Skocz do zawartości

Pauli

Mamusia
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pauli

  1. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witam, Ja też brałam luteinę dopochwowo na samym początku, ponieważ miałam torbiel, który nie chciał się wchłonąć ( po pierwszej ciąży biochemicznej pęcherzyk mi urósł ) i przyznam szczerze, że ten torbiel mi przeszkadzał, bo bardzo bolał. Po stosowaniu luteiny się całkowicie wchłonął. Brałam ją tydzień albo dwa już nie pamiętam, w każdym razie jedno opakowanie do końca. Pozdrawiam.
  2. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie ! :-) Ja dziś po wizycie u ginekologa, wszystko jest dobrze ! Dostałam antybiotyk na dodatni posiew, i po tygodniu ma być dobrze, więc nie mam się o co martwić, jestem spokojniejsza ;-) Pomijając cały ten fakt, postawiłam ostatnio na relax jakim są zakupy ... głównie skupiłam się na ubrankach dla małego :-) i powiem Wam szczerze, że odżyłam ! :-) Takie śliczne rzeczy udało mi się kupić i bardzo się z nich cieszę. Łóżeczko już mam, ponieważ dostałam ... łóżeczko-kołyska z szufladą ... takie 2 w 1, nie wiem czy się sprawdza, zobaczymy, mi się podoba. Z dnia nadzień czuje się lepiej, mam tylko sporadyczne dni, kiedy budzę się i od razu się złe czuję - złe samopoczucie, drażliwość itd ... zauważyłam, że mniej zapachów mi przeszkadza ... już nawet od dwóch dni jem mięso na obiad, a to już coś ! Tak to cały czas zupa pomidorowa :-) ale nadal ją uwielbiam !!! Dziś na obiad zrobię kotlety schabowe z ananasem i żółtym serem :-) zobaczymy jak i czy będą mi smakować - a przynajmniej taki mam plan ;-) Przeziębienie całkowicie mi przeszło, mogę powiedzieć, że jestem zdrowa, oby tak dalej. Pozdrawiam Was ciepło !!! P.S. Dzięki za odpowiedzi.
  3. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    gizelda napisał(a): Wiesz, ja sobie sama badań nie zlecam ... więc to nie ode mnie zależy jak często robione są badania. Podobno mam dostać jakiś antybiotyk ...
  4. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    henimedes napisał(a): Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź, szczerze mówiąc to badanie moczu wychodzi mi w kratkę, raz jest dodatni, a raz ujemny ... chociaż teraz jak miałam robiony posiew to powtarzałam 2 razy i się nie zmieniło ... no miejmy nadzieję, że będzie dobrze, musi być. Wiadomo, jak każdy się martwi ... martwię się i ja ... może dlatego, że wyolbrzymiam sytuację, bo moja wiedza w tym temacie jest słaba, a w internecie są różne artykuły na ten temat ... Merci raz jeszcze ! :-*
  5. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie ! Ja też dziś nie najlepiej się czuję - tak ogólnie - lekkie rozdrażnienie, niepokój i jakiś dziwny strach ... również nie mogę znaleźć sobie miejsca ... chociaż za 30 min wychodzimy z mężem do dentysty, może jak wyjdę z domu to się lepiej poczuję ... nie wiem czasem tak mam, że budzę się rano i jest wszystko super, a czasem w drugą stronę ... hmmm może to pogoda ? Sama nie wiem ... Mam do Was wszystkich pytanie ... robiłam sobie ostatnio badanie moczu, i jak się dziś okazało posiew mam dodatni ( badanie powtarzałam z 3 razy, bo raz był dodatni, raz ujemny i znów dodatni ) w związku z tym dzwoniła do mnie koleżanka, która prowadzi moją ciążę bym przyszła do niej w czwartek na wizytę to przepisze mi antybiotyk ... wiecie, ja od razu popatrzyłam w necie co to znaczy, że posiew w moczu jest dodatni ... niby dużo jest na temat kobiet które są tuż przed porodem, że podają im antybiotyki w kroplówce ... qrcze trochę się martwię ... miała to któraś z Was ??? 😞
  6. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Hej dziewczyny !!! Jak tam u Was samopoczucie ??? U mnie zdecydowanie lepiej ! Przynajmniej tak mi się zdaję ;-) ... O wózkach się nie wypowiem, ponieważ kompletnie się nie znam, natomiast wezmę sobie do serca Wasze uwagi i rady dotyczące zakupu. Serdecznie Wszystkich pozdrawiam ! 3majcie się ciepło ! :-*
  7. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Hej ... A ja dziś sprzątam ! :-) po trochu z przerwami :-) ... co do wyprawki, ubranek, wózków itd ... to ja akurat trochę rzeczy dostałam z racji takiej, że moje koleżanki urodziły w zeszłym roku to co im zostaje to dają mi. Poza tym rzeczy używane dobrze utrzymane naprawdę się nadają i nie opłaca się wszystkich rzeczy kupować nowych. Dziecko i tak szybko rośnie. Lubie szczerze mówiąc chodzić czasem do "szmateksów" kupować rzeczy jak to się mówi z "odzysku" są naprawdę ładne cuchy dla dzieci ( wiadomo - nie wszystkie ) ale zawsze można wybrać coś co nam się podoba. Apropo mojego sprzątania ... to w zasadzie między innymi segreguję ciuchy dla małego ... małe, większe, grube, cienkie :-) taki dla mnie relax ... pooglądam, posegreguję, co mi się podoba, a co mniej, co jeszcze będę musiała dokupić. U mnie za oknem sypie drobny śnieg ... jest zimno, byliśmy z mężem na zakupach, niby blisko, ale trochę mróz w policzki piecze ... w każdym razie uważam, że był to dobry spacer. Pozdrawiam Was serdecznie :-) - będę z doskoku na forum
  8. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    happywife napisał(a): Kochana ... ja od 6 tygodnia zaczęłam mieć wrażliwość na zapachy ... i to właśnie od śmierdzącej farby się zaczęło. Malowali u nas klatkę schodową, ale był taki smród nawet w mieszkaniu, że mi ciężko było wytrzymać, mąż mówił, że przesadzam ( haha co on tam wie o wrażliwości na zapachy w ciąży ) mi się autentycznie od tego smrodu farby robiło niedobrze, mdliło mnie i nie mogłam się uspokoić wewnętrznie ... serce waliło mi jak młot, a później byłam rozbita i miałam zły nastrój ... nie mogłam siedzieć z mężem w Warszawie, a malowali przez 2 tygodnie ... później ten zapach się utrzymywał ... musiałam pojechać na parę dni do swoich rodziców, bo źle się czułam też psychicznie w tym "zapachu" ... dodam też, że zapach jedzenia mi wtedy jeszcze nie przeszkadzał ... głównie farby, smary, chemia ... później dopiero jakieś jedzenie, którego nie jestem w stanie tknąć :-) ... ale mam nadzieję, że gorzej nie będzie ... podobno wrażliwość na zapachy w ciąży przechodzi ( ile jest w tym prawdy nie wiem, tyle co słyszałam od tych co mają ciążę za sobą ) ... jedna znajoma mówiła mi, że do 4 miesiąca miała ... inna, że w 5 tym - 6 tym miesiącu jej przeszło . Pozdrawiam !
  9. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    gizelda napisał(a): A Ty już wiesz, że będziesz miała córkę ??? ;-P
  10. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Kerry napisał(a): :-) mówiłam ! Gratulacje !
  11. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    marietta12 napisał(a): Hej :-) U mnie brzuszek lekko się zaokrągla ... u dołu i przesuwa w górę pod pępkiem, podobno widać już "coś tam" , ale nie jakoś bardzo znacznie, kto wie, że jestem w ciąży to bardziej się przygląda i może doszukuję się brzuszka :-) Cichy - wygodnie mi w leginsach, rajstopach ... tunikach :-) tak chodziłam przed ciążą i chodzę tak teraz ... już dawno nie miałam na sobie jeansów ... kwestia wygodny ;-) Spodnie ciążowe pewnie sobie kupię :-) Sny erotyczne - ja właściwie też je miewam od kilku dni ( może nie codziennie ) ale są ! Co do mojego libido to mi znacznie spadło i nie mam ochoty na sex ;-( Natomiast zauważyłam, że jak mi się śni coś przykrego, że w śnie płaczę albo coś przeżywam, to w trakcie snu się budzę i bardzo szybko oddycham ( nie ze strachu ) ... może dzidzia też przeżywa, bo nigdy wcześniej tak nie miałam. Pozdrawiam :-*
  12. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie ! :-) Dziś mam zupełne inny poranek - chociaż tak prawdę mówiąc każdy dzień jest nowy :-) - wstałam z dobrym nastrojem :-) uśmiecham się i mam dobry humor ! Poza tym wyspałam się, że ho ho :-) ... tylko o 7 rano zbudził mnie mały głód ... dzidzia głodna, więc zjadłam 2 kanapki z pomidorkiem i wędlinką i dalej spać :-) Dziś planuję na obiad zupę pomidorową :-) - bo robiłam ją wczoraj ... a na drugie kluseczki z truskawkami i śmietaną ! Jak szaleć to szaleć :-) Pozdrawiam Was serdecznie i Wasze maleństwa :-*
  13. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    A mój biust :-) jest pełniejszy i jędrny ! Noszę miseczkę C ... i w sumie na chwilę obecną nadal się w niej mieści ... więc się cieszę :-) Tabelkę widziałam :-) Dobry znak ... uśmiecham się ! Nastrój lepszy :-) i więcej chęci do wszystkiego ! I TAK ma być ! ;-)
  14. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie, Zaskoczyła mnie ilość wpisów na forum, troszkę się naczytałam, ale to jak najbardziej dobrze. Niestety nie mam nic do powiedzenia już w kwestiach badań czy też grupy krwi, ponieważ już wcześniej się na ten temat wypowiadałam. Dziś wstałam tak jakby lewą nogą ... nic mi nie pasuję, wszystko jest na "nie" ... nie wiem na co mam ochotę ... wiem natomiast na to na co nie mam ochoty. Od wczoraj jem tylko zupę pomidorową, jabłka, truskawki, kanapki z wędliną i pomidorem - bo na nic innego nie mam po prostu chęci ... nawet nie mam pomysłu na obiad, bo nic mi nie smakuje ;-( Zapachy - mnie dręczą gdziekolwiek się nie wybiorę ... raz mocniej, a raz mniej, ale jednak. Trochę mnie ten fakt przytłacza - tak jak wspomniałam mam dziś zły dzień, dlatego może mój dzisiejszy post będzie o narzekaniu jak mi źle ... Są te wzloty i upadki w ciąży ... huśtawka nastrojów i hormony ... życie ... może jutro obudzę się i wstanę prawą nogą, a może będę mieć dwie prawe nogi :-) jak w tej reklamie ... o Radiu ... :-) Pozdrawiam Was serdecznie.
  15. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Razem ! Głowa do góry :-) choroba przejdzie, kaszel również ... rozumiem Ce doskonale, że można być lekko rozbitym ogólnie, przez to, że w jakiś sposób się źle czujemy ... to normalne, bez względu na to jakie to ma podłoże. Ja natomiast jak się czymś bardzo przejmę, zdenerwuję ... to na drugi dzień jestem rozbita, nie mogę się szybko pozbierać w całość, a do tego czuje się zaniepokojona - i w tym przypadku zdaję sobie sprawę, że to nic innego jak "nerwy". Choroba nic fajnego, sama właśnie dochodzę do siebie, co prawda z dnia na dzień jest mi o niebo lepiej :-) tylko lekki katar został ... ale pewnie niebawem mi przejdzie. Plany na dziś ... chcemy jechać z mężem do moich rodziców, mój brat ma dziś urodziny i pomyśleliśmy sobie, że zrobi mu się przyjemnie jak się razem spotkamy. Gdyby dziś już mnie tu nie było, to chciałabym życzyć Wam udanego dnia :-) pogodnego nie tylko za oknem, ale i w duszy. Pozdrawiam serdecznie.
  16. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie ! :-) Za oknem słabo dziś, szare niebo ... i leżący śnieg, aż mi się wstać z łóżka nie chce mówiąc szczerze. Wstałam i jakoś dziwnie się czuję, jakbym nie doszła jeszcze do siebie :-) a może po prostu lekki niepokój mnie dopada - czasem tak mam, przychodzi nie wiem skąd i tak samo odchodzi hmmm A jak tam u Was ??? Wypoczęte ? Wyspane ? Pozdrawiam ! :-)
  17. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Dagii napisał(a): Rozumiem teraz ... dobrze, że mi to wytłumaczyłaś, bo się nad tym zastanawiałam. Bardzo dziękuję za odpowiedź ! :-)
  18. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    marietta12 się zdeklarowała, że może zrobić tabelkę :-) henimedes - w profilu masz napisane, że jesteś w 11 tygodniu i 4 dniu ciąży, napisałaś natomiast, że na dzień dzisiejszy jesteś w 11 tygodniu i 6 dniu ( 2 dni różnicy ) i moje pytanie brzmi, czy dziś na usg wyszło Ci 11w6d ? Bo u mnie jest tak, że gdy robiłam w ubiegły wtorek usg to według daty ostatniej miesiączki wychodziło, że jest to 13 tydzień i 0 dni ( na wcześniejszych usg właśnie tak wychodziło ) a na tym usg wyszło, że jestem w 13 tygodniu i 3 dni ... jakby o 3 dni za dużo hmmm nie wiem jak mam to rozumieć ? Pozdrawiam
  19. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Razem napisał(a): A kiedy masz usg ? Też ciekawa jestem czy Ci się przeczucie sprawdzi czy nie :-) Razem Ty już jesteś tak naprawdę w 16 tygodniu, jak się czujesz ?
  20. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Ja Tobie pisałam, że u mnie podał płeć w 13 tygodniu i 0 dni :-) podobno chłopaków widać wcześniej.
  21. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    gizelda napisał(a): Hmmm no zobaczymy co u Ciebie rośnie w brzuszku ... bo chyba jeszcze nie znasz płci ? Życzę Ci chłopca, bo o tym marzysz. Chęć na naleśniki to może właśnie ta zachcianka ;-)
  22. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): U Nas miała być Wiktoria :-) i maż i ja myśleliśmy, że będzie dziewczynka ... ale z syneczka bardzo się cieszę ! :-) Ważne, że zdrowy ! I już tak bardzo kochany.
  23. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Olu, powiedz mi jeśli możesz :-) bo już nie pamiętam czy pisałaś o tym czy nie ... miałaś jakieś zachcianki ? słodkie ? ostre ? :-)
  24. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Ola !!! tak myślałam :-) ... no fajnie ! MI też dodali, że to tak w 60 % ... ale mam się nie łudzić, że "fujarka" się wchłonie i będzie dziewczynka hehe
  25. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    marietta12 napisał(a): Tabelkę ... hmmm ja w sumie jestem na tak :-) ... ale imie, wiek, tydzień ciąży, dzień porodu i płeć ja np mam wpisane w swój profil :-) więc chyba wszystko wdać, nie wiem jak jest u innych ... ale pomysł może być fajny ... + jakie kto miał zachcianki - haha sprawdzimy czy się sprawdza :-) że na ostre chłopak, a na słodkie dziewczynka ;-) Co do bólu hmmm lekarzem nie jestem ... ale powiem Ci, że mnie bolało i czasem boli dół brzucha, a dokładnie po lewej stronie ... gin mi powiedziała, że to więzadła macicy ... to normalne. Jak czujesz większy niepokój to może warto jechać do szpitala. Pozdrawiam serdecznie !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...