henimedes

Ja jestem z parnego wschodu Polski. Janów Podlaski- Białoruś widzę za oknem 😁 Ale Wawa to prawie mój drugi dom, co 2 tyg (jak nie częściej) mam zjazdy (ale już prawie kończę studia) no i mieszkałam tam dobrych parę lat dopóki mąż mnie nie ściągnął na wieś 😉 Ten twój Wojtuś to bardzo kochaniutki jest 🙂 Jak dba o mamusię 😉

Dagi super 🙂 Jak ja wam zazdroszczę, szczupłych ramion...

Tak się pytam, bo wszystkie moje kumpele wybierały i wybierają się na MSWiA lub na Inflandzką i tak się zastanawiałam czy ty też. Super podejście i tak trzymać do końca !!! 😉 A jutro pierwsze ktg... Olu, pochwal się jaki 😉

Noom, ogromniachny 😁 Gdyby był jeszcze opadnięty to mogłabym już rodzić 😁

marinka napisał(a): Maluśkie 🙂 Ale to dobrze, że nie szaleje ze wzrostem 😉 Lżej będzie rodzić 😉 Wiesz jaka płeć??? Bo z tego co pamiętam ostatnio były jakieś niejasności i zmiany??? 🙂

Na zgagę polecam całe migdały- mi pomagają i leżą cały czas w sypialni. Pogryzę, wymielę sobie tak z 6-8 i przechodzi. Oczywiście nie na cały dzień ale do następnego ataku zgagi jest ok 🙂 Zaczynam siusiać w nocy, mam większe parcie na pęcherz w ciągu dnia, wczoraj w dzień miałam chyba pierwszy wyczuwalny (znaczy się bolący) skurcz... Chyba mi się macica zaczyna opuszczać. Jutro idę na pierwsze ktg i zobaczymy co mi powie moja gin. Mała pewnie da koncert skakania 😉 E tam, w domu też może być ok, u mnie weekend w basenie minął 😉 Chociaż trochę ochłody było 🙂 Jakby któraś miała za dużo deszczu to dmuchać na wschód bo u mnie upały ciąg dalszy i za bardzo chmur na horyzoncie nie widać. Wahałam się nad laktatorem bardzo długo. Czy elektryczny czy ręczny, jakiej firmy... I ja wzięłam na początek ręczny bo może się tak okazać, że nie będzie mi wcale potrzebny a i tak będę się starała karmić raczej cały czas piersią. Też mam Medeli (chyba lepszej firmy nie ma) model Harmony z Calmą. Asiu, konsultowałaś te bóle ze swoim lekarzem??? Może lepiej pogadaj z nim o tym, tym bardziej że ten ból nie pozwala normalnie funkcjonować. Albo podjedź na izbę niech cię zbadają... Wiem, że wizja szpitala może cię przerażać, ale Wasze zdrowie i samopoczucie jest najważniejsze. Gosiu, przeszło wczoraj???

Upałów dzień kolejny... Jakby któraś miała deszczu za dużo to dmuchnijcie na wschód trochę, plisss.... O ho, zaczyna się już coś dziać 🙂 Maluchy się nie mogą doczekać wyjścia na zewnątrz 🙂 Takie słowa lekarza dają bardzo do myślenia... Nie wiem jak bym zareagowała, bo u mnie nic się nie dzieje i kompletnie nie myślę w czasie bliskim o porodzie... Chociaż w twoim przypadku Pauli ja bym się nie bała, a przynajmniej nie mocno. Koleżanka zostawia cię pod fachową opieką, lekarze między sobą raczej się dogadują i znajomych traktują lepiej. W którym szpitalu rodzisz??? Szybciej będziesz miała Jerzyka przy sobie 🙂 Dojdziesz do siebie szybciej, gdzie my będziemy dopiero na początku ze wszystkim. Faaajnie ci 🙂 Super Karolina że z Malutką jest ok. Mama sportsmenka to i Malutka ostro ćwiczy 😉 Geny moja Droga, geny 😉 Jak Ksawek??? Pieniążek długo działał??? 😉 Justyna, dalej pucujesz mieszkanie, czy już się poddałaś??? 😉

Ja też przyłączam się do prośby- podzielcie się deszczem... Ostatnio padało u mnie jak były te ulewy (i to jak ksiądz kropidłem), a parno nadal... Jutro ma być wszędzie ochłodzenie a u mnie dalej parno... Opuchnięte palce rąk, pieką mnie stopy, jest tak duszno, że mam aż zawroty głowy, sapię, dzisiaj nie mogłam od 3 spać, piecze mnie zgaga... Ale co tam, jest spoko 😉 Jakoś mimo tego wszystkiego mam dobry humor 😁 Nawet jak się ze złoszczę to mi przechodzi bardzo szybko 🙂 Chyba upadłam na głowę 😜 Zwiększyła się może ostatnio wasza ilość odwiedzania wc?? Bo u mnie jak nigdy 2 a nawet 3 razy w nocy od 2 dni... Czy to znak że mi się brzuch opuszcza???

No to tylko czekać na informacje która następna 😉

Ha ha 🤪 Tak sobie patrzę i porównuję... Wyglądam na 39 tc 😁 Tylko brzuchol jeszcze za wysoko 😜 Ale obwód ten sam 🙃

Relaks dobry na wszystko 😉 Jak wylądujesz na porodówce to daj znać 😉 Zazdroszczę morza, ach... Następnym razem jak któraś będzie jechała to chcę być waszym bagażem 😉

Dagi spokojnie, wcale twój duży nie jest 🙂 Ja mam taki sam a ile w plecy jestem z terminem 😜 Nadal uważam, że jest super i wyglądasz wszędzie szczuplutko tylko kulka z przodu 😉 Karolina ja się nie dziwię, że ludzie w szoku i przekonani że masz bardzo odległy termin, ja bym spokojnie powiedziałą, że jesienią rodzisz 🙂 Ile masz wzrostu??? A dla pocieszenia Dagi sama spójrz, że cię dogoniłam 😜 35 tydzień 😜

Dziewczynki w 35 tc 🙂 Duuuuże jesteśmy 😉

to wygląda jak dojarka dla krów 😁 Takie od razu miałam skojarzenie 😁 weekend w basenie... Jaaaa, ale było przyjemnie 🙂 Aż się nie chce żeby pogoda się psuła i mijał upał 😉

Też się nie znam, ale na pewno Olu to nie były wody, trochę by ich było i jak ostatnio czytałam na ich temat to nie jest takie coś, że chluś i już. Było napisane, że w pozycji siedzącej czy stojącej główka dziecka działa jak korek i nie wycieka wszystko na raz. No i one nie są do końca przeźroczyste. Może to czop, ale to też zależy ile tego było. Ja mam w ostatnim czasie upławy po wysiłku lub skurczach ale one znowu bardziej białawe są . Nie ma tego dużo ale najczęściej wypływa jak jestem w łazience. Jaaa, Karolina, biedulko 😞 Czujesz Malutką??? Mocno boli? Dla świętego spokoju może pojedź do szpitala niech cię sprawdzą. Taki upadek brzmi groźnie. Trzymaj się 😘 Monika ale Wam fajnie 🙂 Wszyscy w domku, razem 🙂 Widziałam Twoje zdjęcia na fb, Adaś tam taki rozkoszny jest 🙂 Aniołeczek 🙂 We dwoje też ślicznie wyglądają 🙂 Córa jaka dumna 😉

Nie wiem czy to tylko moje wrażenie takie czy ja jestem bardziej przestraszona po ostatnich zajęciach w szkole rodzenia i temacie połogu... Wcale nie będzie lepiej na początku z tego co się dowiedziałam i teraz bardziej rozumiem dziewczyny które już rodziły i miały depresje. Obkurczająca się macica, jak źle pójdzie to szwy, karmienie piersią jeżeli będziemy chciały i problem 4-5doby... Co jeść, a jak już będziemy wiedziały co to kiedy znaleźć czas na ugotowanie gdzie czeka pranie, prasowanie, sprzątanie, opieka nad Maleństwem... Nie chcę straszyć ale sielsko tak nie będzie... Na pewno radość że już jest rodzinka+ jeden nowy członek, ale i masa obowiązków i dolegliwości. Doświadczone mamuśki, wypowiedzcie się proszę jak to jest? Czy mnie po prostu za bardzo nastraszyły w czwartek czy jednak coś w tym jest? Dzisiaj jajecznica była ale wyjątkowo dla tatusia do łóżka z okazji dnia ojca 😉 niech się uczy nowych świąt 😉

Ja spuchłam tylko raz i stwierdzam że w tym aktywnym dniu chyba jest jakiś patent. Cały czas dużo się ruszam i nie mam z tym problemu, no może wieczorem coś jest ale to widać tylko po wew. kostkach. Właśnie sobie uświadomiłam że u mnie patent ze sprzątaniem chyba nie przejdzie... Skoro teraz jestem w stanie posprzątać ssama dom ponad 200m kw. z odkurzaniem i mopowaniem i nic się nie dzieje...

Witam w parny sobotni poranek. Zapowiada się niezła powtórka wczorajszego dnia... Nawet nic nie mówcie o kopaniu i wierceniu... Z godzinę temu tak dostałam w coś za żebrami że nadal niemiłosiernie kuje. Przekrecenie się to jakaś katorga. Na początku zastanawiałam się czy przypadkiem mi coś nie pękło. To ten brzdąc ma tyle siły? Sama wczoraj kupiłam laktator na allegro... Mam nadzieję, że się nie nadziałam. Dobrze zrobiliście, może uda się kasę odzyskać a przynajmniej zamknąć fałszerskie konta. Był ostatnio artykuł o hakerach którzy zmieniali nr kont na prawdziwych aukcjach i kasa szła do nich a nie do sklepu, ale ich chyba złapali. Świetny ten garaż, sama ostatnio szukałam coś podobnego i była kicha, taki badziew że szkoda gadać. A ten jest niezły, z bajerami. Marietta pewnie już nad morzem... A tam chłodna bryza, woda... Ale czad 🙂 ja dzisiaj robię sobie morze w basenie 😜 A na śniadanie- arbuz 😁

Ha ha ha 😁 Ewa, widzę że nasze mózgi dzisiaj działają na podobnych falach 😁 Też szukam laktatora właśnie 😁 A raczej kupiłam już przed chwilą 😉 Ten jest na wypasie 🤪 choć myślę, że cena za nim nie przemawia i jakoś wątpię, żeby był dobry... Ale kupa śmiechu i bajeru jak najbardziej 🙂 Chociaż... Mogę się mylić 🙂 Co piszą o nim na forach?

U mnie arbuz codziennie gości na któreś danie 😉 Współczuję Wam z tym gorącem w mieszkaniu. Nie wyobrażam sobie mieszkać teraz w bloku... Tam się idzie ugotować... Justyna powodzenia 🙂 Mojej szefowej pomogło, ona nie sprzątała ale wybrała się na spacer po schodach do mieszkania na 11 piętrze 😉 w nocy trafiła na porodówkę 🙂 Jagoda szok. Nie wyobrażam sobie, żebym miała usłyszeć takie coś o swoim wymarzonym dziecku... I do podjęcia taka decyzja... Alkoholiczki, patologia rodzą normalne dzieci a tu... Coś strasznego.

Fajniutkie, to fakt, ale i jakie przerażające... Ja to maleństwo będę musiała wziąć na ręce, opiekować się nią... Takie maluśkie kruchutkie ciałko... Ale by było gdyby u mnie wyszedł jednak chłopczyk... 😁 Nie mam imienia, ciuszki w szafie przeważnie różowiutkie, sukieneczki... Dobrze że chociaż wózek zielony 😁 I pościel w neutralnych kolorach 🙂

Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku... szok...

Jaaa, a w tamtym tyg oglądałam właśnie ten maxi-cosi...

Mały cukiereczek z tego Adasia 🙂 wracajcie szybko do zdrowia 😘

Tak, koper włoski kupisz normalnie w aptece lub zielarskim. Rzeczywiście, alantan wypadł mi kompletnie z głowy, no cóż, będzie ten z babydream. Zamówiłam sobie w aptece jeszcze maść na brodawki z flosleku, chciałam ten z rossmanna ale go nie ma...