Skocz do zawartości

agucha

Mamusia
  • Liczba zawartości

    417
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez agucha

  1. No właśnie że teraz wstałam z kanapy i ledwo chodzę, strasznie boli mnie w okolicy prawej pachwiny... Trochę mam stracha czy to tylko naciagniecie czy blizna po cc mi się nie zmechaciła... A najlepsze, że 2 dni temu też miałam incydent, a mianowicie zarwał się pode mną leżak. Nie no ja już nie mam siły 😞 mój mały jest główką w dół (niestety 🥴 )
  2. dzien dobry. kurde dziewczyny, ale dziś orła wywinęłam w biedronie, rozjechałam się na jakimś rozdeptanym owocu i odwaliłam takiego szpagata, że hej! ledwo się podniosłam a ludzie się patrzyli jak szpaki w dupę za przeproszeniem 😠 ale się tam naklnęłam, teraz śmiać mi się chce 🙃 wszystko mnie przez to boli, piczę prawie na pół rozerwałam, mam nadzieję, że nie zacznę przez to rodzić wcześniej bo remont daleko w czarnej dupie(sory ale już mam dziś takie nerwy) w dodatku nocami ryczę. Najpierw nie mogę zasnąć bo mnie mały kopie, jak już się łaskawie uspokoi to nie mogę znaleźć sobie miejsca i mi gorąco a jak już zasnę to za godzinę się budzę na siku. i tak w kółko. Aż około 3 w nocy przychodzi ten czas, gdzie siadam na łóżku i szeptem krzyczę K*RWA MAĆ 😠 dość dość dość aaaaale za to zamówiłam dziś łóżeczko dla starszego i pośćiel dla młodszego allegro.pl/show_item.php?item=4494763801, z turkusowym cicikiem i słonikam ☺️ więć humor lekko poszedł do przodu
  3. Meg, na 90% się nie obróci, a jeśli się obróci to będziesz to czuć bo na tym etapie będzie to bolesne. Skoro jest jej tak dobrze to po co te zabiegi, przynajmniej oszczedzisz sobie bólu związanego ze skurczami itp
  4. Z tego co zawsze slyszalam to 37
  5. Mi się w pierwszej ciąży wcale brzuch nie obniżył, nawet przy 4cm :p po cesarce miałam taki śmieszny brzuch, jak miękką podusię 😁 z dnia na dzień mi malał, po 1,5 tygodnia już go właściwie nie miałam wcale ale opuchniety wokół rany był przez jakiś miesiąc. No i obkurczanie macicy trochę piekło, jak mały cyca dostawał czułam najbardziej ale nie było tragedii. Chcę już lelać mojego noworodka, nie pamiętam wcale jak to było z Kacprem, bo była taka jazda z tym budzeniem, kolkami, płaczem, że nie nacieszyłam się nim wcale 😞
  6. Jezu mam dość... Czuje się jak stara baba, tak mnie boli picza i okolice, na placu zabaw nawet do piaskownicy nie mogę wejść bo nogi nie podniosę, do wanny niedługo mnie trzech będzie wkładać... Poprostu masakra. Jestem właśnie na placu z synkiem i się zastanawiam jak wrócę do chaty bo ruszyć z ławki się nie mogę
  7. Ja od jakiś 2 tygodni prawie codzień haftuje, wystarczy, że zjem coś cięższego, jak nie mam czym to nawet żółcią
  8. Jej, to była straszna noc.. Nie dość, że mi się regularnie brzuch spinał co ok 5 min to jeszcze mnie chwytał taki dziwny skurcz w tyłku, i już schizy, że to może bóle krzyżowe. Na szczęście jakoś zasnęłam ale młody źle spał i się budził co chwilę więc jestem padnięta... Ja niewiem kiedy ja się wyśpię 🥴
  9. Cały wieczór stawia mi się brzuch, tak mocno, że oddychać ledwo mogę i skupić się nie da.. Wzięłam nospe, oby przeszło
  10. A co mi tam, jako, że też szyjke mam już miękką to zgłaszam się na ochotnika jako następna po Polie 😁 chociaż nie, remont jeszcze nie skończony, mogę jedną przepuścić przed siebie 😉
  11. Polie, linka do fb podeślę jak wejdę na lapka bo zwykle jestem na tel a tu nie ogarniam takich działań. Co do pomyłek płci to sama się z tym nie raz spotkałam, nawet na porodówce- jedna babka załamana bo miała mieć córkę a urodziła drugiego syna, mówi do mnie przez łzy, że nawet wózek kupiła różowy :o a druga miała mieć syna a urodziła, chyba czwartą córkę ale z kolei była zachwycona. Jedna znajoma też miała mieć córkę, wyszedł syn, długo był ubierany na różowo, druga znajoma miała mieć syna a urodziła córkę. Ja jakoś mam poczucie pewności, że lekarz się nie pomyli, takie rzeczy to chyba na kiepskim sprzęcie albo lekarze świeżo po imprezach 😉 UMIERAM PRZEZ TE DUCHOTY, JUŻ PŁAKAĆ MI SIĘ CHCEEE
  12. W pierwszej ciąży miałam rozwarcie na 1,5 cm w 34 tygodniu, leżałam tydzień na podtrzymaniu, dostałam fenoterol i urodziłam dokładnie w terminie przez cc... Dlatego jest duża szansa, że urodze wcześniej bo ten fenoterol jest już wycofany (całe szczęście). Ważne, żeby maluszek był bezpieczny, najlepiej dotrwać do 37 skończonego bo wtedy jest donoszona ciąża...
  13. Jestem po wizycie, mały waży ok 2,2 kg i szyjke mam już miękką, rozpulchnioną... Ciekawe czy to znaczy, że urodzę wcześniej 🥴
  14. Polie, wszystko zależy od tego ile potrafisz znieść 🙂 ja jestem osobą, można powiedzieć "zadufaną w sobie" 😁 w takim sensie, że znam swoją wartość i wiem, że zawsze sobie poradzę. Nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie, nie prosiłabym się w nieskończoność, są pewne granice. Nic na siłę, nie to nie. Facet nie jest dla mnie jakimś bogiem. Wiem, że nie do końca jest to moja zaleta ale jest mi z tym dobrze bo zwykle bywam szczęśliwa 😁
  15. Niewiem czy to wogóle jest jakaś różnica, u mnie po cesarce nie było najmniejszego problemu z karmieniem piersią (nie licząc tego że młody zasypiał po 3 minutach i co pół godziny darł się bo był głodny..). Od razu miałam pokarm, jak polozna scisnęła mi pierś to na ścianę poszło z 2 metry 😁 nie pamiętam dokładnie ale odciagałam też sporo. Także chyba nie od drogi porodu to zależy ale od organizmu.
  16. Polie, na twoim miejscu zostawiłabym go. Myślę, że zamiast nerwów wreszcie byś odetchnęła, i chyba lepiej dla dziecka żeby miało tate raz w tygodniu a porządnie niż na codzień w ciągłych kłótniach. Bo jak na moje to On się nie zmieni. Taki typ, nic nie zrobisz, nie sądzę, żeby nagle cudownie się ogarnął.
  17. Jejuuu... Moja sąsiadka dziś wróciła ze szpitala z malutkim synkiem Ignasiem, teraz waży 2,5 kg, urodziła 2 tyg temu w 36 tygodniu, jaki on śliczny i malutki 🙂 niestety po urodzeniu miał zapalenie płuc więc lepiej zaciskać nogi do tego skończonego 37 tyg
  18. dziewczyny, czy Wy też odczuwacie kołatania serca w ciąży? bo mnie już to zaczyna wkurzać 😠 spać się nie da a leki nie pomagają, zamiast cieszyć się moją TEORETYCZNIE ostatnią ciążą to co rusz coś się dzieje 🤨
  19. O tak- z tym przekladaniem dziecka to uczulam, żeby to robić. Nam nikt nie powiedział i wystarczył miesiąc by główka Kacpra się spłaszczyła po lewej stronie. Później ukladalismy już tylko na prawej z racji tego, na brzuszku wcale nie chciał leżeć (a teraz jego ulubiona pozycja 😁). Właściwie dopiero teraz wróciła do normy...
  20. Więc właśnie piorę ubranka dla młodszego i jestem w pozytywnym szoku bo myślałam, że nie mam nic a okazało się, że dla bliźniaków by starczało 😁 a byłam pewna, że wsjo poszło w świat 😉 a że dostałam jakiegoś powera to od 7 zdążyłam już ogarnąć całe mieszkanie i.... UWAGA! Pakuję już torbę do szpitala 😁 kosmetyki, wkładki laktacyjne, majtki poporodowe spakowane, klapki pod prysznic są, koszule i ręczniki się piorą. Szkoda, że remont i reszta przygotowań jeszcze przede mną ;(
  21. Jeśli będzie dalej odchodził to do niego zadzwonie. Mało tego było w sumie więc już sama niewiem. Prawda jest taka, że wcale nie odpoczywam i nie mam na to szans, do tego te upały no i w pierwszej ciąży też już mi się rozwarcie robiło :|
  22. Czy czop zawsze jest z krwią? Bo chyba mi odszedł kawałek 🥴
  23. U nas spiworek się nie sprawdzil, małemu nie było zbyt wygodnie, spał pod kolderka, nigdy się nie nakryl bo na dole kladlam misia czy coś
  24. Niee, no chyba niee 😉 w takim razie też miałam znieczulenie pp i tak dziwnie się czułam jak już po operacji przenosiło mnie dwóch chińczyków, widziałam swoje nogi ale jakby nie były moje 😁
  25. Słyszałam o historiach, że ktoś się wzbudził podczas jakieś operacji itp ale to tylko legendy, kuzynka musiała mieć prawdziwego pecha bo takie rzeczy się chyba nie zdarzają :p z resztą myślę, że ból porodu siłami natury jest porównywalny a po drugie w takiej sytuacji lekarze chyba od razu usypiają więc niewiem dlaczego jej nie uśpili skoro się darła?? W głowie się to nie mieści, napewno bym taki szpital zaskarżyła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...