agucha

No i strasznie marudny się zrobił, ząbki robią swoje, wbija się i gryzie co mu w łapki wpadnie, widać, że go boli lub swędzi 😞 gada od rana do nocy, upodobał sobie "rrrr" i od samego rana słyszę he he siedzi już prawie sam, lekko się chwieje ale daje radę w weekend lozeczko obniżamy bo zaczyna kombinować, przewijak też już chyba ściągnę bo tak się kręci i kula, że ciężko go tam utrzymać wyciąga rączki do zabawek, butelkę też potrafi wziąć do buzi ale za ciężka żeby utrzymał mój mały akrobata 🙂

Hello dziś byliśmy na szczepieniu, Kacper nawet nie płakał tylko zapiszczał przy ukłuciu 🙂 doktor powiedziała, żeby sypać kleiku ryżowego do mleka by było bardziej dla niego treściwe. No i warzywa już wprowadzać mamy powoli. A ostatnio doktor z tej samej poradni mówiła żeby czekać do 5-6 mies. Hmm i kogo teraz słuchać? Kacper waży 7.900 🙂 powiedziała, że to dużo jak na 4 mies. Tylko że u Niego nie widać bo długi i wszyscy mówią, że na pół roku wygląda lekko. Wózek głęboki już niestety za mały 😁

Zaraz wybieramy się na działeczke trochę na słoneczku poleżeć 🙂 wczoraj byliśmy na zakupach i kupiliśmy parowar i blender dla małego. Na początku chciałam kupić aventa 2 w jednym ale stwierdziłam, że chyba bez sensu bo za mały, tylko dla kacpra bym mogła robić jedzonko a tak to później jeszcze się wykorzysta i będzie praktyczniej jak parowar i blender większe kupimy 🙂

Źle ze mną - oglądałam rozmowy w toku. Pokazane było jak obrzezują 8 dniowego chłopca i bardzo płakał i się poryczałam :|

Taka matka to nie matka, to nawet nie zwierzę bo zwierzęta o swoje dzieci dbają... Naprawdę niewiem jak tak można, jakim człowiekiem trzeba być, chyba upośledzonym. Od kiedy mam kacpra jestem jakaś szczególnie wrażliwa i płakać mi się chce na co narażone są niewinne malenstwa i jak niekochane przez własnych rodziców. Gdybym mogła to chciałabym wszystkie takie dzieci przytulić 🙂

Taka matka to nie matka, to nawet nie zwierzę bo zwierzęta o swoje dzieci dbają... Naprawdę niewiem jak tak można, jakim człowiekiem trzeba być, chyba upośledzonym. Od kiedy mam kacpra jestem jakaś szczególnie wrażliwa i płakać mi się chce na co narażone są niewinne malenstwa i jak niekochane przez własnych rodziców. Gdybym mogła to chciałabym wszystkie takie dzieci przytulić 🙂

Nastawienie do kościoła zmienia się gdy arcybiskup metropolita w moim mieście zostaje skazany za molestowanie dzieci, proboszcz jest tak pazerny na kasę, że chce wyrzucić na zbity p*** niewinnych ludzi, zburzyć ich domy a ziemię sprzedać pod budowę marketu, a zakonnica w miejscu gdzie byłam wolontariuszką i wydawałam biednym jedzenie jest w ciąży. Chrzest jest dla mnie symbolem i ułatwieniem dla Kacpra bo sam zdecyduje w jakim stopniu będzie praktykującym. A kościół - brak słów. Nie wypowiadam się już na ten temat bo szkoda moich nerwów.

Fruziu - tak jak mówisz, to delikatna sprawa ale jak tu chodzic to kościoła i słuchać księży, którym do świętości daleko a nas oceniają. Doświadczenie mnie nauczyło tego, że są bardziej "grzeszni" niż nie jeden zwykły człowiek. Ale nie ma co o tym dyskutować bo to nie ma sensu, każdy robi jak uważa 🙂

Ja ochrzciłam bo jestem wierząca, natomiast z niektórymi a nawet większością poglądów kościoła się nie zgadzam i przymykam oko. Nie mężczyźni w sutannach będą mnie oceniać tylko Bozia jak umrę :p

No i gratuluje ustalenia daty ślubu 🙂 nas też ksiądz namawiał przy chrzcinach ale nieeee - to nie dla mnie :p

Michasia - nawet mi nie mów bo jak to czytam to mnie krew zalewa... Co to jest za kraj żeby ojciec musiał wyjeżdżać za pracą za granicę zostawiając młodziutką przyszłą żonę i maleńkie dziecko, masakra jakaś. Wiem, że z pracą jest kiepsko, u nas całkiem ok ale za długo też nie będę mogła siedzieć z małym w domu bo wydatków będzie coraz więcej. Ehh nawet nie chce myśleć o tym, najchętniej zostałabym w domu do czasu aż pójdzie do szkoły ale kto w dzisiejszych czasach może sobie na to pozwolić...? Kacperek jest cudowny, ciągle się śmieje w głos z byle czego i gada z każdym kto do niego mówi 😁 stopki już są w buzi przy każdej okazji he he udał nam się ten nasz syn, nie ma co. A pomyśleć, że na początku chciałam dziewczynkę 😁

Margarita - Faaajna 🙂 My na szczęście kupiliśmy wózek 3w1 i spacerówka jest, chociaż nie powiem, chętnie już bym kupiła nowy wózek bo ten już mi się znudził 😁

Fruzia - ja mam nivea i chyba jest ok, linomagu próbki dostałam i też zobaczę. My po chrzcinach, impreza udana i najważniejsze, że już za nami 😉

Kacper ciągle się przekręca, z pleców na brzuch i z brzucha na plecy też, a na boki to już wogóle, już go samego nie zostawiam tak o bo mu się to spodobało i różnie może być 😉 właśnie dostał mleko i dalej śpi 🙂

Ostatnio coś straciłam energię, nie chce mi się wstawać, sprzątać, wychodzić, nic kompletnie, chyba jakieś witaminki muszę zacząć brać.. Kacperos z lekka marudny, raz bo ząbki, dwa jest przeziebiony, katar złapał(ostatnie dwie noce masakra, chyba z 5 razy się budził, poczułam się jakbym znów noworodka miała w domu i jak narazie odechcialo mi się drugiego he he), mam nadzieję, że nie rozwinie się w coś poważniejszego, już po tym co przeszliśmy w szpitalu cała w nerwach jestem..

A mi dziś pani doktor powiedziała, że mam mu jeszcze nie dawać nic poza mlekiem bo jest za mały i że dopiero po 5 a najlepiej 6 miesiącu dawać bo układ trawienny może nie być jeszcze gotowy. Podobno tak zalecają jacyś tam mądrzy 😉 więc chyba się wstrzymam

Kacper śpi na spacerze ale tak z godzinę, później już nie śpi.. W niedzielę mamy chrzciny, coś bym musiała zacząć przygotowywać 😁 no i dam mu marchewki spróbować, ale dziś to skonsultuje z lekarzem jeszcze 🙂 dziś kacper marudny ale ma czerwone oczko w zewnętrznym kąciku, może to być zapalenie spojowki? Czy to jest tylko w wewn kąciku?

Wasze maluchy tak lubią spacerki a kacper ostatnio się zrobił anty 😁 tzn max 2 godziny jest super na dworze a później już wózek jest bee i wielką aferę robi, że muszę go na ręce wziąć 😁 a jak wraca do domu to szczęśliwy he he niewiem o co mu chodzi ale podejrzewam, że poprostu mu się nudzi, mały cwaniak :> ale i tak mama kocha

Michasia - ja jak się pokłóce ze swoim to nie gadamy min tydzień 😁 moja mama powiedziała, że drugą połowę poznaje się naprawdę dopiero jak się ze sobą zamieszka - i miała rację.... ale dla mnie teraz Kacper jest całym światem a MU jak się coś nie podoba to wie gdzie są drzwi 😉 przepraszam, że taka otwarta jestem ale jesteśmy na takim etapie, że już się nie przejmuje bo nic to nie daje 🙂 teraz jest niby ok ale kto wie jak długo 😁

To ja może opiszę chociaż nasz dzień, żeby wstydu nie było 😁 Kacperuś od rana uśmiechnięty, jakby wcale nie ząbkował, a już się nastawilam na obręczały dzień, widać nie doceniam swojego dziecka he he he byliśmy sobie na zakupach, ładnie trzymał swoje chusteczki do pupy a mama mogła spokojnie odbyć shoping 😉 i to by było na tyle 😁

Rzeczywiście, tyle postów, że w życiu nie nadrobię 😁

He dzięki za gratulacje 😉 Dziewczęta powiedzcie mi kiedy zamierzacie wprowadzić jabłko, marchewke? Niby na tych sloiczkach pisze że są od 4 miesiąca ale czy to nie za wcześnie? Chciałam podać małemu w dzień jego chrzcin bo to akurat 4 miesiące skończy ale niewiem czy lepiej nie poczekać? No i najpierw marchewka czy jabłko?

No to oficjalnie Kacper ma pierwszy ząbek 😁 tylko trochę dziwnie bo dolna dwójka lub trójka.. ale jest 😉 (pomijając fakt że dziś marudny strasznie i dopiero zasnął) ale się cieszę 🙂

http://facebook.com/aga.michalak1 🙂

Czyli Kacper pewnie też tyle waży 😁 nie nie Madziu,póki co wolę sobie powspominać niż znów go wypełniać 😁 tym bardziej, że między mną a moim jest kiepsko ostatnio i niewiadomo jak będzie