Skocz do zawartości

Karolla

Mamusia
  • Liczba zawartości

    387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Karolla

  1. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej dziś dla odmiany poranek i przedpołudnie spędzone na wyciszaniu i przytulaniu, bo Lenka niespokojna, płacząca, chyba brzuszek, bo na chwilkę "odpływa", żeby po kilku min. znów wybudziła się z krzykiem. Ciągle tylko przewijam, bo małych kupek i kleksów co i rusz. Nie wiem, czy nałykała się powietrza jak ją przystawiałam do piersi, bo spała w nocy 4 h (jak nigdy, bo zwykle po 3 h się budzi) i moje piersi były tak nabrzmiałe, ale płakałą, nie chciała czekać (co zrozumiałe) i nie zdążyłam odciągnąć, żeby mogła łatwiej uchwycić. No i po karmieniu się zaczęło, płacz z przerwami na ukojenie kilkuminutowe i znów....i tak do 12:00. Nawet nie byłam w stanie podać jej kropelek tak się wyginała i krzyczała. No i przy przewijaniu to masakra, skąd te maluszki mają tyle siły. Czy któryś forumowy dzieciaczek tak ma? Lekarz stwierdził, że nic się nie dzieje, to raczej nie koka i nie zaleca medykamentów.... cyt. lekarza: "można podawać dicoflor, ale po co ją męczyć , skoro to takie nie dobre" Co do kropelek - espumisanu i podobnych - czy dajecie tylko dorażnie, czy systematycznie - zapobiegawczo??? jeśli tak to ile kropelek? Rudi ja dopiero 3 dni podaję dicoflor, wyłączając dziś, bo nie dało rady jak dotąd....a bobotic (odpowiednik espumisanu) podałam raz, jak miała taki ból brzuszka, że krzyczała, ze dwa dni temu. Ola - D i K tylko przy karmieniu piersią;
  2. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej dziś dla odmiany poranek i przedpołudnie spędzone na wyciszaniu i przytulaniu, bo Lenka niespokojna, płacząca, chyba brzuszek, bo na chwilkę "odpływa", żeby po kilku min. znów wybudziła się z krzykiem. Ciągle tylko przewijam, bo małych kupek i kleksów co i rusz. Nie wiem, czy nałykała się powietrza jak ją przystawiałam do piersi, bo spała w nocy 4 h (jak nigdy, bo zwykle po 3 h się budzi) i moje piersi były tak nabrzmiałe, ale płakałą, nie chciała czekać (co zrozumiałe) i nie zdążyłam odciągnąć, żeby mogła łatwiej uchwycić. No i po karmieniu się zaczęło, płacz z przerwami na ukojenie kilkuminutowe i znów....i tak do 12:00. Nawet nie byłam w stanie podać jej kropelek tak się wyginała i krzyczała. No i przy przewijaniu to masakra, skąd te maluszki mają tyle siły. Czy któryś forumowy dzieciaczek tak ma? Lekarz stwierdził, że nic się nie dzieje, to raczej nie koka i nie zaleca medykamentów.... cyt. lekarza: "można podawać dicoflor, ale po co ją męczyć , skoro to takie nie dobre" Co do kropelek - espumisanu i podobnych - czy dajecie tylko dorażnie, czy systematycznie - zapobiegawczo??? jeśli tak to ile kropelek? Rudi ja dopiero 3 dni podaję dicoflor, wyłączając dziś, bo nie dało rady jak dotąd....a bobotic (odpowiednik espumisanu) podałam raz, jak miała taki ból brzuszka, że krzyczała, ze dwa dni temu. Ola - D i K tylko przy karmieniu piersią;
  3. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dzien dobry! Jagoda gratuluję dużego Leonka! My dzis bylismy na badaniu i USG bioderek o wszystko jest dobrze 🙂 noc i poranek minęły spokojnie, u lekarza Lenka była grzeczna i cały czas czuwala, a teraz sobie je II śniadanie 😆
  4. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    My po wizycie u lek. pediatry, wszystko ok, lek. twierdzi, że mamy się nie stresować kikutem pępka, bo bywa i że po 6 tyg. odpada/!!!! no to czekamy... z brzuszkiem nie widzi wskazań do stosowania czegokolwiek, skoro sporadycznie boli ja brzuszek. No ale ja nie wiem, czy sporadycznie, skoro przedwczoraj w nocy, wczoraj po dwóch karmieniach dziennnych i dziś też dopiero udało mi się ją uspokoić po 2 h karmienia łącznie z masowaniem brzuszka, płaczem, przewijaniem, lulaniem... Także zakupiłam dicoflor i jeszcze bobotic - krople takie jak espumisan, oby dały radę; Justyna: po jakim czasie stosowania dicoforu zauważyłaś poprawę?? Która z Was (chyba pisałyście Ola, dDga, ale nie pamiętam) jeszcze stosuje kropelki i jakie macie obserwacje?? Pauli a jak u Was po kroplach?? Za to pięknie przybiera na wadze, dziś mamy 3900g 🙂 więc od swojej najniższej przybrała 740 g 🙂
  5. Gratuluję Martyna!!!! dużo zdrówka i powrotu do sił życzę 😆
  6. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Justyna wszystkiego naj z okazji rocznicy, my drugą obchodzimy za kilka dni 13 sierpnia. Wiem, że Maluszki maja niedojrzały układ pokarmowy, ale zastanawiam się, czy to nie początek kolek, albo coś nie tak zjadłam....bo jednego dnia trochę fasolki szparagowej do obiadu i w nocy bolał ją brzuszek, ale nastepnego dnia nic takiego już nie zjadlam, standard jak dotychczas, a też po dwóch karmieniach cierpiała..
  7. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Gratuluje Martyna! Dzielna mamo 😆 Jagoda- Twoja kolej 😜 do dzieła Leon! Nasza noc udana, zaraz, no może nie zaraz tylko za 1,5 h wróci tata że służby, pewnie będzie steskniony.. na dzisiejszej wizycie lek. dopytam o ból brzuszka, może jakieś krople. Wczoraj 2razy po jedzeniu Lenka cierpiała. Justyna a jakie krople macie - pisałas, że Wojtkowi pomogły. Konsultowałas to z lek. O jak to jest, od czego ten ból? Też miał po karmieniu?
  8. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Daga i w 100% popieram to co pisały Matylda i Justyna!!!! spróbuj doradcę laktacyjnego 🙂 ja miałam taką wizytę, właśnie jak Malutka się prężyła i wypluwała, a ona wtedy kupkę robiła !!!! a ja myślałam, że coś nie tak robię, albo z pokarmem coś nie tak...
  9. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    daga19902 napisał(a): na to wygląda, że małej nie chce sie wysilać, tym bardziej , że poznała juz butle i wie, że zniej leci łątwiej 😉 moim zdaniem rozbudzać, połozna w szk. rodzenia mówiła, że trzeba wtedy (przy leniwym noworodku) zmieniać pozycję jego ciała (to najbardziej rozbudza), więc spróbuj brać ją do pionu do odbicia, na boczek i znów do pionu; drugi sposób: rozebrać do nagusia, chłód rozbudza, można wziąć też wacik wilgotny powycierac buźkę, albo chusteczką nawilżaną- pupę; no i smyranie, mówienie do dzidzi, śpiewanie (ale nie kołysanek); u Lenki jak przyśnie (a zwykle tak ma po ok 25 min - o,5h) pionizuję ja do odbicia i delikatnie smyram miejsce pomiędzy uszkiem, wzdłuż kości żuchwy do szyjki (dotyk pobudzający odruch połykania, żeby połknęła, to co ma w buźce i dalej ssała) i działa!!! moja je ok. 30 min, pierwsze 20 baaardzo aktywnie, a ostatnie 10 min z odpoczynkami 🙂 jak je 5min to wiem, że to tylko uspokajacz, albo pic jej się chciało.
  10. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    A i jeszcze mam pytanie z czystej ciekawości, bo ja karmię wyłącznie piersią i nie podaję swojego pokarmu w butelce, jak Wy to robicie, w sensie czy i jak podgrzewacie, czy w takie upały nie trzeba? no ale przechowuje się w lodówce, to potem jak podgrzać, do ciepłej wody??
  11. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej ja też mam chwilkę, więc robię pranie i trochę ogarniam mieszknie i nawet siebie, bo Mała śpi JUŻ godzinę. Jejku jak to jest dużo czasu, zdążyłam porobić co chciaalm i jeszcze mam czas na komputer, szok!!! ostatnie dni nie miałam tak dobrze, bo nie spała w dzień. A z kolei dziś w nocy szalała, od 1 do 4: 30 non stop na rękach, przy cycu itp. marudziła.... ale na szczęście potem odespałyśmy razem 3 h 😉 Mam dziś debiut w macierzyństwie w pojedynkę, mąż wrócił do pracy.... wyszedł o 6:00 rano , a zobaczymy się jutro o 9:00. Oby w nocy było spokojniej.... Matylda: z tego co piszesz, to Ciebie skurcze rozwierające nie bolały? do ilu cm?? dla mnie najgorszy był właśnie ból rozwierających powyżej 6-7cm, matko, nie do opisania.....a same parte dla mnie nie były takie złe 😉 Dagii: jejku, z Twoich opisów wynika, że u Was sielsko, kawka, Mała śpi....Młody w przedszkolu, lepiej niż w ciąży!!!!! 🙃a mąż jest z Tobą, czy wrócił do pracy?? mam pytanie, czy miałyście wizyty lekarskie, te pierwsze w przychodni??? my idziemy jutro, czego mamy się spodziewać??
  12. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Matylda: Antoś pięknie pozuje 😁 Rudi: czekamy na fotę twojego Cuda 🙂 Megi: również!!! A co do wagi, ja już nie mam nic na plusie, wróciłam do tej sprzed ciąży, zresztą po powrocie do domu miałam + 5kg i jakoś tak codziennie leciało po pól lub kg w dół 🙂 brzuszek też już elegancji, trochę bym go utwardziła ćwiczeniami, ale jeszcze za wcześnie , no i wolnej chwili brak.... czuję, że mięśnie jeszcze się nie zeszły na środku, ale podobno to kilka miesięcy trwa??!!!! nie wiem, Mamusie starszaków, jak to jest?? czy zostanie taka dziuro - przerwa na środku??? Pauli: jak tam Jerzyk?? pomogły leki? Marietta: a co u Was?? Monia: a jak u Was, lepiej trochę??? uspokoił się Adaś? Jejku jak na laptopie szybko się pisze, w porównaniu do komórki, rewelka, już nie pamiętam, bo oststnio włączyłam kompa tydzień temu 🤪
  13. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Witam!! dziewczyny piszę te wiadomość po raz 4!!!! t 😠 🤢yle razy mi już ją wcieło, najpierw w nocy przy 1 karmieniu zabrakło prądu (burza) i wyłączyło mi ruter z Internetem, potem przy 2 karmieniu wysiadła bateria w tel. , rano nie wyskoczyła mi jako wysłana, a godzinę temu nie wiadomo co się stało, ale zniknęło po wysłaniu....więc po raz kolejny piszę.. Megi gratuluję, super duży Twój chłopaczek 🙂 Rudi: gratulację córy!!! a jakie miała wymiary? i co lepiej Wam w domu z Gabrysią?? a lekarze to widzę specjaliści, co nie potrafią określić terminu!! 😮 Jagoda: dopinguję Cię w porodzie sn, oby był taki jak mój, albo i lżejszy 😎 Martyna: a co Ty nadal robisz w dwupaku?? 🙃 Matylda: co do wózka się nie wypowiadam, ja nie szukałam info w necie, bo wiedziałam,że czeka na mnie Quinny Speedi, co prawda wywoził już 2 bobasów, ale jak na razie jesteśmy zadowoleni; co do połogu, ja nadal krwawię, mija 18 dzień, ale na szczęście już mneij intensywnie i ciemniej, przeszłam kilka dni temu na zwykłe podpaski, nawet nie te maxi, więc już lepiej; ale też mialam tak jak Rudi, że mało było, a przy karmieniu, które powoduje skurcze macicy (oxy) znów jak z kranu 😮 a co do aktywności maluszków; Lena zazwyczaj mało śpi w dzień, najdłużej 2 h, ale tak jest może raz dziennie na spacerze, a reszta dnia na czuwaniu z drzemkami co najwyżej półgodzinnymi, czasem 1h; a wczoraj biła rekordy aktywności, dziś zreszta też!!! wczoraj na cały dzień licząc od 8 (pobudka) do 24:00 (zaśnięcie na noc, na 3h) spała jedynie 2h!!!! i to na spacerze 😮 dziś też tylko 2h na i po spacerze, no i teraz od 10min leży...... i nie to że sama jak Antoś poleży, tylko nawołuje mamę i na ręce, i do cyca, i do taty.....także jestem zmęczona po tym weekendzie; nie wiem, czy to upały, czy bodźce i emocje, bo mieliśmy odwiedziny moich rodziców (z noclegoem) i teściów; Ola: my na bioderka idziemy w środę rano, to się wymienimy info; trochę boję się tej wizyty, bo stwierdzili wiotkość stawów biodrowych, no i w te upały nie męczę Lenki podwójną pieluchą, serca nie mam...a na brzuszku nie lubi leżeć, od razy odrzuca głowę do tyłu, pupę do góry i krzyczy.... a u nas ciągle kikut pępka jest, zaczynam myśleć o spirytusie, bo leci 3-ci tydzień, a tu się słabo oddziela....Mamy wizytę u lek. pediatry we wtorek, zobaczymy co mądrego powie; stosowała któraś spiryt?? mówili, że gruba pępowina, ale aż tak!!! ja ją widziałam i na grubą jakoś specjalnie mi nie wyglądała, hmmm
  14. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Kerry napisał(a): Justyna u nas czestotliwosc kupek ok, many ok. 8 na dobe plus kilka kleksow. Tylko czasem ma chyba trudnosc wyproznienia.
  15. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Czesc! U nas zapowiada sie weekend pełen wrażeń:przyjadą moi rodzice poznać Lenke, zostana do jutra po południu, mieszkają ok. 300km stąd, wiec inaczej sie nie da. Przyjadą dziś tez tesciowie. Najchętniej byliby codziennie, bo dzwonią, że wpadną (nie: czy mogą? Ale chcą...)kkilka razy już im odmówilismy, bo to uciążliwe taka częstotliwość. Mam pyt.czy Wasze dzieciaczki zawsze spokojnie robia kupkę, bo moja czasem sie napina, prezy, denerwuje, zdarza sie,, że zaczyna płakać. Ale nie jest tak zawsze, trwa to kilka min, potem nagle sie uspokaja, zasypia i po kilku min znów prezy. Masuje wtedy brzuszek, zmieniam pozycje.trwa to chwilę, ale zastanawiam się czy to normalne, czy powód do zmartwienia. Jest tak krótko po jedzeniu,wcześniej przypisywalam to przystawianiu do piersi, bo kupka szła od razu po pierwszych lykach mleka. Są dni że spokojne kupkę robi, a jeśli robi ją po drzemce, jeszcze w lozeczku to jest bardzo spokojna.
  16. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dobry wieczór Lenka wcina kolację nr 2, wiec mam czas poczytać Was i odp. Zresztą to moja rozrywka podczas karmienia-net w komórce, tym bardziej, że tydzień temu dostalam nowy tel od Męża 🙂 wolniej idzie pisanie niż na laptopie, ale nie można mieć wszystkiego 🙂 Jagoda my z mężem jemy to samo, bo to on gotuje, głównie piecze kurczaka, albo rybę, były tez pierogi z Biedronki i spaghetti, ale bez czosnku i bez gotowych sosow. Śniadania też mąż robi, jemy podobnie. Matylda ale Ci dobrze z jedzeniem, ja,ostrożnie jem. Piszesz, że Twojego męża nie ma na miejscu, a jak dajesz radę z dwójką? Ja mam dzis pierwsza samotną noc, bo mąż wybyl w miasto z kolegami na tzw. pepkowe. Martyna,,Rudi, czy juz jesteście w powiększonym składzie?
  17. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Natalia: ja nie zakładałam, więc nie wiem, ale coraz bardziej chcę jej obciąć paznokietki, bo czasem mocno siebie lub mnie drapsnie; położne radziły, aby do 3 tyg nie ruszać, nie wiem, czy wytrzymam 😉 a Wy dziewczyny, ciachałyście już paznokietki? Monika: dobrze, że w miarę dobrze Adaś przeszedł szczepienia, a bierzecie osobno, czy te pakiety po 5 lub 6?? Dziewczyny ze starszakami: wypowiedzcie się na temat szczepień, co uważacie za lepsze: pakiety skorelowane, czy osobno?? zbieram info i się zastanawiam z mężem, co lepsze,,,,
  18. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dziewczyny! piękne Wasze pociechy, Justyna - Wojtuś duży chłopak, Dagii - Emilka śliczna i lubi leżeć na brzuszku!! a nasz Żuczek nie chce, a powinien, na bioderka..., Ola - synuś przesłodki 🙂jak aniołek! a to nasza Księżniczka (wczoraj skończyła 2 tyg,): [IMG]http://imageshack.us/a/img69/7975/ei5a.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img189/233/hwlh.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img96/2659/6yys.jpg[/IMG]
  19. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Witamy sie z Lenka jak zwykle znad cyca 🙂 Dagii u nas też dziś tylko jedno wybudzenie w nocy, a następne już rano o 8. Ale ja jednak wolę dwa nocne karmienia, bo po przerwie ponad 4h moje piersi były tak przepełnione mlekiem, nabrzmiale, że Malej ciężko było chwycić, nawet po odciagnieciu i była taka glodna, że wysłała obie piersi, co razem z dwoma przewijaniami i rytualna czkawka dało ponad 2h.... Justyna to Wojtus ładnie śpi, Lenka ma zazwyczaj pół dnia aktywnosci:jedzenie co godzinę, drzemka 5-15min, więc też sporo jest na rękach moich lub taty, a pół dnia optymalne:karmienie, 1-2h snu karmienie... A co do mężów i ich pomocy, no wlasnie mój w poniedziałek wraca do pracy po 2tyg.opieki poszpitalnej i ja się tego bardzo obawiam, bo jego służby trwają 24h 😞 i nie mam mamy, ani siostry na miejscu .... Martyna czyli sierpien? Jagoda a Ty? Czekamy na Wasze Maluszki!
  20. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    naste23 napisał(a): Hej, ja nie daje smoka. Nawet nie kupiłam żadnego, choć mam dwa-jeden dostaliśmy w szkole rodzenia, a drugi że szpitala, bo dawali przy wypisie dwa kartony "prezentów" (próbek,ulotek, książeczek).Zobaczymy jak długo uda nam się bez smoka, ale awaryjnie wyparze i schowam do torby przy wózku, żeby był w razie w, zwlaszcza w poradni bioderkowej i na szczepieniach.
  21. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    naste23 napisał(a): Hej, ja nie daje smoka. Nawet nie kupiłam żadnego, choć mam dwa-jeden dostaliśmy w szkole rodzenia, a drugi że szpitala, bo dawali przy wypisie dwa kartony "prezentów" (próbek,ulotek, książeczek).Zobaczymy jak długo uda nam się bez smoka, ale awaryjnie wyparze i schowam do torby przy wózku, żeby był w razie w, zwlaszcza w poradni bioderkowej i na szczepieniach.
  22. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dzien dobry! Witamy się przy porannym karmieniu 🙂 Matylda: szalona kobieto, miałam co czytac w nocy, gdy Lena była przy piersi 🤪 jesteś silna babka, ja pewnie od 1doby chodzilabym po ścianach z rozpaczy i nie przestawala ryczec na Twoim miejscu, także podziwiam za siłę psychiczną! Przykro mi z powodu problemów zdrowotnych Antosia, ale cieszę się, że jest lepiej. Odzywaj się co z Twoim Szkrabem.A co do Lenki-hmmm a ja myślałam naiwna, że wszystkie Lenki to grzeczne dziewczynki 🙃 🤢
  23. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej dziewczynki!!! Martyna: jak u Ciebie, jak badanie??? coś już ruszyło?? Rudi: a Twoje skurcze skończyły się na porodówce? czy jeszcze w dwupaku? Jagoda: no a Leoś taki aktywny, a ostatni chce wyjść z brzuszka?? a czemu jednak bierzesz pod uwagę cesarkę, myślałam, że zdecydowałaś się na sn? Daga: Lenka jeszcze ani razu nie ulała, zwykle odbijamy tuż po jedzeniu, czasem w trakcie - jeśli przyśnie, pionizacja ją trochę rozbudza; ale często też sama odbija, jeszcze przy sutku leżąc; nie ulewa; zauważyłam, ze radzi sobie z tym powietrzem czkawką, średnio 2-3 razy na dobę, to samo było w brzuszku 🙂 Natalia: ja ubieram tylko bodziaki na krótki rękaw i na dzień i na noc, za gorąco na śpiochy czy pajace, ale jak było chłodniej to pajace; a przebieram zawsze po nocy, a w ciągu dnia też, po dłuższej drzemce, gdy ma spocone plecki od trzymania na rękch lub gdy ubranko się ubrudzi w trakcie przewijania, bo Lenka uwielbia robić siku i kupę na przewijaku 🙂 Ewa: a jak Twoja głowa??????poradził coś lekarz? a ja mam pyt. odnośnie ilości kupek - jak jest z Waszymi maluszkami, pytanie głównie do mam karmiących samą piersią; u nas jest zwykle kilka na dobę, a pomiędzy tzw. kleksy (mokre bąki jak je nazywa mój mąż 🙂 idę się położyć, zobaczymy ile uda się zdrzemnąć do następnego karmienia 🙂
  24. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Monika słodko śpi Twój Maleńki 🙂
  25. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dzien dobry! My dziś spacerek mamy zaliczony, bo zwykle spacerujemy ok.19 przez te upały. Byliśmy się zaważyć w przychodni, żeby potwierdzić wage, która wskazuje pożyczona przez nas waga. Jestem zadowolona, bo ładnie przybiera, mamy dziś 3500g 🙂 Daga Maja je tak krótko, bo zasypia, czy puszcza sutka? Moja wcina 30min jedną piers, kwadrans do 20min aktywnie, a potem więcej odpoczywa i trochę przysypa, to ją rozbudzam delikatnie. Chwilę pospi przy piersi i znowu wcina aktywnie.czasem pomiedzy przewijam lub odbijam, to się ładnie rozbudza i znów wcina kwadrans. Dziewczyny karmiace piersia: pijecie jakieś soki?a jeśli tak to jakie? Ja jak na razie tylko wodę niegaz., jedną herbatę dziennie i koper włoski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...