Skocz do zawartości

ola-mamuska

Mamusia
  • Liczba zawartości

    149
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ola-mamuska

  1. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć wam dziewczyny Syla z tym łożyskiem rzeczywiście nie ciekawie ale jesli chciałaś miec cesarkę to masz to zapewnione ale musisz uważać na siebie i dzidziusia. Nie pchaj się do kolejki! Co do tego porodu wracając do tematu, wiecie ja jestem zła bo ja nie mam wyboru czy iść rodzić czy nie, poprostu musze a facet się zastanawia, powinien czuć sie w obowiązku mi pomóc, a on mówi że po co on tam ma przeszkadzać, że itak mi nie pomoże, ja mu tłumacze że wystarczy sama obecność. Jeżeli nie podejmie decyzji sam że idzie to biorę mamę bo sama się deklarowała a zna położne w naszym szpitalu więc bardziej się przyda. U nas dzisiaj normalnie zimno uwierzycie? 🤪 Kupiliśmy dzis z mężem piękne drzwi do pokoi i łazienki 🙂 jestem zadowolona bo już nie dużo wyborów zostało. Dbajcie o siebie i miłego weekendu
  2. Giga fajny masz ten brzusio już, mój też rośnie jak na drożdżach, jutro wrzucę może zdjęcie. A pępek na wierzchu czy schowany? Ja mam schowany ale taki ściśnięty że nie włożę już palca jak kiedyś 😁
  3. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć dziewczyny, nareszcie dzis chłodniej. 😁 Dg uważaj na siebie i odpoczywaj, wyobrażam sobie że przy starszym dziecku to nie łatwe ale dasz radę te 6 tyg i będzie dobrze, każdy dzień zbliża Cię do celu(zdrowego różowego bobaska) Waga rzeczywiście ładna, ja mysle ze z moją tez nie będzie zle tym bardziej ze ostatnio zeszlo mi te 2 kg i na razie w miarę stoi. Giga na pewno się poirytowałaś tą wizytą, uważam że na tym etapie powinny być częstsze wizyty i badania przede wszystkim. Mnie też ostatnio moj gin wkurzył bo mówi tak: No masz lekkie upławy, ale tu globulki załatwią. Ale nie przepisał mi recepty ani nawet nie powiedział jakie. I też prawie miesiąc przerwy do następnej wizyty. I nie skierował mnie też na USG. Ciężko o dobrego lekarza... A ta położna tam to już wogóle nie wspomnę, najlepiej kazałaby się zagłodzić! Tak pozatym to dziś już było znośnie u nas, nawet wiaterek był, wieczorem zbierało się na burze i deszcz ale nic z tego nie było a szkoda. Ostatnio ciągle myślę o porodzie i mam taki motyw że od początku myślałam że mąż będzie ze mną i on nic nie mówił a teraz ostatnio coś mu powiedziałam o porodzie i on mi mówi że może jednak by nie szedł ze mną...że w zasadzie go nie pytałam czy chce tylko założyłam że idzie i już. Wydawało mi sie to oczywiste 🤢 zdenerwowałam się i pokłucilismy się trochę o to. Ja bardzo chciałam żeby on był ze mną bo sama się boję ale teraz jak wiem że on nie bardzo chce to już nie wiem czy go namawiac czy nie. Jak wasi faceci do tego podchodzą?
  4. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Hej dziewczyny. Fela powiedz jak to z ta położną się załatwia bo mi tez mowila ta babka co u ginekologa jest położną że mam w przychodni się dowiedzieć żeby do mnie przyszła.Jak to załatwiałaś? Solenizantko oby budowa poszła wam szybko i sprawnie, pochwal się jaki projekt, daj link. Jestem teraz w temacie od kiedy budujemy swój domek. U nas zmierza juz ku końcowi, za tydzień zaczynamy wykończenie środka (płytki, malowanie, wieszanie żyrandoli itp) Będzie nam to robił znajomy który ma firmę remontową więc ma pójść szybciutko i jeszcze przed porodem zasiądę w nowym salonie na kanapie 😁 i wreszcie zacznę szykowac wszystko dla małego, pranie prasowanie i układanie ubranek. Co do wagi dzidziusia, tez jestem ciekawa bo przecież ostatnio jak byłam na usg i wam pisałam to okazywało się że moj Jaś jest duży jak na ten tydzień, mam nadzieje że troche przystopował bo też boje sie porodu. U nas dziś dalej upał ale już sie przyzwyczaiłam, rano pluskałam się w basenie a teraz w te najgorsze słońce leżę znowu w domku z wiatraczkiem.
  5. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Dziewczyny czy u was też tak gorąco? Ja juz wypływam ze skóry, zastanawiam się z kąd mam w sobie tyle wody bo pocę się masakrycznie, krople wpadają mi w oczy. Najlepiej spędzam czas na łóżku, wiatrak na full i książka 😁 Rano jak jeszcze jest znośnie, sprzatam i szykuje obiad a potem błogie lenistwo. Dopiero wieczorem na jakis spacer chodze z mężem. Jedyny plus tych upałów jest taki że wogóle nie mam apetytu i schudłam 2 kg ale to tylko ta woda która tak we mnie zalega, wypociłam ją 😁 Dg myślałam też o kołysce, bo koleżanka tak robiła też praktycznie do pół roku. No bo jednak chcąc być w pokoju dziennym czy kuchni, bezsensu zostawiać dzidziusia w sypialni. Może rzeczywiście to lóżeczko turystyczne kupimy a przy okazji przyda się w razie jakiegoś wyjazdu. Giga to ty rzeczywiście mało przytyłaś, ja miałam 7 na plus, teraz jest 5 ale to chwilowe. Myślałam że mało przybrałam i nawet sie cieszyłam że zmieszcze sie w tych 12 kg A mimo to ta moja połozna nagadała mi że ciężko będzie to zrzucić, że mam ograniczyć słodycze bo za szybko tyję 🤔Ale stwierdziłam że będę się martwić po porodzie. Mąż powiedział że będzie mnie wspierał bop chce zrzucić brzuszek więc myślę że razem będzie nam raźniej. Piszcie dziewczynki co u was bo cisza tu jak makiem zasiał!
  6. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Dziewczyny Figa napisała o Kubusiu! Jak pomyślę przez co ona przechodzi to naprawdę boję sie z łóżka wstawać żeby coś mi sie nie stało! Giga. Ja tez leżaczek kubię chyba standardowy bo chodzi mi tylko o to że jak będę sobie gotować czy siedzieć w salonie to na leżaczku go położe i będzie ze mną żeby nie zawsze tylko w łóżeczku. Mąż myślał też żeby kupić drugie turystyczne żeby było w dużym pokoju ale to miejsce zajmuje. teraz jest chyba moment kulminacyjny brzuszków, mój jest wielki! trzeba znowu porobić sobie zdjęcia na porównanie, bo jak patrzę na niego codziennie to tak tego nie widzę ale mąż mi mówi że duzy i w sklepie zawsze mnie w kolejce puszczają 😁 Fajnie widać jak dzidziuś się rozpycha, taka mała dupka wystaje z jednej strony a z drugiej głowa. Dziś coś się niefortunnie ułożył i kluję mnie na prawo od pępka że nawet dotknąć nie mogę.
  7. ola-mamuska

    Jakub

    Jak dobrze że napisałaś co sie dzieje bo wszystkie myslimy o Tobie i Kubusiu. Jesteś bardzo silna a Kuba napewno dochodzi do siebie. Bóg pomoże wam przez to przejść i Kubuś urośnie na zdrowego chłopczyka. Nie trać sił i nadziei. Wszystkie modlimy sie o was, będzie dobrze. Serdecznie pozdrawiam i całuję Bubinka
  8. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć dziewczyny. Ale dziś upał. Wybrałam sie znowu z mężem na zakupy i dziś były udane. Kupiliśmy kibelek szafkę pod umywalke i umywalkę na blat, baterię do tego:] No i jeszcze zamówiliśmy stół do jadalni i ławę do salonu. Więc dużo udało nam się dziś wybrać 😁 Mieliśmy dobry dzień. Pozatym postanowiłam zamówić przewijak z wanienką i zamówiłam taki http://allegro.pl/show_item.php?item=3443567632. Teraz przymierzam sie do zakupu lezaczka ale lego jeszcze nie wybrałam. Jakie polecacie?
  9. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć wam Dg wiesz u nas jest taki problem ze z mężem mamy całkiem inne gusta, idziemy do sklepu i on mówi "zobacz jakie ładne" a ja na to" ale wieśniackie" i co pojedziemy do jakiegoś marketu budowlanego to wychodzimy pokluceni bo mamy inne wizje. Wogóle mam już dosyć tego mojego męża, on nic nie rozumie naprawde!! Ursulina ty po tym, plamieniu to mogłaś szybciej pujsc na kontrolę. A ból brzucha ja dalej mam taki jak na okres, wręcz latam do łazienki sprawdzic czy nie krwawię. Mam bardzo nisko brzuch, moja siostra mówi że tak nisko miała to szła rodzić. Nagle sie robi bardzo twardy i tak ciągnie że nie idzie stać, masakra. Ja już bym chciała urodzić i mieć to za sobą bo w dodatku coraz bardziej boje sie porodu.
  10. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Hej wszystkim z rana. Fela ten stojak do wanny to się przecież składa jak deska do prasowania. Ja właśnie mam zamiar kupić wanne i przewijak i najlepiej w komplecie żeby wanne na przewijaku stawiać. Co do fotelika to moja mama tak się oburzyła bo mówi że dziecko takie zgięte i ona wszystkie dzieci właśnie w takim miękkim nosidełku miała. Ale mówię jej że to prehistoria. Syla z jednej strony ci współczuje ale z drugiej zazdroszczę przeprowadzki! My jesteśmy na etapie wybierania i zamawiania wszystkiego, wczoraj wybraliśmy kibelek. Te wybory są dla mnie zbyt trudne. Wogóle cos się średnio czuję ostatnio. Wczoraj pół dnia bolał mnie dziwnie brzuch, tak jak przy okresie więc leżałam. Rano jak wstaję to mam stopy jak poduszki napuchnięte jak idę to aż czuje taki nacisk a powinno być rano dobrze. Taka jestem rozdrażniona i chwilę mam fajny humor a zaraz się tak załamuję. Hormony szaleją... Miłego dnia, u nas od rana grzeje więc nie wiem co to będzie
  11. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześc dziewczyny. Nareszcie wieczór więc jest troszkę chłodniej 🙂 Leniwie mi ten dzień minął. Ursulina ja na przykład ze swoim zakładem pracy nie wiążę przyszłości i wiem że po powrocie mnie wyrzucą , od samego początku jestem na zwolnieniu bo tam nie tolerują ciężarnych i mobing jest taki że nie chciałam ryzykowac swoich i dzidziusia nerwów. Dg ja w nocy też jak wstane na siku to jak babcia stara ide do kibelka tak mnie boli brzuch. Średnio budzę się 2 razy a dziś było 3. Najgorsze że zawsze wtedy korci mnie żeby zajrzeć do lodówki. Ktoś poruszał temat odbioru ze szpitala. Powiedzcie mi z czym najlepiej mąż ma przyjechać z fotelikiem samochodowym czy właśnie z tą gondolą? Bo ja myślałam że w aucie trzeba przypiąć itak siedzonko. To jak to jest?
  12. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć dziewczyny. Giga współczuję sprawy z pieskiem. Sama mam 3 pieski i nie chce myślec że kiedys mnie to czeka. Co do tego że będziesz musial;a sobie sama radzić po porodzie to lepiej zrób sobie te zapasy bo wiesz potem może ci być ciężko robić większe zakupy. Ursulina z tym Zusem to 4 światy a ta szefowa twoja to chyba rzeczywiscie na złość ci robi!Jakos sie to wyjaśni nie martw się. Ja teraz akurat odpoczywam, leze w łóżku, zajadam sie borówkami 😜 i zamierzam tak leżeć aż do 16 bo mąż ma wrócić później z pracy a obiad praktycznie gotowy. Rano musiałam troszke pojeździc pozałatwiać bo kończą nam ten dom i zamawiałam parapety i takie tam. Wyglada na to że uda sie nam wprowadzić przed porodem 😆Więc bardzo sie cieszę ale wiecie jak ciężko się wszystko wybiera... Na szczęście zmobilizowałam się i większość juz wybrałam i zamówiłam więc nie długo zacznie to nabierać kształtu. Miłego popołudnia
  13. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Hej dziewczyny. Dg z tym wypadkiem co opisałaś to aż mi krew zmroziło, kierowcy powinni szczególnie uważać na kobiety z wózkiem i z brzuchem choć na innych też ale w szczególności na nas! Wizyte mam dopiero 21 sierpnia nastęoną za 3 tyg. Fela dziwne że nie badają ginekologicznie, moj lekarz na każdej wizycie bada ginekologicznie a na usg teraz mnie nie skierował bo byłam ostatnio więc chyba na następnej mi zrobi. teraz dał mi skierowania na rózne badania takie laboratoryjne. Kati wypoczywaj i relaksuj się, jak wrocisz to napisz co tam słychać u Ciebie. Małgodziataa fajna ta sukienka i dobra cena. Ta położna może ma dobre intencje ale wystarczyło że raz mnie postraszyła a nie co wizyte mi nadaje o tej wadze. W sumie 7 kg to jeszcze nie tak dużo a do konca 2,5 mc więc nie powinno być tak zle. Na wszelki wypadek przestalam jeść słodycze tylko jem owoce sezonowe no ale obiad przecież trzeba zjeść normalny. Brzuszek mi tak wywaliło że masakra, Jasiu pewnie już duży bo czuje jak się rusza to jakby ledwo się mieścił 😁 Upały dalej nas męczą i duchota jak nie wiem. Pozdrawiam
  14. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Hej dziewczyny. Giga ja widziałam kobitke z takim wózkiem że jedno dziecko(starsze) siedziało z przodu a to malutkie z tyłu spało i chyba taki jest najwygodnieszy bo ten szeroki rzeczywiście może być klopotliwy . Co do upałów to ja mam już dość, mieszkamy na poddaszu u rodziców i tutaj jest tak gorąco nawet jak w nocy na dworze sie ochłodzi to my w domu mamy duchotę. W nocy cała mokra jestem a w dzień to chyba 6 razy brałam prysznic bo nie mogłam wytrzymać. Wczoraj byłam na wizycie u gina. Powiedział że mam już dość krótką szyjkę i kazał odpoczywać 😞 Brałam dotychczas magnez ale 1 tabletke dziennie to powiedział że mam brać 3. Dzisiaj mam częste skurcze,twardy brzuch i ciągnie w dół, jutro będę liczyć. Ale po za tym to dobrze się czuję. Widzę że też kompletujecie już wyprawki. Ja dziś kupiłam mleczko z nivea i smoczek uspokajający dla mojego Jasia. Brakuje tylko tego kombinezonika, przewijaka i leżaczka. Aha zapomniałabym na wizycie oczywiście mnie wazyli i mam już 7 kg na plusie, ta położna zaraz mi nagadała że nie mogę jeść słodkiego, pic soków, że będzie ciężko to zrzucić itd a lekatz powiedział że to normalny przyrost wagi i że mam opuchnięte nogi, ręce itd i że przez te upały woda mi sie zatrzymuje i mam się nie przejmować 🙂
  15. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Patibelko dobrze że napisałaś, gratuluje córeczki a badania napewno wyjdą dobrze. Syla słusznie zauważyłaś że wazne jest smarowanie boczkow ja mam kilka paseczków właśnie na boczkach i wewnetrznej stronie ud już po tym jak przytyłam jakiś rok temu. Co do kosmetyków dla dzieci kupiłam z Nivei, chyba najbardziej popularne bo ładnie pachną i są w każdym sklepie ale nie mam nic do kompieli od 1 dnia życia bo nivea ma od 1mc. Kati pogoda rzeczywiście nie sprzyja leżeniu w domu ale na pocieszenie w przyszłe lato będziemy mogły już korzystać ze wszystkiego i życzę nam żebyśmy były już laski 😁 Skoro mówicie że po 30tc trochę ta waga zwalnia to jest dla mnie nadzieja że zmieszczę sie w tych 12kg do porodu bo tak zaleciła mi ta położna choć ona jest taka rygorystyczna że kazała ścisłą diete trzymać a ja nie zamierzam się katować za wszelką cenę. Mąż mówi że jak dojdę do siebie to on 3 razy w tyg zostanie z małym żebym mogła chodzic na siłownie 😆Zaczełam ćwiczyć w wodzie bo siedzę bezczynnie w tym basenie jak jest ciepło więc zaczełam delikatnie wzmacniać mięśnie. A wczoraj przed kompiela normalnie z obydwu piersi poleciało mi kilka kropli!! Byłam w szoku że tak szybko i nie wiem czy to dobry znak dla mojej laktacji czy nie. Mam w jednej piersi guza, byłam badana czy to nie nowotwór itd więc lekarz nie kazał sie martwic ale nie wiem czy to nie wpłynie na karmienie a ja bardzo chce karmic piersią.
  16. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Syla a co to jest te emolium (to co opisałaś)? Ważyłam sie wczoraj i mam już 5 kg na plusie, Wg mojego limitu zostało mi tylko 7, obawiam się że przekroczę ten limit bo ostatnie w miesiące chyba najwięcej się tyje. Napiszcie jak było u was w poprzednich ciążach, czy pod koniec dużo tyłyście bo w książkach są podane przyrosty kg w poszczególnych tygodniach ale takie wzorcowe a nie z życia wzięte. Co do tego nawilżania to ja wcześniej używałam kremu Gerber ale on się zupełnie wchłaniał i miałam suchą skórę napiętą a po tym bio-oilu jest taka miekka i jakby mniej napięta.
  17. Asiu śliczny brzuszek, taki kształtny. Rzeczywiście do twarzy ci z nim 😆
  18. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    No właśnie tez muszę zrobić sobie zdjęcie bo teraz z dnia na dzień widzę różnicę, brzuch rośnie tak szybko. Zaczełam korzystać z rady wielu kolezanek i smaruję teraz brzuch oliwką na mokro (tylko wieczorem po kompieli bo taki tłusty jest po tym że tylko piżamę można ubrać i spać. Kupiłam też i używam balsam ten z nivea pod prysznic, polecam wam go gorąco, bardzo wydajny, pięknie pachnie i skóra jest mięciutka, nie jest drogi bo ta duża butla za 19zł.rano smaruję się bio-oilem. Mam nadzieję że zaprocentuje to po porodzie! Wogóle coraz częściej o nim myślę i mam mieszane uczucia, z jednej strony boje sie a z drugiej nie mogę doczekać. Muszę zacząć teraz kompletować rzeczy do szpitala dla siebie bo dla małego mam już wszystko. Pozdrawiam
  19. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć mamuśku długa była ta weekendowa cisza, zazwyczaj już w poniedziałek jest więcej wpisów, chyba pogoda sprzyja. Syla rzeczywiście długo pracowałaś, ja też od lutego mam zwolnienie bo mam stresującą pracę i nie patrzą tam przychylnie na ciężarne. Ale teraz sobie odpoczywaj i przygotowuj się na poród. Kati słuchaj lekarza i leż, odpoczywaj bo takie skurcze są niepokojące. Paela dobrze że wspomniałaś że co jakiś czas coś trzeba zjeść ale w te upały to nawet apetytu nie ma! Ja dziś cały dzień odpoczywałam, no prawie cały bo trzeba było posprzątać i zrobić obiad ale od 12 do 15 chrapałam 😆 Ostatnio wcale się nie wysypiam, wstaję obolała, opuchnieta i zgrzana. Wizytę mam dopiero w poniedziałek więc jeszcze daleko a też ostatnio twardnieje mi brzuch co jakiś czas na kilka sekund. Jasiu kopie jak wariat, nie da pospać.
  20. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Ursulina, odpoczywaj jak najwięcej, leż sobie w łóżeczku. Współczuje bo pewnie sie nastresowałaś przez to wszystko bidulko. A w szpitalu to zawsze jakoś tak nie przyjemnie.
  21. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    No cześć dziewczyny, widzę że troszczycie się o mnie i miło mi ale muszę się wytłumaczyć bo chyba źle mnie zrozumiałyście z tym opalaniem. Ja broń boże nie leżę plackiem na słońcu opalając się celowo tylko "plazuje sie" na podwórku. Mam namiocik plażowy i leżę czytam książki, jem owoce a jak mi ciepło to pływam w basenie więc opaliłam sobie ramiona i dekoold a że karnację mam taką to na czerwono mnie łapie. A brzuszka nie eksponuje bo mam te tankini czy jakoś tak że góra stroju jest na cały brzuch. Nie krzyczcie 🥴 Ja dbam o siebie i dziecko.A co do palenia i picia, zgadzam się w 100% sama przed ciążą paliłam ale jak zaczeliśmy sie starać i podejżewałam że chyba się udało to z dnia na dzień rzuciłam. I nie wyobrażam sobie inaczej!! Giga dobrze że chyba będzie twój wymarzony synek, życzę ci żeby sie to potwierdziło na 100%.
  22. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    Cześć dziewczyny. U nas dziś była super pogoda i się opaliłam na buraczka znowu, mąż krzyczy bo miałam unikać słońca. Co do wyprawki to mam już chyba większość ubranek, pieluchy, akcesoria, planuje jeszcze kupić przewijak, wanienkę i leżaczek. A ostatnio tak sie zastanawiałam co kupić ciepłego na odbiór ze szpitala bo przecież nie wiadomo jaka pogoda będzie w październiku 🤪 Nie wiem czy wystarczy grubszy pajac i kocyk, czy potrzebny będzie kombinezonik, jak myślicie?No i na koniec chcę kupić rzeczy do szpitala dla siebie, mam już wkładki laktacyjne ale wiem że trzeba jeszcze kilka innych rzeczy. Licze że dowiem się szczegółów na szkole rodzenia bo od sierpnia sie wybieram.
  23. ola-mamuska

    Pazdziernik 2013

    No jestem dobrej myśli w kwestii tej przeprowadzki i wykańczania ale wiadomo jak to jest, wszystko wyjdzie w praniu, jak nie zdążymy przed porodem to jakoś to przeżyję 🤔 w zasadzie większość mam już wybrane i pieniążki też przygotowane więc może nie będzie żle, a bierzemy firme wykończeniową. Pokazałam ten mój brzuszek w wątku brzuchów 🙂 wrzucajcie swoje. Ja dziś pół dnia babrałam się w kuchni bo robiłam sok z czarnej porzeczki w sokowniku, no i musiałam nazbierać najpierw, a teraz jeszcze byłam na rowerze i ujechałam jakieś 7km 😁 więc jestem padnięta. Maugodziata nareszcie skończyłaś, lepiej już nie bierz na siebie tych bransoletek tylko odpoczywaj! Pozdrawiam dziewczyny
  24. http://img32.imageshack.us/img32/5948/0e.jpg A to mój balonik 😆
  25. Ale fajne te wasze brzuszki!! Syla twój taki konkretny ale masz chudziutkie nogi nie to co ja. Wydaje mi sie że mój jest podobnej wielkości do ursuliny, jutro wam pokażę obiecuję 🙂 Reszta dziewczyn też wrzućcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...