Skocz do zawartości

baiser88

Mamusia
  • Liczba zawartości

    365
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez baiser88

  1. A u mnie to nei wiadomo jak to będzie, bo wg USG termin mam zmieniony na 30 październik i gin mowiła, że może być nawet koło 25 już, ale cierpliwie czekam 🙂 Oby tylko nie za wcześnie. Ja również mam sterylizator i podgrzewacz z Aventu, jak i buteleczki i smoczek , a laktator dostanę od kuzynki, więc nie będę musiała kupować.
  2. Hej mamusie 🙂) Ja wczoraj tak zabiegana, że nei miałam czasu nic podczytać, ale przynajmniej troszkę spraw załatwionych. Kilka tapet zamówionych, prysznic odebrany plus kupiłam kosze na pranie do łazienek i taki malutki śliczny dla Sofii na jej ciuszki i jeszcze pudełeczko na jej zabawki 😁 Do tego szlafrok i piżamę dla mnie, więc już mam wszystko co mi bedzie do szpitala potrzebne odnośnie mojego ubioru 🙂. Gratuluję Edithd i Anuli, super wieści i Wasze maleństwa rosną pięknie 🙂 ! Ja się zastanawiam jaką wagę będzie miała moja królewna, bo chyba troszke mniejsza jest bo na 31 tydzień miała 1400, no ale może dogoni 🙂 Gosiaczek ja mam cały taki komplet do łóżeczka, kupowałam razem z łóżeczkiem na allegro, jesteśmy super zadowoleni z tego i ślicznie to wygląda! Łóżeczko tatuś już skręcił i czeka na córeczke, a naprawdę jeżeli chodzi o jakoś to zarówno pościel jak i komplet poszewek jest świetnej jakości ! ja dziś pranie, obiadek i znowu ruszam w miasto, tym razem farby :/ dobrze, że mąż wcześniej pozaglądał to tu to tam, i wiem co gdzie i ile, bo nie trzeba latać jak wariat po wszystkich sklepach.
  3. Andziucha napisał(a): Andziucha też mnie to czeka, gin już na ostatniej wizycie kazała ze wzgledu na mój stan, ale ja we wrześniu nie zamierzam rodzić i cały czas tłumacze mojej królewnie, żeby spokojnie sobie jeszcze troszeczkę posiedziała, bo teraz jeszcze nie czas 🙂 ale od końca września kończe przyjmować wszelakie lekarstwa na podtrzymanie ciąży i zobaczymy co to będzie.. Oby jak najdłużej Andziucha a jak z Twoim terminem?? przesunął się? Bo mój już się waha około 30 pażdziernika Anula a z prasowaniem miałam podobnie, wszystko mnie bolało a tez prasowałam na siedząco 🙂 ale to tylko przyjemność!! Daj znać po wizycie, jestem ciekawa jak u Twojej Lenki 🙂
  4. Anula ja też mam tylko jedne, z tych grubszych ! I ful skarpetek, nawet ostatnio bratowa mi pokupiła kolejne, więc jest tego sporo, a jeszcze muszę kupić fajna czapeczkę zimową, bo mam 3 po kąpieli i jedną taką wiosenną a nie mam takie grubej zimowej, kombinezon już jest bo bratowa we włoszech zakupiła , a jak mężulek wróci 11 idziemy kupić ten wózek, jednak X-lander X-move kupujemy, zobaczymy jak będzie się sprawował.
  5. Ahh to ostatnio robiła mi USG jak byłam we wtorek, więc to pewnie było to 🙂 Kolejne mam w 34 tygodniu, ze względu na moją skracającą się szyjkę. Uff ja też mam problem z przewracaniem się z boku na bok... Leżę w łóżku i takie nudy, czekam na rodziców bo popołudniu jedziemy kupić kabine prysznicową plus odebrać tapety, które z mężem zamówiliśmy , to troszkę sie pewnie nachodzę
  6. Dzień dobry 🙂 U mnie kolejna nieprzespana noc, już pomalutku się do tego przyzwyczajam... Mam do Was pytanie, bo moja gin nic już o tym nie wspominała, ale czy między 28-32 tygodniem należy również zrobic USG genetyczne??? Co prawda, miałam robione USG z pomiarami ale to było to zwykłe, zastanawiam się czy ni umówić się jeszcze na jedno
  7. Moja gin tez juz o tym wspominała, że mi wypisze jak bede 11 września na tego paciorkowca, w sumie malutko już nam badań pozostało 🙂 Ja już nie daje rady siedzieć, mała tak się wbija w żebra że nawet leżenie jest uciążliwe 😞 wszystko spowodowane tym, że jak mówi moja gin ten moj brzuszek nei jest za duży i mala się rozpycha strasznie, ale cóż jeszcze niecałe 2 miesiące 🙂 A jutro będe zamawiać kabinę prysznicową , to pewnie padne na koniec dnia
  8. edithd napisał(a): Edithd to faktycznie nerwowy dzień wczoraj miałaś !! Ale odnośnie tej budowy, to nic się nie martw, niestety taka specyfika polskich firm budowlanych :/ przechodziłam przez to, naprawdę trzeba po wszystkich sprawdzać po milion razy, bo dla nich wymurowanie krzywej ściany nie jest problemem :/ szkoda gadać!!!! trzymaj się dzielnie ! Kari mam nadzieje, ze szybciutko wyzdrowieje !! U mnie cała noc nie przespana, zasnęłam dopiero o 7 do 9 , więc jestem strasznie zmęczona a spać nie mogę ... Dzień bez planów...
  9. Ja dziś dzień w łóżku, jakas taka słaba jestem, kręgosłup bardzo boli i nawet wstać mi się nie chciało.. Do tego ta zgaga, żyć nie daje i jeść mi się odechciewa :/ heh Anula znam to doskonale, dziś że cały dzień leżalam to Sofii bardzo mało aktywna, tylko raz na godzinke kilka puknięć i kopniaków a jak latam cały dzień to mam później wyładowanie 😁
  10. Hej 🙂 u mnie też ochłodzenie, co bardzo mnie cieszy 🙂 Ja z racji tego, że nie ma męża będę leniuchować cały dzien, bo ta moja szyjka juz mocno skrócona więc wolę nie ryzykować. Poszukam jakiejś maty edukacyjnej dla Sofii i kilku drobiazgów brakujących 🙂 Moja królewna szaleje od 4, więc chodzę już jak pijany zając
  11. Faktycznie trudny temat poruszony dziś na forum, ale całkowicie się z Wami zgadzam. I odnośnie tych "wyrodnych matek" ja też chce od nastepnych wakacji iść już do pracy, bo nie wyobrazam sobie siedzenia w domu. Może mam o tyle lepiej bądx gorzej że będe musiała ją znaleźć, ale teraz przynajmniej będę mieć czas na naukę do egzaminów odnośnie audytu... I fakt, ciężko się żyje ale zawsze sobie myślę, że inni na świecie maja gorzej i nie mogę narzekać 🙂 Damy radę 🙂) Edithd na jakim etapie domku jesteście?? U Nas bedą gruntować, równać i malować ściany itp od 11 września... I to prawda, budowa to studnia bez dna, ciągle cos trzeba kupować itp ale warto, na przyszłość troszkę pocierpieć finansowo teraz 😁
  12. Megan101 napisał(a): Megan to tak jak ja, już wysłałam 😞 smutno się zrobiło . Powrót dopiero 11 września, ale mam nadzieję że szybko zleci. Najgorsze sa rozmowy, bo dość drogie z Dublin'u zatem pozostaje tylko skype... O specjalnych bluzeczkach, to w sumie mam podobne zdanie jak Anula, biustonosz do karmienia jest a zimą w domku u mnie cieplutko więc, będę podnosić zwykły t-shirt a na wychodzenie to i tak nie poszalejemy, bo zime to raczej trzeba w domku przeczekać , tyle co tam spacer to może mója królewna nie będzie takim głodomorkiem 🙂 A my to na razie z wydatkami jesteśmy w plecy, bo ostatnio poszło wszystko na remont i kupno farb i tapet, plus nasza sypialnia i jeszcze wypoczynek 😁 a we wrześniu kolejne pieniądze na wózek, więc nie mogę szaleć z wypłatą 😁
  13. Alice jaki przewijak zakupiłaś??? Ja dziś po całym dniu zabiegania mam dość, leżę i zasypiam ! Jutro o 13 mężulek wylatuje 😞 jadę z bratek odwieźć go na lotnisko, bo już samej mi nie pozwala prowadzić samochodu. Anula, super, że już prawie cała wyprawka skompletowana 🙂 Ja dziś od bratowej dostałam piękne śpioszki na zimę plus zestaw skarpetek, cuda 🙂 a od siostry męża przyszedł dziś cudny kombinezon i dwa zestawy z pajacami i kaftanikami plus czapeczki 😁 Więc zostały tylko jeszcze przewijak, wózeczek i kilka drobiazgów plus kosmetyki i rzeczy dla mnie 🙂 Idę poprzytulać się do mojego Italiano i pewnie zaśniemy szybciutko . Dobrej nocy mamusie 🙂
  14. Edithd a ile ważył Twój synek na ostatnim USG??
  15. A ja Wam przedstawiam moja królewnę , zdjęcie USG z 26 tygodnia 🙂 ciekawe jak teraz wygląda moja malutka [IMG]http://i47.tinypic.com/ek55xz.jpg[/IMG]
  16. gosiaczek83 napisał(a): Zatem świetnie mnie rozumiesz 😞 a też się obawiam o te kwestie, bo czeka go jeszcze jeden taki wyjazd przed porodem!
  17. karolka84 napisał(a): Karolka zgrabny ten Twój brzuszek 🙂!
  18. Megan zostaw większą, będzie miał synek na później 🙂 Ja już od samego rana prasuje, jeszcze troszkę tego zostało, ale już bliżej końca ! Strasznie nie lubie jak mąż wyjeżdża na te wszystkie szkolenia, które robi i tym razem na 10 dni :/ jeszcze do Dublina, ehh mam nadzieję, że szybko zleci . . .
  19. Macie racje, mi też już wszystko ciąży, mam nawet problem ze wstawaniem, bo kręgosłup mnie strasznie boli, a wszyscy mówią że jak na 31 tydzien to ten mój brzuszek nie jest taki duży, ja nie wiem co to będzie w 9 miesiącu :0
  20. Btw. odnośnie przeprowadzki, to ja was rozumiem dziewczyny 🙂 My mieliśmy wielką przeprowadzkę warszawa - kraków z końcem maja, więc wiem ile było zamieszania. Dobrze, że wtedy brzuszka prawie u mnie w ogóle nie było, jakoś szybko to zniosłam, i w sumie wprowadziliśmy się na gotowe do rodziców, bo tu ogromny domek ale z tym rozpakowywaniem było sporo roboty 🙂 i teraz mieszkamy sobie spokojnie, czekamy jak nasz domek się skończy 🙂 Ale nie wyobrażam sobie znowu za jakiś rok robić to samo 😁 wprowadzać się do nowego domku z tymi wszystkimi klamotami, znowu będzie pakowanie , kartony i później układanie na nowo wszystkiego 😁
  21. Hmm ja własnie też już nie wiem co z tym pępuszkiem, bo wiem że we włoszech też preferują samoistne zagojenie i nie zalecają żadnych specyfików do stosowania, tylko właśnie zasadę żeby gdzieś nie zamoczyć przy kąpieli i nie podrażnić przy przewijaniu niemowlaka... U nas w Polsce różne opinie słyszałam, jedni zalecają przemywanie inni nie, zależy do szpitala chyba i od położnej
  22. Elmirko super, ja juz byłam na takich dniach otwartych, bardzo fajnie opowiadają o wszystkim co i jak od strony medycznej 😁 A ja tez wczoraj zaopatrzyłam sie w długie spodnie plus bluzka z dlugim rękawem na chłodniejsze dni, mam nadzieje że przetrwamy te 2 miechy 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...