Skocz do zawartości

aldona757

Mamusia
  • Liczba zawartości

    244
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez aldona757

  1. Hej dziewczyny my wrócilismy z przedłuzonego weekendu dopiero wczorsaj na noc. Ja na grobach wytrzymałam całą msze czyli w sumei jakieś1,5-2 godziny, Całe szczeście nigdzie nie musiałam chodzic i miałam ławeczke żeby sobie przysiąść. Wróciłam lekko chora, strasznie boli mnie gardło i troche głowa. Ogólnie jakaś rozbita się czuje. Juz mam w uzyciu herbatke z lipy, syrop z cebuli i płukanki na gardło. Oby przeszło jak najszybciej. A tych wózków to wam zazdroszczę. My zdecydowaliśmy sie na wózek podwójny z możliwością przerobienia go na pojedyńczy. Mam 3 modele które mi pasuja i nowe kosztują od 2500 do 3700. Jakaś masakra. Postanowaiłam że do końca listopada szukam uzywanego gdzieś w okolicy a jak nic nie znajde to będę musiała nieżle zabulić. Dzis znalazłam w Gdańsku uzywany pół roku za 1200 i jutro jade ogladać. Mam nadzieję, że wszytko bedzie z nim ok i go kupimy bo to ponad połowę taniej. Kinia a jak masz możliwość to fajnie zosatwic Nikusia rok dłużej w przedszkolu, zawsze dłuższe dzieciństwo. Dora zdrówka dla Kevina. Skoro zaczełyscie juz pranie rzeczy to ja w przyszłym tygodniu chyba tez rozpoczne przygotowania porodowe i biore się za pranie, prasowanie i porządki w pokoju dzieci tak żeby było miejsce dla 2 na ubranka. w weekend zagadałam tez z tata i jego zona żeby przyjechali do mnie od razu po porodzie zająć się Igusia jak maż bedzie w pracy. Zawsze mała nie bedzie jakaś samotna i moze jakoś zniesie obecność braciszka. Przy dwójce dzieci każda pomoc jest ważna 🙂 po sylwestrze maja byc w gotowości do przyjazdu.
  2. to trzeba było juz bez orzechów zostawiać, ciasto jakie by nie było nie bardzo lubi być wyciagane czy otwierane w czasie pieczenia:P My byłyśmy dziś na kawce u koleżanki a jutro juz wyjeżdzamy nawszytkich świetych,. w planach mamy odwiedzić teściów, urodziny siostrzeńca i wizyta u mojego taty. Dobrze, że wszyscy w miare blisko od siebie mieszkaja to zrobimy ostatni objazd bo póżniej juz nigdzie sie nie wybieram z wielkiem brzuchem. Mnie ostatni jakies bóle pleców meczą. Maż juz od tygodnia obiecuje mi masaż ale jakos jeszcze nie udało mu się go zrobić. Ciekawe co by zrobił jakbym tak obiad gotowała przez tydzień jak on z tym masażem. Faceci 🙂 Projusta a masakra u ciebie z tymi lekarzami, ale wiem, że na NFZ tak niestety to wygląda. Jak człowiek zapłaci to lekarze mili, troskliwi i wszytko opowiedzą a tak to tylko, żeby pacjęta odchaczyć i następny
  3. projusta ja dzis tylko obrałam ziemniaki, i jemy resztki z obiadów z dwóch dnia. Ziemniak też tylko dla jednej osoby obrałam bo nie chciało mi sie do piwnicy po nie iść. Poz tym nic nie zrobiłam, no może 2 garnki ze zlewu umyłam :P a tak to leń, szperam w internecie i wózków podwójnych szukam 🙂
  4. wydaje mi sie że my z dwójek długo korzystaliśmy, chyba z miesiący bylismy na 1, potem 2 jakieś 2-3 miesiące i dopiero 3. szwagierka ma teraz córeczkę 4 miesieczna i dopiero na 3 przeszły wiec troche z nich korzystały. A gdzie promo na pampersy?
  5. projusta przepis na ciasto marchewkowe z którego ja robię, super wychodzi i wszytkim smakuje: http://www.poezja-smaku.pl/ciasto-marchewkowe/ a u mnie nawet ok z checiami, dziś byłyśmy na klubie mam a teraz połozyłąm mała spać. Ostatnio ma jakis problem z zasnęciem i trzeba przy niej siedzieć. jak ja tego nie lubie 🙂 tak fajnie było jak sie ją kładło wychodziuło i ładnie sama zasypaiła. Ja przed chwilą zjadłam wielkiego rogala z dżemem, pychota :P
  6. projusta jak pracowałam na studiach w sklepie to wyprzedaże rozpoczynalismy od świat bożego narodzenia, czasami juz wczesniej cos można znależć. Pamietam, że w tamtym roku na 6 grudnia juz byly jakies mega wyprzedaże w smyku online którego jestem fanką 🙂 My dzis byłysmy na pierwszym w naszym życiu balu przebierańców, było bardzo fajnie i miło choc dosyć kameralnie bo dzieciaków może z 7 była 🙂 Jesli chodzi o wózek to sie zastanawiam nad tym podwójnym bo moja Iga nie bedzie miała jeszcze 2 lat skończonych jak urodzę a bardzo cenię sobie niezależność i możliwość wyjścia gdziekolwiek z dzieciakami nie angażując męża czy prosząc go o auto. sama nie wiem co mam robic i mam mega mętlik w głowie. Jesli chodzi o prezenty dla siostrzeńca to w końcu kupiłam mu do mojego taty helikopter wojskowy który strzela a od barata motorówkę wojskową. Podobno ostatnio ma bzika na punkcie wojska to powinien się ucieszyć. wszystko z jednej serii i są mega wielkie zestawy które można dokupic i planuję taki prezent na gwiazdkę. Projusta nie za szybko z tym praniem :P poczekaj na listopad, ja tez nie mogę sie powstrzymać ale jak masz wszytko w kartonach to jakoś tak mniej mnie kusi. A zwlekam z tymi ubrankami bo musze wtedy zabrać Igusi komode i przenieść wszytkie jej rzeczy do szafy a z komody jakos łatwiej mi się korzysta. U nas w weekend było malowanie i o dziwo maż bardzo łatwo i sprawnie się ze wszytkim uporał. Teraz jeszcze planuję nowe zasłonki kupić niebiesko, fioletowo, różowe żeby pasowało i pokój bedzie dziweczęco- chłopięcy.
  7. Kinia ja z maścią tez nie pomoge bo nie uzywałam, ale na wielku lekach jest napisane zapobiegawczo, że w ciązy nie można uzywać, a wcale tak nie jest. Jesli lekarz ci przepisał to pewnie wiedział co robi. Dora niestety zakupy kosztuja i szczególnie się to czuję jak kupujesz wszytko na raz a nie rozłozone w czasie. Ja dlatego kupuje cały czas po trochu żeby tak nie odczuc wydanej kasy. A dziewczyny głowy do góry. My w ciązy jestesmy bardziej drażliwe, nasi męzowi z reguły nie myślą tak jak powinni i kłótnia gotowa. Ja stwierdzam, że szkoda nerwów choć czasem też nie wytrzymuję i sobie pokrzycze i pogadam.
  8. Oj biedna ta Dobrusia, zdrówka dla niej. Widzę, że sezon przeziebieniowy nie omija nikogo a w szczególności naszych dzieciaczków. U nas dziś dość wietrznie ale byłysmy na godzinnym spacerku przewietrzyć sie odrobinke. teraz mała poszła spać a ja na kompa. Po południu jedziemy na małe zakupy bo musze przy okazji odebrać paczkę ze smyka w empiku. jutro malowanie wiec z rana pościagałam firany u małej w pokoju, kapy i inne rzeczy które można przeprać to w niedziele maż ogarnie pokój i bedzie już gotowy dla dzieciaków. A u was jakie plany na weekend? Dora a skąd ty wogóle jestes bo gdzieś pod olsztynem mieszkasz tak? To moje okolice z dziecięcych lat 🙂
  9. Ubranka i tekstylia: 1. Kaftaniki - 5 sztuki 2. Śpioszki – 5 sztuki 3. Body z krótkim rękawem - 5 sztuki (najlepiej rozpinane z przodu, kopertowe na poczatek) 4. Body z długim rękawem – 5 sztuk 5. Pajacyki - 4 sztuki (rozpinane przez cała długość a nie tylko w kroku) 6. Czapeczka - 2 sztuki 7. Skarpetki - 4-5 par 8. Rękawiczki - niedrapki - 3 pary 9. Kombinezon , coś na dwór 10. Czapeczka na dwór 11. Spodnie 12. Sweterki 13. Śliniaki 8 szt (z tym możesz poczekać aż zacznie jeść) 14. ręczniki kąpielowe z kapturem- 2 szt. 15. 2 komplety pościeli 16. Cienki i grubszy kocyk 17. Rożek 18. Komplet pościeli do wózka lub cos w tym stylu 19. Pieluchy flanelowe i tetrowe ok. 15 sztuk 20. Pieluchy flanelowe 3 szt 21. 22. Kosmetyki, higiena, karmienie : 1. Wanienka do kąpieli; 2. Nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci; 3. Szczotka do włosów z miękkiego włosia; 4. Termometr do wody 5. Mydełko dziecięce (polecam bambino), lub cos do kompania- seria z rosmana jest ok; 6. Oliwka dla niemowląt;- lepsza parafina- nie uczula i tania 7. Sterylne gaziki 5 cm; 8. Sól fizjologiczna do przemywania oczu lub czyszczenia noska 9. Patyczki higieniczne (kindii najlepsze) 10. Aspirator do noska - nosefrida 11. Butelka do karmienia (jedna ze smoczkiem nie wiecej bo nie wiesz czy będą potrzebne) 12. Zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków;- niekoniecznie 13. Termoopakowanie.- dla mnie zbędne, przydaje się jak karmisz sztucznym mlekiem 14. Przewijak zareklamować 15. Podkłady nakładane na przewijak- zbędne, ciągle się brudzą i są w praniu. 16. Chusteczki nawilżane 17. Krem przeciw odparzeniom polecam Bepanthen 18. Kosz na brudne pieluchy, szczelnie zamykany- zbędne 19. Proszek lub płyn do prania, odplamiacz dla dziecie- polecam lovele 20. herbatki na kolki- zbędne bo nie wiadomo czy będzie miała - 21. pieluchy jednorazowe- polecam pampersy zielone, do szpitala paczka 1, potem zobaczysz jaka będzie duża czy lepsze 1 czy 2 22. miękka wkładka do wanienki, myjka-nigdy tego nie kupuj, dziadostwo i zbiera zaraski - 23. Podkłady do przewijania wielorazowe lub jednorazowe- cos do przewijania na mieście 24. Krem ochronny do twarzy 25. Spirytus do pępką- ja polecam, lub Oktanisept- przyda też się tobie na ranę Inne: 1. Wózek; 2. Folia przeciwdeszczowa do wózka; 3. Fotelik samochodowy 4. Niania elektroniczna- przydaje się gdy jesteś u kogoś 5. Poduszka do karmienia piersią 6. Kocyk do wózka 7. Torba na wyjścia 8. Parasolka do wózka- moim daniem zbędna 9. Smoczki uspakajające 2szt 10. Karuzela do łóżeczka 11. Komplet pościeli z baldachimkiem 12. Osłonki od słońca do samochodu Dla mnie do szpitala: 1. Paczka jednorazowych pieluch w kształcie podpasek (paczka) Bella Mamma 2. Bielizna poporodowa- jednorazowa (ok. 5 sztuk- lepiej wziąć wiekszy rozmiar bo się rozchodzą), spoko są też takie siateczkowe wielorazowe 3. Wkładki laktacyjne polecam te rosmanowski 4. Maść łagodząca obolałe brodawki bezkonkurencyjnie Medela Purelan 5. Niezwykle chłonne podkłady na łózko (paczka lub 2 potem dla małej mogą się przydać) 6. szlafrok 7. koszule do karmienia - 3 sztuki 8. skarpetki 9. biustonosz dla karmiących matek - 2 sztuki 10. papcie i klapki pod prysznic 11. ręczniki - 1 duży i 1 mały 12. kosmetyki 13. papier toaletowy 14. ulubiony jasiek 15. czasopismo, książka, notatnik, długopis, odtwarzacz mp3, telefon komórkowy+ ładowarka, aparat fotograficzny+ ładowarka 16. chusteczki higieniczne 17. sztućce i kubek 18. przekąski, herbatniki lub biszkopty 19. herbata 20. sok - jabłkowy, winogronowy lub brzoskwiniowy 21. woda niegazowana 22. tantum rosa do przemywania rany 23. Dla dzidźki do szpitala: 1. Pieluszki (opakowanie- rozmiar 1) 2. Chusteczki jednorazowe (opakowanie) 3. Pieluszki tetrowe lub flanelowe 4. 3 zestawy ubranek dla dziecka do szpitala (kaftaniki, body i pajacyki konieczne rozpinane na całej długości, specjalnie dla twojej wygody)skarpetki, niedrapki, 2 czapeczki bawełniane, oraz okrycie wierzchnie w zależności od pory roku (sweterek, bluza, kombinezon) 5. Miękki kocyk 6. Rożek miękki lub usztywniany 7. Okrycie kąpielowe 8. Cos do mycia- jakiś kosmetyk 9. Krem na odparzenia 10. Podklady do przewijania (3 sztuki) 11. Smoczek uspokajający 12. Gaziki jałowe nasączone 70% alkoholem izopropylowym do pielęgnacji pępka ( 6 sztuk)
  10. Dora jakby co mam fajną liste wyprawkową którą robiłam w pierwszej ciazy i ostatnio ją troche modyfikowałam dla koleżanki pierworódki wiec moge podesłać jak chcesz. A walizka czemu nie może byc na kółkach? ja właśnie taką miałam i zmieściłam do niej wszytkie swoje i małej rzeczy Ja mam w sumie wszytko nawet pampersy, no przewijak musze kupić nowy bo stary rozszedł się na szwie i wózek. Poza tym juz kupuję na zapas. Obecnie poluje na ubranka w promocji w rozmiarach 68-74. Ja na samym pocztaku grudnia lub koniec listopada chcę miec już torbe spakowana wiec myślę, że po powrocie ze wszystkich świetych zaczynam pranie i prasowanie ubranek. Potem zawsze znajdzie sie coś do roboty. W sobote mąż bierze się w końcy za malowanie pokoju dzieci i wtedy troche porzadki zacznę takie świtaczniejsze typu mycie okien, pranie firan itp.
  11. Apropo prezentów, jako że wiekszość z was ma chłopców w domu to podpowiedzcie. Musze kupić preznet na 5 urodziny dla siostrzeńca od mojego taty i brata. W sumie mam budżet 160 zł. Macie jakis pomysł. Dziecko bardzo żywiołowe i roztrzepane 🙂
  12. kinia to niezły ten twój mąż. Ja z kolei zarzucam mojemu że jak jest w pracy to nie odbiera ode mnie telefonua potem nawet nie oddzwania. a jakby coś się działo to nawet by nie wiedział. Widać przesada w żadna strone nie jest dobra.
  13. Słoneczko głowa do góry, nogi mocno ściskaj i stosuj sie do zaleceń. Dla naszych maluszków każdy tydzień dłużej w brzuszku jest mega ważny. Napewno wszytko bedzie ok. Kinia a nie mówiłam, że bedzie dobrze. Nie trzeba było tak panikować. I jeszcze raz zdrówka dla Nikosia. U nas kolejna zarwana noc. Tym razem Iga nie spała od 3 do 6.30. Najciekawsze jest, że ona ani nie płacze tylko jak siedzę u niej w pokoju na fotelu to leży ładnie w łóżeczku, troche sie turla, troche pogada, jak tylko chcem wyjść to od razu płacz i rozpacz. Mam nadzieję, że dziś w nocy normalnie bedzie bo chyba padne po 3 nocach pod rząd. Już zaczynam się zastanawiać jak to bedzie jak dojdzie do tego budzący sie co 3 godziny Ignaś. :P Kinia niezłe koszule, musze tez może luknąć w auchan na jakąś nową, chociaż wolałabym jakąś piżamę do karmienia. teściowa juz kazała rozgladac sie za prezentem dla Igusi na gwiazdke i jakos pomysłu nie mam. Może cos zaproponujecie dla niespełna 2 latki??? Dora super pokoik i mega fajne łożko, tez bym sie w takim przespała :P
  14. KInia nie miej do siebie pretensji, każdemu może się zdarzyć coś przeoczyć. Wyniki nie są w normie ale tez nie sa jakies kosmiczne wartości wiec mam nadzieję, że lekarz cię uspokoi. NO to czekam tez do listopada z praniem. dajcie znać kiedy ruszamy z pralka i żelazkiem 🙂
  15. projusta a ty te garnki chcesz na indukcję? bo ja mam kuchenke indukcyjną i widzę, że czasmi jest na garrnku napisane że jest do indukcji a słabo się w nim gotuje wiec do indukcji garnków bez przeczytania o nich opini i obejrzenia dokladnie dna bym nie kupiła a poglądowo dla mnie najładniejsze te w zielone dmuchawce dziewczyny a kiedy zaczynacie prać rzeczy dla maluchów. Juz mnie korci bo jakos tak nawet nie wiem dokładnie co mam bo popakowałam w kartony. wiem że jeszcze wcześnie ale już bym się wzieła za te maleńkie cuda 🙂 Dora i tak nieżle Kevinowi idzie spanie we właśnym łóżku. jeszcze troche i może przestanie przychodzic do mamusi. U nas Iga zrobiła sobie pobudke w nocy i od 2.30 do 6 nie spała. ja chodzę jak zombi a mężowi w pracy to juz wogólę współczuję.
  16. ja zazdrościłam ale nie aż tak żeby u was zaszło 🙂 Kinia mój lekarz generalnie mówi mi za każdym razem abym zwolniła, wiecej odpoczywała i mniej robiła.
  17. Kinia mi dzis lekarz powiedział, że nie wyobraża sobie żebym podłogi myła :P wiec jest zakaz i nie myje do stycznia :P
  18. Hej dziewczyny, Ja po wizycie. Ignaś waży 1270 g i wszystko w normie. Wyniki morfologia i mocz ok. Kolejna wizyta za 4 tygodnie. A nasza Igusia dalej podziębiona ale gorączki nie ma. Katar już jej żółknie i ma jeszcze kaszel ale mam nadzeję, że niedługo przejdzie. On we mnie choruje dość łagodnie ale długo wiec pewnie jeszcze tydzień pobujamy sie z katarem i kaszlem. Ma też słaby apetyt ale to normalne przy chorobie wiec się nie przejmuje. Grunt to pozytywne myslenie. Ja w weekend zrobiłam małe zakupy w Ikea i HM. Aż się dziwiłam że nie poszalałam bo takie śliczne rzeczy były ale stwierdziłam, że bez promocji nic nie kupuje. Zamówiłam za to 2 komplety dla małego w smyku bo mieli -80 %. Przy okazji pokłóciłam się z mężem bo jemu jak zwykle nic nie potrzebne dla dziecka i się wkurzyłam. Powiedziłam mu, że ja moim dzieciom załować nie będę i niech sie odczepi. Jak zobaczył, że płącze to już dał mi kupić prawie wszytko co chciałam 🙂 ach ci faceci :P Projusta a gdzie ty widzisz to słońce bo u nas juz chyba 3 dzień same chmury na niebie i mżawka. Dora ty to sprzatanie rozłóż sobie w czasie bo rzeczywiście nie wyrobisz sie przed porodem 🙂
  19. Dora może to jakaś niestrawność? czasmi przez ciążę może sie włączyc alergia na jakis produkt, ja tak miałam z krewetkami, przed ciązą jadłam i nic mi nie było a po ciązy 4 razy próbowałam i za każdym razem kończyło sie wymiotami i biegunką. U nas Igusia chora, w nocy miała gorączkę i chodzi taka biedna i osowiała. Mam nadzieję, żę domowymi metodami jej przejdzie a jak nie to czeka nas lekarz.
  20. Projusta witaj spowrotem, wszystkiego dobrego z okazji rocznicy slubu i super, że wszyt\stko w normie.
  21. a ja po dzisiejszym sprzatniu padam nna twarz, brzuch cały czas mam twardy i strasznie mnie ciągnie. Postanowiłam że ostatni raz tak poszalałam i teraz moge ewentyalnie kurze pościerać i nic wiecej. Ciekawa jestem jak mój mąż da sobie radę z porzadkami switecznymi ze mną stojącą nad nim i krytukujacą że niedokładnie sprzata.
  22. hej dziewczyny, ja dzis wziełam sie za sprzatanie, łazienka juz ogarnieta, kurze w 2 pokojach, jeszze salon, kuchnia a podłogi dla męża w prezencie zostawiam. Mam jeszcze troche prasowania i zaraz musze się za nie wziąć bo przy Igusi niestety nie jestem w stanie, wciąż mi się plonta pod nogami, przechodzi pod deską a czasmia woda z żelazka poleci wiec wolę tego przy niej nie robić. Trzeba wiec wykorzystywac czas kiedy mała śpi. Jutro ruszam na zakupy do ikea i może jeszcze cos tam w smyku popatrzę bo jest zaraz obok. Jak ja lubie zakupy dzieciowe 🙂 to jest aż straszne. MOja mała dzis się smarka i sporadycznie pokasłuje, juz wczoraj kichala i wiedziałam, że coś jest na rzeczy. Mam nadzieję, że obędzie się bez lekarza i leków i jakoś samo przejdzie. chyba zamówie jej tran i będę teraz dawać na wzmocnienie odporności. a co tam u was?
  23. KInia widać twoje chłopaki dbaja o to żebyś nie siedziała sama w domu. Dużo zdrówka dla Nikusia.
  24. Hej dziewczyny, u nas weekend super. Nagadałam się z moimi dziewczynami ze studiów, posmiałysmy się z mężów. Było rewelacyjnie. Stweirdziłyśmy że jak się spotkamy nastepnym razem to na 5 par bedzie 6 dzieci, ciekawe jak damy rade je ogarnąć. Wróciliśmy w sumie dopiero wczoraj na mecz do domu, Igusia nabawiła się z ciociami i wójkami. Dzis byłyśmy na zajeciach muzycznych dla dzieci 0-3 lata, były u nas w Gdańsku takie pierwsze pokazowe za darmo i Igusia zachwycona, bardzo jej sie podobało i jesli zbierze się grupa gdzieś w naszej okolicy to sobie pochodzimy do porodu. Cena nie najniższa bo ok 25 zł za zajęcia 45 minut ale myślę, że warto. Potem jak Ignaś się urodzi pewnie posiedzimy troche w domu i na takie zajecia nie bedziemy miały jak chodzić. W tym tygodniu idziemy też w czwartek na warsztaty ze świadomej mamy. a jak tam u was weekend?
  25. Dora ty się nie przemęczaj za bardzo. Pamietaj zdrowie dzidziusia najważniejsze. My jutro jedziemy na weekend do moich znajomych ze studiów do bydgoszczy. Juz sie nie moge doczekać jak spotjkam moje dziewczyny, 2 są w ok 34 tygodniu ciązy, jedna ma miesiecznego synka (ta co rodziła w domu z mężem), a jedna nie chce mieć dzieci. Bedzie super, szkoda tylko, że nie bedzie można opić naszego spotkania bo juz bardzo długo nie widziałyśmy się tak wszytkie razem. Dzis szukałam tez zdjęć z ciązy z Igusia z tego okresu i stwierdzam że wygladam obecnie o niebo lepiej, Jaka ja wtedy byłam gruba i napuchnieta, masakra .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...