Skocz do zawartości

Basidrak

Mamusia
  • Liczba zawartości

    670
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Basidrak

  1. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    nom brzusio Smarkatej pięknie wygląda 🙂 widać Kruszynce tam całkiem wygodnie 🙂 fajnie poczytać, że nic wam nie dolega 🙂 ja butle tak jak wy AVENT - wykorzystałam pozbierane punkty i wzięłam ten zestaw http://www.payback.pl/pb/id/27528/index.html a laktatora jeszcze na allegro szukam też tej samej firmy 🙂
  2. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    im nas więcej tym lepiej ... na całe szczęście, że nie jestem w tych obawach sama 😉 jakby nie patrzył raźniej z wami 🙂 wielkie dzięki laseczki :* wczoraj już spakowałam torbę do szpitala, zamówiłam butle za pkt Payback 🙂 a jutro jeszcze tylko laktator muszę dokupić 🙂 i ten fartuszek do porodu dla męża ... i wychodzi na to, że zostanie tylko oczekiwanie na skurcze 😉
  3. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Mamuśka bądź dzielna ... jeszcze tylko odrobineczkę 🙂 troszkę swojej mocy telepatycznie już do Ciebie wysłałam 🙂 będzie dobrze 🙂 a my Sylwka w zakopanem 😉 = pod kołderkę 😉 mieli przyjść znajomi, ale ich plany uległy zmianom, więc zostajemy sami 🙂 jakoś nas nie ciągnie na 'sukienkowe' imprezy i wolimy przesiedzieć w domku 🙂 Scrabble i Carcassonne do pogrania i jakiś dobry film do obejrzenia 🙂 oby do północy wytrwać a potem nura pod kołderkę i kimanko 🙂 wiecie jak do tej pory jakoś się nie przejmowałam porodem i tym jak to będzie ... tak teraz zaczynam mieć pietra 🥴 co prawda widziałam oddział i jestem spokojna o opiekę medyczną tam, ale bardziej o siebie się obawiam, że nie poradzę sobie z bólem no i potem z Maluszkiem. co więcej ostatnio śniło mi się, że rodziłam a mój mąż w tym samym czasie na porodówce układał słówka jak w Scrabble i liczył za nie punkty ... wymyślił słowo CIĘŻARNĄ i cieszył się, że tyle pkt zgarnie za polskie znaki 🤔
  4. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    takie dzieciaczki są przesłodkie i na swój rozumek próbują wszystko przełożyć ...a Tymusiowi wyszło to po mistrzowsku 🙂
  5. Basidrak

    Tabelka

    ah ta główka i cyferki 😉 jak się coś wbije to tak lekko nie wychodzi 😉 poprawki naniesione 🙂 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/5/80869604.jpg/][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/2089/80869604.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
  6. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    fiu fiu fiu .... Sonka ty na serio jak modelka 🙂 pięknie wyglądasz ... po prostu marzenie ciężarnych na taką figurę 🙂 gratulować genów? czy tak się starasz i ograniczasz 😉 co do wiadereczek do kąpania ... u nas na szkole rodzenia położna mówiła o nich, że jest to super rozwiązanie, bo pomagają bioderkom się rozwijać ... fakt są bardzo drogie, więc zasugerowała nam zwykłe wiaderko oby miało delikatne wykończenie - w sensie nie posiadało ostrych krawędzi - wyparzyć i środkiem dezynfekującym umyć a funkcjonalność będzie taka sama 🙂 nie zagłębiałam się jakoś w tematykę i nie wiem czy te drogie są w jakiś specyficzny sposób profilowane czy to po prostu wiaderko vel. doniczka 😉 ja do kąpania też mam zwykła wanienkę tylko z tych mniejszych i stelaż do niej 🙂 koleżanka synka przesadzała w większą i tą nam oddała w całym zestawie. A jak nasz Szkrab podrośnie i będzie już siedzący to mamy wanienkę po moim mężu fajnie wyprofilowaną do siedzenia 🙂 kwestia gąbki do kąpania nam położna zakazała jej kupowania właśnie ze wzg siedliska bakterii - ta moja znajoma używała i co miesiąc wymieniała a raz w tygodniu prała ją w wysokiej temperaturze i Maluch czyściutkie plecki i dupka 🙂 ja póki co jeszcze nie kupiłam i chyba zacznę od podkładania pieluszek
  7. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    dobrze czytać, że póki co każda w duecie 🙂 jeszcze tylko troszeczkę trzeba na siebie pouważać ... dosłownie odrobinkę to już 'mały miki' w porównaniu z tym co za nami 🙂 co nie znaczy, że macie sobie folgować laseczki ... niech tam żadna za mocno piruetów na sylwestra nie wywija 😉 coś nam się kobietki zmrowiły ... ani Kuki ani Smarkatej dawno nie widziałam i nie czytałam ... ciekawe jak tam one się trzymają 🤔
  8. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Kasiek nie przejmuj się gadaniem lekarza a myśl o sobie i Malutkiej. Wiesz może on to odebrał jako kombinowanie oby nie rodzić siłami natury a z innej strony oczęta to nie jego rewir i pewnie nie jeden taki świstek widział jak się któraś chciała od sił natury wywinąć 😉 Ty pilnuj siebie i własnego zdrówka 🙂 fajnie, że z twoją mała kobietką wszystko w porządku i 3majcie się tak laseczki do końca 🙂 co do morza ... nie ma problemu laseczki ... co jakiś czas mogę się z wami dzielić takimi widokami 🙂 jak jest pogoda sprzyjająca to zawsze się gdzieś z Grześkiem wybieramy w bliższą lub dalszą okolicę i robimy fotograficzne szaleństwo 😉 więc teraz oby tylko wiosny 🙂
  9. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    trochę morskiego klimatu ze specjalną dedykacją dla lutowych Brzuchatek 🙂
  10. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    tak się naczytałam Mamuśka o tym morzu, że wczoraj jak zobaczyliśmy z mężem jak pięknie słonko przygrzewa to rach ciach i w 15 sprzęt fotograficzny spakowany i jazda na spacerek 🙂 niecałe 1,5h i świeży jod dostarczony 🙂 rewelacja 🙂 a ja właśnie wróciłam ze spacerku na porodówkę do Szpitala Wojskowego 🙂 i zgodnie z mężem stwierdziliśmy, że to jest ten szpital 🙂 po tym co czytałam, że jest nieremontowany to wyobraźnia zaczęła działać 😉 a na miejscu okazało, że wcale tak źle nie jest - nie jest to hotel, ale też nie noclegownia - czysto, ciepło wręcz gorąco a że na podłodze płytki pcv i starszego typu glazura i terakota w wc to mi akurat nie przeszkadza. pielęgniarki dojrzałe kobiety i widać, że doświadczone a przede wszystkim przesympatyczne 🙂 pozwoliły nam się pokręcić po oddziale a w razie pytań kazały przyjść do dyżurki 🙂 na oddziale cisza jak makiem zasiał - akurat mieli 2 kobietki po porodzie i jedna trakcie akcji 😉 do torby dla Maluszka mam spakować tylko pieluszki, chusteczki nawilżone i kremik do pupki 🙂 nic więcej. Dla siebie podstawowe rzeczy - co mnie zdziwiło nawet podkładów poporodowych ani tych bella ani seni też nie muszę mieć 🙂 mają swoje - zapobiegawczo na pewno wrzucę 😉 a no i dla osoby towarzyszącej przy porodzie jednorazowy fartuch, buty i czepek 🙂 i to wszystko 🙂 także jutro pakuję torbę do szpitala, bo już wiem co mam tam wrzucić 🙂 a no i na 'do widzenia' bardzo serdecznie zaprosiły i stwierdziły, że już na nas czekają 🙂 bardzo miłe to było 🙂 co więcej mój 'ślubny' bardzo swobodnie się tam czuł i widać było po jego buźce, że bardzo mu się podoba to co tam zastał ... stwierdził, że właściwe osoby we właściwym miejscu i jest spokojny, że będziemy pod dobrą opieką 🙂 i nie ma opcji na inną miejscówkę do rodzenia 🙂 tym bardziej, że to jest od domu 'rzut beretem' 🙂
  11. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    hej Laseczki 🙂 ja też nadal w duecie z Wiktorkiem, ale pietra małego miałam ... robiąc co nieco w kuchni blondynkę podkusiło popijać sobie Pepsi 😞 tak się Malec rozbrykał, że przez całą noc max 5 godz. może spałam ... dopiero w połowie nocy uświadomiłam sobie, że 3 szklanki z mega dawką tej nie najlepszej kofeiny mu zaserwowałam 🙃 a tak dość spokojnie te świąteczne dni minęły 🙂
  12. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    ja wczoraj co nieco ogarniałam mieszkanko a dziś zaczynam taniec w kuchni nad garkami 🙂 Kochane Brzuchaleczki ... życzymy Wam zdrówka, wytrwałości, radości, ciepła domowego ogniska, bogatego Mikołaja i pełnego brzuszka bez późniejszej zgagi i niewielkich wskazań wagi po tych świątecznych łakociach 🙂 nie rozstawajcie się z brzuszkami i razem 3majmy się lutowego grafika 🙂 uściski i buziaki dla Was Laseczki :*
  13. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Inka ... na katar i zatkany nosek ... napar z 2 łyżeczek majeranku, sok z połowy cytryny i czubata łyżeczka miodu 😆 zapomniałam się wam pochwalić, że tym specyfikiem męża wyleczyłam w 3 dni ... 3 razy dziennie pił ten napar i wieczorkiem moczył stópki w wodzie z solą, do tego na noc aspirynę i skarpetki na stópki i śladu choroby po dziś dzień nie ma ... okazało się, że podeszwę w butach ma pękniętą i stąd to przeziębienie 🙂
  14. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    barszczyk jest mniami 🙂 do tego jeszcze pasztecik z kapustką i grzybkami ... żyć nie umierać 🙂
  15. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    na takie właśnie wieści czekałyśmy 🙂 i oby nadal takie spływały 😆
  16. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    pewnie, że damy radę 🙂 nie takie kilogramy ludzie zrzucają to i my sobie poradzimy 🙂 w gromadzie raźniej i więcej pomysłów 🙂 także LASECZKI brzuszki do przodu i nie przejmować się wskazaniami wagi 😉 po porodzie odejdzie waga dzieciaczka, wód płodowych łożyska ... i o ile dobrze kojarzę ze szkoły rodzenia w pierwszych 2 tygodniach nawet do 8 kg może zejść 🙂 a potem to już z górki 😁 akurat na wiosnę z wózkami na spacerki i nim się obejrzymy będziemy 'szprychy" 🙂
  17. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    ja pepco mam niedaleko lidla, w którym robię zakupy w weekend 🙂 i sporo rzeczy tam kupiłam ... udalo mi się trafić sukienkę z jeansu za 19,99 zł. na którą polowałam w Tchibo 🙂 tak tak ... bo oni tam sprzedają ubrania dobrych firm tylko z defektami - w przypadku sukienki były to krzywe szwy - o taką 🙂 http://www.tchibo.pl/Sukienka-dzinsowa-p200023274.html kuchnię też w pierdołki tam doposażam 🙂 ale na ubrania zwracajcie uwagę, bo zdarzyło się, że po 2 praniach bluzeczka wyciągnęła się jak worek na ziemniaki 🙂 ale osobiście polecam 🙂
  18. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Madzia, ale fajną piłeczkę już masz 🙂 pięknie Cię córeczka wyprzedza 😆 ja jestem 10 kg do przodu 🙂 od ostatniej wizyty (4 tyg. temu) 2 kg mi weszło, ale jakoś się tym nie przejmuję ... na razie oby Maluszkowi było dobrze a potem będę się martwić o siebie 🙂 więc jakby co Sylwia to w mojej osobie na pewno znajdziesz wsparcie telepatyczne w zrzucaniu ciążowych kilogramów 😉 wracając do ubranek ... to tesco ma dobre gatunkowo i już reklamowali 50% wyprzedaż 🙂 warto zajrzeć 😆
  19. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    oby tak dalej Sonka 🙂 a wszystko będzie dobrze ... dzielnie łykaj tablety i jakby co rób sobie relaksacje - czasem 15 min. drzemka albo samo wyciągnięcie się na kanapie dużo daje 🙂 co do ruchów ... to i mi lekarz kazał na nie zwracać uwagę, ale bez jakichś konkretnych wskazówek co powinno mnie zaniepokoić ... i tak jak piszesz Bulek może to kwestia temperamentu maluszka ... ja miałam 2 spokojnie dni i też już się martwiłam a od wczoraj przeciąganie się Wiktorka się reaktywowało i znów go czuję 🙂 wydaje mi się, że to chyba taki etap ciąży .. dociera do naszych makóweczek, że kwestia 1,5 miesiąca i Maluszki będą z nami i same zaczynamy lekko świrować na tym punkcie 🙂 za mało ruchów - nie dobrze, za dużo - też źle 😉 Kasia miała rację .. przydałby się każdej z nas taki domowy ultrasonograf, żeby chociaż z raz dziennie móc sobie podejrzeć naszych lokatorków i spokojnie funkcjonować 😉 a tak czytamy co w necie piszą i sobie w główkę różne rzeczy wkładamy - a potem dziwaczne sny vel. koszmary raczej mamy 😉 ahhhhhhh te hormony 😉 i ciężarna wyobraźnia 😉
  20. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Sonka na prawdę niezłą kolekcję pigułkową łykasz, ale pociesz się, że to emeryckiego etapu to brakuje Ci najważniejszego elementu ... zębowej półki z kubeczka 😉 Mamuśka gratulacje cennej wiedzy odnośnie płci Szkraba 😆.... to teraz uruchamiaj zwoje nad imionkiem 🙂 i robimy aktualizację tabeleczki ja od dzisiaj bawię się na nowo z mierzeniem ciśnienia ... co prawda lekarz mierzy nadgarstkowym a one do najlepszych nie należą a ja mam w domu naramienny ... ale pomiar dzisiaj już zaliczony 100/60 bez kawusi 🙂
  21. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Słoneczko ... co się martwisz inkubatorem ... przecież on wam nie będzie potrzebny 😜 śmialiśmy się dziś z moim ginem, że teraz mega obłożenie na oddziałach, bo każdy maluszka chce mieć na święta w domku ... a wy wytrzymacie do połowy stycznia chociaż wcale bym się nie zdziwiła jakbyś w terminie urodziła 🙂 BĘDZIE DOBRZE 😆 my tutaj takie małe abrakadabra odstawimy - jak to na ciotki \'czarownice\' przystało i dotrwacie do końca 🙂 i póki co wszystkie się tego scenariusza trzymajmy a tak z innej beczki ... jak jest u was z ciśnieniem? u mnie dzisiaj lekarz z lekka zdębiał 135/90 nie miałam takiego jeszcze i aż się zapytał czy piję kawę i czy sama w domq sobie mierzę 🥴 tak na marginesie - po to piję kawę, bo z reguły z rana miewałam 90/50 🤔
  22. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    no jest trochę obaw ... ale to tylko spacerki po mieszkaniu nigdzie dalej lepiej się nie wybierać. Bulcia ma rację, nim się obejrzysz i kolejny tydzień będzie za Wami 🙂 nie takie rzeczy zniosłaś i przypomnij sobie jak na początku się obawiałaś ... pessar pomógł i nadal pomaga 🙂 tylko musisz uwierzyć i 3mać się samych dobrych myśli ... a my będziemy swoimi serduszkami z oddali Cię wspierać i dzielić się siłami 🙂
  23. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    Mamuśka ... odnośnie skurczy przepowiadających - wczoraj na zakończeniu szkoły rodzenia była laska, która już kończyła 37 tydzień i też odczuwała podobne jakieś skurcze ... opowiedziała nam o tym i zapytała jak na to działać ... położna jej poleciła prysznic i krótkie spacery - takie tylko po mieszkaniu - jak przejdą ok ... jak zaczną się nasilać jechać na izbę przyjęć - akurat o żadnych lekach mowy nie było - ale może te metody co nieco Ci pomogą
  24. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    jakiś 'ciekawy' kalendarz ten lekarz ma 🙂 zawsze słyszałam, że poród +/- 2 tygodnie termin może się przesunąć ... ale żeby 12 hihihi to jest hit mi też mówiono, że ten 1 termin jest najbardziej wiarygodny 🙂 i tak jak pisze Magda dużo zależy od regularności miesiączki, jak przypadają dni płodne no i nie zapominając o tym, że do 72 h jajeczko może być zapłodnione 🙂 wypadkowa kilku zdarzeń i tego jak funkcjonuje nasz organizm 🙂
  25. Basidrak

    Lutoweczki 2013

    ja już po wizycie 🙂 szyjka trzyma ... Krasnal główką w dół ułożony, ale niestety nie zważony ... serduszko bije jak należy 🙂 te skurcze i bóle po bokach brzuszka to efekt jego przeciągania się i braku miejsca 🙂 czyli wszystko w porządku 🙂 a to najważniejsze i oby tak do końca 🙂 co do depilacji i golenia ... ja z depilatora już dawno zrezygnowałam - jeszcze przed ciąża - urok posiadania żylaków i dolegliwości z nimi związanych, przerzuciłam się na krem Veet i opcjonalnie golenie maszynką ... pod prysznicem ogolenie nóg to jest nie lada wyczyn ... o bikini nie wspominając, bo też z lusterkowym wsparciem muszę działać 🙂 a propo ciekawostek ... lubię poczytać o naturalnych metodach wspierania zdrówka - wizyta u lekarza i leki to u mnie w domu ostateczność 🙂 - i o tej kawie się tak przypadkiem dowiedziałam .. resztę doczytałam 🙂 podpytałam też dzisiaj mojego gina o masaż krocza i okłady z kawy stwierdził, że na pewno nie zaszkodzi a wiele może pomóc 🙂 więc na pewno coś wprowadzę porozmawiałam też o szpitalach i coraz bardziej jestem przekonana, że będę rodzić w szpitalu wojskowym = nie remontowany, ale za to z położną do każdej rodzącej, bardzo dobrą opieką i zaledwie 5 - 10 min. od mieszkania 🙂 mój gin mi mówił, że tam jak jest 5 rodzących na dzień to pada hasło 'tłoczno' 😁 to ja w takim tłumie mogę rodzić 🙂 nie przeszkadza mi brak toalety przy pokoju i brak remontu - w końcu to nie hotel 🙃
×
×
  • Dodaj nową pozycję...