Skocz do zawartości

Bulek

Mamusia
  • Liczba zawartości

    693
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bulek

  1. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Kasiu ja od początku nie pije mleka i u nas najpierw były kupiony jednorodne a po kilku tyg zrobiły się takie z takimi grudkami jak u Was. To że robi co 2-3 dni to nic nie szkodzi pod warunkiem że nie ma zatwardzenia a z tego co mówisz to nie ma. A zmieniło się zachowanie Zuzi?
  2. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Ją do tej pory nie myślałam o chrzcinach bo nie wyobrazalam sobie tego krzyku w kościele 😉 jak przez najbliższe dwa tyg utrzyma się dobre samopoczucie brzuszkowe Zosi to zaumrze się tym. Chcielibyśmy albo w czerwcu albo na jesieni bo nasz kandydat na tatusia chrzestnego mieszka w londynie i musimy to jakoś zgrać. Ja tak myślę żeby zrobić w mieszkaniu moich rodziców bo chcemy tylko najbliższych zaprosić i to będzie 12 osob więc może damy radę. Kasiu a jaki Ty masz problem z kupkami Zuzi ?
  3. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Werus to chyba strasznie wcześnie na wprowadzanie nowych pokarmów do menu? ją myślałam że najwcześniej w 4 miesiącu można i że to chodzi o brzuszek a nie że jest zależne od wagi/wzrostu dziecka. a propo w sobotę o 10.55 na jedynce zaczął się teraz cykl programów o zywieniu w pierwszych 1000 dniach życia dziecka
  4. Bulek

    Lutoweczki 2013

    hej kochane! My zyjemy-to miłe że się martwilyscie :* tylko zepsuł mi się laptop a internet w telefonie wylaczylam bo nie korzystałam z niego. No a P. wyjechał służbowo więc odcięta od świata byłam. Sonka ją jestem pełną podziwu ile w Tobie jest ciepła i dobroci! z Twoich wypowiedzi zawsze płynie tyle spokoju i dobroci-też bym chciała taka byc-jestes dla mnie wzorem! ech w ogóle szkoda słów żeby komentować te historie dzieciobojczyn. mi to się w głowie nie mieści...ale chyba też jest tak że to są chorzy ludzie bo nikt normalny nie byłby w stanie skrzywdzić własnego dziecka... ale wasze dzieciaczki duuze my wazymy 4400 i wreszcie zaczynamy przybierać normalnie. z brzuszkiem raz lepiej a raz gorzej ale generalnie do przodu bo i przybiera na wadze i śpi w dzień co do niedawna się nie zdarzało bo tylko krzyk był 🙂 sorki że tak haotycznie ale pisze z telefonu a strasznie to nie wygodne.
  5. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Inez super,że W. się tak odmieni 🙂 Ja myśle podobnie jak Sonka-zobaczysz jak Teddy podrośnie to W będzie z nim szalał,że hej -samochodziki, kolejka, pika, rolki. Chwiikę cierpiwości i wszystko się zmieni 😘 A teściową się nie przejmuj bo to tylko źle wpływa na juniora- jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj co ona tam plecie bla bla bla... Kasiu ja nie słyszałam nigdy o tym urządzeniu-ciekawe jak to działa! Co sobie kupiłas? Tyle godzin na zakupach! Szał 🙂 Syluś a co tam u Maciusia dokładnie się dzieje ? A my dziś byłyśmy na 2 godzinnym spacerze i Zosia wcale nie spała! Oczy jak złotówki przez całą drogę! Co to za dziecko co nie chce spać 😮
  6. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Sylwia nie za dobrze Ci! 7 godzin ciurkiem 😁 nooo to się w końcu wyspałaś! Jeśli chodzi o tą kupę to raczej zbieg okoliczności bo delikol nie przyśpiesza perystaltyki jelit-ułatwia tylko trawienie. ja daje go od 3 tyg i kupka idzie różnie-albo 2 razy dziennie albo nawet po 10 dniach.. Ale tak jak Inka pisała mleko kobiece może się wchłaniać w 100%. Dobrze że Maciusiowi pomaga! Tuli a co to za drastyczna decyzja względem Pana Taty,że myślisz że może będziesz jej żałować? A opowiedz o tym wózku! Jak Ty się z nim poruszasz? mieści się do samochodu???? 😁 😁 ja mam problem z pojedynczym-cały bagażnik mi zajmuje! jak tu jechać na wakacje?? chyba na dwa samochody będziemy jeździć 😁 😁 Zelazna życzę duużo siły i wytrwałości :* musisz pogadać z nim na spokojnie i ustalić kiedy potrzebujesz pomocy-może jakiś grafik byłby pomocny-że np. sobota 17 on zajmuje się Teddym a Ty masz np 2 godz dla siebie. Jak troszkę odpoczniesz to nawet cięższa noc będzie łatwiejsza do przetrwania
  7. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Tuli co za france w tych aptekach! Zrobiłam turne po bielańskich aptekach. Jak mi w 3 powiedzieli,że Gripe Water NIET to się zapytałam czy można to zamówić jakoś i dzwoniły przy mnie do hurtowni to powiedzieli, że nie ma i nie będzie...nie przyszło mi do głowy żeby w necie szukać bo nigdy nie kupowałam leków przez internet.. Ale Zocha chyba tu na forum zajrzała i zobaczyła,że się na nią poskarżyłam bo od wtorku jest poprawa. Najpierw myślałam,że wymęczona po tej rehabilitacji nie ma siły się drzeć ale w środę też było nieźle i wczoraj 🙂 trochę wieczorami pokrzyczy ale to takie rzuty ma 10 minutowe i spać zaczeła w dzień 🙂 może nie powinnam się cieszyć ... W każdym razie dzięki Tuli 😘 Syluś język Ci uciekał? z czym była? mniam mniam sama bym zjadła! Tak jak mówisz Delikol zawiera enzym, który ułatwia trawienie. A te Bobotici, Espumisany, Esputicony i inne są na bączki i wzdęcia. Więc to zależy co męczy Maciusia. U nas jest i Delicol i Bobotic i ten Debrydat.... 😞 Anciek ładnie Ci synek przybiera na wadze 🙂 u nas ten przyrost jest teraz bardzo mały-ale u kolkowiczów może tak być-jeszcze troszkę i będziemy Was gonić 🙂 Ale wiesz co z tym przewracaniem się z brzuszka na plecy to nie wcześnie? Zapytaj się może lekarza bo z tego co ja czytałam to najwcześniej w 4 miesiącu... A z Gabrysia to chyba naukowiec będzie skoro w takim młodym wieku już książki pochłania 🙂
  8. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Witajcie w ten śnieżny poranek 🙂 Sonka wspolczuję tej wizyty na onkologi... strasznie biedne te dzieci...to takie niesprawiedliwe jest..czym one zawiniły że tak muszą cierpieć 😞 Rozumiem,że się wkurzyłaś że nic nowego lekarz Wam tam nie powiedział i,że troszkę tak na odczepnego ta wizyta się odbyła ale ja myślę,że to dobrze. To znaczy,że on nie widzi nic niepokojącego u Toli i nie musisz się martwić. tam naprawdę pracują super specjaliści i jakby miał jakieś wątpliweości lub podejrzenia to inaczej by rozmawiał. Swoją drogą co za parszywe te choróbska,że tak ciągle Was okupują co zdążycie się wyleczyć to odnowa 😞 zdrówka kochane!! Basieńko powiedz mi czy G. jest w domu? czy ktoś Ci pomaga? musisz być wycieńczona. Dobrze,że Wiktorek lepiej śpi to dzięki temu i Ty możesz troszkę odpocząć i nabrać sił. O Wiktorka się nie martw-dostaje od ciebie przeciwciała i jeśli nie będziesz kichać na niego to sobie poradzi. Dziękujemy za modlitwę :* A ktoś Ci pomoże z tymi chrzcinami? bo taka osłabiona nie dasz rady sama 😞 Dzikuskasuper 🙂 i nie martwimy się na zapas oki? :* Tuli to się Wituś namęczył bidula 😞 już jest lepiej? jak podajesz antybiotyk? ciągle zapominam Ci napisać o tej wodzie koperkowej, która mówiłaś,że Witusiowi pomogłsa. Otóż jest ona niedostępna. Nie ma jej w obrocie, nie ma w hurtowniach :/ Honoratko odstaw na kilka dni mleko, smietanę, jogurty i wtedy sie przekonasz. Mi sie wydaje ze to jednak moze byc skaza bo podobno ta ciemieniucha jest własnie gdy dzidzius nie toleruje białka. Ja bym spróbowała tej eliminacji na trochę. nic to nie kosztuje i nic nie tracisz.
  9. Bulek

    Lutoweczki 2013

    U nas też już była wielka radość z kąpieli. Od kiedy wygoił się pępuszek Zosia polubiła kąpiółki bo w końcu dużooo wody było i było w czym się pluskać. A w tej odrobinie teraz to zimmmnnno :/ A plastra nie mogę zdjąć bo chodzimy na klejenie raz w tygodniu do chirurga a samemu nie wolno :/ Mam tylko nadzieję,że szybko się zamknie 🙂 jest nadzieja mimo chwilowego regresu 🙂 Byłyśmy też dziś na rehabilitacji i podobno przez to napięcie może też być taką jęczyduszą. Także od dziś ruszamy z masażami i ćwiczeniami i czekamy na poprawę 😁 Kasiu jeszcze troszkę i brzuszek Zuzieńki dojrzeje a Ty będziesz mogła wcinać prawie wszystko. Tymczasem łączę się z Tobą w bólu marchewkowego skrytożercy 🙂 Zelazna bidulko 😞 czyżby teściowa znów zamach na Ciebie urządziła 😉 trzymajcie się dzielnie kochane brzuszki :*
  10. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Witajcie dziewczynki po świętach 🙂 Syluś ja pytałam się o temperaturę pediatry. powiedziała mi,że do 37,5 to prawidłowa., powyżej 37,5 to stan podgorączkowy. A powyżej 38 st to gorączka. Jak przekroczy 38 to można podać paracetamol w czopkach. Troszkę muszę się Wam pożalić bo u nas znowu gorzej. Wszystko na te kolki pomaga tylko na chwile... A dwa,że z tą naszą przepuklinką byłam u chirurga no i mamy kleić ją bo jak sama będzie się zarastać to może uwięznąć. Nie pamiętam u której z Was, ale któraś też miała przepuklinę i warto pochodzić trochę do chirurga bo jak się weźmie i uwięźnie to trzeba zabieg robić 😞 No i w związku z tym mamy ogromny plaster na całym brzuszku,którego nie można moczyć...Nie możemy już stosować Kasiu Twojego patentu z pieluszką, a dodatkowo do wanienki mogę wlać 1 cm wody bo plaster jest aż na boczkach 😞 Krzyk jest znowu niemożliwy a już było tak przyjemnie w kąpieli 🥴
  11. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Soncia dziękuję 🙂 ja to myślę,że my tu wszystkie mamy ogromne szczęście-wszystkie nasze dzieciaczki urodziły się o czasie, wszystkie są zdrowe a kolki czy nieprzespane nocki kiedyś miną 😉 oby nic gorszego nie przyplątało się do naszych maluczkich.. Zdrówka kochana dla Twoich bidulków 😘 Zelazna ojoj a przecież tego dżemiku w drożdżówce tak malutko 😞 Powodzenia u teściów!! My na szczęście jedziemy jutro i tylko na śniadanie to może jakoś uda się przetrwać 😉 Dziewczyny no i chłopaki 😉 Wesołego jajka!
  12. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Anciek gratki serdeczne! tak długo nam kazałaś czekać na swojego ślicznego synka! Jest przeuroczy! gratuluję z całego serca! Honoratko ja to nie wiem co to jest z Twoją Zuzulką ale jak wszyscy mówią,że jest ok i minie to chyba trzeba zaufać. Chociaż Ty i tak będziesz się martwić-taki już chyba los matki.
  13. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Zelazna jak dzisiejsza noc? mam nadzieję,że lepiej. moim zdaniem nic nie robisz źle-Teddy jest jeszcze bardzo malutki i potrzebuje Ciebie teraz najbardziej. Ty jesteś całym jego światem. Niektóre dzieci od urodzenia są bardziej samodzielne i leżą grzecznie patrząc w sufit a inne potrzebują czułości i bliskości mamy. Rozumiem Cię jak bardzo jesteś zmęczona bo moja to też taka maruda co nie chce spać. Ja już darowałam sobie gotoweanie-robię tylko proste dania najczęściej z mrozonych warzyw których przygotowanie zajmuje 5 minut. P. kupiłam zatyczki do uszu żeby się wysypiał do pracy. Nie wkurzaj się na swojego W. bo on nie bardzo ma jak Ci pomóc 😞 Dopóki Teddy jest na piersi nie nakarmi go więc Ty i tak musisz wstać 😞 jeszcze troszkę kochana musimy wytrzymać! Zresztą jak mój mi mówi,że zostanie z małą, albo żebym mamie podrzuciła i żebym się wyspała to ja jakoś tak nie umiem...nie chcę się z nią rozstawać jeśli nie ma takiej konieczności. to jest teraz jedyny czas kiedy ona mnie tak bardzo potrzebuje, potem już będę schodzić na drugi plan, będą koleżanki, chłopaki 😉 Chcę ten czas wykorzystać w 100 % i chcę jej dać 100 % siebie
  14. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Sylwia u nas wszystkie noce tak wyglądają :/ pierwszy sen po kąpieli to 4 godziny a potem właśnie co godzinę, półtorej...ale juz się przyzwyczaiłam. czasami próbuję ją oszukać i daje smoka i jak zrobię to szybko to zasypia znowu. Przez to niestety nad ranem laduje w moim łóżku bo nie mam siły co chwilkę wstawać..... Zuzie gratuluję wszystkim naszym Zuzienlkom 🙂 Sonkowej,za to że sobie poradziła bo to rzeczywiście mega wyczyn 🙂 teraz mama musi kupibć autko . 😉 Honoratkowej za wygraną walkę z brzuszkiem 🙂 A Kasieńkowej za to że jest takim słodziakiem!
  15. Bulek

    Lutoweczki 2013

    -16 wow 😲 😲 gratuluje i zazdroszczę 🙂 ja mam 8 na minusie i jeszcze 6 po pokonania ale słabo mi idzie przez ostatnie 2 tyg zrzuciłam kilogram. Codziennie robię 100-200 brzuszków w zależności od humoru mojej księżniczki i jak łaskawie pozwoli to pośmigam chwilę na steperze ale to niestety jeszcze w małych ilościach.Ale może teraz będzie więcej spać to i ja znajdę czas żeby siebie doprowadzić do normalności.. Na szczęście wiosna się nie śpieszy to można jeszcze fałdeczki poukrywać -ale już niedługo ... I my już mamy pierwszy raz za sobą,chociaż starałam się odwlec to jak najdłużej... Podobnie ja Sonka trochę mi się ciągle ten poród przypomina.... Ja to nie wiem jak to jest możliwe ale jest ciaśniej niż przed. Ja zawsze miałam z tym problem,że jest ciasno i nawet się cieszyłam,że się tam rozluźnię po porodzie. I kurde nie wiem o co chodzi 😮 czy tak mnie zszyli czy co???? Paweł się ze mnie śmieje,że mniej histeryzowałam przy porodzie a przy "przytulaniu" szopkę odstawiam 😁 😁 😁 😁
  16. Bulek

    Lutoweczki 2013

    I ja się dziś witam 🙂 Po koszmarze zeszłego tygodnia nastąpiła ogromna poprawa 🙂 W sobotę byliśmy u pediatry i Zośka przez te swoje histeryczne wycie całodzienne mało przybrała 😞 dostałyśmy ten debridat i tego samego popołudnia nastała cisza 😁 no może nie tak do końca-trochę marudzenia zostało i czasem ma takie ataki ale krótkie -20 minutowe. Nie ma już ryku przy każdym bąku 😁 Jak nie boli już brzucho to okazało się,że umie się uśmiechać 😁 i umie sama sobie poleżeć i pogłurzyć 😁 normalnie jakby mi ktoś podmienił dziecko. Także Tuli nie straszyć mnie tu proszę,że już tak zawsze na z syreną będe mieszkać. Wiesz może to i dobrze,że sąsiedzi zareagowali bo tyle się teraz słyszy o tych katowanych niemowlakach.... u nas ta cała karuzela nie robi na Zośce wrażenia-popatrzy się chwilke i ma dość. W ogóle zaczyna jej się strasznie nudzić w łóżeczku, jak jest poza nim to ok a tam jest płacz. Dziewczyny nie nakręcajcie się na ten SIDS-żadnemu z naszych dzieci to nie spotka!! nie ściągajmy myślami. Jak byłam na pierwszej wizycie u pediatry to się pytałam o to bo bardzo się tym SIDSEM przejmowałam -i powiedziano mi że podejrzewa się,że kiedyś jak nie badano tak dokładnie dzieci jak teraz i nie wykrywano pewnych wad, lub ich w ogóle nie znano i dziecko z tego powodu umierało to wszystkie takie przypadki uznawano za SIDS. Bo tak jak Dzikuska napisała nie umierały tylko te dzieci co na brzuszku spały-te na pleckach też. Ale ja mimo wszystko nie kładłabym na noc na brzuszku. Takie małe kruszynki nie mają dobrze wykształconych odruchów, a moro zaczyna zanikać. Ja nie czułabym się pewnie jakby moje dziecko tak spało. Nawet jak w dzień tak przyśnie to ciągle patrzę czy wszystko ok i jak leży główka. Smarkata to miłego działania z apollem życzę 🙂 A! no i byliśmy dziś na usg główki i wszystko dobrze 🙂 hura!
  17. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Inez współczuje problemu ale chyba nic nie możesz zrobić... chociaż to akurat najgorsze bo tylko stresujesz się przez bezsilność..... Honoratko ale masakra z tym Twoim kolegą 😞 taki młody boże.... a ludzie mają nieraz wszystko i tylko narzekają a tu takie nieszczęście 😞 Dzikuska dasz radę z jazdą samochodem jest jak z jazdą na rowerze-nie zapomina się 😁 A Ala będzie słodko spała ululana przez wibracje 🙂 chociaż u nas czasami jest tak że jak zatrzymuję się na światłach to jest płacz a jak ruszam to cisza 😁 u nas jest dramat...od niedzieli coraz gorzej a wczoraj to już myślałam,że seppuku popełnię 😞 od 7 rano do 22 cały czas był krzyk, raz przysnęła na 30 min. Dzis od rana próbuje się gdzieś dostać do pediatry bo jest jescze jeden lek na tą zasraną kolkę tylko,że na recepte... W naszej przychodni mi powiedzieli Pani przyjdzie w kwietniu 😠 😠 😠 😠 no ale kończymy zaraz drugi miesiąc, potem jeszcze jeden i się skończy.... u mnie Kasiu niestetyn jest noszenie na rękach bo inaczej się nie uspokoi...ale u nas jest trochę inna sytuacja. Gdzieś czytałam ze najlepiej powinno się wziąć na ręce a jak się uspokoi to odłożyc i tak do skutku po JAKIMŚ czasie powinny załapać.... Wiesz dopóki mocno nie płacze wydaje mi się że wystaerczy być obok a interweniowac dopiero jak jest wrzask bo wtedy to juz nap[ewno sie sama nie uspokoi
  18. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Kasiu Twoja Zuzia to chyba będzie koszykarką tak szybko rośnie że hej 😁 Sonka my tu wszystkie będziemy kciuki trzymać za Zuzie-poradzi sobie-jestem tego pewna! A Tuli nasza chyba z radości,że na wakacjach jest troszkę o nas zapomniała 🥴 Sylvia jak czytam Ciebie to tak jakbym słyszała siebie z przed kilku tygodni 😞 Mam nadzieję,że u Maciusia jednak wszystko się wyciszy.... Mocno Wam kibicuje! Honoratko a nie dajesz jej juz Saba s.? Biedne dziewczynki 😞 Dzikusko Twoja Ale przestała być już noworodkiem i będzie się teraz zmieniać. U mnie w nocy śpi spokojnie, nie stęka przynajmniej-a tak to jej nie widzę bo śpi u siebie w łóżeczku. Za to w dzień ręce jak wiatraki nogi też latają góra-dół.
  19. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Kasiu trzymamy dziś kciuki za szczepienie-oby Zuzulinka Twoja szybko zapomniała. Ja prasuje wszystkie rzeczy Zosi. Mi też kolezanki mówią ze po co skoro nie trzeba ale szczerze dla mnie to jeszcze ciągle przyjemność 🙂 poza tym ileż to roboty przecież one są takie maniunie 🙂 W zamian za to wolałabym nie prasować Pawła koszul bo tego to szczerze nie nawidze 😠 😠 Smarkata łobuziara z Twojej Zuzulki 🙂 jeszcze się pewnie śmiała jak mamusie zrobiła na szaro 😁 😁 😁 😁 😁 😁 A miałaś już taaaaaką kupę,że przy szyjce aż wychodziła??? haha ja miałam i to był pierwszy raz kiedy nie wiedziałam co robić 😁 nie wiedziałam jak mam jej ściągnąć te wszystkie ubranka tak żeby buziaka w kupce nie umazać 😁 Basiu to życzę udanego weekendu 😉 Ja ten leżaczek chyba jeszcze sobie daruję bo z każdego miejsca mieszkania ją widzę a potem zobaczymy 🙂 A dziś pierwszy raz udało mi się ją uśpić na brzuchu 🙂 trochę ją wzięłam na przetrzymanie-wrzask był niemożliwy-dobrze że sąsiedzi na policje nie zadzwonili 😉
  20. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Może któraś z Was będzie miała ochote skorzystać. My się chyba wybierzemy. http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html Zelazna ja też daje probiotyki tylko akurat inny. Daj znać jak już będziecie po wizycie-ciekawa jestem jak junior rośnie 🙂 i nie obwiniaj się-zrobiłaś wszystko co mogłaś zrobić najlepiej. A Teddy przecież zdrowy i śliczny! Sonka każda z nas to bohaterka bo żaden poród nie jest łatwy (chociaż jedne mają więcej szczęścia niż inne), każda ma inny próg bólu ale też każdą może bolec co innego. Ty też byłaś suuuper dzielna a jak o tym zapomnisz to idź do łóżeczka Toli i popatrz co stworzyłaś 🙂 dokonałaś cudu :* Ja póki co dostałam w prezencie taki zestaw do odcisków-ale tych płaskich i oczywiście mi nie wyszedł-a jak 🙃 no i skoro już mam takie ładne pudełeczko to i w nim zrobie. Ale tych całkowitych to chyba nie dam rady zrobić. Z tymi płaskimi był problem bo chociaż chciałam zrobić na śpiocha to Zośka i tak się obudziła i wierzgała rączkami i nóżkami... Ja to się czasami zastanawiam czy ona przypadkiem nie jest na speedzie bo to przecież nienormalne żeby takie małe dziecko nie spało w dzień 🤪 🤪 🤪 I mam pytanie do Was czy Wy używacie takich leżaczków? bo moja uwielbia siedzieć w foteliku samochodowym ale on przecież zły na kręgosłup no i pomyślałam żeby kupić ten leżaczek ale w necie wszyscy piszą,że on tak samo zły jak fotelik :/ jak macie to ile czasu wasze bobaski w nim siedzą?
  21. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Zelazna ale się wymęczyłaś-najgorzej z tym powstrzymywaniem parcia 😞 jak mi się zaczeły te parte i oczywiście nie było nikogo w sali z personelu więc nie wiedziałam co robić i próbowałam powstrzymać do czasu aż ktoś przyjdzie i to jest straszne. Ale dzielna byłaś-dobrze,że wszystko się dobrze skończyło i masz ślicznego i zdrowego synka 😘 😘 😘 U nas niestety te kropelki działają tak samo jak te polskie czyli słabo 😞 Cieszę się,że Zuzi pomagają 🙂 Wercia a gdzie Twojego męża znowu niesie? znowu tak daleko i na długo???? Kurcze jak Ty dajesz rade?? Zdrówka dla dziewczynek!! A z tym mleczkiem to spróbuj kochana po każdym karmieniu popompować laktatorem 10 min (jeśli znajdziesz czas oczywiście). A że laktator mało ściąga to jeszcze nic nie znaczy-bo on nie ściągnie nigdy tyle co dzidzia. Może masz głębiej mleczko i Ninka lepiej ściąga niż laktator. Sonka kochana jesteś 🙂 A powiedz mi czy udało Ci się kupić ten alginat? pamiętrasz? tą mase wyciskową.
  22. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Sonka najlepsze życzenia dla Twego ukochanego 🙂 Zdrówka! a to miła niespodzianka ze strony szpitala i takie wyróżnienie 🙂 jestem z Ciebie dumna!!! a i dzięki temu znowu się wzruszyłam, znowu poczytałam o tym kaloryferze echhh czy już zawsze będę płakać na wspomnienie porodu?? Powiedz mi jeszcze czy udało Ci się dostać ten alginat? Pamiętasz-ta masa do wycisków? ja mam problem z kupnem gipsu sztukatorskiego. Byłam co prawda tylko w Castoramie ale z małą trochę ciężko zrobić turne po tych sklepach 😞 W każdym radzie w Casto nie ma... Sylwia jak ja już nie daje rady z tymi kolkami to pakujemy się z Zosią w samochód i robimy sobie babskie wycieczki po Warszawie. Bardzo lubię ten czas 🙂 Samochód to najlepszy lek 🙂 Ja niestety podobnie jak Basia straciłam nadzieję na roczny urlop macierzyński.. Chociaż nie powinno mnie to dziwić bo ja to taka pechowa jestem...
  23. Bulek

    Lutoweczki 2013

    hehe ale cwane jesteśmy 😉 Sonka nawet jak bedzie wszystko ok na usg to i tak mam iść na 2-3 spotkania. Mają mi pokazać jak ćwiczyć i sama mam w domu robić bo to napięcie nie jest takie duże żeby potrzebowało takiej peło-etatowej rehabilitacji ale żeby jej się nie utrwaliło. A za dwa miesiące mamy się znowu pokazać u neurologa. Sylwia wiesz co mi pediatra powiedziała,że taka obiegowa opinia panuje ze najwcześniej w 3 tyg może sie zacząć brzuszek a tak naprawdę od samego początku mogą być problemy. U nas początek był w drugim tyg a od 3-4 to już dramat. z tym jedzeniem to nie musi być uczulenie ale niedojrzały brzuszek Maciusia może reagować skurczami na to co zjadłaś. U mnie też niestety te wszystkie specyfiki słabo działają ale działająż bo wczorajszy horror był przez to że skończył się nam delicol i tak właśnie pomyślałam,że czy daje czy nie to jest źle więc nie poszłam do apteki w sobote i mam za swoje. A jakie Ty kropelki dajesz?
  24. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Masz racje Son/ ko-szczęściary z nich. Szkoda,że nam to przeszło koło nosa 😞 Inez mi też ciągle kasują się posty więc się wycwaniłam i jak już nabazgrole tyle,że już wiem że nie będzie mi się tego chciało drugi raz pisać to kopiuje sobie ten tekst i w razie CO daje wklej 🙃 Sylwuś bidulki Wy 😞 u nas wczoraj też był dramat bo od 5 rano do 19 nie mogła zasnąć, co przysnęła to ją budziło z krzykiem 😞 Musisz próbować czy to coś z Twojej diety jej szkodzi tak jak Sonka powiedziała, koperek dla Ciebie i próbój może coś pomoże. I tak dobrze,że chociaz pierś go uspokaja bo u nas jak jest atak to niestety nic jej nie uspokaja 😞 trzymam za Was kciuki! My byłyśmy dzis u neurologa-dostałyśmy to skirowanie na usg przez ciemiączkowe i na rehabilitacje-dokładniej na instruktaż jak samemu ćwiczyć bo napiecie nie jest duze ale trzeba wyprowadzić.
  25. Bulek

    Lutoweczki 2013

    Sonka dzięki za ciepłe słowa. To się zrobiło po porodzie -może krwiak -jeszcze mam czekac a jak przez 2 miesiące nie zniknie to wtedy bedziemy działac. Dzikusks jak tam żółtaczka Ali? zazdroszcze spaceru 🙂 u nas było dziś słonecznie ale ponoć obrzydliwie zimno bo straszny wiatr hulał Inez cieszę się że kociczka zaakceptowała "braciszka". Basiujak Wiktorek po szczepieniu?spał jak zabity?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...