Skocz do zawartości

Pauli

Mamusia
  • Liczba zawartości

    271
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pauli

  1. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    henimedes napisał(a): :-) to ja powiem tak ... nie lubię niczego co zawiera majeranek - wcześniej mi to nie przeszkadzało. Mam ochotę na słone, na ostre, na frytki na fast ... ale kebab tak jak u Ciebie mi nie podchodzi. Słodycze - skąd ja to znam ... w ogóle nie mam na nie ochoty ;-) ... jem dużo jabłek i chociaż to nie jest odpowiednia pora truskawki ! Truskawki te mrożone ... miele je i zjadam czasem same a czasem z lodami waniliowymi :-) U mnie wyszło, że urodzi się chłopiec ;-) ... może coś w tym jest, bo tak jak wspomniałam, jedna pani m opowiadała, że miała ochotę na mniej zdrowe potrawy w ciąży z synem, a z córeczką same warzywa i zdrowe rzeczy ... ale każda ciąża jest inna ;-)
  2. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Razem napisał(a): Tak ... kłopoty z jedzeniem ...a raczej zjadłabym "coś" co mi będzie pasowało, a większość rzeczy mi nie pasuję ... dziecko jest wybredne - czasem mam takie wrażenie. Ja ostatnio jadłam często zapiekanki, głownie z pieczarkami, szynką, serem i czasem ananasem ... no i tosty z serem - tylko to ostatnio mi wchodziło :-) a na obiad mogłam jeść pizze, ale też nie każdą :-) Wcześniej miałam "faze" na frytki i hamburgery ... ale już mi przeszło. Czasem teraz jakąś zupę ugotuję, smakuję mi pomidorowa :-) a jak mi już coś zasmakuję to bym mogła tylko to właśnie jeść ... no i to chyba jest słabe bo nic innego m nie pasuje ;-( Więc to chyba normalne, że na wiele potraw nie mamy ochoty ... Jeśli chodzi o picie to ostatnio mam ochotę na Fante ! Jej ... wcześniej piłam soki marchwiowe, pomarańczowe ... a teraz jakoś mam mniejszą ochotę na nie ... rany lubię wszystko co nie zdrowe !!! Raz rozmawiałam z panią która była w ciąży, czekała na usg ... i mi powiedziała, że jak była w ciąży z synkiem to miała ochotę na wszystko co nie zdrowe, cola, frytki itd ... a z córką jadła sałatki, same zdrowe rzeczy, warzywa itd ... :-) wiadomo, że każda z Nas ma inaczej, i to nie ma reguły co się je ... a tym bardziej co się urodzi ... to są tylko zachcianki w ciąży :-) Pozdrawiam !
  3. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie ! Dzień Dobry Bardzo !!! :-) U mnie za oknem pięknie świeci słońce ... bezchmurne niebo ... :-) po prostu jest piękne ! Nie wiem jaka jest temperatura, ale nie przeszkadza mi to jak wyglądam za okno z ciepłego mieszkania ;-) Przeziębienie przechodzi, dziś został mi tylko katar i to taki, jakby go prawie nie było, więc zdrowieję ! Chrypki już nie mam, kaszlu też nie i samopoczucie lepsze ! Dziś mój mąż robił sobie tosty na śniadanie, ja lubię tosty nawet bardzo, ale toster nie był wyczyszczony po wczorajszych tostach i się przypaliły ... tak m ten zapach przeszkadzał, że później siedziałam w sypialni z lekko otwartym oknem by się wywietrzyło ... no coś okropnego ta wrażliwość na zapachy ! Nie tyle co mi się robi niedobrze, ale czuję, że nie mogę tego wdychać, przeszkadza mi to ... pewnie jakbym dłużej była w tym zapachu to w rezultacie tego zrobiłoby mi się niedobrze ... a tak to byłam niespokojna, serce mi szybciej biło i tak ogólnie byłam zła ... ;-( może za bardzo się tym przejmuję ... nie chciałabym zwymiotować od jakiegoś tam smrodu bleee :-) Czy Wy też macie wrażliwość na niektóre zapachy ? Jak Wam się to objawia ? Co do badań ... to miałam już 2 razy robioną morfologię i ze 4 mocz. Z pierwszej morfologii o ile dobrze pamiętam miałam robioną : grupę krwi, HIV, HCV, Żółtaczkę, Toxoplazmozę - teraz dokładnie nie pamiętam, musiałabym zerknąć w badania by Wam dokładnie napisać co miałam. Badania na cukier mam mieć robione po 20 tygodniu ciąży ... mają trwać około 2 godzin. W laboratorium Pani wspomniała mi o plasterku cytryny ( o tym już któraś z Was napisała ) ... natomiast moja ginekolog odradziła plaster cytryny - powiedziała, że wolała by abym zrobiła to bez cytryny - nie wiem dlaczego, nie pytałam, po prostu przyjęłam do wiadomości :-) Witaminy - od samego początku ( od 8 tygodnia ciąży ) biorę witaminy ... Prenatal Complex - dla pierwszego trymestru ciąży zapobiegający nudnością i wspomagający trawienie ... a jakiś tydzień temu zaczęłam brać Prenatal Clasic dla drugiego trymestru ciąży. Branie witamin zalecił mi lekarz. Czytałam o witaminach takich czy też innych różne opnie, w każdym razie ja czuje się po nich dobrze. Dodam, że jestem raczej bardzo drobnej budowy mało ważę ... Kąpiel w gorącej wodze - jeśli mogę to też coś dodam od siebie w tej kwestii ... słyszałam od lekarza, że kąpiel w gorącej wodzie czy też wylegiwanie się w niej długo jest bardzo szkodliwe dla matki jak i dla dziecka. Daleko też nie trzeba szukać ... wystarczy też poczytać na ten temat w internecie - co nie mówię, że wszystko co zawiera internet jest prawdą. Nie chcę i nie będę straszyć co może się stać ... ale jedynie mogę ostrzec ... Miesiąc temu znajoma poszła na usg i okazało się, że płód jest martwy ( była w 3 miesiącu ciąży ) ... ona codziennie godzinę siedziała w wannie gorącej wody - taki relax ... - Każda z Was odbierze to jak chce na swój sposób ... ja osobiście kocham wylegiwanie się w wannie, ale w ciąży wanna jak dla mnie odpada, biorę prysznic. I to chyba na tyle ;-) z mojej strony ! Będę dziś tu zaglądać. Pozdrawiam serdecznie !
  4. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Dziewczyny ... ja powoli uciekam spać :-) przyznam szczerze, że zaczyna dopadać mnie zmęczenie po całym dniu i chęć położenia się do łóżka jest silniejsza niż siedzenie w internecie. Dziękuje Wam za szczerą rozmowę każdej z Was :-) Było mi niezmiernie miło gościć u Was. Życzę Wam spokojnej nocy, wyśpijcie się ! " Idzie Niebo ciemną nocą ... ma w fartuszku pełno gwiazd ... " Dobrej Nocy !
  5. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Ja miałam zabronione współżycie, gdy miałam torbiel, później gdy się wchłonął nie było przeszkód by wznowić współżycie. Teraz nie ma żadnych przeciwwskazań :-) Ja za usg nic nie płaciłam, mam wizyty w szpitalu, więc może dlatego, wszystko na kasę chorych.
  6. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    gizelda napisał(a): Witaj ! Ja take usg miałam w ubiegły wtorek i też bardzo się stresowałam ... raczej niepotrzebnie. Wszystko wyszło pomyślnie. Na takim usg wyliczono prawdopodobieństwo wystąpienia chorób genetycznych u dziecka na podstawie miedzy innymi wieku matki i innych parametrów - nie chce skłamać, więc nie piszę jakich ( nie chce mi się teraz sprawdzać ) ... ale sprawdzali wszystkie narządy czy rozwijają się prawidłowo, czy serduszko bije dobrze ... w każdym razie 3mam za Was kciuki :-)
  7. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    No i po to tu wszystkie jesteśmy, Nie obieraj tego źle 😉 Oczywiście, że tak :-) właśnie takiego miejsca szukałam i ciesze się niezmiernie, że mogę z Wami dyskutować. Jestem raczej spokojną i bezkonfliktową osobą :-) i zanim odbiorę coś źle 100 razy się zastanowię ... poza tym jesteśmy tylko i wyłącznie ludźmi. Każdy jest inny i inaczej odbiera wszystko dookoła ... ja staram się uśmiechać co dna i cieszyć życiem na tyle ile starcza mi sił i Wam również tego z całego serca życzę ! :-)
  8. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Ja osobiście rozstępów jeszcze nie mam ... od samego początku, gdy dowiedziałam się o ciąży, kupiłam sobie oliwkę z witaminą E dla kobiet w ciąży ( Niby zapobiegającą rozstępom ) ... smarowałam się nią 2 razy dziennie ... teraz już tak często tego nie robię, z prostej przyczyny - zapominam :-) ... ale staram się to robić chociaż raz dziennie no chyba, że zapomnę ;-)
  9. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): W grudniu skończyłam 26 lat ... :-) zawsze muszę czekać na urodziny prawie rok, ale teraz uważam, że jest to spory atut ! :-) Serdecznie pozdrawiam !
  10. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Dagii napisał(a): gdyby każda ciążą była książkowa to by nudno było 🙂 Ale w życiu jest tak, że każda ciąża jest inna, niektóre kobiety wymiotują do samego końca, inne w ogóle. Ale rzeczywiście jest tak, że w 2 trymestrze lepiej się kobieta czuje. Dagii oczywiście masz słuszność :-) dlatego jak dobrze zauważyłaś napisałam, że "czytałam" :-) Chciałabym bardzo - dlatego też tu jestem - dzielić się z Wami swoimi dolegliwościami, rozterkami i radością - oraz poznać Wasze uczucia, opinię :-) Jak to mówią " Kto pyta nie błądzi " :-)
  11. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Dagii napisał(a): Ja oczywiście myślę bardzo pozytywnie :-) mój chłopczyk jest silny i zdrowy ... a na usg tak się wiercił, że nawet lekarz powiedział, że mam bardzo, ale to bardzo żywe dziecko, wierci się tak, że nie mogą go spokojnie zbadać ;-) Wiadomo, że w życiu układa się różnie ... ale musimy mieć na tyle siły, by je przeżyć z uśmiechem na twarzy :-) Ja musiałam się bardzo szybko pozbierać po stracie, bo pragnęłam być mamą i wiedziałam, że muszę być silna pod każdym względem ! :-) No co nas nie zabije to nas wzmocni - i to się sprawdza :-)
  12. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Spokojnie :-) ja się starałam nie nastawiać ... tak stwierdziłam, co mi szkodzi zapytać ( sam by mi pewnie nie powiedział ) :-) więc zapytałam ... moja ginekolog powiedziała mi, że gdyby nie widzieli, że to chłopak, to by raczej nic nie powiedzieli ... albo powiedzieli by tyle, ze w 20 tygodniu na usg mi powiedzą :-) ... ale okazało się, że chłopak i że widać, między nóżkami się dynda ;-) Mdłości i wymioty już Ci przeszły ??? Czytałam, że w 14 tygodniu : jest dobre samopoczucie, organizm zdołał się już przystosować do zmian hormonalnych, minęły nudności i ciągłe zmęczenie. Nareszcie można czerpać przyjemność ze swojego stanu :-) rozkwitamy i mamy dobry nastrój. :-)
  13. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Dodam również, że poprzednia ciąża była jak powiedział lekarz bardzo, ale to bardzo słaba. Dobrze, że tak wcześnie, bo podobno i tak by się nie utrzymała. Pamiętam, że na teście wyszła mi bardzo słaba kreska ... taka blada, prawie nie widoczna ... a z krwi na 4 tydzień wyszło mi tylko 41,5 ... a ciąża zaczyna się od 40 właśnie, a w 4 tygodniu tak prawidłowo powinno był ponad 100 a nawet 150 ... mówię o stężeniu hormonu hcg w organizmie :-)
  14. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Zapytaj ;-) może już Ci coś powiedzą ... u mnie już było widać w 13 tygodniu 0 dni ... na usg dzidziuś miał wielkość na 13 tygodni i 3 dni :-) ale chłopczyk ... ponoć u chłopaków wcześniej można rozpoznać. Ola, a mdłości miałaś lub wymioty ?
  15. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Hmmm rozumiem, teraz już wiem ... ja natomiast w pierwszą ciążę zaszłam we wrześniu 2012 ... w 5 tygodniu poroniłam, lekarz powiedział, że była to ciąża biochemiczna - czyli poronienie w bardzo wczesnym stadium ... i dodał, że organizm sam się oczyści, więc od razu mogę się starać o kolejną ... tak też się stało, w połowie cyklu, bardzo bolał mnie dół brzucha, myślałam, że to owulacja taka bolesna, a może doszło do zapłodnienia, no nic, przeczekałam ... do daty spodziewanej miesiączki, wtedy obiecałam sobie, że nie zrobię wcześniej testu by się nie rozczarować ( chciałam zaczekać przynajmniej tydzień ) ale po 4 dniach kiedy okres mi się spóźniał zrobiłam test, nie mogłam dostać się do lekarza ( to był piątek ), a brzuch mnie bolał, więc pani w aptece powiedziała bym najpierw zrobiła test ( ale z rana ) ja do rana nie czekałam i zrobiłam od razu po przyjściu do domu i odrazu wyszły dwie mocne kreski :-) później już tylko poszłam do lekarza i ciąża została potwierdzona :-) z tym, że jak już tu dziś pisałam, zrobił mi się torbiel na jajniku i to on mnie tak bolał ... ale na szczęście wszystko jest już dobrze. Mam takie ogólne pytanie ... bo tak za bardzo nie wiem jak liczyć te tygodnie ciąży. Wiem, że jestem teraz w 13 tygodniu i 5 dniu ciąży ... czyli tak jak ja to rozumiem, 13 tygodni skończonych ... czyli jestem w trakcie 14 tygodnia ... Bo lekarz posługuje się chyba określając wiek ciąży tygodniami skończonymi ...
  16. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Razem napisał(a): Rozumem ... ja 3mam kciuki by jak najszybciej przeszła Ci choroba ... i Ty i dziecko będziecie spokojniejsze. Ja ostatnio jak miałam kaszel to się zastanawiałam hmmm jej ja tak kaszle, to pewne dziecko jest niespokojne ... Na wiosnę mówisz stres ... i ważne chwile w życiu Twojego dziecka ... Komunia - tego się nie zapomina, a chyba wszystkie dzieci lubią najbardziej prezenty :-) Ja myślę, że osobiście na wiosnę odżyję ! W takim sensie, że będzie robić się ciepło, ja kocham spacery ... ten lekki powiew wiatru bardziej ciepły promień słońca i śpiew ptaków ... oj czekam na tak relax, który natura mi przyniesie :-)
  17. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Dagii napisał(a): Witaj Dagii :-) Bardzo się cieszę, że na tym forum jest tyle życzliwych osób i można razem się w jakiś sposób wspierać ... ! Tylko ból brzucha, albo aż ból brzucha ... mam nadzieję, że tylko. Mnie ostatnio też pobolewa brzuch, ale raczej jego dół ... ginekolog powiedziała mi, że to normalne, wiązadła macicy, wszystko się rozciąga ... życzę Ci aby w Twoim przypadku to był "tylko" ból brzucha - czyli nic poważnego. Na samym początku ciąży okazało się, że mam torbiel na jajniku, który się powiększał, bardzo się bałam o ciążę, bo wcześniejszą straciłam w 5 tygodni i podobno była to ciąża biochemiczna ... tak czy inaczej pęcherzyk, który wtedy dojrzał nie powędrował do macicy tylko się powiększył ... wtedy bardzo bolał mnie brzuch ... Jak się okazało, gdy poszłam na potwierdzenie 2giej ciąży, że mam torbiel ( wcześniej po "poronieniu" lekarz nic nie stwierdził ) ... Na szczęście się wchłonął i teraz jest wszystko dobrze ! :-) Ja bym bardzo chciała nie reagować na zapachy ;-) które mi przeszkadzają ! A tak to jestem szczęśliwa !!! Pozdrawiam !!!
  18. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Razem napisał(a): No miejmy nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia ! Ja też leżę właśnie w łóżku, teraz został mi mały katar czasem coś mnie w gardle podrapie to i mam kaszel ... ale już lepiej się czuję, znacznie lepiej. Kilka dni temu miałam suchość w gardle, późnej ból gardła - ale trwał może 1 dzień ... natomiast kaszel w dzień i w nocy + katar ... jednym słowem masakra ! Ale nie ma co się dziwić ... zima, a do tego taka pogoda ... raz ciepło raz zimno ... cóż trzeba przetrwać ! Od którego tygodnia wymiotowałaś ? I kiedy się to skończyło ? Pozdrawiam !
  19. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): Hej :-) lody to podobno dobry sposób na ból gardła ! Więc ja jak najbardziej w to wierzę :-) Badanie miałam w ubiegły wtorek, wtedy ciąża miała 13 tygodni i 0 dni - od daty ostatniej miesiączki, a na usg wyszło po zmierzeniu dzidziusia, że ma 13 tygodni i 3 dni :-) ... zapytałam lekarza : " Kiedy będzie wiadomo, co się urodzi ? " a on na to : " No jak to co ? Chłopak będzie, przecież widać ;-) " ... pokazali mi na usg "coś" małego między nogami dziecka :-) dodali, że to jest na 60% chłopak i raczej tak zostanie, bo wchłonąć już się nie wchłonie :-) Następne usg mam w 20 tygodniu cąży pod koniec lutego, wtedy mają dać 100 % pewności ... ale raczej to nie ulegnie zmianie :-) Olu a do tej pory jak znosiłaś ciąże ??? :-) Pozdrawiam
  20. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Razem napisał(a): Tak !!! Masz zdecydowanie rację !!! Warto mieć kogoś kto zrozumie naszą sytuację ... a kto lepiej ją zrozumie jak nie kobieta w ciąży ??? I to jeszcze w podobnym wieku ciąży ... to chyba jest najfajniejsze ! Bo możemy się wspierać, dzielić tym co odczuwamy ... śmiać się razem i płakać :-) Ciąża to nie choroba, ale le w nas jest uczuć z którymi czasem my same nie potrafimy sobie poradzić. Termin masz na 5 lipca ... czyli jesteś w 15 tygodniu i 2 dni ??? Opowiedz jak się teraz czujesz i jak się czułaś w pierwszym trymestrze :-) czy też miałaś wrażliwość na zapachy ? Jakieś inne dolegliwości ??? Ja w tej ciąży mam nie tylko ochotę na kwaśne, jak i słone i ostre potrawy :-) i jak się okazało będzie to chłopak ! ;-) Pozdrawiam i 3maj się ciepło !!!
  21. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    :-) marietta12 w którym tygodniu jesteś ? Przykro, że cierpiałaś na te mniej fajne dolegliwości, ale w 14 tygodniu powinno wszystko wrócić do normy. W takim sensie, że dolegliwości z pierwszego trymestru powinny minąć ... takie jak mdłości, wymioty, senność ... - podobno, przynajmniej tyle wyczytałam w poradnikach i w internecie. Mi wrażliwość na niektóre zapachy zaczęła się od 6 tygodnia ciąży ... głównie chemia ( jakiś proszek do prania, odświeżacze powietrza - mocne i intensywne zapachy ) ... a mięso hmmm chyba nie tak bardzo, ponieważ obiad jestem w stanie ugotować i zjeść. Bardziej jakaś spalenizna, spalone coś typu mięso czy zapachy fast-food-ów stary olej i takie tam. Mam nadzieję, że to przejdzie ... podobno w 5-6 miesiącu przechodzi, ale wszystkie jesteśmy inne i ciążę również są różne od siebie więc ... możemy tylko czekać. We wtorek kończymy tak jak już wspomniałam 14 tygodni :-) pierwszy trymestr ! Jestem bardzo zadowolona z tego powodu ! Powoli zaczynam odczuwać przyjemny przypływ pozytywnej energii do życia, której to wcześniej nie miałam - rozwalały mnie huśtawki nastrojów, wiecznie byłam niezadowolona i nie wiedziałam czego chce ... nie umiałam się cieszyć nawet ... a teraz ? Od kilku dni czuję się dobrze, a chwilami nawet bardzo dobrze. Mdłości i wymiotów nie miałam - całe szczęście uff bo bardzo się tego bałam ... i szczerze mówiąc nadal się boję, że mogą się pojawić ... ale jak tak czytam, to już nie powinny. Chociaż istnieją wyjątki w internecie, co mają wymioty i mdłości dopiero w 14 tygodniu ciąży - więc nie wiem jak to jest. Przeziębienia - tak taki sezon ... raz ciepło, raz zimno ... do tego masa ludzi dookoła chorych ! Musimy szczególnie dbać o siebie, ja staram się teraz nie wychodzić tam gdzie są duże skupiska ludzi, jestem na zwolnieniu, więc mogę sobie pozwolić na to by siedzieć w domu ... a przynajmniej teraz gdy jestem przeziębiona. Pozdrawiam !
  22. Pauli

    lipiec 2013 :))))

    Witajcie !!! Jestem tu po raz pierwszy, więc się przedstawię na początek ... Forum mnie bardzo zainteresowało, ponieważ mam ochotę porozmawiać z kobietami, które też są w ciąży, co więcej ... mają termin na lipiec :-) Jestem w 13 tygodniu i 5 dniu ciąży ... we wtorek kończymy równo 14 tygodni. W ubiegły wtorek mieliśmy badania prenatalne i usg. Wdziałam jak nasz maluszek się kręci, macha rączkami i nóżkami :-) ... usłyszeć bicie serduszka maleństwa to też coś niesamowitego - to moja pierwsza ciąża. Wszystko jest dobrze, dziecko zdrowe :-) . Lekarz określił już płeć dziecka, będzie to chłopiec :-) niby na 60 % ale dodał, że raczej się już nie wchłonie to co ma między nogami ;-). Termin porodu mamy na 16 lipca 2013 roku. Od początku ciąży czułam się inaczej - po prostu wiedziałam, że coś się dzieje. Jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży ( mogłam tylko przypuszczać, bo z mężem staraliśmy się o dziecko ) miałam ogromną ochotę na kiszone ogórki, kapustę i wszystko co kwaśne :-) Od 6 tygodnia ciąży zaczęły mi przeszkadzać niektóre zapachy, na początku głownie chemia ( ale mogłam w miarę normalnie funkcjonować ). Później doszły zapachy jedzenia, które czasem mi przeszkadzały i wiedziałam już, że czegoś nie zjem. Początkowo nie miałam również apetytu. Mdłości nie miałam, wymiotów też nie - ufff ... mam nadzieję, że już mnie to nie spotka ;-) Zapachy nadal mnie drażnią - może nie na tyle by nie ugotować obiadu, ale do Centrum Handlowego wiem, że się nie wybiorę :-) - jak myślicie, wrażliwość na zapachy w ciąży przechodzi ???? Od kilku dni jestem przeziębiona, leżę w łóżku ... mam nadzieję, że szybko przejdzie. Zaczęło się od suchości w gardle ... później katar, pobolewanie gardła i kaszel ... teraz obecnie został mi tylko katar, ale czuje, że już powoli zaczyna mijać. Nic nie brałam ... bo też nie było tak źle, lekarz m powiedział, że to zwykłe przeziębienie i bym lepiej nie brała na to leków. To chyba tyle jak na początek :-) Pozdrawiam !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...