Skocz do zawartości

Deira

Mamusia
  • Liczba zawartości

    721
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Deira

  1. Pati, na pewno tak długo nie będą Cię trzymać w dwupaku. Jestem pewna, że nie będziesz zamykać listy i pewnie lada dzień urodzisz, jak nie zaraz 🙂 Trzymaj się dzielnie a my trzymamy kciuki 😘

    Doti, jak będziesz uzupełniać tabelkę, to popraw numerację, bo wg numeracji jest nas 38 a w rzeczywistości jest nas tam 35 😁 Zwróciłam na to uwagę, jak zaczęłam liczyć ile rozpakowanych a ile nie i suma mi się nie zgadzała 😁
  2. Mnie jednak kompletnie zmuliło. Robienie naleśników o 5 rano wykańcza 😁 Zasnęłam o 11 i obudził mnie dopiero listonosz dobijający się do drzwi około 13 🙃

    A pogoda za oknem jakaś masakryczna. Po jednej stronie mam piękne niebo, słońce wali mi nieźle przez okna, a nad centrum Gdyni jakieś czarne, ciężkie chmury 😮

    Doti, dzięki za zdjęcie 🙂 Poszukam czegoś podobnego u nas na ryneczku na osiedlu. Jest tu kilka stoisk z bielizną, może coś podobnego wyhaczę za śmieszne pieniądze 🙂

    Sandra, to Ty oczekujesz niedzielnego bobaska 😁 A ja się zasugerowałam tym co na Brzuszku piszą w profilu. A mój gin kazał mi stawić się w szpitalu na dwa dni przed terminem, gdyby nic się nie działo. Więc ja chyba w któryś dzień weekendu się do nich kulnę.

    Tusia, jak będziesz miała cc, to lepiej mieć wyższe majtasy, bo jak Ci się zrolują na bliźnie to nie będzie przyjemne. Ja po tej mojej operacji na macicy to kilka dni w łóżku bez majtek leżałam, ale po porodzie to raczej się nie uda jak będzie się z nas lało.

    Karolka, mojej siostrze czop odszedł wieczorem a następnego dnia w południe córcia była już na świecie 😁 Tak więc może jutro będziesz już świeżo upieczoną mamusią 😁 😁 😁
    Mi coś na kształt czopa to ze dwa tygodnie temu wyszło, a potem to już jakieś same gluty. A teraz cisza, więc już sama nie wiem, co mi wtedy wyszło... 🤢 😮

    I gratki dla wszystkich rocznicujących 😁 My rocznicę bycia razem mamy 19 stycznia (już nawet nie potrafię zliczyć która, bo my od czasów studiów tak razem się kulamy 😉 ) a ślubną to 12 lipca – pierwsza za rok, hehe 😁
  3. Doti, super efekt! 🤪 Też muszę coś takiego sobie kupić. Podobno takie majtasy pomagają też przy bliźnie po cc. A w jakim sklepie kupowałaś? W zwykłym z bielizną czy w jakimś z bielizną dla ciężarnych? Bo ja też wolałabym poprzymierzać, a nie wiem, gdzie czegoś takiego szukać. Zrobisz zdjęcie temu wynalazkowi, jak to wygląda z tymi fiszbinami? To taki rodzaj gorsetu? 🤔
  4. Witam się 🙂
    Wstawanie o 4 nad ranem ma swoje plusy 😉 Zanim mój M wstał o 6.20, na stole stały już cieplutkie naleśniki i do tego świeżo kupiony twarożek i dżemik do nich 😁 M był zachwycony 😁
    A u mnie noc bez emocji 😞 Nadal w dwupaku. Co prawda brzuch mi się okropnie stawia, ale jakichś masakrycznie bolących skurczy nie mam. I tak jakby mniej śluzu ze mnie wyłazi. Natka znowu strzela leniwca. W sumie jej się nie dziwię. Wychodzić w taką paskudną pogodę... 😉
    Chciałam dziś robić sobie lewatywę ale od wczorajszego wieczora mam biegunkę, więc chyba bez sensu wtykać sobie ten irygator skoro i tak się przeczyszczam sama…

    Sandra, czekam na info o Twoim parowarze, bo właśnie rozważam Tefal i Philips 🙂 A co do terminu, to zdaje się, że Twój dzień to właśnie piątek 🙂 Ja coś czuję, że u mnie z dzisiejszego rodzenia nici, więc mogę i do piątku poczekać. Byleby się w końcu rozkręciło... Współczuję Ci tych cyrków z winem, co się fermentować nie chce. Ja nigdy wina nie próbowałam robić, bo to wyższa szkoła jazdy. Ale nalewki robię 😁 I lubię je potem spijać :P

    Doti, super, że Laurka dobrze się rozwija 🙂 Oby tak dalej 🙂

    Emaleth, dzięki za info o parowarze. Bardzo fajny ten Twój model. I cena bardzo zachęcająca. A jak szybko gotuje np. te twardsze warzywa typu ziemniaki, marchewkę? Ta pojemność 9 l wystarcza na obiad dla dwojga? Ja jeszcze rozważałam model Vitamin Plus VC4003, ale cena już taka atrakcyjna nie jest.

    Karolka, to Ty już może zaczniesz rodzić lada moment 🤪 Takie plamienie to chyba oznaka skracającej się szyjki i rychłego rozwiązania 😁 Ja miałam takie plamienia kilka dni temu, ale przeszło i dzisiaj nic się nie dzieje, poza tym stawianiem się brzucha. Ja chyba jak się u mnie nic nie będzie działo do piątku, to sama na IP pojadę, niech mnie zbadają i może mnie zatrzymają i zrobią mi to cholerne cc. Chcę mieć to już za sobą 🤢
  5. Efek, to jeszcze się może i tak skończyć, że te bez przepowiadaczy urodzą za chwilę, a te z przepowiadaczami jeszcze trochę ponoszą swoje brzuszki 😁 😉
    Idę się położyć do łóżka. Po prysznicu skurcze jakby zelżały, ale krzyż nie daje spokoju.
    Dobrej nocki, kochane 😘
  6. karolka84 napisał(a):
    Deira ja juz w 40stym jestem i co z tego...

    No metę już widać na horyzoncie 😉 I potem kolejny maraton dłuuuugi przed nami... z przeszkodami typu kupki za twarde, kupki za miękke albo wogóle brak kupek, hehe 😉

    Dziewczyny, idę pod ten prysznic, bo mnie kolejny skurcz złapał. Krótki, ale dość nieprzyjemny. 😮 🤢
  7. Kurczę, ja muszę jutro ostatnią paczkę odebrać, na którą czekam od czwartku 😁 😜 Myślałam, że może dziś przyjdzie. M mi nie odbierze, bo on paczkomatów nie potrafi obsługiwać a na odbiór jest 3 dni 🙃 🙃 No ale jak Natka zdecyduje inaczej i zechce wyjść dziś w nocy, to nic nie poradzę 😉

    Idę chyba wziąć ciepły prysznic. Może się trochę skurcze wyciszą.

    A jutro kończę 39 tc i zaczynam 40... ło matko... ale stresik się włączył 🙃
  8. A ja właśnie miałam dwa fajne skurcze, że aż mój M zaczyna coś mruczeć pod nosem o wyjeździe w nocy na sygnale 😜 Ja jednak czuję, że to są chyba jednak wciąż te przepowiadające.
    Natka, jeszcze dziś posiedź w brzuchu. Jutro kochana, bo takie są ustalenia na forum 🙃 😁 A najlepiej jutro wieczorem 😜
  9. karolka84 napisał(a):
    Deira napisał(a):
    Karolka, no ja to stara d.. jestem 🤪 Senior wśród wrześniówek, bo ja 75 😜 Ale dzięki Natce nie czuję tego balastu rocznikowego, hehe 😁


    oj tam zaraz stara 🙂 mam dwie siostry roczniki 74 i 76 i nie sądze, zeby byly stare 🙂 wyluzowane sa bardziej niz niejedna mlodsza osoba 😁


    O, to powiedz siostrom, że one są też super roczniki 🤪 Coś w tym chyba jest, jeśli chodzi o to wyluzowanie 😜 Z większością moich przyjaciół z tych właśnie roczników mogłabym przysłowiowe konie kraść i jeszcze do tego świetnie się przy tym bawić 😁 I moja sis jest też 76 😁 🙃
  10. Karolka, to jeszcze może Sandra do nas dokooptuje, bo jej ciągle ten czop wyłazi od paru dni, więc może już niech też rodzi 😁

    dzonatalie napisał(a):
    😁
    potem wszystkie razem urodziny moglybyscie robic 😁

    Dokładnie 😁 A tak wogóle, to Karolka, my możemy też nasze urodziny robić tego samego dnia, bo ja też z 18 stycznia 🤪
  11. karolka84 napisał(a):
    dzonatalie napisał(a):
    to ktora nastepna na porodowke ? 🤨


    a najlepiej wszystkie razem, bo z podobnymi terminami zostalysmy 😁

    A to też jest niezły pomysł 🤪 Ale byłoby fajnie jakbyśmy wszsytkie jednego dnia zamknęły listę wrześniówek 😁
  12. dzonatalie napisał(a):
    to ktora nastepna na porodowke ? 🤨

    Nie mam nic przeciwko by być następną 🙂 Karolka, skoro masz podobne objawy, to może razem skoczymy na nasze porodówki i załatwimy to co mamy tam załatwić 😁 🤪 Może jutro? 😁
  13. Marylu, dzięki za radę 😁 Ale jeszcze takie sitko musiałabym mieć 😁 Jak nic nie wybiorę z parowarów, to może poekperymentuję z sitkiem 🙂

    Isa, ja czuję się podobnie. A do tego mam taki ból krzyża promieniujący do brzucha, że chodzić nie mogę. I jeszcze na domiar złego paskudnie mdli mnie na widok jedzenia. Mój M już dziś chce mnie wsadzać do samochodu i jechać na IP. Ale ja wolę poczekać do jutra. Narazie wysłałam go do apteki po nospę i do Kauflandu po mleczko Muller, bo na to akurat mam ochotę 😁
  14. Tusia, widzę, że Twój kot też ma jakieś "psie" zwyczaje 😁 No mój jeszcze nie aportuje 😉

    Karolka, dużo zdrówka dla siostry. Teraz na pewno wszystko będzie szło już tylko ku dobremu 🙂

    Dziewczyny, a ja mam prośbę o radę. Chcę kupić jakiś dobry parowar. Nigdy nie miałam takiego urządzenia, a chciałabym zacząć gotować na parze. I nie mam pojęcia, jaki wybrać, na co zwrócić uwagę. Czy któraś używa, może coś polecić? Chciałabym się zamknąć w kwocie maksymalnie 300-350 zł, a najlepiej mniej 😁.
  15. Tusia, współczuję tego dyskomfortu 😜 Ja miałam w tym roku remont kibelka i robiłam wszystko, by w pracy pozałatwiać wszystkie "ciężkie sprawy", ale nie zawsze się udawało. Zdarzało się, że wracałam do domu a tu nagle czuję, że mi się chce i to jak... 🙃 A w kiblu dwóch chłopa kładzie kafle i wiem, że wyjdą stamtąd za 3-4 godziny 🤪 Nawet nie pytaj jak sobie radziłam z takimi sytuacjami, bo to traumatyczne przeżycia, hehe 🙃 🙃 🙃

    A jeden z moich kotów ocipiał 🙃 Przywlekł mi w zębach jak pies jakiś sznurek i siedzi teraz nad nim i drze japę, że chce, abym się z nim bawiła tym sznurkiem 🤪 A mnie brzuch tak boli... 😮
  16. O słodka bezsenności, że tak to poetycko ujmę... 😠 Spałam 3 godzinki z przerwami. Wstałam o 4 i od rana sprzątnęłam w kuchni, zdjęłam pranie z wczoraj, wstawiłam już drugie pranie, wysłałam parę zaległych maili, poprasowałam, umyłam podłogi w kibelku, łazience i w korytarzu.
    To jedyny plus bezsenności. Mam wszystko zrobione i teraz mogę się byczyć. Brzuch i krzyż mnie napieprzają, a Natka tak się przeciąga, że aż mi łzy z bólu wyciska... Ja chcę rodzić... 😉

    Inirtam, super, że dobrze Ci idzie z karmieniem 🙂 Ból sutków minie, nawał minie i wszystko się unormuje 🙂 Szykuj też kapustę do okładów 😁

    Emaleth, też czytałam tę książkę i film widziałam. Widziałam też film dokumentalny. Dla mnie to okrutne i nie do przyjęcia okaleczanie dziewczynek i później kobiet. Pomijam fakt, że często to się kończy zakażeniem i śmiercią, bo np w krajach afrykańskich jest to robione na przykład kawałkiem stłuczonej butelki przez tzw. szamanów... Aż mnie ciary przechodzą jak sobie przypomnę zdjęcia z obrzezania dziewczynek... Poza tym nie wyobrażam sobie, jak to jest być tam prawie całkowicie zszytą z małą dziurką na oddawanie moczu... 🤢 🤢 🤢

    Doti, a może zróbcie Matiemu testy alergiczne. To jest idealny czas na ewentualne testy a potem odczulanie. Bo z czasem taka alergia może się nasilić.

    Mixi, jak ja się boję właśnie tego owinięcia pępowiną... 😞 Dobrze, że z Wiki jest mimo tego wszystko dobrze. A z tego co mi ktoś kiedyś mówił, to nie zawsze widać na usg, że pępowina owinięta jest wokół szyi.
  17. Sandra, no ja mam właśnie takie czarne wizje, co do karmienia cycem 🙃 Wydaje mi się, że jak będę karmiła cycem co 1,5-2 godzin a Mała będzie ssała przez pół godziny to moje życie to będzie jedno wielkie karmienie 24 h na dobę 🤪 Z przerwą na przewijanie i kąpiel 😜

    Daryjka, to jest nas narazie szczęśliwa brzuszkowa \"13-ka\" 😁 A na liście chyba Ciebie nie ma?

    Kurczę, ale mi brzuch twardnieje na wieczór... 😮

    Agnieszka, jakiego cudownego słodziaka masz na zdjęciu w profilu 🤪 Śliczna ta Twoja Majeczka 🙂
  18. Sandra, no mam taką nadzieję 🙂 Pocieszam sie też tym, że w szpitalu, w którym mam zamiar rodzić są dwie przeszkolone pielęgniarki laktacyjne i jakaś tam przyszpitalna poradnia laktacyjna. Więc może nie będzie tak źle 🙂
  19. Tak Was podczytuję karmiące Mamusie i widzę, że karmienie cycem wcale do łatwych nie należy 😞 Pomijam bolące sutki, nawał pokarmu etc, bo tu można zagryźć zęby i jakoś wytrzymać, ale strasznie bym nie chciałam dawać mleka modyfikowanego. Mam nadzieję, że moja Mała będzie jednak w stanie najeść się tym, co ja wyprodukuję i ża ja wyprodukuję wystarczająco dużo... 🥴

    Sandra, z osób, które kojarzę z forum zostałaś Ty, Pati, Karolka, Tusia, Efek, Isa, Malgosia, Szczesliwamama, September, Wanilka, Latka_11 i ja. Czyli 12 osób 🙂 Nie wiem jak pozostałe osoby z listy. Czy kogoś pominęłam? 🥴
×
×
  • Dodaj nową pozycję...