-
Liczba zawartości
733 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Odpowiedzi dodane przez Anusia86
-
-
dzień dobry 🙂 Aniu - nie jesteś sama 😉 mój Julek od jakiegoś czasu jak ma ochotę podrażnić mamę (dosłownie) to mówi, a właściwie krzyczy do mnie "anta" 😁 muszę go wtedy poprawiać, to zaczyna mówić "anka" lub "ania" -zależy.. 🙃 A mój synek jak wczoraj usnął o 20.00 tak spał do 8.00 😁 Anula, a wiesz,ze ja też wybieram się na siłownię, tylko,ze u mnie też póki co góruje lenistwo 🥴 🤪 nawet wczoraj wieczorem zaczęłam ćwiczyć - na razie brzuszki i nożyce.. powoli powoli...może jakieś efekty będą..ale na siłownie też chyba będę musiała się wybrać 😜 i za jakąś dietkę się zabrać 😜 idę coś wszamać 😜 hehe 😉
do później 🙂
-
-
-
-
cześć dziewczyny 🙂 nom w sumie może macie rację... szkoda mi jej sprzedawać nie zakładając jej nawet na własny ślub.. także raczej w niej pójdę 🙂 Kasiu widziałam tylko 5 sekund - to nie na moje nerwy! Z resztą wypowiedziałam się już na tamtym forum.. Ziolka gratuluję 🙂 ja chyba od października wrócę do kontynuacji, chcę w końcu mieć tego magistra i święty spokój 😜 Justysia trzymam kciuki 🙂 na kiedy termin?
-
dziewuszki...co się tak lenicie..? 🙂 pisać tu szybciutko co tam? jak tam po weekendziku ? 🙂
-
dzięki kochana! 🙂 🙂 🙂
-
nie na moje nerwy! po 5 sekundach wyłączyłam! Nie chcę nawet myślec co było dalej! Dożywocie albo Ku*we na pal!!
-
witam kochane! 🙂 muszę Wam powiedziec,że wypad na tańce zaliczam do udanych 😉 tylko dziś głowa boli... 😮 hehe 😉 Anula spokojnie spokojnie...wiesz jak się mówi..dzidzia najczęściej pojawia się jak się nie staramy za wszelką cenę..i chyba coś w tym jest.. ja pamiętam jak my sie staraliśmy przez kilka miesięcy..i nic.. a jak wyluzowaliśmy to bach! ciąża! 🤪 My niestety nie robimy wesela..małe przyjęcie na ok 20-30 osób.. żałuję ale niestety tak się sprawy potoczyły i musieliśmy z dużej imprezy zrezygnować..teraz nie wiem co zrobić z suknią.. 😞 iśc w niej czy może sprzedac i kupic cos skromnego? jak myślicie? ogólnie to po wyjsciu z kościoła poszłabym do domu, przebrała sie w dres i żyła jak gdyby nigdy nic..ale tak się chyba nie da...w ogóle temat mojego ślubu strasznie mnie drażni...może przez to,że nie będzie właśnie tego wesela..ehhh nawet mi sie myślec nie chce o tym.. 😠
-
hej kochane! dawnooo mnie nie było...kilka spraw osobistych tak sie złożyło,że nawet mi się pisac nie chciało... ale czytałam Was 🙂 Zioleczka się pojawiła! Super! Trzymam kciuki kochana za Wasze starania! Oby jak najszybciej były owocne 😉 U nas bez zmian...Julek rośnie...łobuzuje..ostatnio nawet bardziej nerwowy się zrobił ale to przez "trójki".. 😮 dwie już mamy... 🙂 poza tym mówi coraz wiecej...coraz wiecej powtarza..i tak nam jakoś czas leci.. My planujemy zacząc starania o drugie dziecko dopiero po ślubie..w sumie juz teraz moglibysmy..ale tak jakos sobie wymyśliliśmy i już tak zostało...choc powiem Wam,ze czasami żałuję,że Julek nie ma o rok młodszego rodzenstwa.. Ja właśnie szykuję się do wieczornego wyjścia 🤪 wybieram się ze szwagierką na disco 😉 postaram się teraz zaglądac czesciej 😉 miłego wieczoru dziewczyny! papa 🙂
-
dzień doberek 😉 co tam słychać ? 🙂 ja właśnie skończyłam smazc racuszki 😜 powiem Wam, że nawet nawet wyszły 😉 jak na mój talent kulinarny 🤔 zaraz biorę się za krupnik, drugie mam już gotowe.. mój synek nauczył się nowego powiedzonka.. jak mówię do niego
'jaba -daba - du" to on powtarza po mnie i mówi " jaba-jaba -jaba" 😁 😁 😁 spryciuch mały 🙂
uciekam gotowac- pozniej zajrzę 🙂
-
łooooo nasza Anula szykuje się na całego 🙂 super! 🙂 ja zaproszonka zamówię na allegro raczej, bo tak to za bardzo możliwości nie mam.. kurcze..kochana jesteś coraz bliżej godziny "zero" 😉
my po weekendzie ok 🙂 nacieszyłam się Robertem i zaraz go odprawiam w trasę ... i znów przez tydzień słomiana wdowa będę 😜 byliśmy wczoraj godz z Julkiem w sali zabaw..tak się laluś mój bawił,że ryczał jak bóbr jak wychodziliśmy! 😜 🤨
-
hej kochane!! współczuję Ci Kasieńko!! Nawet nie jestem w stanie wyobrazić co przeżyłaś! Niestety te nasze maluchy to żywe srebra i czasami oczy dookoła głowy to za mało...
Ja raz miałam podobną sytuację -pisałam Wam kiedyś.. ale nawet nie chcę do tego wracać.. 🥴 biorę się za sprzątanko..bo później na urodzinki idziemy, a dokładniej na Kinder Bal 🤪 a w dodatku jakieś przeziębienie mnie bierze 😠 ehhh
Miłego weekendu dziewczynki! 🙂 🙂 🙂 🙂
-
-
oj Kasiu...ile Ty nam wszystkim teraz wspomnień z lipca przywołasz 🙂 🙂 🙂 zwłaszcza tych bolących sutków 😜 hihi 😜 ale karm kochana, karm..ja karmiłam tylko 7 tyg i żałuję,że tak krótko..no ale mały nie dojadał i sam w pewnym momencie odrzucił.. No a na Marcelka musicie teraz uważać,żeby go nie zaniedbać 🙂 bo jak się lekko odpuści to zaraz zacznie się wymuszanie -krzykiem, płaczem itd.. u mojej Kuzynki było i jest właśnie tak..tyle,że różnica między maluchami to 3 lata.. ale trzymam kciuki za Ciebie nasza dzielna Mamusiu 🙂 oklask za te bolące cyce - tak na pocieszenie 😘
-
-
Oj Anula...to nie ciekawie.. 🥴 kuźwa tak teraz ciężko o lojalnego pracodawcę! 😠
Ja też jestem do października na płatnym wychowawczym.. póki co finansowo jakoś tam sobie radzimy... więc wolę teraz być z Julkiem w domu.. 🙂 z resztą nie mam go komu powierzyć, bo i jedni i drudzy dziadkowie pracują..a obcej osobie go nie zostawię! na nianię trochę kasy szkoda.. a tak w ogóle czytałam,że gdy matka jest przy dziecku co najmniej do 3 r.ż. to jest ono lepiej rozwinięte emocjonalnie i czuje więź, bezpieczeństwo i miłość 🙂 poza tym możliwe,że pod koniec roku się przeprowadzimy i wtedy przedszkole będziemy mieli praktycznie pod nosem..więc i Julek będzie starszy i ja będę spokojniejsza,że zawsze będę mogła zajrzeć.. 🙂 bo teraz tez musiałabym wydawać na dojazdy 🤢 no i dodatkowy minus..wciąż jestem bez prawka 😮 więc jazda autobusem raczej mi się nie uśmiecha 😲
-
hej kochaniutkie 🙂 faktycznie pustki ostatnio tu panują.. Podwójnym mamusiom się nie dziwię 😉 ale reszcie...? nie, nie..żartuję oczywiście.. 🙂 każda z nas ma swoje sprawy i obowiązki i ja to rozumiem,że można nie mieć czasu lub siły..nawet by coś skrobnąć na forum 🙂 nie pisałam ostatnio, bo cieszyłam się moim przyszłym mężem 😜 miał tydzień wolnego 😉 a teraz znów siedzę sama..w sumie nie do końca, bo przecież synuś wypełnia mi czas od świtu do nocy 🙂 🙂
Aniu, mój Julek zaczyna praktycznie wszystko po nas powtarzać 🤪 w ogóle zrobił się z niego taki cwaniak,że szok! zawsze był taki cichutki, spokojniutki.. a teraz..przybiega, zaczepia, ucieka i krzyczy do tego "goń! goń!" no masakra! 🤪 lubi np wyrzucać śmieci do kosza 😜 i wtedy każe sobie bić brawo, a co najlepsze jak ktoś nie bije to stoi i pokazuje palcem tak długo,aż zacznie się bić barwo 😁 wtedy najczęściej też się rechocze i zasłania rączkami,ze niby wstydniś 😁 ehhh... co do ślubu kochana, to ja Ci się nie dziwię...my w lipcu,a ja już się boję czy ze wszystkim zdążymy... 😮 jednak robimy weselicho! 🙂 właśnie szukam kamerzysty i kosmetyczki..ehh... Aniu a powiedz mi ile przed wysyłacie zaproszenia? czy może już wysłaliście...?
Aniu z Twojej Julci faktycznie niezła agentka 🙂 umie dopiąć swego 😜 w ogóle patrzcie jakie te nasze brzdące z dnia na dzień coraz bystrzejsze.. kochane takie 🙂 😘 czas leci...ani się obejrzymy a dwa latka będą miały 🙂 planujecie jakiś żłobek? bo ja już sama nie wiem...? 😮 z jednej strony puściłbym Julka, bo i jemu by to dobrze zrobiło..miałby kontakt z dziećmi.. i ja poszłabym w końcu do pracy.. a z drugiej strony..te choróbska no i nie wiem czy by mi serce nie pękło jakbym miała go samego zostawić z obcymi 🤢 piszcie co myślicie...?
Idę spać 😉 dobranoc 🙂
-
-
dzień dobry Mamusie 🙂 wpadłam się przywitac 🙂 później napiszę więcej! 🙂
-
jak tak spojrzę z boku na siebie i swoje koleżanki, to też przyznam Ani rację.. trzeba małego mimo wszystko obudzić z rana..właśnie tak ok 7-8.. i sama zobaczysz,ze w południe szybko wymięknie..i najważniejsze,żeby nie drzemał w dzień po 17 ani do 17..bo im później wstaje tym później wieczorem zasypia..też to z Julkiem przechodzę.. jak pozwolę mu pospać z rana do 9.00 - 9.30 to później oboje mamy cały dzień skopany 😠 bo późno zasypia..a ja zanim się ogarnę, wykąpię, położę to mija 1,5 - 2 h i wychodzi na to,że krócej śpię a rano i tak i tak z małym wstać trzeba.. a co do wesela to też planujemy zmieścić się między 20 a 30 tys... czy się uda..? zobaczymy..ale mam nadzieję,że tak.. 😉 welon Aniu zakładasz?
-
fakt...zimą zawsze jest tak szaro..nudno..zimno.. ale jakoś przetrzymać musimy dziewczynki 🙂 ja muszę powiedzieć, że ta sałatka od Kasi z ananasem i kurczakiem -po prostu palce lizać 🙂 smakowała wszystkim 🙂 dziękuję Kasiula 🙂 mój Julek usnął dziś wyjątkowo wcześnie bo ok 13 - zazwyczaj kładł się po 15 😮 mam nadzieję,że to dobry znak i zacznie mi szybciej wieczorem spać chodzić, bo już mnie męczy to zasypianie ok północy 😮 🤢
-
osz Wy moje lipcówki z chandrą 😉 😘 mnie póki co nic takiego nie bierze 🙂 zaczęłam raz na tydzień do solarium biegać,żeby się trochę opalić..no i humorek poprawić 🙂 a że żona kuzyna ma je w chacie to i na ploty od razu się załapię 😉 Ogólnie to chyba też zrobimy to wesele 🙂w planach mamy ok 150 osób.. ile przyjedzie to się okaże..w przyszłym tygodniu mój Robert ma wolne i ustalimy ostateczną listę gości oraz zamówimy zaproszenia 🙂 tak,żeby już w marcu - początek kwietnia wiedzieć ile będzie osób.. achh już się boję tych przygotowań... Anula..co już macie załatwione..a czego jeszcze nie..? ile planujecie wydaj na wesele? jeśli oczywiście można wiedzieć 🙂 masz może jakiś specjalny pomysł na ślub i wesele? ojjj ja też miałam przedsmak panieńskiego i postanowiłam już,że jakie by wesele nie było to panieński wieczór ma być z pompą! 🤪 zazdroszczę Wam dziewczynki,że pracować możecie..ja nie mam komu Julka powierzyć..z resztą muszę najpierw prawko zrobić..tak mi będzie łatwiej i wygodniej 🙂 uciekam spać 🙂 życzę Wam kochane spokojnej nocki i miłego jutrzejszego dnia 🙂 ale takiego,żeby Wam uśmiech z buźki nie schodził 🙂 A Tobie Kasieńko - wizyty na porodówce ze szczęśliwym, szybkim i bezbolesnym zakończeniem 😘 😘
-
Oj ja też żyje z dnia na dzień, chwilami mam wrazneie że dni przelatują mi między palcami, mam nadizeje ze jak bedzie słonko to i humor i nastrój wróći
ojjj poprawi się humorek...zobaczysz... 🙂 każdemu chyba chce się wtedy żyć bardziej niż kiedykolwiek 😉 mi na pewno 😜 a co do podwójnej opinii, to masz rację! pamiętam, jak Julek był mały i nie chciał podciągać się za rączki, to pediatra dała mi skierowanie do neurologa, a ta z kolei na usg przezciemiączkowe.. i po tym badaniu, widząc wyniki twierdziła,że coś jest nie tak z mózgiem!! nie czekając zwróciliśmy się o opinię i pomoc do ordynatora w szpitalu na oddziale neurologi i on widząc wyniki Julka stwierdził,że ten kto nam to badanie zlecił nie powinien w ogóle tego robić,bo z dzieckiem jest wszystko w porządku! wiec sama widzisz.. czasami faktycznie lepiej zasięgnąć opinii innego lekarza - dla dobra dzieciaczka i naszego świętego spokoju 🙂
Buziak dziewczyny 😘 dobranoc 🙂
Lipcóweczki 2009
w ARCHIWUM
Napisano