Skocz do zawartości

armiatka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    449
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez armiatka

  1. cimyszka napisał(a): He he he, to super odpoczniesz w takim razie! Głowa do góry! Witam nowe dziewczyny! 😁 🙂
  2. Elka 144 - to ja tak samo!! Dziś byłam na USG 5 tydzień, termin właśnie na 29 ha ha ha! 6 listopada idę jeszcze na drugie USG i wtedy potwierdzimy termin. Co do badań genetycznych. Ja się na takie kwalifikuje bo pierwszą córeczkę urodziłam z wadami genetycznymi cewy nerwowej. Ogólnie dziewczynki przyjęte jest że USG między 11 a 13 tyg ciąży jest to usg genetyczne - bo robi się je pod kontem wykluczenia wad genetycznych tj.np zespół downa. Bada się kończyny, bicie serca. A takie pełne badania genetyczne obejmuja USG, badanie krwi matki oraz często amniopunkcje. Podstawą do pełnego badania genetycznego jest nieprawidłowy obraz płodu z przesiewowego USG pomiędzy 11 a 13 tyg ciąży.
  3. Dawno nie zaglądałam. Nie wiem czy przypadkiem nie będę musiała się przenieść do lipcówek ha ha ha, bo chyba jednak termin wypadnie mi na początek lipca. Tydzień temu w poniedziałek na USG jeszcze nic nie było widać. Wczoraj robiłam badanie krwi na poziom hormonu ciążowego. Poziom odpowiada 5 tygodniowi. Dziś idę znowu na USG. Zobaczymy co powie lekarz. Jestem przeziębiona, w gardle drapie, z nosa leci. Spać mi się chce. No zobaczymy... Trochę się denerwuje tym USG. A co do leków w na początku ciąży. Wydaje mi się że nie powinny mieć znaczenia. W pierwszych tygodniach zarodek dopiero się kształtuje i zagnieżdża w macicy, Dopiero od 5-6 tygodnia zaczyna czerpać substancje odżywcze z krwi matki. Tak więc głowa do góry!
  4. Mnie rownież pobolewa podbrzusze jak w okres, znane jest mi już to uczucie, więc niczemu się nie dziwie. Może dziś pójdę prywatnie do gina, bo jeszcze nie byłam. Tak troszkę się boje, bo w lipcu miałam puste jajo płodowe i łyżeczkowanie. Oczywiście nie poddaliśmy się z mężem i efekty są ha ha. Zobaczymy jak to będzie tym razem.
  5. Witajcie! No i stało się. Jestem kolejny raz w ciąży. Termin wypada na końcówkę czerwca. Więc witam Was serdecznie i dołączam do Was.
  6. armiatka

    Witam

    Ja ciągle jeszcze jestem z Wami. Wczoraj chyba tak do mnie dotarło co właściwie stało się w moim, naszym życiu... że mamy niefart w jakimś sensie drugi raz z kolei... ale też wiem jako osoba wierząca inaczej, że jestem jakimś sposobem jestem tylko ogniwem w ewolucji i te ogniwo zostanie wykorzystane pod uwagę, bodź nie... Nie wiem czy jest sens starać się o cokolwiek dla siebie, skoro na nic nie ma się wpływu do końca. bo albo się uda albo nie.
  7. armiatka

    Witam

    solenizantka napisał(a): Pewnie że dzielnie znoszę. Ja już od jakiegoś czasu wiem, że od losu trzeba się wszystkiego spodziewać i nie umiem nawet żądać czy oczekiwać że ma być tak jak ja chcę. Przejmuje się tylko kwestiami, na które mam bezpośredni wpływ. Nie ma sensu spalać się i emocjonować kwestiami na które nie mam żadnego wpływu. A miłość do mojej córuni to lek na całe zło. Pola jest lekiem na całe zło. I jeszcze Charta Ducha mam he he he:
  8. armiatka

    Witam

    I niestety dziewczynki ale wykruszyłam się z grona marcóweczek. Ciąża obumarła, dzidziusia brak. We wrześniu, październiku spróbujemy jeszcze raz. Troszkę mi smutnawo, ale akceptuje to co się stało. Lepiej tak, niż urodzić kolejne niepełnosprawne dziecko. Bardzo nam zależy, aby Polcia miała rodzeństwo, nie była sama. Oczywiście będę śledzić ten wątek i cieszyć się Waszym szczęściem. A jak uda się ponownie zajść w ciążę to Wam napiszę i zasilę szeregi czerwcóweczek, może lipcóweczek. Powodzenia i Wam i sobie życzę! 😆
  9. armiatka

    Witajcie

    Alexisss gratulacje! Trzeba do gina zgłosić się do 10 tygodnia ciąży.
  10. Gratulacje! Niech się maleństwo zdrowo chowa! Zazdroszczę ha ha ha! 😁 😁 😁
  11. armiatka

    Witajcie

    No i Marcóweczki mają już następczynie. Dorcia życzę wspaniałego czasu i jak najwięcej koleżanek w wątku - co by Wam bylo raźniej! 😆 😘
  12. armiatka

    Witam

    I cisza się na naszym wątku zrobiła. Ja dziś miałam pierwszą jazdę L"ką". Instruktor zdaje się być fajny i spokojny. Zrobiłam sobie po powrocie spagetti. Ach jaka szczęśliwa jestem gdy je teraz właśnie jem. A jutro z rana USG. Mam nadzieje że lekarz tym razem zobaczy dzidziulka. 😁 😁 😁
  13. armiatka

    Witam

    A mnie muli dziś na maxa. Na weselu właśnie jest. Kiepsko powiem Wam. Byle do rana.
  14. armiatka

    Witam

    Menorka i ja dziś w kibelku poranek spędziłam, a teraz mi się ryby zachciało więc mrożone filety z łososia nabyłam i będę wcinać za chwilę. Udanej podróży!!!
  15. armiatka

    Witam

    WItaj Justynka! Życzę Powodzenia i mam nadzieje że tym razem wszystko będzie dobrze!
  16. armiatka

    Witam

    Ja już jedne badania krwi miałam. Dobrego dnia dziewczynki.
  17. armiatka

    Witam

    Witaj zelazna! Miło Cię poznać! Twój maluch to już kawał człowieka!
  18. armiatka

    Witam

    U mnie też waga stoi, muszę o siebie dać! żeby nie przytyć za bardzo.
  19. armiatka

    Witam

    To dzieciaczki tak zawróciły nam w głowach. Nie ma innego wytłumaczenia. A czy wam się ten początek ciąży dłuży? Ja mam wrażenie że od widoku dwóch kreseczek minęły już wieki...
  20. armiatka

    Witam

    Menorka jesteś najlepsza 😁 😁 😁 😁! Ja o mały włos nie przegapiłam pierwszej wizyty u gina. Mój brat nie poszedł na pierwszy egzamin na prawko, bo też dni pomylił. Zdarza się. Ja dziś wypoczywam. Moja mama zabrała Polusię do siebie. Wczoraj zdałam testy na prawko. W poniedziałek zaczynam jazdy. Mdłości mi wróciły, za to piersi już nie dokuczają. Czekam na wtorek na USG. Dobrego dnia dziewczynki!
  21. armiatka

    Witam

    Jamaica - życzę wspaniałych niezapomnianych starań i szybkiego poczęcia! Menorka czekam za na wieści i na zdjęcie jeśli się uda dostać je od lekarza!
  22. armiatka

    Witam

    Nie wiedziałam serio. A mi się wydawało, że może jajeczkowanie miałam wtedy, kiedy sądziłam że mam już dni niepłodne. Bo u mnie różnica to 21 dni - 3 tygodnie. Sporo. Za tydzień kolejne USG więc zobaczymy jak się sprawy mają.
  23. armiatka

    Witam

    Jamaica - to 3mam kciuki żeby ciąża była! U mnie np: z okresu wychodzi że termin porodu miał być na 5 marca, a na USG okazało się że dopiero 26. Czyli że zaszłam w ciąże w dni niepłodne. I też na jednym USG nie było nic widać, a tego samego dnia wieczorem było maleństwo 3,7 mm. Ja 3mam za Ciebie kciuki. Te początki są takie dziwne, wlecze się i wlecze tydzień ze tygodniem, zanim się maluszka w 12 tyg zobaczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...