Skocz do zawartości

Karolla

Mamusia
  • Liczba zawartości

    387
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Karolla

  1. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Jagoda: co do karmienia piersia,czytasz o naszych trudnosciach, bo wcale latwe to nie jest, ale czytasz też o naszej walce i satysfakcji, gdy się udaje! U nas np. coraz lepiej (teraz też wcinamy), nie boli,Lenka nie jest niespokojna-nie prezy sie przy przystawianiu. Potrzebowalysmy kilku dni, aby wyczuć się wzajemnie, a teraz jest sama radosc. Moim zdaniem warto spróbować...fakt duży minus to kwestia pokarmów mamy i czestosc karmienia, ale reszta duży plus!
  2. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Kerry napisał(a): no może być od mleka, u mnie tak było po twarogu, choć to było na bużce, rączkach i nóżkach głównie, ale przeszło już na drugi dzień; mówią i piszą, żeby za kilka dni znów zjeść "podejrzany" produkt i wtedy poobserwować reakcję; na na razie się wstrzymam, ale może wrócę do twarogu na śniadanko 😉
  3. Gratuluję Marietta!!! szybkiego powrotu do pełni sił!!! Zuzia nie mogła doczekać się wyjścia, tak szybko z Ciebie wyskoczyła!!! 🙂
  4. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    wow! po raz pierwszy od 5 dni siadłam do kompa! a tak to Was czytam i czasami odp z tel. podczas karmienia 🙃 Jagoda: sorki, ale nie ze wszystkim jestem na bieżąco na forum, tak więc ja również leżałam w sali 3 os. do mnie przychodził mąż, i jeszcze do jednwj kobitki mąż i raz jej mama na chwilę; najczęściej oni wychodzili na korytarz i tam sobie siedzieli; a do trzeciej nie przychodził nikt, bo jej maż ze starszą córką wyjechali do sanatarium tuz po porodzie; ale zasada w tym moim szpitalu była właśnie taka, że odwiedz max 1 osoba i żadnych dzieci; w sali obok jak przyszła cała rodzinka, to stali na korytarzu i sie wymieniali 😮 Ja dziś naprawde odetchnęłam z ulga, jakoś pomimo częstych karmień w dzień (może przez upały), juz nam coraz lepiej idzie 🙂 no i Lenka zaczęła przybierać na wadze, bo tak do środy, czyli swojej 7 doby duuużo spała, mało jadła, wybudzałam ją co 3 godziny i w dzień i w nocy, ale to wybudzanie to i godzię trwało (chyba za delikatnie to robiliśmy, szkoda takiego szkraba jak smacznie śpi...). A jak ruszyła z jedzeniem od środy, tak siedzę przy cycu co godzinę, a czasem i częściej!!!! ale nie miałabym serca odmówić 🙂 nawet jeśli to ma tylko być ukojenie niepokoju...jedyne co, to miłoby było gdyby pomiędzy choć godzinę spała, a ona jest bardzo aktywna, w ciągu dnia śpi może z dwa/trzy razy po godzinie!!!! no i spala te kalorie, zamiast pięknie się zaokrąglać 🤢 a niby nowrodek potrafi 20 h na dobę przespać 🙃 hmmmm Pauli: co u Was?? Martyna: nadal trzymam kciuki! Matylda: pochwal się swoim Skarbem!!! i napisz jak u Was?? Justyna, Daga: Ola a jak z Waszym jedzeniem, co jecie?? ja staram się bardzo uważać, głównie filet drobiowy i ryba z piekarnika, ziemniaki, sałata z kefirem, a dziś chłodnik; na śniadanie bułka ser, szynka, pomidor wyparzony, kolacja museli, płatki kukurydziane z jogurtem naturalanym, no i jedno jabłko dziennie, ewentualnie banan, i herbatniki maślane; raz spróbowałam bułkę z twarogiem i dżemem malinowym, to kupa się zmieniła na \"nieładną\" i Mała miała wysypkę, więc już nie zjem rzez jakiś czas, a szkoda, bo to było moje zwyczajowe śniadanie... a jak u Was?
  5. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Marietta: super wieści, gratulacje, szybko Ci poszło! Justyna: a z jakiego powodu zdecydowałas dokarmiac z butli? Ola:próbuj jak najczęściej przystawiac, pobudzisz laltacje . A dokarmiasz swoim pokarmem, czy modyfikowanym? Ja dzis z ciekawości pierwszy raz odciagalam laktatorem, żeby sprawdzic kolor i konsekwencje, bo wcześniej tylko ręcznie, żeby ulżyć piersiom. Jestem zadowolona, bo za 1 podejściem ściągnęłam 60ml, więc chyba zaczne odciągac i mrozic... Dziś już lepiej nas, powoli sie dostrajamy, a przysyawianie idzie nam sprawniej, często za pierwszym razem, a najdłużej kilka minut. Piersi też w lepszym stanie prawa brodawka praktycznie zaleczona, a lewa na dobrej drodze 🙂 jedynie karmienie co godzine jest uciążliwe, zwłaszcza, że Lenka nie chce spać pomiędzy, więc nie mogę nic zrobić w domu, ani że sobą. Mąż wszystko ogarnia, ale ja się doborze czuję i chętnie bym też ppogarniala 🙂 spacerujemy codziennie, ale w upał późnym wieczorem. Data ja ubieram w krotkie bodziaki, i w domu i ma zewnątrz, niczym nie przykrywam w wózku, tylko oslaniam terra przed słońcem.
  6. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej dziewczyny! Martyna: trzymam kciuki aby poszło szybko i jak najmniej boleśnie! Natalia:co za dran z tego lekarza! Nie odpuszczaj mu czasem! Za narażenie Ciebie i dzidzi na niebezpieczenstwo! Szok! Mamusie karmiace sama piersią: ile czasu ssie dzpidziek, jak u Was wygląda przystawianie? No i co ile karmicie? Pytamw bo u nas z samym przystawianiem kłopoty, nie za każdym razem, mała wygina się w łuk, płacze i bardzo lapczywie chwyta brodawke, wtedy ciężko przystawiać ją prawidłowo. Na poczatku tak nie bylo, a od kilku dni własnie ciężko nam rozpocząć karmienie. Ssie pieknie, ja pokarmu mam dosyć, wystarczy, że pomyśle o karmieniu już mam wyciek 🙂 próbowałAm juz wszystkiego nawet miałam prywatna wizytę doradcy laktacyjnego i niby wszystko robię ok. Bardzo się tym martwie.... Miała któraś coś takiego? Normalnie przy takim karmienie rycze, mam poczucie winy, dochodzi zmęczenie. Takie przystawianie nawet pk. 40min zajmowało, nie licząc ssania-pół godz. pierś, plus przebeanie pieuszki w międzyczasie, plus kolejny kwadrans dojadania. A karmie co godzinę od 4 dni! Wczesniej musiałam wybudzac, bo spała ponad 4h i bylat bardzo głodna...
  7. Gratuluję Ewa!!! wracaj szybko do formy 🙂
  8. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dobry wieczór!! Mamusie, dzięki za odp, ja przemywam buziulkę gazikiem i przegotowaną wodą, uszka - tylko z zewnątrz małżowinkę i za nią tak samo, oczka też gazikiem z przegotowana wodą od zewn. do kącików; ale uczyli w szkole rodzenia, że oprócz takiej codziennej pielęgnacji buźki to co kilka dni zakraplać przed kąpielą solą fizjolog. w tych małych ampułkach oczka, po pół do jednego, żeby pozbyć się nieproszonych gości, a do noska psiknąć woda morską, żeby w kąpieli ładnie się rozpuściło co tam się osadza i samo wyciekło, tak w syt. profilaktyki, bez katarku; a jak jest katarek to sól morska + odciągać; Jagoda: trzymaj się tam z małym urwiskiem niejadkiem!!! Martyna: zwierzęta wyczuwają i to bardzo!!! mój kot został wywieziony do teściów dzień przed naszym powrotem ze szpitala, żeby to on zastał nową sytuację i był niżej w hierrchi, no itak się stało, że u teściów były małe dzieci na noc i on zazwyczaj ucieka od dzieci, bo hałas, bo go ganiaja itp, a wtedy zmienił sie nie do poznania, łasił się, miział, podkłądał dzieciakom; a po naszym powrocie, gdy mąż go przywiózł, bał się się nawet podejść do łóżeczka, przez pierwsze dwa dni chodził szerokim łukiem od dzidzi i jej rzeczy, był ostrożny, a z drugiej strony mega grzeczny - spał w swojej budce, nie ganiał po mieszkaniu; teraz zaczyna przychodzić, gdy go wołamy, siada obok, ale nigdy blisko i zerka na małą; śpi pod łóżkiem, do łóżeczka ani wózka nie wskakuje, a robił tak, gdy stały puste... Daga: jednak bolało ściąganie? mnie ściągnie w czwartek, bo na jutro się ta piguła nie wyrobi, a tak miałam Cie podpytać, jak to jest, hmmmm acha, a z nowości, my dziś na pierwszym spacerku, Lenka spała słodko, a my dumnie paradowaliśmy z wózeczkiem 🙂 Ewa: super, szybko poszło, pewnie rano kroplówa, a za kilka godzin już Zuzkę tuliłaś!!!! duża dziewczyna!!!
  9. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dziś miałam odwiedziny "cudownej" położnej: nie dość, że sama z siebie nie przyszła, a powinna wczoraj (zadzwoniłam do przychodni, co jest grane?), to jeszcze jest na zastępstwo, bo z naszego rejonu jest na urlopie do końca miesiąca, a na dodatek nic nowego mi nie powiedziała - w zasadzie pytala o zasady pielęgnacji noworodka, jaki mi przekazali w szpitalu, ale wszystkie podważyła. Wg niej lepiej spirytus nie octenisept do pępka, smarować pupę (lekarz w szpitalu mówił, że nie, tylko bardzo często zmieniać pieluchy), nie wybudzać do karmienia, niech śpi ile wlezie, a jak jej powiedziałam, że moja to i 5 h potrafi przespać, a potem jest tak głodna, że mamy trudności z przystawieniem do piersi, bo się frustruje, to jednak zmieniła zdanie, Pępowina była gruba, więc kikut może się utrzymać do 2 tyg, Achhhh kiepska ta pani, i już myslałam, że nie umyj e rąk przed dotknięciem dzidzi, ale się w ostatniej chwili opamiętała... jutro powinna mi zdjąć szwy, ale że to "już jutro", a ona ma 18 urodzonych dzieci "do obskoczenia", t przyjdzie w czwartek - tak w końcu ustaliłyśmy; pytałam o dietę, no jeść wszystko z umiarem, wykluczyć owoce pestkowe, cytrusy,wiadomo alergeny (orzechy, czekolada, kakao), cytrynę do herbaty, jeden plasterek można 😉warzywa jeść, ale nie pryskane - hmmm tylko ja nie mam ogrodu, więc nie pryskanych nie mam, pomidory jeść, ale wyparzone, co tam jeszcze...acha soki owocowe świeże jednodniówki, witaminy brać jak w ciąży; Mamuśki!!! Mam pytanie, czy Wam położna ściągała klamerkę przy kikucie, czy razem z im ma odpaść?? ja myślałam, że one ściągają, a jednak nie. a drugie pytanie dot. pilęgnacji twarzy: czy codziennie zakraplacie oczka solą fizjolog.? i czy dajecie radę całą ampułkę na raz (po pół do oczka), tak mówili w szkole rodzenia; i jak często solą morską nosek czyścicie jeśli nie ma katarku??
  10. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Martyna ależ jesteś niecirpliwa!! za chwilkę urodzisz i poznasz Maleństwo...choć rozumiem Cię doskonale, sama nie moglam się doczekać 🙃 😁
  11. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    ola1208 napisał(a): właśnie wysłałam odp. 😆
  12. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Matylda: czekamy na wieści od Ciebie!!!
  13. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Ola: no i wspominałaś o zakrytym kikucie - ja zawijam z przodu pampers, kilkut jet na wierzchu, a tetrę nakładam tak, że więcej jest na pleckach, a z przodu do granicy pieluchy, także nie zakrywa pępuszka.
  14. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    hej, kolejny dzień leci - piąty Lenki, a miała się dziś urodzić 🙂 jest cudna, bardzo grzezna, śpi od 1 nocy sama w łóżeczku. Poprawiło mi sie z brodawkami, nawał zelżał i mam jak wyprostować plecy, karmienie juz prawie nie boli 🙂 czekałam dziś na położna pół dnia, w końcu zadzwoniłam, bo mam sto pytań do, a w przychodni mi powiedzieli, że nie zostałam zgłoszona!!!a szpital zapewniał, że zgłosił!!! eehhhh, dopiero jutro przyjdzie, a ja już chciałam ją o wszystko wypytać 😠 też tak macie, że płaczecie z "byle powodu", w sensie mała się uśmiecha a ja się rozklejam i ryczę ze szcęścia, albo dowiaduję się, że mnie nie zgłosił szpital do przychodni i ryczę ze złości...ehhh te hormony buzują 🙃 Ola: zgadza się ja pieluchuję podwójnie, ale nie cały boży dzień, na pampersa zakładam tetrę złożoną na trzy razy, tylko tak nakładam na, jak kiedyś się to robiło, no i na to bodziaki; cel jest taki, że nóżki maja być w stawach biodrowych odwiedzione na boki; Daga: a czemu musisz jechać na zdjęcie szwów, u nas położna ściąga w domu; Natalia, Martyna, Jagoda, Marietta: trzymam kciuki za oznaki porodu, zbliża się pełnia, to może którąś ruszy!!! Ewa: powodzenia jutro, daj znać, jak poszło 🙂
  15. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Natalia, to czekamy na Twoją dzidzię!! Jagoda: z brodawkami dziś o niebo lepiej 🙂 chyba musiały się przyzwyczaić, od wczoraj mam nawał mleka, leci mi ciurkiem, tak, że ścieram z podłogi....uczymy się z Lenką siebie i już pewne rzeczy powoli ogarniamy 🙂 a mój mąż jest ogromnym wsparciem, przejął obowiązki domowe, do tego przewija, lula Malutką, wstaje w nocy 🙂 Już się boje, gdy będzie musiał wrócić do pracy po tych 2 tyg. opieki... a ja miałam termin na jutro, jak fajnie, że już jesteśmy razem 🙂
  16. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    hej, pytam z ciekawości, ja zamierzam też codziennie kąpać, ale słyszałam o różnym podejściu mniej więcej coś, o czym Justyna pisała; pępuszek też robię kilka razy dziennie; Ola: ja też mam pieluchować podwójnie , tyle, że terę złożoną na trzy zakłądać na pampersa, i kłaść małą na brzuszku i podkurczać nóżki, bo słabo odwodzi, no i do poradni bioderkowej nie za miesiąc tylko za dwa tyg. mam iść; Justyna, Ola: przy karmieniu wyłącznie piersią wit. d3 samą do 8 doby, a potem dodatkowo K, tak mam w wypisie; ja nie zamierzam dopajać. Marietta: dziekuję za miłe słowa 🙂 przykro mi, że masz kłopoty z wypłatą z ZUS, jestem mega zdziwiona, że tak robią z tymi kontrolami, wyjazdami z miasta itd. Daga już spacerki i zakupy, kurczę, ja na razie balkonowałam małą w wózku, ale było za gorąco moim zdaniem, więc była może pół godz. na spacerek jeszcze poczekam, mamy dopiero 4 dobę 🙂 mam nadzieję, że przyjdzie jutro położna, bo mam do niej sto pytań 🙂 między innymi o to co mogę jeść, bo się naczytałam w internecie, poradnikach i już zgłupiałam!!!!
  17. Matylda moje gratulacje!!!!! szybko Ci poszło 😉
  18. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    a oto Nasza Księżniczka Lenka 🙂fotki z porodówki i sali poporodowej 🙂 [IMG]http://imageshack.us/a/img809/4528/ihjj.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img194/7180/icdk.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img834/7408/es9l.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img694/5534/u2ku.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img819/8983/mzl9.jpg[/IMG]
  19. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej hej pierwsza noc i dzień w domku!!! wow, ale przeżyć!!! wyszliśmy o 20:30 ze szpitala, więc od nocy zaczęliśmy 🙂 było dosyć ciężko, do 4 non stop karmienie, przewijanie, cyc, przewijanie ....ale o 4 Malutka zasnęła i spaliśmy prawie do 9!!! moje pierwsze godziny snu od 4 dni!!! ale w dzień zaczął się nawał, leci ze mnie ciurkiem mleko....no a brodawki tak bolą, że masakra, pomimo prawidłowego przystawiania (wg położnych, które widziały), brodawki mam zmasakrowane i baaardzo cierpię, ale walczę i staram się dużo karmić. Justyna a jak Twoje brodawki? karmisz na żądanie, czy wybudzasz jak śpi ponad 4 h? która z Was jeszcze karmi piersią?a co do dopajania maluszków karmionych piersią-nie dopajać, mleko mamy na wszystko 🙂 Pierwsza kąpiel już za nami, najbardziej przeraża mnie kikut, boję się tam manewrować , a wiem, że trzeba, hmmmm, stosujecie octenisept? tak mówili w szpitalu, że raz na dobę, po kąpieli. Ale może lepiej częściej? i mamm pyt. czy kąpiel codziennie, czy co 2 dni. Jejku, strasznie jestem zakochana w mojej kruszynce, zaraz jakieś zdjecie Lunusi 😆, coby się pochwalić!!! Dagii: my juz dziś mieliśmy gości, niestety wprosili się sami, nie było wyjścia, ale bardzo to przeżywałam, że tak zrobili: teście, szwagierka z mężem i dziećmi....na szczęście byli dosłownie 10min, wtedy gdy Lena spała i mogli tylko popatrzeć znad szczebelków łóżeczka. Mężowi było głupio za bliskich, tym bardziej, że rozmawialiśmy o tym, że odwiedziny dopiero po co najmniej tygodniu, dwóch!!! Matylda: i jak? zaczęło się? Daga: no właśnie co z owocami, ja narazie zjadłam po jednym jabłku dziennie i nie wiem, czy można czy nie....ja chyba będę jeść wszystko, w małych ilościach i jakby co wycofam te rzeczy, po których będzie się działo coś nie tak. A Ty? a Ty Justyna?
  20. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    O 19:41 wypuszcza nas z oddziału 🙂 jejku ale jestem cielawa jak to będzie w domku 🙂 Lenka to cudo, nie krzyczy jak dwóch chłopaków z sali-całą noc i dzien dają czadu. A ja slysze stekniecia. czasem jeden dwa piski jak nie może złapać brodawki, a tak to istna królewna! Martyna, Jagoda u mnie wlasnie buegunka dzien przed, no i skurcze okresowe, które zaczęły być mocne i regularne, i śluz o zabarwieniu brązowym. A jak sie wszystko nasililo po kapielu, a skurcze co 2 min i mnie na ziemię powalily, to nie mialam już wątpliwości 🙂 moim zdaniem tego nie da sie nie rozpoznac, zwlaszcza przy rozwarci.u powyzej 5cm......a ja tez z wodami rodzilam, odeszły przy 1 partym 🙂 Ewa wytrwalosci! Dlatego dopytywalam sie Ciebie dlaczego masz stawić się di szpitala przed upływem 8doby po terminie
  21. Karolla

    Tabelka

    Dagii, w imieniu Lenki prostuje: Termin porodu 17 lipiec Wyniary-dokładnie te co wpisalas Maju Dagmarowej 🙂 3320g i 56cm
  22. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Jejku, uśmiech nie schodzi mi z twarzy 🙂 Lenka odsypia poród juz 4 godzine, nawet kapiel, przebranie, ani próby przystawiania do pirsi jej nie obudzily, wiec czeka mnie pewnie cala noc przy cycu 🙃 A i źle podałam z tych moich emocj wagę naszej ksizniczki, waga faktyczna: 3320g Trzymam kciuki Matylda, bo pewnie teraz Ty, no i Ewa może?
  23. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Dziewczynki zdjęciem pochwale sue z domku. Wypuszczają po 2 pełnych dobach od ur 🙂 wiec mam nadzieje ze jutrzejsza noc juz u siebie...
  24. Karolla

    lipiec 2013 :))))

    Hej hej Jestem przeszczesliwa, Malutka slodziara, w nocy spala, ale ja wybudzalam 2 razy na cyca żeby pobudzić laktacje, a chetna do ssania mega, wiec juz piersi da obolale..a poza tym to luz, czuje siw bardzo dobrze, tylko pomimo, ze Lena smacznie spala, ja nie zmruzylam oka z wrażenia 🙂 no i dzidzia wspolpackentki non stop płacze.... Lekarz na obchodzie podkreślil ze moj poród byl ksiazkowy i baardzo dobry 🙂 ale jestem z nas dumna! Także Jagoda, zachęcam do sn, Martyna również 🙂 a na dodatek nasza polozna z ktora umawialismy sie na indywidualna opiekę miala dyzur 24h i powiedziała, ze złotówki nie weźmie, bo nie musiala specjalnie przyjeżdżać,i zyczy sobie odbierac nasze drugie dziecko, ze takiego fajnego porodu dawno juz nie miała! A umawialismy sie na 800zl co jest oficjalna,stawką szpitala. Ależ super sie potoczyło! Mąż juz kupił prezent dla niej 🙂 Justyna daj znac co u Was, jesteście w domu? Matylda to teraz Ty? Daga ekspresowo poszło i Ciebie 😉
×
×
  • Dodaj nową pozycję...