Skocz do zawartości

obdarzona

Mamusia
  • Liczba zawartości

    4172
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez obdarzona

  1. obdarzona

    Marcówki 2012

    Leliva, kurcze to na pewno musi bardzo boleć 😞 nie wiem a jakiejś tej takiej babki co daje porady laktacyjne albo położnej się spytać ? musisz walczyć, ale przecież miej tą świadomość że jak się nie uda to świat się nie zawali. Ula będzie po prostu karmiona sztucznie i tyle 🙂 choć mi też by serce pękało 😞
  2. obdarzona

    Marcówki 2012

    Jaszminka oo to tak jak Lady sobie pospałaś 😁 w sumie, ja też nie narzekam na noc 🙂 lepiej leż w łożku żeby Cię bardziej choroba nie wzięła 🙂
  3. obdarzona

    Marcówki 2012

    Ewcia pm, moj narzeczony też nie jest wylewny 😞 tzn. jak nie byłam w ciąży to jakoś był, wbrew pozorom i swej prostocie potrafił mi czasem takim romantycznym tekstem zajechać że aż mnie uszy piekły 😁 a teraz to rzadko , choć ostatnio podczas erotycznych ekscesow coś tam mamrotał miłosnego hehe 😁 No, a sperma ponoć pomaga przez ten hormon prostaglandyny co Kasia pisała 🙂
  4. obdarzona

    Marcówki 2012

    Kurde nie wiedziałam, że te druciki to wasza historia..normalnie łza mi poleciała 😞 masakra! Wstałam , tzn kot mnie obudził kwękaniem bo sobie mysz złapała no i oczywiście od 6:30 zero spania. Teraz jem śniadanie i oczywiście mam zły humor bo mam syf i krolikowi trzeba sprzątnąć klatkę. Wczoraj zrobiłam z mamą bigos ' wersja biedna i leniwa' z kiełbaską, boczkiem i mięskiem i jest niedobry:/ bo zawsze robiłyśmy na golonce i to było coś. Kurczę nie chce dziś urodzić bo dziś 10 marca i moja pierwsza,była, kontrowersyjna miłość z ktorą mam wiele wspolnego ma dziś urodziny. O matko , nie nie Filipek nie może przyjść na świat dziś przed połnocą. teraz net mi chodzi jakoś ale poźnymi po południami i wieczorami to jest masakra. Wstawajcie 😁
  5. obdarzona

    Marcówki 2012

    Kurwa NET!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aLANEK MA ZAPALENIE PŁUC! PISZE IZUNIA. 10 RAZ PROBUJĘ TO PRZEKAZAĆ TU. IZUNIA JEST SŁABA, WZIĘLI GO NA INNY ODDZIAŁ. PISAŁAM 10 RAZY DO SZTUNI O POŁOŻNEJ DOMOWEJ ALE NIE NAPISZĘ 11 RAZ BO NIE MAM SIŁY DO JASNEJ CHOILERY. MIANOWICIE POWIEM TYLKO W SKROCIE, JAK MNIE PIPSKO BĘDZIE BOLAŁO TO JEJ POKAŻĘ A JAK NIE TO MOŻE TEŻ POKAŻĘ. BARDZO CHCĘ ABY DO MNIE PRZYCHODZIŁA BO TO MOJE PIERWSZE DZIECKO. SUPER ZE U CIEBIE TAK SIĘ FAJNIE ZAGOIŁO PRZY POLI. SZLAK MNIE TARFI Z TYM INTERNETEM. NIE WIEM, CHYBA BĘDĘ TU MNIE WCHODZIUŁA BO NIE UDUPIE NERWOWO I PSYCHOFIZYCZNIE PRZED \TYM KOMPEM. JAK ZACZNĘ RODZIĆ TO NAPISZE KTOREJŚ Z WAS, ALE ZNAJĄC MOJE ZAJEBISTE SZCZĘŚCIE NIE NASTĄPI TO PRĘDKO. DZIĘKUJĘ DO WIDZENIA.
  6. obdarzona

    Marcówki 2012

    [color=red]Info od Izuni 😞 : Alanek został zabrany na inny oddział ponieważ złapał zapalenie płuc 😞 jest karmiony z butli, Izunia chciałaby go jutro nakarmić cycem chyba ale jest strasznie słaba..jutro będzie gadać z lekarzem to się więcej dowie.[/color] Biedna Izunia 😞 Sztunia, tak myślę teraz że jak moja będzie chciała zobaczyć broszkę to jej pokażę jeśli będę mnie te szwy nawalały jak Ciebie przy Mai. Właściwie ja bardzo chcę aby położna do mnie przychodziła no bo wiadomo, moje pierwsze dziecko 🙂 Ty to doświadczona i też wiesz ktore rady są bzdurne w necie a ktore mniej więcej nie. Teraz to na Tobie się goi jak na kocie masakra zajebiście 😁
  7. obdarzona

    Marcówki 2012

    No w sumie tak ale takie wielbłądzie kopyto rozjechane pokazać to ja się wstydze.:/ no ale będę się musiała przemoc.
  8. obdarzona

    Marcówki 2012

    No w sumie tak ale takie wielbłądzie kopyto rozjechane pokazać to ja się wstydze.:/ no ale będę się musiała przemoc.
  9. obdarzona

    Marcówki 2012

    Wrociłam ze spaceru i padam na ryj, ten pies ma 10 lat ale siły w cholere 😁 Astra, z tym tekstem, że pod tę stronę lepiej nie będzie to strzeliłaś w 10 😁 jak już coś boli to będzie boleć 😁 Jaszminka, spokojnie to na pewno zwiastun porodu 🙂 zresztą, tak czy siak to w ciągu tygodnia wydasz na świat piękne dziecię 😁 Sztunia, to położne co do dzidzi przychodzą jak jest się w domu to też oglądają pipolątko? 🤢 🤢 niie 😞 ja nie chce, ja swojej nie pokażę.
  10. obdarzona

    Marcówki 2012

    Ooo jaka słodziutka 🙂 wygląda dorodnie 😁 no widać, bo ma chyba policzek podrapany 🙂
  11. obdarzona

    Marcówki 2012

    Kurde, jutro z moim M wypędzamy Filipka 🤪 🤪 🤪 Unga Bunga uhuhuhu łiiiłiłiiiiłiiiii 😁
  12. obdarzona

    Marcówki 2012

    ja też czuję czasem Filipka w żebrach ale w sumie przez ostatnie 5 dni chyba nie 😁 ale z miesiąc temu miałam jeszcze wypchane żeberka 😞
  13. obdarzona

    Marcówki 2012

    Kasia, nooo pychotka to jest 😁
  14. obdarzona

    Marcówki 2012

    Lady, może się obniży tylko potem 😁
  15. obdarzona

    Marcówki 2012

    haha Lady ale podjarane jesteśmy wszystkie tymi porodami 😁 kurde zajebiste słoneczko wyszło..poszłabym na spacer z psem ale psiocha mnie boli i kość łonowa 😞
  16. obdarzona

    Marcówki 2012

    ja z moim M też jesteśmy podobni 😁 on zawsze wie co ja myślę i potrafi mi powiedzieć co sobie pomyślałam w danej sytuacji itd i zawsze trafia w 10 😁 i ja to samo z nim 😁
  17. obdarzona

    Marcówki 2012

    Gratulacje Ggulek!!! super, że wszystko dobrze 😁 kurcze coś długo jej to szło... bo w sumie pierwsze skurcze miała już wczoraj właśnie tak koło 13..
  18. obdarzona

    Marcówki 2012

    Kurde ale net mi muli, normalnie kurwica mnie trafi 😞 Kasia, piękniusio razem wyglądacie 😁 i w końcu poznałyśmy tajemniczego Pana Misia 😁 haha 🙂 nie wiem co napisać 😁 cHoć przeczytałam wszystko:P
  19. obdarzona

    Marcówki 2012

    Mleczko od krowki Mmmmm, oo taaakkk 🙂 ja to nie raz 2 razy w tygodniu ganiałam do sąsiadki z kanką na mleko po mleko, to zawsze nalewała mi a jak wracałam do domciu to podpijałam. Było ciepłe i obrzydzało mnie to ciepło troszkę ale ten smak miał coś w sobie że nie mogłam się oderwać. Jednak pewnego dnia poszłam do sąsiadki po mleko, i akurat świeżo co wrociła z dojenia Baśki i przelewała to mleko do takiego wielkiego gara przez tetrowkę żeby syfy nie powpadały i w tedy ja pierwszy raz w życiu przyjrzałam się temu mleku a tam pływały jakieś farfocle, paproszki, sierść tej krowy i to już po przefiltrowaniu;/ i już mleka prosto z wymion nie piłam 😁
  20. obdarzona

    Marcówki 2012

    Mleczko od krowki Mmmmm, oo taaakkk 🙂 ja to nie raz 2 razy w tygodniu ganiałam do sąsiadki z kanką na mleko po mleko, to zawsze nalewała mi a jak wracałam do domciu to podpijałam. Było ciepłe i obrzydzało mnie to ciepło troszkę ale ten smak miał coś w sobie że nie mogłam się oderwać. Jednak pewnego dnia poszłam do sąsiadki po mleko, i akurat świeżo co wrociła z dojenia Baśki i przelewała to mleko do takiego wielkiego gara przez tetrowkę żeby syfy nie powpadały i w tedy ja pierwszy raz w życiu przyjrzałam się temu mleku a tam pływały jakieś farfocle, paproszki, sierść tej krowy i to już po przefiltrowaniu;/ i już mleka prosto z wymion nie piłam 😁
  21. obdarzona

    Marcówki 2012

    Mulant, nic specjalnego 😁 ryba, ziemniaki i surowka 😞 Kasia, haha ale miałam pompę z Ciebie jak czytałam o tym teście na parkingu 😁 ale w sumie nie wiem czy bym tak samo nie postąpiła 😁 Sztunia, nieźle kolegę zamiast męża poinformowałaś 😁 Aastra, ganiaj do obory, rękawice + gumofilce i odbierz ładnie cielaczka 😁 Lady, jak zobaczyłaś poozytywny test pewnie ryczałaś ze szczęścia 😁 a ja się rozleniwiłam. Dalej spać mi się chce 😞 ale to pogoda taka :/ Ggulek pewnie już urodziła 😁 jestem tego niemalże pewna. Gdzie ta solidarność jej ze mną 😁 ale nie no, jak ona urodziła to znaczy że ja też zaraz 😁
  22. obdarzona

    Marcówki 2012

    haha no właśnie wstałam i jem obiad 😁
  23. obdarzona

    Marcówki 2012

    A moj jest idealnie ułożony 🙂 Kurde co z GGulkiem? Ja właśnie przyjechałam ze szpitala i z zakupow. Szczoszki dałam, nie wiem w sumie po co 🤔 na USG wszystko ok, te przepływy dobre 🙂 tylko gin stwierdził że na samym początku pomylono mi date porodu bo powinnam mieć na wczoraj. Już miałam gdzieś napisane że 8 marca, ale nie wiedziałam że to data. Myślałam że 9 i mowiłam wszystkim, że 9 więc hm... 🤔 ale ciort z tym 🙂 Orientacyjna waga po zmierzeniu kości małego to 3800 g, mam nadzieję że w rzeczywistości jest trochę mniej bo dla mnie to trochę dużo 😞 No, ale w porownaniu do Izuni to to jest pchełka hehe 😁 Lady no to musiałaś się poschizować tymi bolami:/ ale spokojnie 😁 gdzieś czytałam, że bole przepowiadające potrafią być silne nawet do tego stopnia jak te porodowe już poźniejsze.
  24. obdarzona

    Marcówki 2012

    ejj no dałam zdjęcie wczoraj Alanka, widać link? na poprzedniej stronie. Bo nikt nie komentuje 😞 dodałam je w linku 😁 ja wstałam z godzinę temu, piję herbatę i za 10 min spadam na usg i szczocha dać do zbadania. Wczoraj wieczorem tak się wkurwiłam, że się pobeczałam i z tych nerwow zasnęłam. Jestem zestresowana strasznie od wczoraj wieczorem porodem, i wiem że boli jak cholera ale jak bardziej się boję tego \'nieznanego\' i w ogole tych chwil w szpitalu bo nigdy nie leżałam. O matko 😞 a jeszcze moj M do mnie z tekstem \' Ło matko weź tak nie przeżywaj\' 😞 on kurwa zobaczy że sam będzie przeżywał. Ggulek pewnie urodziła albo rodzi. Pełnia do dupy, na mnie nie podziałał księżyc 😞 jeszcze mi konto rano zablokowali. 😞 dopiero wieczorkiem będę miała doładowane. Jutro się przeterminuję a więc stanie się to czego najbardziej się bałam i nie chciałam. Ale dobra, powiedzmy że moja granica tolerancji przeterminowania wynosi 5 dni. Jak do wtorku mały Amant nie urodzi się to w tedy będę się zamartwiać 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...