Skocz do zawartości

Strzauka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    929
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Strzauka

  1. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    U mnie smutno... Mama wczoraj byla u dziadka, nie poznala go, mowi, ze polowa z niego zostala, nie je tylko jest pod kroplowka, caly czas go boli i lezy, lekarze dali max pol roku, ale ciocia (corka dziadka) jest pielegniara i mowila ze nie ma najmniejszych szans na tyle czasu, bo widzi w jakim jest stanie... A babcia nieswiadoma ma do niego pretensje, ze ciagle lezy... To musi byc straszne czekac na smierc...
  2. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Monia w pierwszy dzien w szpitalu bylam w sali z dziewczyna ktora miala cholestaze, chcieli jej przez to wczesniej wywolac porod, ale w koncu podali jej sporo lekow i po kilku dniach bylo lepiej, ale do porodu, ktory wywolali tydzien pozniej, musiala lezec w szpitalu pod kontrola, wiec nie bagatelizowalabym tego tylko poszla do lekarza... Agadka wspolczuje, mam nadzieje, ze juz mniej boli.
  3. Maiha serdeczne gratulacje i gorace buziaki dla Ciebie i Adasia od cioci Kamili i Damianka! Adas sliczny, a jakie idealne wymiary 😁
  4. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej dziewczynki, Widze, ze ogona panika sie wkrada, kazda juz ma jakies objawy i siedzi jak na szpilkach 🙂 dacie rade! Ja dziwnie nie mialam zadnych objawow... Ale fajnie, ze Maiha juz rozpakowana, nastepna to chyba Monia 😉 Bisia ciezkie noce dopiero przed Toba, uwierz .P Szkoda, ze Dorotke tak strasznie przetrzymuja 😞 My wczoraj bylismy z malym u lekarza, ma 2870, wiec w 2 dni utyl prawie 100g, ale cukier mial 50... Boje sie, ze to hipoglikemia, ale nie znam sie i nie wiem jakie konsekwencje by ze soba niosla 😞 Poza ym jest zdrowy. Raz nawet jadl z cyca ale boje sie go nim karmic przez ten cukier, bo dajac z butli widze i kontroluje ile zjada... Szwy zdjete, rana ponoc dobrze sie goi, ma z 20cm, nie boli ale szwy w srodku rwa, w nocy czasem az rycze z bolu, ale moge brac paracetamol w razoe czego. Ogolnie czuje sie coraz lepiej.
  5. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Czarnyloczku ja dopiero ze szpitala wróciłam to tam byłam na "diecie po cesarce" więc jadłam bardzo lekko, raczej to kwestia lenistwa Damianka, bo ja mu też próbowałam wyciskać na język to w najlepszym przypadku łaskawie to połknął ale nadal nie miał najmniejszego zamiaru ssać... Dziwne, bo on szuka cyca, chwyci go, zassie raz i wypluwa i się krzywi... A z butli 60ml jednorazowo wyciąga... A Miłoszek piękny dresiarz 😉 Amelia nie martw się brakiem skurczy - ja nie miałam ANI JEDNEGO a już mam dziecko na Świecie :P Nawet na ktg wyszło, że nie miałam skurczy. Więc wcale nie musisz mieć żadnych przepowiadających 🙂 agadka współczuję, faktycznie chamsko z Tobą pograli :/ Ale fajnie, że już jutro będzie trzeci dzieciaczek 😁
  6. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Bisia haha uśmiałam się z tych krzyków położnych 😁 u mnie w szpitalu nienajgorzej karmili, więc jadłam tylko jakieś sucharki i herbatniki pomiędzy tym a do picia tylko woda (do posiłków herbata lub kompot). Dietka po cesarce dość ciężka, bo jednak cały dzień tylko kroplówka to trzeba było ostrożnie żołądek ruszać. A co do diety po porodzie to położna pozwoliła mi jeść tylko kilka rzeczy: warzywa - ziemniaki, marchewka, brokuły i buraki, owoce - banany, jabłka (pieczone lub gotowane), porzeczki i jagody, mleko - jedna szklanka lub zamiennie kromka z serem (od nadmiaru nabiału ponoć dziecko jest nerwowe i niespokojne). Mięso tylko gotowane lub pieczone w brytfance i delikatne. I to tyle co mi wolno przez 3 tygodnie a potem stopniowo po 2 rodzaje owoców i warzyw tygodniowo. Do tego jak dziś zjem banana (max. 1,5 dziennie) to już innych owoców nie mogę... Ale ja myślę, że to trochę przesada i coś tam jeszcze skubnę typu czekolada, biszkopcik... Masakra z tym jedzeniem 🙂 Co do karmienia cieszę się, że mam dużo pokarmu i nie muszę karmić modyfikowanym, ale niestety mały absolutnie nie chce jeść z piersi, a zmuszanie go = niedojadanie... A nie chcę żeby znów zaczął spadać z wagi... Masakra - mały miał z dwa czy trzy razy tak, że strasznie płakał i chyba miał kolki i od wczoraj mąż już 3 butelkę kupił (tą poleciła położna - brauna z rurką odpowietrzającą - używała któraś z Was może??) Agadka jak to się nie należy? Co za bezsens... to jak miałaś L4 to chyba nie Twoja wina, że miałaś do tego wskazania...
  7. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Dodi jak tam, mam nadzieje, ze juz sie nie przejmujesz tymi wymiarami, moj mial w 38 tygodniu 2500 i urodzil sie prawie 3kg, wiec wcale sie nie denerwuj, zwlaszcza, ze waga normalna 😉 A ja kapturkow rowniez probowal juz w szpitalu, ale maly i tak nie chcial... no nic - bede jeszcze probowac, ale o normalnej porze 😉 to nocne wstawanie jest straszne, a jeszcze cjyba go brzuszek bolal bo nie chcial spac i strasznie plalal, a w koncu spal z nami. O 9 przychodzi polozna, znow bedzie gadala co innego niz w szpitalu (tam wycierali pupe chusteczkami i niczym nie smarowali, ona kaze myc pupe woda z mydelkiem i nakladac krem na odpazenia)
  8. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Magdaluke walczyli ze mną w szpitalu abym mogła karmić całymi dniami i nocami - i to dosłownie... Nieraz się udawało, że jadł, ale co z tego jeśli 10min aktywnie ssał a potem to tylko ściemniał i spał... No i trwało to średnio 1,5h, więc ja też byłam umordowana, a najczęściej on i tak albo płakał albo zaciskał ustka i w ogóle nie był zainteresowany piersią... Obym jak najdłużej miała pokarm i mogła go karmić choćby butlą ale jednak swoim naturalnym mlekiem... Dodi nie poważny ten Twój gin, że nic Ci nie mówi - skąd teraz masz wiedzieć jak mała rośnie... Ale nie wydaje mi się, ze ona była aż taka malutka, dociągnie może do tych 3kg 🙂
  9. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Magdaluke tracę nadzieję co do karmienia piersią, bo jest to męczarnia i dla małego i dla mnie... No ale jeszcze próbuję z 2-3 razy dziennie, ale jak widzę, że nie chce to go nie męczę. A fajnie, że spędziliście wesoło dzień, ja już sie nie mogę doczekać jakiegoś spacerku, bo dawno na dworze nie byłam 🙂
  10. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    hej dziewczyny, ja już w domu 😁 w końcu będę mogła Was doczytać porządnie i odpisywać normalnie 🙂 Wypuścili nas już dziś (jeśli 6 dzień to "już"), mały przybrał trochę na wadze i miał 2780 czyli 60g w dzień - ponoć sporo 🙂 A to tylko dlatego, że zrezygnowaliśmy z cyca 😞 nie pił, nie próbował, zero zainteresowania lub ewentualnie ryk - po zmuszeniu jak już zassał to 5-10min aktywności i tyle, więc musiał być bardzo głodny... Mleka mam bardzo dużo, więc oczywiście odciągam i modyfikowane nie wchodzi w grę - mały zjada 40-60ml co 3 godziny, nie wiem czy to dużo, ale położne wczoraj mówiły, że 30ml by mu starczyło 🙂 Mimo lekkiej żółtaczki zrobił się już dużo żywszy i nie śpi bez przerwy 🙂 Jest przesłodziutki! Ale najchętniej w nocy spał by ciągle ze mną a to spory problem bo z jednej strony mi go szkoda jak płacze a z drugiej nie chce go przyzwyczajać, bo będę miała horror...
  11. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Pampinka ja kupilam bephanten ale w sumie nie smaruje bo sutki taak nie bola Bisia fajnie, ze pozwolil byc w domu, w szpitalu to jednal przygnebiajaco tyle czasu... Nie wiem czy ma zoltaczke, bo tylko mowia ze jest leciutenko zoltawy, ale diagnozy nie ma. nie je i ciagle api to nie wiem czy jutro wyjdziemy... Badali mu cukier to mial niski, po modyfikowanym mu wzrosl, o 16 wazenie to zobaczymy czy przybiera...
  12. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej dziewczyny, czytam was tylko odpisywac nie mam kiedy i z komorki ciezko... u nas niefajnie. Maly ciagle spi, do karmienia trzeba go sila wybudzac i to syrasznie ciezko, zbadali mu cukier i ma dosc niski, wcale nie chce jesc, ryczy przy cycu... Teraz znow mu pobrali krew i zaraz sprobujemy pokarmic, odciagnepam pokarm to jak ie wezmie cyca to chociaz dostanie mamine mleko z butelki... Nie wiem czy nas jutro wypuszcza jak tak dalej bedzie, bo spada troszke z wagi i nie powinien byc az taki ospaly, ze zero aktywnosci... ja dostalam immunoglobuline bo maly ma krew po ojcu. Zrobili mu usg i nerka w miare ok ale bedziemy kontrolowac i za jakis czas znow usg. Dzis wazy tylko 2720g, wieczorem jeszcze go zwaza i moze sie dowiemy kiedy nas wypuszcza. Blizna boli coraz mniej, macica bardziej dokucza ale dzis nawet nie bralal nic przeciwbolowego bo to bol do przezycia 😉 trzymajcie kciuki zebysmy jak najszybciej wyszli do domku! Buiaki Kochane
  13. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej kobotki, maiha coraz blizej 😁 ktor nastepna? My dostaliamy w kpncu sale rodzinna 😁 juz od dzis od 12 tu jestesmy, jak w domu - duzy pokoj, sofa, tv, lazieenka 🙂 warunki bez porownania i maz ciagle ze mna! Nawet na te 2 noce warto 🙂 Maly jadl juz 3 razy z butli ale walczymy i coraz lepiej z tym karmieniem, teraz poszlo lekko, oby bylo coraz lepiej 🙂 Szwy i slurczaniemacicy boli ale bralam jakas tabletke i jest lepiej, nadal cieko chodze ale juz latwiej 🙂 Tylko ro karmienie co 2h to masakra... Maz duzo pomaga, bardzo sie angazuje co mnie cieszy 🙂
  14. Deira wklucie to moment, wcale az tak tragicznie nie boli jak oopowiadaja, ap o operacji jak nawet znieczulenie puscilo to nie czulam tego uklucia 🙂 Rana nadal ciagnie, ale z dnia na dzien lepiej 🙂
  15. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej babeczki, jak dobrze, ze wszystkie nadal w dwupakach 🙂 nie wpychajcie sie spbie w kolejke lepiej :P Suuperbaba yrzymaj sie dasz rade z pelna narkoza, moze lepiej bo nie bedziesz czuc i widziec nic co robia i sie stresowac :-) ja mialam znieczulenie zewnatrz oponowe, czyli od pasa w dol dretwo a reszta calkowicie sprawna i 100% swiadoma 🙂 Dzis caly czas musze cos robic wokol malego wiec nie ma ze boli... Znieczulenie daja ale przy chodzeniu i tak ciagna szwy. Zdjeli juz opatrunek i moge wziac normalny prysznic, hurra 😁 ale juz nie dostane znieczulenia w kroplowce, teraz tylko tabletkim, pewnie nie beda az tak skuteczne... Zobaczymy. Maly zasypia przy cycu i mam problemy z katmieniem, no alr jakos dsjemy rade, karmie co 2h...
  16. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Aha, w ciagu ostatnich 30h spalam 3h, wiec spijcie puki mozecie!
  17. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Moniu ja bym poszla chyba to sprawdzic, bo za czesto Cie boli... Maiha nastepna w kolejce 😁 Nie mam czasu Was dokladnie doczytac bo co chwile ktos przychodzi, pbchody, badania, karmienie itp
  18. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej dziewczyny, mam chwile to napisze co za komplilacje. Otoz zawiezli mnie na chirurgie, podali jakies kroplowki i po chwili anestezjolog sie wkul (wszyscy mili, sztab 10 osob, atmosfera ok). Polozylam sie i za chwile juz chirurdzy mnie. cieli, a mi zaczelo brakowac powietrza i slabo sie robilo, caly czas gadaalam z anestezjologiem na spokojnie, wiec od razu dal mi maske tlenowa i jakis plyn dozylnie, ale cisnienie nadaal spadalo, wiec dal ten plyn w sumie jeszcze dwie dawki... Cisnienie zaraz wzroslo i juz bylo ok. Po operacji wiezli mnie na ginekologie i znow to samo, wiec sie cofneli, podali tlen i obserwowali z 10min dopoki nie zrobilo mi sie ok. Oczywiscie cale cialo sie trzeslo, bo od talich ilosci kroplowek to wyziebione, ale ogolnie spoko 🙂 Dzis juz duzo mniej boli, zdjeli mi opatrunek, do przeciwnola mam prawo co 4h ale bralam dopiero 4 razu (w tym w nocy) bo dlugo dziala. Oczywiscie w nocy juz karmienie na boku, co bolalo (szwy), wstawanie do pieluchu... Dzis juz normalnie chodze, boli jak chodze ale malym musze sie zajmowac 🙂 nie wiem tylko kiedy pozwola na normalny prysznic... Damianek schudl, ma 2750, dostaje cyca co 2-3h ale nie chce jesc, possa 15min i zasypia ;- ale dobrze, ze je z cyca, pokarmu mam duzo. Zrobili mu badania moczu i morfologie odnosnie tej nerki, wynikow jeszcze nie znam. Teraz maly spi, ale zaraz przyjedzie tata, naje sie i z tata spedzi troche czasu 🙂
  19. Wstawanie nie bylo lekkie, bo rana boli (ale jak leze to prawie wcale) i spabo sie robi, za pierwszym razem nie dalam rady, po kilku minitach przy drugim podejsciu jiz tak, spacer do zlewu, mucie zebow, pach i pipki :P daalam rade 🙂 teraz mamy sie juz czasem podnosic do siadu, albo do malenstwa, zebu sie rozruszac 🙂 Synek steka sobie, zaraz sprobuje pokarmic, bo wczesniej plakal a okazalo sie ze tylko chcial polezec z mama a cycem nie byl zainteresowany 😉 mowie Wam jaki on jest slodziutki 😁
  20. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej babeczki, zaraz Was poczytam. A na razie opisalam po krotce w innym watku 🙂
  21. Hej dziewczyny, dziekuje bardzo wszystkim za gratulacje i zyczenia 😘 Widzialam, ze maz wyslal zdjecie od razu po porodzie, tu maly jeszcze czerwony i zaplakany ;-) wysle komus cos swiezszego 🙂 Ogolnie czujemy sie ok, Damianek dostal 9/10 bo jest chudzinka, chociaz wazy prawie 3kg. Jest kochany i ciagle chce lezec z mama lub tata, na lozeczku nie spi tylko placze 😉 je z cyca - hurra 😁 Sama cesarka to byl moment, o 10:15 dostalam zastrzyk, o 10:27 maly byl na swiecie a o 10:50 bylam juz pozszywana i wracalam do meza 🙂 noe obylo sie bez komplikacji ale opisze to w domu 😉 Mi po pprodzoe dalo go na moment i co fajne zawiezli tacie 🙂 nim wrocilam to on juz go na rekach nosil 🙂 pd razu tez dalo go nam do sali 🙂 Po cesarce szyblo odzyskalam czucie, bolalo mocno ale po leku przeciwbolowym prawie wcale 🙂 o 22 mam juz wstac, zobaczymy czy bedzie bardzo ciezko... Buziaki Kochane :*
  22. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej dziewczyny, Od 4 nie moge spac, chc probuje 😞 4h snu... Stres sie powieksza, glodna jestem i kiepsko sie czuje...
  23. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Ktg wyszlo ok, jakby maz byl przy mnie to by bylo duuuzo lzej... eh, sprobuje zasnac
  24. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Hej babczki, ja nie moge zasnac, zaczelam sie.denerwowac, ogladam jeszcze szklo kontaktowe i wylacze tv, choc tu i tak glosno za oknem i co rusz jakis maluch placze... ja tu chyba nie zasne wcale 😞
  25. Strzauka

    Sierpnióweczki :)

    Mialam ponownie ktg bo na wczesniejszym maly tak wariowal ze nie szlo odczytac... Ostatnie 30min z biszkoptami i woda, potem nie wolno mi jesc... Kolezanka juz probuje spac. a ja jeszcze cichutko tv ogladam, bo tak wczesnie nie zasne w zyciu... Jutro ide na cc jako druga, kolo 9:30, powolutku stres mnie lapie... Dziadek okazalo sie ze w zlym stanie, nie wycieli mu raka bo zbyt ciezki i zaawansowany... Po glosie slyszalam, ze zalamany, bo zostalo mu 6 miesiecy ;( ale staram sie nie myslec o tum, bo w koncu nie wolno mi sie denerwowac, dla Damianka 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...