Skocz do zawartości

Pestka24

Mamusia
  • Liczba zawartości

    833
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pestka24

  1. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję 🙂 Spadam powoli obierać ziemniaczki bo mężuś za jakieś 45minut przyjedzie 🙂 dziś mamy ziemniaczki duszone, jajka sadzone i marchewkę utartą z cukrem 🙂 mniam 🙂jak co piątek, bo to uwielbia mój kochany 🙂Ważne żeby on był zadowolony,a dla mnie to plus bo to bardzo łatwy obiad 🙂 hi.Buziaki 😘 P.S Nie mogę się doczekać 29 kwietnia gdy pojedziemy do Krakowa na 4 dni.jupiii 🙂 Oby pogoda dopisała 🙂
  2. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    No o to mi chodziło ze juz za tydzien idę do niej a nie do niego. Mam nadzieję że wrazenia będą dobre i bede czula sie w koncu profesjonalnie prowadzona przez lekarza.Nie warto chodzic tylko z przyzwyczajenia, ze siora, kumpela i mama do niego chodziła i nawet on odbierał porod mojej mamy gdy ja się rodziłam.hehe. Taki stary grzyb, za przeproszeniem, chyba ma wszystko w czterech literach i te wieki spędzone w szpitalu źle na niego wpłynęły...Rutyna....On nie rozumie że jesli kobieta jest w pierwszej ciąży, nie wszystko musi wiedziec,że czesto się martwi i nie umie pacjentki uspokoić. Nikogo nie dyskryminuje, ale może to przez to że nie ma rodziny, żony (tylko chłopaka...jest homo) i moze dlatego nie rozumie kobiet...Dlatego tez wolałam chodzić do geja, bo nie zwracal na mnie uwagi gdy mnie badał 🙂 teraz pojde do babki i mysle ze bedzie super 🙂
  3. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    I tak zrobię, zadzwonilam już do niej kiedy i w których godz przyjmuje ale nie odbieral nikt. Bede probowac dalej. Komentarze nawet na necie o niej są ,że jest taka sama gdy przyjmuje prywatnie i gdy w ośrodku , co jest milym zaskoczeniem. Za dużo komentarzami tez się do konca nie sugeruję, sprawdze ją na własnej skórze, ale miala 100% pozytywów,ze jest dokladna, wytlumaczy i pogada na spokojnie. a ten mój to taki roztrzepany jakis że czasami porozumiec sie z nim nie da.Już dawno miałam podjąć taki krok 🙂 I co jest najważniejsze- do lekarza trzeba miec zaufanie, a ja do niego zbytnio nie mam. Do tego on zawsze, ale to zawsze płeć mówi juz w tak zaawansowanej ciąży, w 7 miesiąu około i to na prawdę każdej kobiecie którą znam i do niego chodziła, zawsze mowil ze jeszcze nie teraz, że poczeka sobie Pani, że np przeciez to nie ma znaczenia skoro to pierwsze wasze dziecko i takie teksty. I wiem ze jak za tydzien pojde to nie ma opcji by mi powiedzial, chociaz gdyby widzial na tysiac procent!!! Bo on taki jest, dopiero po kilku miesiacach sie okaze ze on juz to dawno wiedzial jakiej płci jest moje dziecko. Tutaj wiekszosc z was juz wie a mnie szlak trafia. Rozumiem, ze dziecko moze ułożyc sie tak ze widac nie bedzie, ale on to robi specjalnie!
  4. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Dziękuję Aniu 🙂 Będzie widział ze nie przychodzę to tym bloczkiem będzie sobie mógł tyłek podetrzeć 🙂hi dziekuje dziewczyny 🙂 co ważne, ta gin do której zamierzam isc tez pracuje w szpitalu i bedzie przy porodzie pewnie. 🙂 Odbierała poród mojej kumpeli i jest bardzo z niej zadowolona bo miła i wogole 🙂
  5. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Tyssiiaa napisał(a): Ja nic nie zanoszę, mój pracodawca zanosi moje zwonienie właśnie. Dzięki dziewczyny, mi się też właśnie tak wydaje ze co to Zus obchodzi do jakiego ja gina chodzę. No właśnie ja też cow izytę dostaję zdjęcia maluszka. Ale co mi po samych zdjeciach jak on mi badań nie zleca. Co, z góry zakłada,ze wszystko jest ok? że nie mam np cukrzycy ciążowej itp? Debil czy co?
  6. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    isa8 napisał(a): Kobiety zachwalają Fissan, w aptece za jakieś 20zł. Ja kiedyś czytałam o kremie czy balsamie na rozstępy w ciąży, chyba z firmy AA, też w aptekach i dobrze się o nim wypowiadały. Ale wiadomo- trzeba stosować codziennie...Niestety często się nie chce 🙂 Ja na razie nie mam bo mi wolno rośnie brzuszek ale nie wiem co bedzie poźniej.Na razie kremuję się balsamem dla kobiet w ciąży z drogerii Rossmann-firma babydream,pachnie jaj pupcia niemowlęcia ale trudno się wchłania, lecz on też ma bardzo dobre opinie. Kosztuje tylko jakieś 11 czy 12 zł.Można go stosować już od pierwszych dni ciąży.
  7. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam, mam do Was pytanie. Od wczoraj rozważam zmiane lekarza prowadzącego moją ciążę. Ze względu na to, że nie zaleca mi zadnych badań, nie umie porozmawiać, wytłumaczyć tylko zbywa mnie, sepleni,nie idzie go wogóle często zrozumieć! Odnosi się jakby normalny człowiek znał jego wszystkie lekarskie określenia, a skąd mam je niby znać. Czuję się po prostu nie do końca fachowo "obsłużona". Kiedyś stwierdził u mnie guza na jajnikach i kazal przyjsc po okresie bo bylam wtedy przed. Nastraszyl mnie, już mialam czarne mysli, przyszlam po okresie a on się wyparl ze nic takiego nie mowi,ze tu nic nie ma niepokojącego, widocznie przed okresem byly jajniki powiekszone.Zrobił ze mnie idiotke. Teraz niby ok, robi za kazdym razem usg,mierzy cisnienie i waży mnie ale kompletnie zero jakichkolwiek innych badań, aby mówi cierpliwości! Moja cierpliwość właśnie sie skończyla i pytam wlasnie Was...To czy można zmienic lekarza to już wiem, że tak, ale ja jestem na zwolnieniu, ubezpieczona w Zusie. Co miesiąc on mi daję kartkę którą przekazuję pracodawcy. Tylko raz podawalam mu dane zakladu pracy ,moje itp.Teraz ma te dane wciaz w bloczku i tylko wyrywa co miesiąc kartkę z tego bloczka. I chodzi mi o to, ze mam wizyte u niego w przyszlym tygodniu a ja sobie pojade do nowej pani ginekolog i skad bede miala ta kartke do Zusu? Po prostu mam podac dane nowej pani ginekolog i od tego czasu ona bedzie mi ją dawac? Tylko ze na niej tez sa dane ginekologa i czy to tak mozna ze teraz pracodawca zaniesie do Zusu kartke z danymi innego lekarza? i co z tym bloczkiem który jest u mojego "starego lekarza". Nie wiem jak to wygląda.Proszę o pomoc jesli coś wiecie
  8. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Widzę dziewczyny że pomału już kupujecie cosik dla swoich pociech. Ja jeszcze nic nie mam, szczerze mówiąc boję się,żeby nie zapeszyć, bo w pierwszej ciąży kupiłam paputki i poroniłam 😞 ale to przecież nie przez kupno....Nie było zarodka, wiec w 6 tygodniu gdy organizm połapał się że coś jest nie tak, poroniłam 😞 Ciężkie przeżycie to było i tym razem chodząc do wc wciaz obawiałam się że zobacze krew na majtkach, lecz nic takiego nie mialo tym razem miejsca.Gdy dowiedzialam ze ze dzieciątko jest i bije mu serce,to było piękne 🙂 Ciuszków dostane od siostry ktora juz dzieci nie planuje mieć, od bratowej i szwagierki. Czeka nas zakup wielu rzeczy takich jak lozeczko,wozek itd itd.Ale na razie czekam na 29 kwietnia,jedziemy z mężem na mały wypadzik,do Krakowa,do 4 maja 🙂 ale się cieszę 🙂 Te wakacje spedzimy w domku i przyszłe dwa lata na pewno tez, takze skoro się czuję dobrze,to jedziemy teraz na mały urlop 🙂 Hurrraaaaa
  9. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Idź do lekarza, niech Ci coś przepisze bo na własną rękę leczyć się to może pogorszyć się jeszcze. Najniebezpieczniejszy jest I trymestr a teraz leki możesz łykać spokojnie, oczywiście te które przepisze lekarz. Jak moja siora była chora, gin przepisał jej antybiotyki.Jadła je i nic się nie stało, jednak nic na własną ręke.
  10. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Ja też własnie spadam bo nie przyjemnie się zrobiło 🙂 ale cóź, pewnie jestem jeszcze głupiutka bo to moje pierwsze dziecko...Tylko czemu reszta też tak uważa...Ok, koniec tematu
  11. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Zdania nie zmienię,bo tak zostałam wychowana że nie miałam nigdy tego co chciałam, co miały inne dzieci. Nawet nie śmiałam prosić o to! Gdy mi rodzice kupowali np jakiś ciuch,miałam go tylko nosić na niedzielę,żeby nie zniszczyć, tak było do końca gimnazjum! Inni gdy mieli coś nowego, od razu do szkoły a ja tylko do kościola i spowrotem w nowych ciuchach.heh. Czesto chodzilam w tym samym i nic mi się nie stało i trzeba od malosci wpoić dziecku,ze tym co inne mówia nie nalezy się przejmowac,bo kazdy ma w rodzinie inny budzet. dziecko musi wiedziec ze nie wszystko moze miec,ze rodzicow np na to nie stać. Jeśli wychowasz od malego dziecko,tak by konkurowalo z innymi, z lansem, to współczuję bo do dobrobytu łatwo się przyzwyczaic a potem jak nie kupisz to bedziesz miec wojnę w domu hehe
  12. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    nikt nie mówi o tym by nie mieć pieniedzy na bułkę dla dziecka! Ty mówisz o lansie na placu zabaw a to co innego. A choćby się z niego śmiali to co? ze szkoły wyjdzie, wyrośnie i bedzie wszystko ok,a do tego jeśli dokuczaliby Naszemu dziecku to poszłabym do dyrektora i wyjasnila sprawę że dzieci smieją się z wygladu mojego dziecka. Wszystko można przetrwać, nie mozna kupowac super ciuchów tylko po to zeby inne sie nie smialy z niego. To dziwne...Dzieci smieja sie z roznych rzeczy, ze drugie jest grube, albo za chude itp....To tez powód by nie mieć dziecka, bo może odstawać tuszą od innych i mogą się z niego w przyszlosci śmiać? Śmieszne
  13. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    myszaaa napisał(a): ja z mężem mamy razem 2800zł na miesiąc, ale to nie jest powodem do tego by nie myśleć o dziecku!!! Nie trzeba mieć wózka za 2500tys zł i innych rzeczy z górnej półki. Ludzie kiedyś mieli o wiele więcej dzieci, czwórkę, piątkę i dawali sobie radę. Można żyć skromnie ale ma się rodzinę, dziecko! Każdy ma inną sytuację finansową.Jeśli ktoś wynajmuje mieszkanie,placi miesiecznie 2000zl to rzeczywiście kiepsko,ale w każdej sytuacji można sobie poradzić
  14. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Nie wiem właśnie czy to różnica tego typu że prywatnie jak się idzie, dostają kasę, zależy im bardziej na pacjentkach? Pocieszam się że to nie zależy od tego tylko od człowieka, od lekarza, bo idąc na NFZ, też niektóre kobiety są zadowolone a lekarze kompetentni,zaangażowani. Może prywatnie też zdarzają się olewusy,nie mam pojęcia. Ale chyba coś w tym jest że jednak spora część lekarzy jak już nie przyjmują prywatnie to odwalają sztukę,a za godzinę w swoim gabinecie prywatnym, witają nas z uśmiechem na twarzy i są bardzo rzetelni...Oczywiście nie wszyscy.
  15. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Mam w sobie jelita, chyba od urodzenia jeśli dobrze myślę...hehe i nigdy nie poczułam tego co wtedy i nikt mi nie powie, bow iem co czułam. Jasne ze tego ręką nie można było odczuć, było delikatniejsze niż teraz bo teraz wierci się konkretniej o wiele.Jak wiecie lepiej to trudno
  16. Isa śliczny brzusio 🙂 🙂 Jejku jak mam czekać jeszcze dwa miesiące na pojawienie się wyraźnego brzuszka to masakra jakaś ! Z resztą moja mama gdy miała mnie w brzuchu, to gdy była w szóstym miesiącu ciąży, przyszła do niej ciocia i ona wogóle nie zauważyła ze moja mama spodziewa się dziecka 🙂 ale fakt, byłam mała jak się urodziłam, miałam 2,5 kg
  17. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    karolka84 napisał(a): dokładnie bo chyba szlak by mnie trafił gdybym kasy natraciła na sukienki a tu klops 🙂 hihi. Wózek na przyklad, pościel do łóżeczka, ubranka w neutralnych kolorach mogą się przydać na przyszłość, tymbardziej że to moj pierwszy dzidziuś i na pewno będziemy planować drugiego 🙂 Potem jak znalazł 🙂
  18. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    agn36 napisał(a): Ja jeszcze nie znam płci, ale stwierdziłam, że jak poznam to i tak nie będę kupować ciuszków typowo dla dziewczynki czy chłopca,lub łóżeczka itp w kolorach roż lub niebieski bo pomyłki się zdarzają i boję się że będę jeździć różowym wózkiem z synkiem 🙂 hihi. Kupię ubranka, mebelki itp w neutralnych kolorkach bo jakoś do końca im nie wierzę. Niby gdy mówi ze chłopiec to na sto procent będzie chłopiec,bo łatwiej się pomylić co do dziewczynki ale w święta właśnie była mowa o tym i teściowa mówiła mi że jej sąsiadka miała mieć na sto procent chłopca, wszystko niebieskie a tu dziewczynka 🙂 hihi
  19. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Dla niektórych 80zł w tą czy w tą to bardzo dużo i po prostu oszczędzają a to nie znaczy że nie mogą pozwolić sobie na dziecko.
  20. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    myszaaa napisał(a): Nikt mi nie powiedział, po prostu moja siora miala za kazdym razem, ja mialam, moje kumpele też więc po tym to stwierdziłam ale widocznie inni lekarze robią rzadziej
  21. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Nie ma co podziwiać, niektórych po prostu na to nie stać i trzeba to zrozumieć.
  22. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Aha, no chyba że nie chodzisz prywatnie. Nie wzięłam tego pod uwagę, nie wiem jak to jest z tym NFZ, ja chodzę prywatnie więc stąd zdziwienie bo mi robi za każdym razem usg. Ja do szczupłych nie należę a czułam już w 14 tygodniu ruchy.
  23. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    No chyba żartujesz...Jak to nie robiła Ci Usg? Może przejdź się do innego lekarza,bo to dziwne na maxa,ja miałam już 4 razy robione Usg a jestem tylko tydzień dłużej w ciąży niż Ty! Ja poczułam pierwsze ruchy w 14 tygodniu,czytalam inne fora i wiem że to możliwe! To były tylko takie lekkie ruchy,jakby się wiercił a teraz czuję je o wiele mocniej no i kopniaki daje. Każda kobieta ma inaczej i to normalne,że już czujesz ruchy.Czy ona jest nienormalna?
  24. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Nie miałam kompletnie żadnych badań robionych. Nie wiem sama co mam myśleć. Cały czas chodziłam do tego gina, siora też, mama, kumpela. Zobaczymy co powie tego 20 na wizycie.
  25. Pestka24

    Wrześnióweczki 2012

    Witam wszystkie szczęśliwe mamusie 🙂 Widzę że macie temat badań...No właśnie, czy lekarz mówił Wam coś o badaniach, kierował na jakieś? Ja mam teraz wizytę 20 kwietnia i myślę że w końcu mnie skieruje na jakieś bo nie miałam kompletnie nic robione. Pytałam się go przed ostatnio na wizycie a on powiedział,że jeszcze nie.Na necie i w gazetach pełno wypisanych badań na I, II i III trymestr a ja jak dotąd nic. Jak jest ok, to jest ok, ale niech coś byłoby nie tak, to moim zdaniem lepiej szybciej wykryć niż później. Czemu tak zwleka...To nie lekarz z pierwszej łapanki, ma jakieś 40-letnie doświadczenie, ale nie wiem co myśleć. Płci pewnie też mi nie powie,bo wszystkie kobiety które znam i do niego chodziły,mówił im bardzo późno. A to się dziecko okręciło, a to coś....A potem mówi że on już dawno wiedział jaka jest płeć, tylko nie chciał zapeszać....Kurde...Z resztą, nie ważne, ważne aby było zdrowe, jednak ta ciekawość jest....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...