nie mam na wszystko miejsca na razie, w domu mam mały magazyn i mąż musi przed wszystkim przenieść go do piwnicy i wtedy się rozłożymy i przywiezie wózek, na razie w domku na szafie mam nosidełko max cosi, które niestety nie pasuje do tego stelaża.. a Ty jakie masz? Patrze na Twój tydzień i na deklarację o zakupach... Odważna jesteś, ja już strasznie się boję galerii ludzie nie uważają na brzunio i łażą jak chcą, darowałam sobie, wszystko przez neta Kiniek leż i wstawaj tylko do kibelka jak masz taką możliwość, teraz już i aż dorastają maleństwu płucka Dziewczęta ja nie znalazłam pościeli która by mnie urzekła, nawet na siłe... więc kupiłam śliczny różowy kocyk w kratkę, różowy rożek frotte (cienki wbrew pozorom) – najsłodszy na świecie i prześcieradełka frotte na gumce. Jak już mi przejdzie szał ciążowy i mała będzie rzeczywiście spała w łóżeczku to coś wybiorę Ślinka mi leci jak tak czytam o tych waszych sniadaniach.. ale ja się też pochwalę! o 7 rano mam jeść 1 śniadanie i to był mały jogurt naturalny danona i jabłko drugie śn. o 10 i prawie to samo ale tylko dziś bo nie mam apetytu no i jak chcę do kawki zjeść parę biszkoptów bez cukru to muszę oszczędzić kalorie Doris mam te same schizy w nocy, jak leżę na lewym boku i już biodro strasznie boli to się przewracam stękając tak na raty na prawy i się zaczyna, mizia mnie rączkami a jak mam cały czas ucucie że jej te malusieńkie łapki przygniatam tym swoim cielskiem.. więc poleżę chwilę i z powrotem się turlam na lewy.. ale dziś piękna pogoda..
  11. czerwcowka

    czerwiec 2011

    ratuje się czym mogę czasem pozwolę sobie na vasę ale też bez szaleństw, wolę dietę niż zastrzyki z insuliny, dla ,malutkiej, jeszcze tylko miesiąc.
  12. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Ja normalnie nie jadłam słodyczy nawet na własnym weselu nie zjadłam tortu bo nie lubię a w ciąży ciągnie.. kasienka ale mam ten sam problem!! moja mała ma czkawkę po kilka razy dziennie i to nie 2-3 minuty tylko długo i to takie nieprzyjemne uczucie wrrr ale to chyba dobrze bo z tego co czytałam oznacza to że płucka sa już ukształtowane i tylko je już ćwiczy (ale wiadomo wypisują różne rzeczy)
  13. czerwcowka

    czerwiec 2011

    o jezu ja to marzę o takim hamburgerze taki zestaw np z maca.. niestety jestem na diecie i nawet herbaty posłodzić nie mogę, pieczywo zakazane, i w ogóle chodze zagłodzona, sama nie wiem skąd te kilogramy.. mam 10 kg na plusie, licze że może jeszcze przez ten miesiąc choć z 1kg mi przybędzie a raczej malutkiej. pocieszam się że prawie na 100% cukrzyca ciężarnych ustępuje po porodzie, więc mąż ma listę słodkości które muszę mieć po porodzie!! no i ten fast food..choć raz bo tak normalnie to nie przepadam ale jak nie można to kusi... ale ten ostatni miesiąc to się ciągnie niemiłosiernie..
  14. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Ja mam Emalljungę ale używaną
  15. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Nika współczuję!! Dasz radę!! Trzymamy za Was kciuki.. Rożek prałam i mam taki delikatny dosyć allegro: * Rożek Frotte 3 kolory Mięciutki Słodki Kokardka 40 stopni tylko uwaga rozłożyłam na bębnie, do środka powkładałam ciuski i ręczniki, żeby się nie skudlił wysuszyłam na płasko i wyprasowałam, jest ok nic się nie stało, zapakowałam z powrotem w folię żeby nie zakurzyć, wszystko wyprałam co do wrażeń wzrokowych i komentarzy typu o to już niedługo... to mam dwóch lekarzy i jedna mówi, żebym dotrzymała do końca 37 i rodzimy a druga że spokojnie doczekam do terminu więc stwierdziłam że to i tak dzieciaczek decyduje kiedy wyjdzie, czy brzuch opada czy nie etc a macie jakieś sposoby na rozchodzenie się spojenia i miednicy?
  16. czerwcowka

    czerwiec 2011

    1, jeśli chodzi o nocki, to bardzo polecam poduszkę dla ciężarnych, taka duża fasola jak do karmienia tylko xxl, wygodnie, kręgosłup odpoczywa, bez kręcenia się i nie boję się, że mąż niechcący szturchnie maleństwo szczerze polecam następnym razem poza szczegółem, że mam już rozejście się spojenia i zmiana boku lub samo wstanie z łóżka jest męczarnią czekam dzielnie i wieczorem staram się mniej pić 2, śluz – u mnie występuje od samego początku i w III trymestrze jest go więcej, czasami jak kichnę to całą wkładkę zamoczy ale potwierdzam ginka uspokajała, po sprawdzeniu koloru że to zwykła fizjologiczna wydzielina ciążowa i wszystko jest ok 3, co do poduszki to ja słyszałam wersję że od ok 3 roku życia taka normalna, na pewno do 1 roku życia żadnej do spania, to już powiedzieli położna i pediatra na szkole rodzenia, ale pewnie są różne szkoły 4, Nequitia widzę, że dajesz czadu z nerwami jak ja do niedawna, ale pamiętaj że to szkodzi maleństwu, ja to zrozumiałam dopiero wczoraj.. od 9 rano badania prawie do 15:00 i już na ktg o tej 9 miałam ochotę wszystkich pozabijać no i musiałam tam leżeć nie 20-30 minut tylko prawie godzinę, aż mi nie przeszło.. bo dopiero można było maleństwo odpowiednio zbadać.. nie zdawałam sobie sprawy, że te moje nerwy mają aż takie odzwierciedlenie nawet w pracy jej serduszka.. potem jak zwykle komplikacje szpitalne ale nie zrobiłam awantury ani nic po prostu 10 razy głęboko wdech wydech i dałam spokój, więc kochane dajmy rade jeszcze te pare tyg tyle ile się da, bo wiem, że nie zawsze 5, co do prania to też wszystko, łącznie z rożkiem, z całymi pokrowcami od wózka, nosidełka, pościeli etc 6, co do wód płodowych to ja też miałam tego schiza przez te upławy, wczoraj na usg pan dr Zioło zmierzył mi poziom i wyszło 15 więc idealnie (skala prawidłowa 10-20) 7, ja mam takie okresowe twardnienia brzucha kilka-kilkanaście razy dziennie, ale bezbolesne ale nieprzyjemne bo muszę się zatrzyma albo usiąść i głęboko oddychać, jak podczas skurczów przy porodzie na filmach, czyli takie huhuhuhuhuhu, zastanawiałam się czy to normalne i czy wy też tak macie?! 8, kucie w pochwie – tak, po prostu maleństwa uciskają już na nerwy, ja czasami jak dłużej posiedzę to czuję prawie jakby srom mi drętwiał i mała główką tamowała krew, dopiero jak wstanę i pochodzę to ustępuje, a i piersi ostatnio zaczęły być znowu wrażliwe ale tylko otoczki i sutki, no i poza tym nic mi z nich nie wycieka 9, książki też polecam trylogię Millenium Larssona no i oczywiście cały cykl Simona Becketta – I część czytałam 1 dzień, nie mogłam się oderwać, resztę już delikatnie oszczędzałam... po kawałeczku... aby dłużej.. 10, Ja mam już wszystkie ciuszki wyprane, wyprasowane, popakowane i posegregowane w folie, żeby się nie zakurzyły do porodu, reszta przygotowana w komódce małej, generalnie tylko wrzucić do torby.. teraz już tylko odpoczywam i nerwowo odsapnęłam że wszystko jest już przygotowane 11, w szpitalu gdzie ja rodzę takie wymazy są obowiązkowe przy zgłoszeniu do porodu, więc troszkę dziwi mnie podejście co niektórych lekarzy, mam abonament w lim i tam należy mi się bezpłatnie takie badanie, tylko trzeba czekać na wynik ok 2 tyg więc w 36 już czas! zaglądałam ostatnio wczoraj wieczorem a dziś już chyba z 8 stron i ledwo co nadążyłam teraz ja mam takie pytanko ile macie kg już na plusie? i czy któraś z Was ma cukrzycę ciążową?
  17. czerwcowka

    czerwiec 2011

    Witam serdecznie wszystkie czerwcóweczki 😁! Ja jestem dzisiaj po usg Mała waży 2,5 kg więc chyba nie tak mało, dziś skończymy 35 tydz 🙂 Już nie mogę się doczekać..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...