bisia88

a kto wypróbuje seksik na pospieszenie porodu?
Czy tylko ja już zostałam z planowaną cesarką? 😮

ale mi prawa noga spuchła, wygląda jak sardelek , nie mogę prawie jej zgiąć

maiha jak sama z soba jeździłam do kardilogia to gadałam z kobietami które czekały na wizytę "miesiąc po" i wiele z nich wychodziło z gabinetu szczęśliwych że wszystko sie unormowało. Wszystkie ciocie z forum będą trzymać kciuki za Adasia
Wiem jaki to jest stres bo sama czekam czy z moim synkiem będzie wszytsko ok jeśli chodzi o serduszko, bo ja mam wadę a to czasem jest dziedziczne

kambea- nie wiem czy o to chodzi ale przed gabinetem mojego gin jest napisane , że po 20 tyg mam się zgłosic do swojej położnej. Ja pytam jego "a kto jest moją położną?" i się okazało, że tam gdzie kobieta się leczy tam też ma przydzieloną położną która przyjdzie po porodzie do domu
Dziekuje za oklaski
Amelia masz racje, mi się wydaje, że przez te leki które brałam na początku ciąży duphaston potem luteine jak mi twardniał brzuch i nospe to mojemu synkowi tez sie nie śpieszy. I co najlepsze od wczoraj postanowiałm "rodzę" to mi jakoś brzuch miękki się zrobił, mąż mówi, że za bardzo się zrelaksowałam 😉

czy któraś z Was zauważyła, że opuścił się Wam brzuch? Bo położna mi wczoraj powiedziała "o ma pani opuszczony brzuch" i dopiero wtedy zobaczyłam, że mam opuszczony, wcześniej tego nie widziałam i nie wiem czy to nie siła perswazji położnej 😉

aha MAGDAD dziś wychodzi z Piotrusiem do domu o 16 🙂

d-brycz napisał(a):

bisia88 napisał(a):

d-brycz Ty w tym tyg też urodzisz zobaczysz 🙂

no zlota kobieta z ciebie 😁

to teraz będę zaklinać niebo na balkonie by "d-brycz urodziła a kuna ma tata niech urodzi" by nie stracić miana złotej kobiety ( choć w te lato to ja jestem mleczno biała a nawet troche prześwitująca)

d-brycz Ty w tym tyg też urodzisz zobaczysz 🙂

Monia rodzi?? Ma skurcze czy jej wywołali?

czarnyloczek napisał(a):

Junior właśnie skończył miesiąc 🤪 🤪 🙃 🙃

to jego pierwsze miesięczne urodziny, Sto lat :*

akinimod napisał(a):

Cierpliwość jest cnotą hehee

Ale nich już wychodzą 🙂

chyba rezygnuje z cnoty 😉 oj tam oj tam i tak jestem już babą z brzuchem
czarnyloczku- ja też zwróciłam na to uwagę tak ją wymęczyli a jak sie świetnie trzyma nasza Dorotka.
Całuski dla Miłoszka :* za dzielną męską postawę

dziś kończę 38 tydzień , zaczynam 39. Zostało mi 2 tyg, kiedyś było by to mało, ale teraz to jest cała WIECZNOŚĆ!!!!! I jeszcze zaczynam się bać , że coś złapie, jakieś choróbstwo co mi nie pozwoli być z małym po porodzie. Wczoraj np bardzo gardło mnie bolało, w nocy wydawało mi się, że opryszczka rośnie mi na ustach

pampinka normalnie masz oklaska za ostatnią wypowiedz ha ha, myślałam, że tylko ja już dostaje głupawki i chcę wyjśc z pustym wózkiem na dwór 😉 ja dostaje pierdzielca już. Co wstaje z łóżka to myślę" Franek puśc korek, puść korek z wodą niech się już zacznie"

aktualne dane wprowadziłąm co do wagi Helenki, Dorotka leży na pooperacyjnej, ma podawaną morfinę, podobno bardzo ją boli. Helenka ma głośny donośny głosik i krzyczy 🙂
Zaraz Kasia wstawi zdjęcie ( bo oczywiście ja nie mam kabla przejściówki itp)

dziewczyny mam problem z netem , często mnie wyrzuca, jakbym coś wiedziała to będę przekazywać np przez Nirmale. Aha dziekuje Kasiu że mogę przez Ciebie przekazywać:*

o kurcze ale z Kasią wpadliśmy na ten sam pomysł 🙂 ja spróbuje swój usunąć, ale nie wiem na razie jak.

na razie nic więcej nie wiem to co przekazałam Nirmali, mąż Dorotki napisał że mała waży 2,7 i czeka na Dorotkę ( po narkozie to pewnie nie tak szybko)

Uwaga uwaga dnia 30 lipca przyszła na świat nasza pierwsza dziewczynka Helenka waży 2970g i dostała 10 pkt!!!! Gratulujemy dzielnej Dorotce i cierpliwemu tatusiowi 🙂[color=red][/color]
[IMG]http://i46.tinypic.com/n6yi5u.jpg[/IMG]

za 20 min Dorotka będzie miała cc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja zaraz padnę z nerwów!!!!!!!!!!!!!!!!

kto ma kontakt z maiha? ciekawe co u niej 🙂

też uważam że usuń
byłam na ktg, sama położna zastanawiała się jak mój syn może tak fikać. On chyba bardzo nie lubi jak coś ma przyłożone do mojego brzucha ( nawet moja ręka do wkurza i mnie kopie) .Na ktg wyszły znów skurcze i lekarz kazał czekać czekać czekać....super, tylko na co mam czekać? aż będę zwijała się z bólu? czy może jak mi pęknie kość gdzieś w miednicy? To kolejny przykład , że dla lekarzy liczy się jak kobieta przyjedzie z ostrymi skurczami

Magdad nie ma netu w komórce. Wczoraj pisaliśmy ze sobą i mówiła, że od wczoraj ma małego przy sobie. Jest cała obolała i zmęczona ( 11h skurczy a dopiero potem cc). Pisała, że może liczyć tylko na siebie, że nikt z personelu nie pomaga przy małym. Dziś od rana jest jej mąż to jest już jej łatwiej. Mówi, że nie może się napatrzeć na synka, taki jest piękny. Pytała także o Was i pozdrawia Was serdecznie

chyba jednak nie będzie miała, jakaś główna przyszła i powiedziała, że nie ma krwawienia to nie robią, ja pierdziele...chyba na łapówkę czekają

Monia a moze zrobia Ci wyniki i okaze sie ze wszystko ok. U superbabeczki tez podejrzewali to i sie okazalo ze nie. A w te upaly to moze skora Cie swedzi bo jest cala rozciagnieta

Jakiego koloru sa wody plodowe? Przezroczyste czy takie mlecznobiale? Troche dziwna smieszna sprawa,tak mnie maz rozsmieszyl ze pozniej w wc zobaczylam na wkladce duzo takiej mlecznej wydzieliny, ale nie za gestej