pamii18

EwelinaMitt gratulacje dla was !! 🙂...

Witam 2 w 1 🙂... Spekulacje brata się nie sprawdziły i nie urodziłam 16... 😜... dziś i moja mobilizacja też mam zamiar przynajmniej zacząć rodzić xD... bo jak nie to waga mi dobije do liczby takiej że szok xD... A i muszę zawiadomić brata bo stwierdził że jak zacznie się to 16... to on wróżką zostanie i kase bedzie zbijał... ale niestety jego plany zawodowe legły w gruzach... No i moja nocka spokojna :P... zasnęłam po 2 odcinkach SPADKOBIERCÓW ... myślałam że może coś się dziać zaczęło bo brzuchol mnie pobolewał !? szok :P... ale no jak widać nic się nie zaczęło...no i dziś pospałam sobie do 11 ☺️ z przerwą na pobudkę męża, śniadanko i wyprawienie go do pracy :P... Skoreczko piękny ten twój Błażejek 🙂 Magditta cieszę się że jesteście już z nami 🙂 Kobzior 3mam kciuki za ciebie siebie, Kache Beate... Duste za wszystkie niewypakowane... chodźcie dziś się wypakujmy i będzie spokój :P...

Skoreczka fajnie że już w domku!! 🙂 tak myślałam że was dziś wypuszczą!! 🙂 jak widzisz zostało brzuszków tylko 6 brzuszków udzielających się na forum :P... 5 tych bardziej aktywnych :P... no i popłakujemy bo żadna nie chce być ostatnia 🙂 Dziś usłyszałam że brzuch mi sie obniżył...fajnie... 3 dni z domu nie wychodziłam i dziś wyszłam to miło się zrobiło jak usłyszałam że mam niżej brzuch xD... Mój brat powiedział że dziś urodzę 🙂 może ma racje... chciałabym xD... tzn no dziś zacząć jutro skończyć hehehehehe BTW moja mama jeszcze dziś nie dzwoniła z zapytaniem jak się czuję !? xD... coś nie halo :P...ale ma jeszcze jakieś 2-3h więc kto wie dobra uciekam na tv :* do jutra brzuchole i mamuśki... 🙂 chociaż w sumie mogłoby być do zobaczyska na forum za 4 dni 🙂 o!! 🙂 fajnie by było :]... no to papap :*

Anabel ja dziś oglądałam mamo to ja i było mówione że dzieciaczki ulewać mogą do 6-8 miesiąca i to do 2 godzin po posiłku... 😞 Kobzior Kacha może razem będziemy we 3 na porodówkach!? 🙂 śmiesznie by było xD.... szkoda że nie ten sam szpital hahahah Nikusia... jej jak ja ci zazdroszczę tych spacerków z dzidzią 🙂 ... też już bym chciała ... ale się nie da :P póki co mała spaceruje nadal w ukryciu :P a ja zjadłam lody waniliowo czekoladowe z bananem ☺️

aaaaa co do szpitalnego jedzenia to ja jestem taka że jak mi dają to zjem xD... tylko tym razem owoców nie pojem pomiędzy przerwami.. ummm a u nas w szpitalu z tego co pamiętam, chociaż ostatni raz leżałam tam kupe lat temu to było tak na śniadanie przeważnie kromka, dwie chleba, kosteczka na kanapkę margaryny xD... i jajko albo dżem albo miód... (taki wojskowy jakby) :P... na obiad zupa bezsmakowa tzn no jakby woda z szczyptą vegety :P... i ziemniaczki z sosem i mięskiem ale takim drobno krojonym i marchewką gotowaną... no i na kolacje powtórka ze śniadania... woah czasem kisiel był z tartym jabłkiem 🤪 ale chyba co oddział to inna dieta xD...

Dusta tak jak piszą dziewczyny 😜 my też zazdrościmy że większość już ma to za sobą... a my nadal jak słoniczki :P... no ale natura nas też przywoła :P na każdą przyjdzie pora 🙂...I nie martw się bo u mnie też totalna cisza xD... Kacha my jedziemy jutro rodzić tak!? :P... ja mam takie przeczucie xD...mi by pasowało bo jakby ok wszystko było to na weekend już w domku 🙂... tak planowo a co ! 😁 Kobzior wydaje mi się że ty się dziś wysypiesz xD... Frytki kurczak surówka mmmm... jutro chyba taki obiad zaserwuję :P... a kurczaczka jak robisz kobziorku?! 🙂 aaa no i jaka surówka?? 🙂

woah takiego dużego chłopa bez nacinania... podziwiam !! 🙂... na szczęście te maluszki wynagradzają wszystkie męki jakie przechodzi kobieta rodząc 🙂...

ja obiad dopiero o 15:15 zjem xD... więc obawiam się że do tego czasu pół lodówki wszamam 😜... no cóż później (po narodzinach) sobie tak nie powcinam więc korzystam póki mam czas xD a co!?:P..

Kruszyna... masz rację :p... ale kurcze no szok ja dziś już przesadzam z tym jedzeniem xD... taki napad głodzilli mam xD... jak nigdy :P

hahaha się uśmiałam !! :P... a do Zakopca chętnie bym sobie pojechała... ech w ogóle pojechalabym tam gdzie śniegu po kolana !! 🙂 tak popatrzec na to wszystko :P... Kurcze ja ciągle coś wpierniczam ;/...,. masakra żuwaczka by mi sie nie zamykała... chyba zrobie sobie kisiel... i zjem cały 😮

kasiulka najważniejsze że masz małego przy sobie, niedługo juz się siebie nauczycie 🙂 i będziesz dokładnie wiedziała o co kiedy chodzi... ponoć :P bo mówię to z tego co słyszałam... bo sama nie przeżyłam :P Kobzior Kacha... mnie to się wydaje że to ja zostanę na sam koniec... a do szpitala mam się zgłosić w razie co dopiero 26.01...echh... Beata... znając życie wypakujesz się przede mną xD... i dziękuję za oklask, chciaam ci dodać ale 118 minut :P... Moja mała też ostatnio ma zmniejszoną ruchliwość... może to znak!? obbyyyyyyy bo już chcę ją tulkać 🙂 i przede wszystkim mieć PORÓD za sobą 😜 i odrzucić go w niepamięć xD... tzn no wiecie o co chodzi xD...

no i ja już wstałam xD... w sumie to pospałam od 8 do 10 xD... a później przeleżałam... no ale jestem spowrotem 🙂 u nas śnieżek lekko popaduje... nie wiem co zrobić na obiad !? mam kluchy śląskie. pierś z kurczaka ale nie wiem cóż za sos zrobic ... ech... może któraś z was podpowie?! :P Kacha Kruszyna Beata Kobzior... zostałyśmy 5 z tych piszących... a kruszyna nam się jutro wykruszy? :P... Kobzior ja wczoraj myślałam że może mąż pomoże i przyspieszy akcje... ale g.... to dało :P Skoreczka wracaj już do nas z Błażejkiem!! 🙂

hej mamuśki i parę dwupaczków :P... ja nadal 2 w 1 ... coś nie chce nic mnie ruszyć xD... chociaż chyba odszedł mi kawałek czopu... w postaci śluzu białego ... dość sporo tego było... a może to tylko upławy?! ale aż tak? nie wiem sama... xD męża odprawiłam do pracy... posstanowiłam się zameldować :P i zmykam nadal śpiulkać 😜... do później 🙂

Anabel mi Skoreczka pisała że ich nie wypuścili bo walczą z żółtaczką... ale mam nadzieję że już jutro ich wypuszczą 🙂 Kacha !! 😁 no to żeś nas nabrała :P ja już myślałam że rodzisz 🤪 no ale my umówione na 17 jesteśmy 😁 i jedziemy razem 😁 o!! Kruszyna cukierkiem udobruchać to mógłby ale dziecko 🙂 nagle że się miły zrobił przecież nei zmieni twojego nastawienia do niego xD... cóż 🙂... ludzie mają czasem dość dziwne podejście do świata i ludzi 🙂 więc mam to samo zdanie co ty 🙂

hej wam... dzis nie dałam rady z rana się zameldować... bo intensywny dzień... troszkę z mężem pobuszowaliśmy xD... może się Laura zmobilizuje i zechce wyjść :P... Kachy nie ma!? gdzieś ty się podziała rodzisz!??? 🙂... ja też zerkam co do toalety idę czy aby czasem czop jakiś nie wyleciał czy coś... 😞... a tu brak i brak... No nic Kobziorku czekamy czekamy ... Nikusia dobrze że Emilcia daje ci się wyspać ( a przynajmniej że jest lepiej niż było ) 🙂 Anabel twoja mała jest słodziutka 🙂 Kasiulka dobrze że już w domku... a twój Fabianek to taki pyzol mały hehe 🙂 śliczny 🙂

ja o drugim póki co nie myślę :P... Kacha spokojnie :* faceci mają to do siebie że lubią nas denerwować... ale bardziej wkurzy go twój spokój ducha... powiedz mu tylko że wszelkie rzeczy dla małej to wsadzisz na jego szafkę z ubraniami... a on się będzie ,,na podłodze rozkładał" 🙂...

Anabel, Nikusia... wow mi po porodzie waga do normalizacji pewnie sporo będzie schodzić 😉 bo jest tych kg na plusie sporo :P... ale liczę że się uda 🙂 Nikusia rozjeżdżający się fotel porodowy 🤪 masakra 😮 hehe Mra nie no ja całkiem poważnie z tym oddychaniem 🙂... bo ja często przy bólach zapominam oddychać xD... Ja nadal dwa w jednym... dziś z mężem rozmawiałam na temat przyspieszenia bądź zachęcenia małej do wyjścia :P zobaczymy czy się uda 🙂... Mąż wrócił z pracy, zabrał psa i pojechał na garaż więc do 15-16 mam czas dla siebie 🙂...

Nikusia cieszę się że laktacja się poprawia 🙂 oby tak dalej 🙂!! a i pokazać po zmianie wizerunku się nie zapomnij!! :P ja też mam w planie to zrobić :P... w dodatku mam cudny plan ,,schuść" i mam ku temu motywacje :P... mąż ćwiczyć zaczął więc będę miała z kim :P... Salty no to może faktycznie coś się dziać zacznie 🙂... ja też już bym chciała 🙂... Dziewczynki nierozpakowane cóż czekamy czekamy 🙂... Elka twój Jasiu jest przesłodki 🙂 buziak od cioci Pamelci 🙂 Dobranoc kochane !! 🙂

no a ja nie wiem jak u mnie w szpitalu z lewatywą... zapomniałam zapytać... wiem tylko że poproszę :P mimo wszystko :P... Nikusia mówiłam że u nas zimy nie widać i przyciągnęłam tą śnieżycę do siebie heheeh 🙂 jak z psem poszłam i zaczęło sypać to pies aż zdziwiony był bo nie widział nic :P... oczywiście mokra wróciłam do domku :P Właśnie wysłałam męża na zakupy i na pocztę... miałam jechać z nim ale nogi mi znów napuchły ;/....nic zrobić nie mogę.. najlepiej jakbym tylko leżała... wtedy nie puchną... i to jeszcze muszą być uniesione do góry... Przed chwilą powąchałam swoje nowe kapcie do szpitala... i co!? tak jak kiedyś którejś z was dają chińszczyzną... ale nie taką smaczną :P... więc od razu do pralki wrzuciłam... ech... dobrze że je powąchałam... bo były już w torbie zapakowane xD... Kruszyna miłej drogi do opola życzę 🙂... ja to się tam szybko nie wybieram :P... dopiero pewno w lutym 😜 na kolejne koła 🙂

Elka piękny Jaś 🙂 Nikusia no to Emilcia już ma za sobą co nie co 🙂... u nas wiatrzysko dziś niesamowite... śnieg to aż z 3-5 minut padał 😁 i to wtedy wiaterek się uspokoił tak że śnieżek spokojnie sobie opadał na ulicę i topniał rzecz jasna 🙂... mamy tak jak w piosence 13 nawet w GRUdniu (styczniu) jest wiosna :P...

ja tak jak Kobzior myślę o tej czkawce w brzuszku 🙂... a ja wcinam wafle ryżowe... przed chwilą się pomalowałam i nastawiłam pranie... do 14 mam wolne xD... a później z psem na dwór, zamiatanie, podgrzanie obiadu (bo wczoraj zrobiłam na 2 dni :blush 🙂 aaaaa siara mi z cycuchów zaczeła lecieć,.. wczoraj w wannie zauważyłam :P

dostałam oklaska więc i ja wam poklaskałam 🙂 a co!! 🙂

kobzior ja się póki co nie cieszę :P poprostu będę dziękowac ci jak tak będzie heheheheheh 🙂

Natalia 🙂 wow spory chłopak z niego

a właśnie miałam już wam to napisać wcześniej ale zapomniałam 🙂 Skoreczka dziękuje za wszystkie smsy i za wsparcie 🙂