Enigma91

6 godzin temu, Anka 32 napisał:

No wlasnie u mnie po posilkach cukry szaleja. Tez mysle juz o tej insulinie, ze lepiej ja miec. Teraz to jakas paranoja, ze nawet pomidora ani papryki nie moge. Mam wrazenie, ze ciagle jem to samo, a i tak cukry zaczynaja rosnac nawet po tym co wczesniej moglam jesc.  

Miałam to samo, tylko mi posiłkowe jeszcze się trzymały, ale nagle to co jadłam i było dobrze było źle. Pieczywo musiałam na IG zmienić i po sniadaniu było ok, ale na czczo i tak było 94-97. 

Ja po KTG, wszytko książkowo. Ani jednego skurczy więc raczej młody się jeszcze nigdzie nie wybiera. Trzeba będzie zacząć go pobudzać chyba bo się nie wybierze, ewidentnie mu dobrze 😁

Ale warto było zrobić dla samego faktu zobaczenia jak wielu ruchów nie czuje przez łożysko na przedniej ścianie 🙈 może z 10-20% ruchów czułam takich już mega mocny, a wg urządzenia impreza całe 30min była 🤣

2 godziny temu, Anka 32 napisał:

Czesc 😃 ja mam rozmowe w Uniklinik 29.03 to sie zapytam jak to jest z ta wanna. Slyszalam ze w Uniklinik jest bardzo sterylnie i za kazdym razem po pacjentce wymieniana jest woda, ale zapytam sie poloznej. Ten stroj jest dla naszego komfortu majtki i stanik, aby lepiej sie czuc psychiczne.  Ja jestem i tak zdecydowala na znieczulenie zewnatrzoponowe. Tam gdzie bede rodzic sa zawsze anastezjolodzy dostepni. Tylko to sie dostaje dopiero od rozwarcia nie wiem dokladnie jak duzego rozwarcia.

Wlasnie dlatego mam ten Termin, aby zobaczyc Jak to wszystko wyglada w szpitalu. Tzn Jak jest na prodowce, jakie pokoje. Jak wyglada taka wanna itp. 

Moze rodzinne pokoje juz bede mogla zamowic 😍  do tej pory ze wzgledu na corone nie mozna bylo. Tylko w ciazy blizniaczej, a ja chetnie chce wykupic dla meza lozko , aby byc razem. 

ZZO nie od rozwarcia tylko maksymalnie do 3-4cm, dlatego jak się chce skorzystać to trzeba szybko jechać bo często na przyjęciu już się ma 5-6 i po ptakach. Później nie ch a dawać bo jest wysokie prawdopodobieństwo że nie zejdzie do czasu skurczy partych a na partych położna chca mieć zawsze pacjentkę świadoma bo się łatwiej rodzi.

Ja masz zzo to bym do wanny nie szła, i tak nie będziesz nic czuła, a zarówno zzo jak i wanna spowalniają proces skurczy więc poród może byc jeszcze dłuższy.

Moja przyjaciółka miała zzo to aż do partych przeleżała sobie z książką na łóżku i tylko co chwilę sprawdzali rozwarcie i czekali na parte 😉

Dopytaj czy w ogóle na zzo można wejść do wanny bo z tego co wiem to masz wtedy już podpieta całą aparaturę, kroplówki itp i często jest od razu podpięcie pod KTG bo ty skurczy nie czujesz więc innej kontroli nie mają.

2 godziny temu, Anka 32 napisał:

Ewon sliczne zdjecie 😍

 

A mi zaczely cukry szalec. Tak mi sie od wczoraj zrobilo. Moze tak mam po 33 tc... Ale w czwartek mam rozmowe z diabetologiem i moze insuline dostane bo juz serio nic zjesc nie moge 😳. Nawet to co do tej pory bylo dla mnie dobre teraz zawyza cukry .... Zwariowac mozna. 

No to masz może tak jak ja u mnie też koło 33/34tc siadło wszystko i nie było opcji choć bym na rzęsach stanęła żeby na czczo wyszły dobre cukry. Nawet po posiłkach zaczęły mi rosnąć koło 130-135 a zawsze miałam 110-120. Lepiej już tą insulinę mieć i spokojnie dalej czekać, bo tak to idzie oszaleć co rano stres jaki będzie cukier 🙈

12 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

 

Cudnie wyglądasz ❤️ piękne zdjęcie kochana 😍

 

No ciężko się śpi ja się budzę do 2,3 h na siku i już niewygodnie w każdej pozycji. Trochę lepiej mi się oddycha bo kupiłam ten nawilżacz powietrza co ma @Enigma91 i odpalam sobie go w sypialni na noc.

Cieszę się że pomogłam z wyborem i jesteś zadowolona. Ja zaraz do położnej środowiskowej, a na 15:50 umówiłam się z moja położna ze szkoły rodzenia żeby zrobiła mi ktg, bo niby od 36tc przy cukrzycy dobrze robić raz na tydzień wiec jestem ciekawa co tam wyjdzie, a ona dla klientów szkoły robi za 30zl więc nie majatek 🙂 przy okazji wracając wstąpię do koleżanki z pracy pożyczyć od niej na jakiś czas ciśnieniomierz, bo miałam ostatnio wyższe ciśnienie już u ginekolog i wolę sprawdzać już raz dziennie co się dzieje, a nie mamy 🙂

i chyba za tydzień machnę test na przeciwciała, bo widzę na grupie z naszego miasta że dziewczyny piszą że nasz szpital Wojewódzki bierze je pod uwagę przy przyjęciu i jak się miało przeciwciała to już traktuje matkę na trakcie jak ozdrowienca.

moze się trafi 6 w totka i wyjdzie że przeszłam 😅

do czego to doszło żeby liczyć na wyniki pozytywne testu wirusowego 😁

28 minut temu, ewon napisał:

Cześć dziewczynki 😁😁

Wszystkiego najlepszego w Nasze święto i na codzień 😘😘😘

 

Ja dzisiaj byłam na sesji bardzo zmęczona jestem, podbrzusze mega ciągnie, więc już leżymy w łóżeczku. Narazie mam jedno zdjęcie 🙂

 

Mówiłam że sesja to dobry pomysł i że się poczujesz sexy 🙂 piekne zdjęcie, jestem ciekawa kiedy kolega nasze ogarnie bo ramki już czekają na ścianie 🙈

1 minutę temu, zakapturzona napisał:

Podejrzewam, że jesteś jedyną osobą, która twierdzi, że wyglądasz źle 😁  megaa fajne zdjęcie ❤ super wyglądasz!

 

Ja mam nadzieję, że pośpię dzisiaj dłużej niż 3 h. jak nocy 😐 jak nie siusiu to zdrętwiałe ręce, masakra!

Ja dzisiaj musiałam wstać na badania budzik o 6 zadzwonił to ledwo się zwlekałam 🥱

Właśnie pisalam do mojej położnej ze szkoły rodzenia czy ma czas na ktg w tym.tyg. myślałam zeby do niej podjechać może jutro bo ciekawa jestem jak wyjdzie. Przy okazji od koleżanki z pracy sobie wezmę ciśnieniomierz, żeby sobie już codziennie ciśnienie sprawdzać w razie czego.

37 minut temu, Anka 32 napisał:

Super jestes bardzo dobrze przygotowania 😃. Ja jeszcze wezme stroj kapielowy. Moze bede chciala skorzystac z wanny Jak bede miec bole. Siostra meza mi doradzila. 

 

 

 

Dzisiaj mialam wizyte u ginekologa. Wszystko bylo super . Dzisiaj mialam tylko ktg i badanie ginekologiczne. Na ktg wyszedl mi skurcz, ale to  normalne na tym etapie. Nastepne mam w poniedzialek, a w czwartek prenatalne sprawdza mi dokladnie wage dziecka, i jego narzady oraz przeplywy ze wzgledu na moja cukrzyce. 

A do takiej wanny na porodówce nie idzie się nago po prostu? Jak później w razie czego szybko się rozbierać że stroju?

10 minut temu, Anka 32 napisał:

Super jestes bardzo dobrze przygotowania 😃. Ja jeszcze wezme stroj kapielowy. Moze bede chciala skorzystac z wanny Jak bede miec bole. Siostra meza mi doradzila. 

 

 

 

Dzisiaj mialam wizyte u ginekologa. Wszystko bylo super . Dzisiaj mialam tylko ktg i badanie ginekologiczne. Na ktg wyszedl mi skurcz, ale to  normalne na tym etapie. Nastepne mam w poniedzialek, a w czwartek prenatalne sprawdza mi dokladnie wage dziecka, i jego narzady oraz przeplywy ze wzgledu na moja cukrzyce. 

Mnie ta wanna jakoś obrzydza. Nie weszła bym. Dużo też słyszałam że często spowalnia postępowanie porodu no i wyklucza część innych metod łagodzenia bólu. A jak usłyszałam od mojej położnej ostatnio robiąc plan porodu o zakończeniu porodu w wodzie to już w ogóle powiedziałam że za żadne pieniądze nie wejdę do wanny 😁 ale jak Ty chcesz to może nie napiszę 🙂

1 godzinę temu, Kamilabe napisał:

Kochane! Wszystkiego najlepszego! Abyście w każdym dniu czuły piękne i wyjątkowe 😘

a ja z okazji naszego święta wybrałam się dzisiaj na pedicure  i laminację rzęs 😄

zaczęłam też pakowanie torby do szpitala. 
Nie mogę się doczekać tego wspaniałego dnia, który ma nadejść !! Mam nadzieję że Wiki będzie optymistką po mamie 💪

spakowałam: 

podkłady porodowe do majteczek jednorazowych, na łóżko, 2 piżamy, 2 ręczniki (duzy i mały), biustonosz do karmienia, tantum rosa, szlafrok, kapcie i klapki pod prysznic, wkładki laktacyjne, gumkę do włosów, butelkę filtrującą, przekąski (bylebym sie do nich nie dobrała zanim pojade do szpitala 😛 ), ciepłe skarpetki, a kosmetyczkę spakuję na koniec razem z ładowarką i dokumentami. A dla małej ubranka, pampersy, chusteczki, bepanthen. Położna tez mowila zeby wziąć becik swój jak chce bo w szpitalu to taki sztywny i zużyty jest. Rzeczy dla nas na wyjście zostawiam mężowi w domu razem z rzeczami na dowiezienie gdyby zabrakło. 
Czy o czyms zapomniałam ?

Biustonosze jak masz dwa to weź może lepiej dwa bo jak przeciekna wkładki to będziesz się denerwować 🙂

Proponuję jeszcze ręcznik papierowy do osuszania krocza. Położna mi mówiła że nie zaleca się ręcznikiem zwykłym bo odchody porodowe są toksyczne i lepiej wycierać krocze na początku papierowym i od razu wywalić 🙂

Dotarła ostatnia składowa torby do szpitala 😁

Wielkością pasuje mi super, muszę zobaczyć jak to obsługiwać jeszcze i mam nadzieję że się sprawdzi i nie okaże się np za duża muszla na moje cycki 🙈

2 godziny temu, zakapturzona napisał:

Też właśnie oglądam 😁😁  ja z okazji dnia dzisiejszego i megaa beznadziejnej nocy aa i cukru na czczo 78... zjadłam 3 kanapki z ulubionym dżemem 😅 wcale z tego powodu nie czuję się źle, ciekawe ile pokaże glukometr za parę chwil 😝

Ja ostatnio coraz częściej odpuszczam już 😉 wczoraj zjadłam 4 bezowe maleńkie ciasteczka, bo odbierali od nas pieska i przywieźli takie pyszne ❤️

1 godzinę temu, Agnieszka5g napisał:

Też oglądałam DDTvn. 

Również dla was miłego i szczęśliwego dnia 🥰💐

Piękne jest to że mamy w swoich brzuszkach maluszków który już z nami w tym roku obchodzą dzień kobiet!

A tam dzień kobiet, na dzień mamy będą już z nami ❤️

Godzinę temu, Anka 32 napisał:

Zazdroszcze z dzemem😍. Ja tez mialam na czczo 78. Maz dzisiaj byl w piekarni i kupil mi taka buleczke razowa. Miala byc bez cukru i bez karmelu. Zjadlam jedna z warzywami i szynka, a po godzinie cukier 143 i przekroczenie 😳. Po takiej malej buleczce... 😢

Nie przejmuj się niewielkie przekroczenie, jeden raz nic się nie stanie 🙂 nienie było to jakieś śmieciowe jedzenie ani pełne cukru 🙂

tak niestety czasem jest, może trzustka się jeszcze przed tą bułeczka dobrze nie obudziła 😉

10 minut temu, Agnieszka5g napisał:

Spisuje sobie wszystkie ważne adresy i palcówki które są mi potrzebne żeby podać w szpitalu.

Moje dane adres PESEL NIP

Zakład moj i męża adres i NIP 

Położna POZ 

Przychodnia POZ

 czy coś jeszcze jest mi potrzebne?

 

 

 

 

 

 

Powiem Ci że nie wiem czy coś jeszcze wiem że w razie czego NIP pracodawcy ale to raczej jak by nie mogli znaleźć w systemie po peselu że jesteś ubezpieczona, a od lat mi się to nie zdążyło, jakby co otworze naszą stronę firmową i im przeczytam 😉

A położna mi się wbila pieczątka w karcie ciąży więc nie muszę już pamiętać o tym.

Jeszcze tylko muszę załatwić z przychodnia dla synka, zadzwonić że będziemy u nich chcieli i czy są miejsca u tego lekarza co mamy poleconego 🙂

3 minuty temu, Anka 32 napisał:

Kochane kobitki, zycze Wam z okazji naszego swieta wszystkiego dobrego. Milego dnia. Ja sobie dzisiaj z okazji Dnia kobiet moja ulubione mleczna kawke kupie, a z torcikiem poczekam i po porodzie zjem 🍰 😉 Walka z cukrem nadal trwa.  

Wszystkiego dobrego dziewczyny 🙂

W pytaniu na śniadanie właśnie o przyjaźni z forum internetowego o ciąży 😁

A my dzisiaj skończyliśmy 36tc ❤️

Jeszcze tydzień i się młody może zacząć zbierać na świat 😁

Brzusio już zaczyna być ogromny 🙈

3 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

Dziękuję za miłe słowa jeśli chodzi o zdjęcia. 

Czekam na wasze z niecierpliwością z sesji 👍😋

U nas też dzień lenia za oknem pada śnieg buro i ponuro.

Ja też już czekam na moje a kolega na razie obrobił zdjęcia z treningu rycerskiego a nasze jeszcze nie 🙈 

Aż jak zaraz przyjdzie to mu wygarne 😅

48 minut temu, Klaudia91d napisał:

Ja mieszkam w bloku i planuje normalny śmietnik postawić na pampersy , będziemy z mężem wynosić poprostu częściej 😅 chyba na początku te pampersy aż tak bardzo nie śmierdzą ? Tak mi się wydaje ? A później to wszystko wyjdzie w praniu 

Ponoć najgorzej jak już dieta zaczyna być rozszerzana. Ja i tak nawet jak bym miała taką kiełbaskę to sobie jakoś nie wyobrażam żeby kilka dni takie pieluchy tam w tym stały 🙈 jak mamy szczeniaki to też podkłady jak zasikaja to kilka razy dziennie wynosimy więc nie widzę problemu 🙂

7 minut temu, Anka 32 napisał:

No wlasnie ten z chico jest bez tych wkladow wymiennych i mozna tam zwykle worki wkladac.  Kosztuje zu OK 45 Euro w promocji i chyba to kupie. Mamy mala sypialnie i bedziemy malego U nas w sypialni przewijac.  Tu dziewczyny to bardzo sobie chwala. 

Chyba wole jednak nawet 3 razy dziennie do śmietnika się przejść, ale my też w domku, może w bloku np bym rozważała. Zresztą my też będziemy przechodzić wiosna na wielopieluchy na dzień więc jedynie w nocy i na spacerach będziemy produkować jedno to rano przed śniadaniem sobie ten worek po prostu wywalę po nocy 😉

6 godzin temu, Klaudia91d napisał:

Ja czuje się tak samo , jak miałabym 100 lat a co będzie później jeszcze kilka tyg zostało. Wczoraj jechałam na chwile do galerii to mnie skurcze jakieś dziwne w pachwinach łapały , mała kopała mnie w trakcie w żołądek i się zastanawiałam czy dojadę 🤣 a najgorsze jest to ze nie mogę za bardzo jako pasażer ani z przodu ani z tylu jechać bo mi niedobrze. Myśle ze już od Wielkanocy to ja za bardzo nie będę się poprostu ruszać z domu tyle co na spacer, czy do znajomych. Dobrze ze na Wielkanoc przyjeżdża  mama do mi zrobi święta całe , bo samej by mi się nie chciało gotować w kuchni niewiadomo ile czasu 😅z tym stawianiem brzucha to chyba u każdej wiec widocznie coś w tym jest , ze już wszystko przygotowuje się na poród.😱 ja tylko jestem ciekawa czy przy problemach z ciśnieniem to jest cc czy naturalny, nie dopytalam z tych emocji na wizycie. 

Moja przyjaciółka ze względu na ciśnienie miała wywoływany wcześniej porod. Chyba nie zawsze musi być CC.

4 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

Dziewczyny dodałam kilka zdjęć z sesji brzuszkowej do albumu tego co podał link Admin.  Link jest na str 77 dodany przez admina.

Zdjęcia mam jeszcze z mężem jak i również piękne kolaże ale to już zostawiłam dla siebie.

@Enigma91 mój mały tez upodobał sobie prawa str wypycha się po prawej i rozciąga w zebra te zostaje bardziej z prawej strony.

 

Fakt te wypychanie czasem nawet boli ale już nie mogę się doczekać aż go zobaczę tyle lat na niego czekałam ❤️💕

Mnie np coraz częściej boli brzuch jak na miesiączkę!

Mnie jakoś nie bolą ale dziwne uczucie jak coś od środka wypycha skórę, ale ja mam łożysko na przedniej ścianie więc pewnie dlatego. 

Godzinę temu, Anka 32 napisał:

Agnieszka piekne zdjecia 😍❤️💞

 

Moj synek takze wypina sie i kopie z prawej strony . Jutro mam wizyte u ginekologa i jestem ciekawa co nowego powie. 

U nas piekna sloneczna pogoda. Idziemy z mezem do parku 🌿 

Zamawiam jeszcze przez internet taki smietnik z chico do brudnych pieluch. Nie przepuszcza zapachow. Zamowilyscie taki? 

My dzisiaj kanapowo, mąż ledwo żyje po wczorajszym dniu, ciężki trening i jeszcze 10h w aucie mówi że ma dość.

Dla mnie te śmietniki to zdzierstwo lasy, pewnie bym użyła tyle ile wkładów i nigdy więcej. Strasznie drogę te uzupełnienia do tego. Mamy przybornik z Ikei jest tam kosz myślę że wejdzie z 4-5 pieluszek i wieczorem będzie się szło wywalić i rano po nocy 😉

Jakby co są worki zapachowe przecież 🙂

1 godzinę temu, Anka 32 napisał:

No wlasnie ja tez czuje takie wypychanie, ze az mnie to pobolewa kiedy tak sie wypycha. 

Ja się obudziłam ostatnio i miałam obolały brzuch w jednym miejscu jakby mi ktoś przywalił tak się na to jedno miejsce uparł synek xD

1 godzinę temu, Klaudia91d napisał:

Hej dziewczynki , z tydzień mnie mnie było nadrabiam. Miałam zawirowania z remontami , gośćmi itp😅 u Was widzę dzieciaki pięknie rosną i już wszystkie czekamy na rozwiązanie. Ja wczoraj byłam u lekarza mała ma już 2200 wiec kawał babeczki ale widzę ze i u was takie duże dzieciaczki się szykują 😄 ja dziś przyszalalam w smyku trochę za bardzo mnie poniosło na tej wiosennej kolekcji 😅 lekarz mówi ze w związku z moim  ciśnieniem wywołanie porodu tydzień przed na pewno jak nie dwa zależy od tego jak leki będą trzymać to ciśnienie. Czyli raczej ciąży nie przenoszę 😱 i zaczęłam się dopiero teraz tak na poważnie bać 😱 pierwsza pralka wstawiona z ciuchami , jakoś opornie mi to idzie a tu połowa 32 tyg. Torbę powoli zacznę pakować w przyszłym tyg🙂 dziś w galeriach brzuch mi się stawiał mocno, już muszę spowolnić. Lekarz mówił ze ten brzuszek już może ćwiczyć i się stawiać. Jak to u Was ? Tez tak macie z tym twardnieniem? 

U mnie twardnienia jakoś ustały albo je mniej czuję bo młody już tak się wypycha że bardziej czuję jego chyba. Już czuję że ma mało miejsca i uparł się cały czas na prawą stronę. Lewa nic a na prawej cały czas albo tyłek, albo nogi pod żebra. Upodobal sobie coś na jedną stronę wszystko 😁

Godzinę temu, zakapturzona napisał:

@Enigma91mega fajną zajawkę znalazł Twój mąż, nietypowe całkiem hobby. My mamy cudne zdjęcie z połówkowych ❤ dziewczyna była wtedy jeszcze taka malusia ❤

 

@Agnieszka5g  co do tego fb to podejrzewam, że prawie każda z nas jest albo w grupach kwietniowych mamusiek albo po prostu ma tam profil, więc to nie problem się odszukać a podejrzewam, że kontakt byłby zdecydowanie lepszy na msg. 

 

Ja podejrzewam, że wirusówkę lekarz mi zleci 23 marca na wizycie. Wgl to myślałam, że będę miała wizyty już co 2 tyg. a tu kazał się pojawić za 3. 

 

Noo cieszę się że wrócił ale z drugiej strony jak pomyślę że teraz już na poważnie i ile będzie szło na zbroje i wszystkie rzeczy bo będzie chciał powoli swoją kompletować, a tu jeszcze dziecko 🙈 

Jak wczoraj nasza koleżanka wysłała zdjęcie z USG wczorajszego a termin ma na 22.09 ehhh już mam jak te starsze mamy od razu sobie pomyślałam "ehhh kiedy to nasze takie słodkie maleńkie było" 😅 

Ja mam teraz w piątek kolejna 🙂

zobaczyny co się dzieje i czy kolejna za 2tyg czy już za tydzień będzie chciała

5 minut temu, ewon napisał:

Hej 

Dzisiaj sobota dzień leniwca 😂

 

Trochę w nocy nie spałam 😞 jajakies głupoty mi się śniły.  Po sniadanku złapał mnie sen ale nie dałam rady przysnąć, ale sobie leżę 😁😆

 

@Enigma91 super zbroja 🙂   mi też tęskno już za normalnością, pewnie już bylibyśmy nad morzem ale w jakimś mieście na zwiedzaniu, a tu jak jechać jak normalnie zjeść nie można 😞  już mnie dobija ta pandemia. My już też nie idziemy na 3d  , chociaż korci ale już miesiąc został także dam radę wytrzymać 😁😁😁 u mojego an zwykłym usg poproszę aby dał mi ją podejrzeć 😆

 

@zakapturzona ładna foteczka  🙂  zgadzam się jakbyśmy chciały to już dawno byśmy się odszukały 😁 

 

 

Kurcze jak już też nie mogę się doczekać, aby zobaczyć tą małą glizdę 😁  cały czas ciekawi mnie jaka będzie. 

Czytałam na liście do szpitala że te gbs powinno się zrobić po 35tyg a mi już zrobił.  Jakoś tak dziwnie. To pewnie teraz zleci mi te resztę badań. To już muszę odkładaćwyniki do teczki którą zabiorę do szpitala. 

Ja się dzisiaj co chwilę budziłam 🙈 

Widzę że Ty gadasz o dziecku jak ja, aż moja ginekolog czasem się dziwi jak jej mówię np "no rośnie dziad szybko" a ona najpierw lekki bulwers że dziecko a nie dziad a później "no ale to Pani, mi nie wypada, ale Pani może" 😅

Ja będę pakować całą teczke że wszystkim która noszę ze sobą teraz cały czas, nie wyciągam nic z niej 🙂 ostostatnie badania włożę tylko w pierwszą zakładkę gdzie mam zawsze aktualne badania do omówienia z lekarzem. Ja mam ten segregator od mamyginekolog 

9 godzin temu, Dejzi napisał:

Moja też ma włosy 😃 te zniekształcenia na główce to właśnie one 😃 ale jestem ciekawa jak wygląda!!!!!🤩

 

Też jesteśmy mega ciekawi do kogo synek będzie podobny 🙂 juzjuż wyjęłam mój album noworodkowy na wierzch nawet ❤️ 

Udało Wammsie zrobić jakieś ładne zdjęcie 3D? My się w końcu nie zdecydowaliśmy, mąż mówi że już wytrzymania i poczeka na żywo żeby zobaczyć syna 🙂

8 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

 

Bez sensu dodałam link do profilu moje fotograf a nie na jakąś grupę. Nie podoba mi się takie zachowanie bo jak będziemy chciały toni tak uciekniemy z stąd na Messenger albo inną grupę słabe podejście

Noo jakby FB był wiedzą tajemna i nikt nie znał 🙈

10 godzin temu, Agnieszka5g napisał:

 

Tylko że ja wirusowe robiłam chyba rok temu przed transferem więc nie sądzę że one są ważne. No ale ufam pani dr że zdążymy.

Widzę że twój mąż ma niezwykle hobby fajnie coś innego niż wszyscy!

Będzie dobrze na pewno zdążysz 😁 niech się aż tak nasze maluszki nie spieszą 🙂 jeszcze 2tyg niech nasze siedzą 😉

Noo na długi czas ostatnio przerwal jakoś, ale wrócili. Fajnie bo jeżdżą że swoim przyjacielem, my się z jego żona też cieszymy bo mają coś swojego i nie jest to wyjście na browara i mecz 😉 ani jakiś zwykły boks czy coś więc jak czasem jedziemy nawet oglądać walki, to nasze dzieci nie będą pamiętać tylko że ojciec sie leje, tylko też coś się naucza bo wioski rycerskie są zawsze pięknie przygotowane, więc też coś zacznie poznawać jak kiedyś było 

Powiem Wam że już mi tego mega brakuje żeby sobie pojechać na zamek nawet na ten jeden dzień pochodzić między tymi ludźmi, zjeść coś dobrego, pogadać bo to zawsze bardzo fajni rodzinni ludzie. 🙂

🙂

Ciekawa jestem kiedy takie imprezy znów wrócą. Na ten rok już nie liczęam nadzieję że za rok chociaż.

Wczoraj mąż sobie pożyczył zbroje na wyjazd od kolegi bo swojej jeszcze nie ma, to jednak ogromny wydatek i znów to poczuliśmy i tęsknimy.

4 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

Też się zdziwiłam że widać włosy ale zapytajcie swoich lekarzy ciekawe co powiedzą.

Bo oby wytrzymać do 37 tyg. Mi dr pobrała GBS za 2 tyg na wizycie da mi wynik ale na wirusowke da mi dopiero za 2 tyg i tak myślę co w wypadku jakbym szybciej rodziła?

Dzisiaj mam słaby dzień jakoś źle się czuje.

 

A i widzę że Admin dalej nie zatwierdziła linku z FB z moim zdjęciem z sesji moja fotograf udostępniła jako zapowiedź

To już są powtórne badania więc myślę że po prostu wezmą wtedy pod uwagę pierwsze.

Ja w poniedziałek jadę na mocz i na powtórne wirusowe. Tak na dzień kobiet 😅

Ja jutro zostaje cały dzień sama bo mój mąż jedzie do Lublina na trening z inną drużyna najemna 🙈 wrócił jakiś czas temu znów do walk rycerskich hehe w sumie się cieszę, że do tego wrócił teraz bardziej na poważnie 🙂

Nam w sumie zostało zamówić jeszcze tylko zestaw do pobrania próbki do badania na sma.

41 minut temu, ewon napisał:

Jestem ciekawa która pierwsza się rozpakuje 😁😁😁😁

 

U mnie na fb 4 już rozpakowane, na innym forum dzisiaj pierwsza się rozpakowala ( w 36tyg ) . Kurczę aż jestem ciekawa jak tu będzie 😁😁😁

Oby tylko wszystkie po 37 żeby nam dzieciaczków nie trzymali 😉

47 minut temu, Agnieszka5g napisał:

Własne uświadomiłam sobie że zostało mi równe 30 dni 🤰🤱👶 aaaaaa 😱

Mnie już to przestało przerażać, ja czekam aż wybije 37tc i będę robić wszytko żeby synuś ogarnął się wcześniej z przyjęciem na świat🙈

Zamówiłam właśnie olej z wiesiołka, herbatkę z liści malin i w razie czego czopki glicerynowe 😅

4 godziny temu, ewon napisał:

To prawda, ja przy pierwszym dziecku też wiedziałam od razu że to to. Poprostu to się już wie. Chociaż nie chodziłam na żadne szkoły rodzenia  i o tych sprawdzach nic nie czytałam.  Jeszcze w ten sam dzień byłam na rynku po arbuza i mówiłam dziewczyny ja dzisiaj będę rodzic, mówiły że ja walnięta, a punkt 12 w nocy zaczęły się regularne skurcze 🙈

O widzisz fajnie nie musisz się martwić 🙂 ,  kurcze nawet nie wiedziałam że na usg widać czy dziecko ma włosy 🙈🙊 szok.  Szkoda że mi teraz nie zrobił lekarz usg , ale powiedział że teraz na wizycie zrobi także zobaczymy co u mojej malutkiej 😁

 

A ja dzisiaj kopytka robiłam, synuś mnie namówił, teraz lekki odpoczynek bo już brzuch mnie ciągnął 😒

Kopytka ❤️ wieki nie jadłam haha. My wczoraj robiliśmy grilla i moje ciężarówki już mówią że nagle z dnia na dzień już zaczęłam łazić jak zaawansowana ciężarna na boki się bujać 😅 też już właśnie czułam że nagle wczoraj zaczęłam inaczej chodzić 🙈

3 godziny temu, zakapturzona napisał:

@Agnieszka5g a to Ci niespodzianka ❤  też nie sądziłam, że na USG widać włosy. 

 

Ja tak przeglądam ostatnio te kwietniowe grupy na fb i na każdej dziewczyny albo urodziły albo już mają cesarki poplanowane na marzec i zmobilizowałam się i dopakowałam walizkę już tak na zicher 😅 ktoś mi ją zniesie tylko do samochodu i będziemy już tak sobie jeździć 😅 spakowałam się o dziwo do jednej średniej walizki, w osobnej torebce będę miała jeszcze segregator ze wszystkimi potrzebnymi badaniami, portfel, ładowarkę, jakąś wodę i chyba to tyle 🥰

 

 

Też nie wiedziałam że na zwykłym USG widać włosy, myślałam że tylko na tym 3d się to uwidacznia 😉

Ja właśnie chyba w połowie marca też już wsadzę walizkę do auta tylko jeszcze musimy auto do czyszczenia oddać bo ja już nie ogarnę tyle schylania w zakamarki a piachu i wszystkiego tyle że aż wstyd 😁

Ładowarkę w końcu dokupiłam sobie kabelek i znalazłam jakaś stara sztuczne na USB i wsadziłam też od razu bo pewnie bym zapomniała 😁 jeszcze myślę czy grzebień nie wsadze chociaż jakbym zapomniała szczotkę do włosów wrzucić 

Faktycznie ładnie Ci się zmieściło, ale masz większą ode mnie chyba 🙂 ja mam taką kabinową i jak położyłam w mojej połówce podkłady te duże i dwie paczki do majtek tych to zajęło prawie całą połowę.

Ja dzisiaj zamówiłam laktator 🙂

12 minut temu, ewon napisał:

@zakapturzona  mój gin sam mi już pobrał i wyniki mam. Kurde sama bym nie dała rady pobrać, jak ja ledwo sięgam żeby się ogolić😂🙈a co dopiero jakieś próbki pobrać 🙉🙉

 

Ja właśnie zjadłam śniadanko i przymierzam się aby trochę się rozruszać 🙈   rano jak byłam z psem to nadal ciągnie mnie macica. 

 

 

Moja też pobrała od razu, ja bym pewnie zaraz trafiła do odbytu np na ślepo a nie w okolice 😅 

My o 12 robimy akcje ciężarówki na spacer 🤣 na razie siedzę po śniadaniu i kłuje mnie spojenie, chyba młody się wciska dalej. 

Ciekawe jak na spacerze będzie, czy mi w pęcherz nie przywali. Ostatnio w chatce po drodze był kibelek nieczynny bo im woda zamarzła 🙈 ciekawe czy już naprawili i dzisiaj będzie czynna jakby co 😁

12 godzin temu, Kamilabe napisał:

Jestem po wizycie i z córcią wszystko dobrze, przepływy i serduszko dobrze.  Na ten moment mamy 33+5, maleńka waży 2260g, odwrócona nadal główkowo. Wód nie ma dużo ale w normie. 
I wszystko do tego momentu badania było super... do czasu..

po badaniu łożyska lekarz stwierdził że pracuje bardzo dobrze ale pojawiły się lekkie złogi więc pytam co to znaczy a on ,,łożysko jest dojrzałe (na 3 stopniu) i zaczęło sie starzeć, dzidziuś też już dojrzały i gotowy. W ciągu dwóch tygodni zobaczymy się na porodówce, proszę czekać aż się zacznie”..

i tu padłam.. co?! Za 2 tyg ! Jestem przerażona ! Dobrze że wczoraj wstawiłam pierwsze pranie. Nie stresuję się ale psychicznie spodziewałam soę córki za miesiąc  (termin 15.04). 
zbadal tez szyjkę bo powiedziałam ze miałam przepowiadające i kłujący ból na wzgórku. Efekt: szyjka 3cm, kanalizuje się, widac szczelinę. 
kolejna wizyta za tydzien, kolejne usg za dwa jesli nie urodzę.. jestem podłamana 

Będzie dobrze 🙂 jak szyjka jeszcze 3cm to jeszcze może potrwać, oszczędzaj się może się uda dokulac do 37tc żeby nie trzymali jej na wczesniaczym 🙂

niech mąż ogarnie ciuszki, spakuj tylko walizkę a resztę sobie na spokojnie później ogarniesz 🙂

maz na pewno z łóżeczkiem sobie da radę sam a więcej nie będzie potrzeba tylko ciuszki i pieluszki na początku

oszczędzaj się i dużo leż, będzie dobrze

4 godziny temu, zakapturzona napisał:

@Kamilabei po wizycie. U mnie dzisiaj 33 tc. + 5 d. dziewczyna ma ok 2650 😁  także powoli po ok 150 g. przybiera na tydzień ( w porównaniu to do mnie +18 kg. 🤣 idę na rekord) Zaglądnął do środka, powiedział, że idealnie 🤣 nic się nie skraca. Dał mi też próbkę do badania GBS, powiedział, że tego nie da się źle pobrać i mam sobie sama to ogarnąć między 35 a 37 tc. Także kulamy się dalej. Pan lekarz kazał dbać o siebie i się oszczędzać, drętwienie ręki ma mi ustąpić po porodzie tak samo jak kłucie w kroczu. Jeśli to nie promieniujący ból po całym brzuchu, aż do kręgosłupa to mówi, że to normalne. Ulżyło mi trochę po tej wizycie bo miałam turbo stresa, jeszcze jak wychodziłam z samochodu na wizytę, coś mnie tak pociągnęło w pachwinie, że do gabinetu wchodziłam jak 80+

 

@Agnieszka5g my w pakiecie za 340 zl. mieliśmy ok 1,5h. sesji, 20 zdjęć obrobionych i do wywołania. Każde następne +15 zł. W sumie przy wybranych 33 zdjęciach wyszło nam 535 zł.  Czekamy już na realizację.

Kurde chyba bym się nie dostala tam żeby sobie sama pobrać 😅 a tłumaczyć mężowi co ma zrobić 🙈

Ja w cenach sesji nie pomogę bo to koleżeńska przysługa u nas 😉

18 minut temu, Anka 32 napisał:

A my z mezem dzisiaj w parku na spacerku bylismy. Bylo tak slonecznie i slicznie. Kwiatki juz zakwitly. Wypilam sobie kawke z mlekiem na lawce i bylo tak super 🌞🌷🌿. Uwielbiam taka pogode i nawet czuje sie lepiej 😀.  Dzisiaj przyszla do nas przesylka fotelik do auta. Pewnie jutro przyjdzie juz wozek i jakos na dniach lozeczko takze sie bardzo ciesze😍

Ja jutro idę z moimi dziewczynkami ciężarówkami na spacer bo ma być ostatni ładny dzień w tygodniu u nas. Później znów zimno, a zaraz jedziemy z mężem na basen 🙂

Myślę że tak z tydzień się jeszcze pooszczedzam a później wracam do spacerów jak się ociepli i do większych obrotów, bo jak będę tak siedzieć to do 42tc nie urodzę 😅

13 minut temu, Agnieszka5g napisał:

Czy bóle jak na okres są normalne? To są skurcze? Dawno tego bólu nie czułam 🙃

Raczej skurcze. Ja raz tylko mialam taki ból jakoś koło 25tc i lekarka mówiła że to jeszcze za wcześnie na skurcze takie i dała wtedy magnez, ale chyba teraz już mogą się zaczynać.

4 godziny temu, Agnieszka5g napisał:

 

Czemu na takim etapie lekarz nie robi USG? Ja nie wyobrażam sobie żeby po miesiącu nie mieć np usg żeby sprawdzić wagę dziecka.

Mi dzisiaj tez sie źle spało nie było mi gorąco ale strasznie sucho chyba muszę kupić sobie nawilżacz powietrza jakiś polecacie?

Ale fakt faktem ze każdej pozycji mi nie wygodnie🙃

Ja dzisiaj się czuję jakoś tak słabo ładna pogoda byłam chwilę z psem w ogrodzie ale ciężko mi dzisiaj i wolę leżeć na kanapie. Chociaż pogoda bardzo zachęca na spacery ale nie mam sił 😩

Jutro mam rano badania do zrobienia w labo a wizytę w czwartek.

Ja dzisiaj byłam u koleżanki na kawie z moim psem i też sobie na spacerek poszłyśmy 🙂

nawilżacz też ostatnio kupowałam i wzięliśmy z Xiaomi Antibacterial Humidifer. Ja jestem mega zadowolona, nie zostawia mokrych plam, u nas stoi nawet zaraz przy telewizorze i nic się nie dzieje 🙂 ladladniw nawilżenie powietrza rośnie jak jest włączony no i mnie przekonało że ma lampę UV w środku więc filtry dezynfekują się na bieżąco, co dla mnie było ważna jak zaraz dziecko się pojawi bo ja o takich rzeczach jak filtry zawsze zapominam 🙈