Ania92

dobry wieczór 🙂 tak bez rozpisywania się tylko melduję... Od 3 godzin mam lekkie skurcze, ale mam nadzieję, że przejdą bo jakoś mi sie jeszcze nie spieszy. Zobaczymy. Widzę ze piszecie juz o kolejnych dziciach... 🙂)) hehe ja tez cos mysle ze nie bede chciala a pewnie wyjdzie inaczej... Moze za kilka lat zmienie zdanie ale jak na razie stanowczo NIE! 😁

dzien dobry 🙂) widzę ze juz licytacje kto pierwszy kolejny bedzie w kolejce 🙂) No ja np wolałabym sie nie wpychać... ale kto wie.

No to jest trzecia grudniowa mamuśka 🙂 Szybko nam idzie 🙂

Gratulacje 🙂) Życzę zdrowia i dużo sił dla obu Pań 🙂)

justynakreft mi tutaj jest dobrze, a dla małej wiadomo, że lepiej więc się nie kłóciłam ze nie chcę... Poza tym sama nie jestem, mąż jest ze mną prawie cały dzień, a jak nie ona to siostra albo mama. 🙂) Czasami jeszcze ktoś wpadnie więc się nie nudzę.

biologia gorączka się wzięła z tego że dostałam grypy.

Niestety nie dam rady nadrobić wszystkiego. Mniej więcej podczytałam, ale raczej nie dam rady na wszytsko się wypowiedziec. Widzę tylko, że każda ma coraz bliżej do rozwiązania. 😁 FAJNIE! 😁 😁 Pamietam jeszcze jak każda z nas była na początku. Chyba bym chciała wrócic do tego czasu....Ja się zaczynam teraz strasznie bać tego wszystkiego co ma byc po urodzeniu maleńkiej, a to już coraz bliżej. No ale cieszę się że bedzie z nami. Ja jak na razie sobie od poniedziałku odpoczywam w szpitalu... Chociaż w sumie juz mam go dosyć!!! 😞 W sobote dopadła mnie gorączka, w poniedziałek byłam u lekarza i mnie zostawili w szpitalu bo się okazało że mam już 2 cm rozwarcia i bym mogła prędzej urodzic. Na razie nic się nie zmienia, ale w ciągu tygodnia pewnie urodzę. Tak wiec może uda mi się zostać kolejną grudniową mamą.... chociaż po części listopadową. 🙂 W ciągu najblizszych dni postaram się częściej zagladac i nadrabiac bardziej szczegółowo. Pozdrawiam :*

dobry wieczór. Wpadłam na chwilkę a tu patrze ze juz dwie mamusie sie rozpakowały... 🙂 Zaszokowało mnie to 🙂 ale super!!! Oczywiście nie ma co nadrabiać bo za dużo... A ja taka niesystematyczna ze łoooohoho... Mam na dzieję że u Was wszytsko ok. Pozdrawiam :*

Ifyou Gratuluję córci. 🙂 zdrowia dla Was obu.

ooooo..... 😁 Jestem w szoku. gratuluję Paula 🙂 Synuś jest przepiękny.

No to ja dodaję foteczki wózka jaki dzisiaj kupilismy, bo po siostrze jednak nie bde miala... dzisiaj ogladałam i stwierdziłam ze za bardzo zniszczony. Ten kupiliśmy od męża znajomych po ich synku. Prawie nie używany... normalnie jaak nowy wygląda. W internecie piszą że jakościowo dobry nie jest ale maam nadzieje ze cociaz przez zimę wytrzyma. A sprzedali nam za 200 zł więc jak dla mnie za wózek w takim stanie to jak za darmo. 😁 Zdjcia z neta bo jeszcze go u siebie nie mamy. zdjęcie 1 zdjęcie 2 Chciałam wrzucić też komplecik co dziś kupiłam dla maleńkiej ale coś mi się nie chciało na stronce załadować i mi błedy wyskakiwały. :/

wikarynka i w twoim przypadku tak będzie że urodzi się zdrowiutkie 😉 A drugie dzieciątko też się może jeszcze udać, dużo kobiet ma szansę jeszcze w późniejszym wieku mimo problemów. sama znam kilka osób. Jedną nawet babkę co urodziła swoje czwarte dziecko jak miala 43 lata 🙂) Zdrowiutki, prześliczny... teraz ma z 4 lata już.

wikarynka no to zycze ci zeby sie udolo w 38 😉 Dobrze jakbyt tatus troche na poczatku byl z dzieckiem. Będzie okazja się sprawdzić 😁 I trzymam kciuki za wizytę. Pewnie nie ma sie o co martwić i wszytsko będzie w porządku.

I tak na szybko zdjecie mojego dzisiajszego brzuszka 🙂) Widzę ze nadal utrzymuje sie przy najmniejszym brzuszkurazem z juttą. 🙂 Wsyztskie ślicznie wyglądacie az zazdroszczę takich dużych domków.

u mnie mozna zmmienic na dziewczynke i imię Kornelia

ja sie melduję Znowu nie przeczytam ale to pewnie nikogo nie zdziwi... mamm nadzieje ze u was wszytsko ok, dobrze sie czujecie- przynajmniej jak na nasz stan :* Tak sobie wchodze tylko jak u mamy jestem wiec za czesto to nie bedzie. 😞(( A brakuje mi strasznie komputera. Ostatnio przewaznie leze wiec nie ma za duzo zajec.... ogolnie krzyz to czasami mi wysiada;/ Az mi sie plakac chce z bolu. Mała chyba za moco naciska... moze na jakies nerwy ze tak boli. No i ogolnie juz mam dosyc troche...;/ a jeszcze prawie 2 miesiace. całuski ;* Mam nadzieje ze wszytsko dobrze u was i waszych maluszkow 🙂

No iznowu się melduję po kilku dniach... Ja nadal bez ładowarki wiec tak sobie tylko jak u mamy jestem wpadam. Nie czytalam jak zawsze ale cos mi miglo ze Paula w szpitalu. Trzymajcie się. Trzymam kciuki. A synek to duuuzy już wiec da sobie rade. :*

Ja dzisiaj robie sos kpperkowo smietankowy, ziemiaki i gotowane jajo. Chociaz apetytu za bardzo nie mam no ale cos trzeba zjesc.

biologia pytałam, ale ja nie wiem czy chce zeby ktos ze mna byl. Mąz nie chce, ale siostra by chciala wiec sie zastanawiamy na tym 🙂) W sumie moze i lepiej by bylo, bo zawsze raźniej kiedy obok jest ktoś bliski. No zobaczymy, coraz bardziej sie do tego przekonuję, bo coraz wiecej plusów widzę. Znowu nie mam czasu za bardzo nadrobic bo u mamy jestem.... Mi się ładowarka spaliła do laptopa i nie mam w domu dostepu do komputera. Mam nadzieje ze dzisiaj doczekam sie nowej. :///

biologia pytałam, ale ja nie wiem czy chce zeby ktos ze mna byl. Mąz nie chce, ale siostra by chciala wiec sie zastanawiamy na tym 🙂) W sumie moze i lepiej by bylo, bo zawsze raźniej kiedy obok jest ktoś bliski. No zobaczymy, coraz bardziej sie do tego przekonuję, bo coraz wiecej plusów widzę. Znowu nie mam czasu za bardzo nadrobic bo u mamy jestem.... Mi się ładowarka spaliła do laptopa i nie mam w domu dostepu do komputera. Mam nadzieje ze dzisiaj doczekam sie nowej. :///

Szczerze to mi nie specjalnie zalezy na tym zeby byl przy mnie 🙂) On pewnie tez nie chce no ale tematu jeszcze nie bylo i nie zanosi sie na niego. Podpytac to jeszcze podpytam ale nie sadze zeby sie udalo, bo u nas jest maly szpital i oddzial, sala pewnie tez wiec nie wiem... watpiue. Ide za sprzatanie sie brac 🙂) Moze cos mi sie uda w koncu zrobic.

Hej kochane. Znowu was nie nadrobie, ale postaram sie czesciej wpadać.... Wczoraj w koncu nam u nas internet zalozyli wiec bedzie lepiej. Widzialam ze o porodzie czytaliscie. U nas nawet nie mam wyboru bo bylam pytac w szpitalu i nie ma czegos takiego jak porod rodzinny, no ale trudno, jakos to przezyje. 😞( Z drugiej strony moze lepeiej zeby mnie maz nie widzial w takim stanie 😁 😁

Śliczne brzuszki... Jaaaaaaaaaaaaaakie duże już 😁: 😁 😁 😁 😁 Ale super. Niech zdrowo rosną 😁

Witam drogie Panie po ponad tygodniu nieobecności no ale ja już tak mam. Nie miałam kiedy wchodzić. Tzn wchodziłam ale byłam tak zmęczona ze nawet nie czytałam tylko kikalam czy piszecie i czy żyjecie i koniec. A więc: Jesteśmy od dziś na swoim mieszkanku już, ale nie wiem czy długo wytrzymam bo jeszcze czuć zapachy rożnego pochodzenia (farby itd) aż mnie kręci w nosie od nich ;/;/ No i przede wszystkim dużo mamy jeszcze tutaj pracy.... Trzeba posprzątać, meble wybrać (ale to jak będzie więcej pieniążków), no i resztę rzeczy przywieźć.... To na tyle. Po mojej chorobie która po dwóch dniach skończyła się gorączką 39.4st. i którą oczywiście zbiłam jak najprędzej mój lekarz rodzinny zlecił badania kontrolne usg (u jakiegoś jeszcze innego lekarza) no i okazało się że będzie córeczka. Sam był zdziwiony, ale powiedział ze kiedy mówiła ze synek mogło jej się pomylić bo pępowina mogła się jakoś ułożyć czy coś... No ale ok, zapomnijmy o tym, bo aby się denerwuje. mam nadzieję, że w końcu mogę w to uwierzyć. Tak więc moja księżniczka będzie miała na imię Kornelia. Mam nadzieję że u was wszycho gra... Niestety nie przeczytam tego wszystkiego.... Jestem leniem więc przepraszam. 😞 Buźki.... Może zaraz zdjęcie z brzucha wstawię, bo robiłam wczoraj rano.

Wróciłam! Za wiele mi nie pomógł, ale trudno. Oprócz domowych sposobow to tylko polecił mi wodę morską do nosa i w razie gorączki max 2 tab paracetamolu.... Zrobiłam już sobie syrop na kaszel z cebuli i miodu. Na samą myśl jest mi nie dobrze bo cebul;i to ja nie nawidzę od zawsze!!! ;/ Ale jakoś to przeboleję. Jeszcze muszę tylko coś na bol gardła wykąbinować ale nic w internecie nie mogę znaleźć ;/ Paula fajnie ze znaleźliście mieszkanko i ze wam sie w koncu spodobalo. Przemyślcie dobrze wszystko. Powodzenia. Ja bez balkonu bym nie wytrzymala 😁 😁