Agnieszka Jelonek

Wiesz co ja przez jakiś czas piłam codziennie siemie lniane i było trochę lepiej.

Nie nie pokusiłam się, narazie sobie radzę sama. Zdarzają mi się sporadyczne przekroczenia, ale to bardziej chyba od ilości, na to bardziej muszę uważać. Ogólnie narazie mam cukry uregulowane. Najbardziej uważać muszę przy pierwszym śniadaniu.

No to dobrze. Ja właśnie odwrotnie miałam nawet dwie krzywe i na obydwu miałam lekkie przekroczenia na czczo, a po 1,2 godzinie zawsze w normie.

No to dobrze, oby tak dalej, bo jedzeniu to jeszcze spoko wyregulujesz, najgorzej te na czczo. One Ci się trzymają?

A Ty bierzesz insulinę? Czy ta dieta daję radę?

Miałam dokładnie tak samo. Tylko mi na pierwszej wizycie już diabetolog powiedziała, że do tej pory miała tylko jedną pacjentke, która miała problem z cukrami na czczo i wystarczyla sama dieta. Najczęściej prędzej czy później kończy się insulina. U mnie dieta tak z dwa tygodnie dała radę, potem cukry miałam w tych samych granicach co Ty.

Dokładnie ja też tak myślę, ja na początku też regulowałam samą dietą i było ok, potem jadłam to samo a cukry skakały. Teraz biorę 4 jednostki insuliny i znów jest ok. Też zawsze jem kanapkę.

A co to znaczy, że wyszła Ci fałszywie dodatnia toxoplazmoza?

Jeśli chodzi o "przemiał" to moja córka była dzieckiem dość "wyjątkowym". Przez pierwsze pół roku była wyłącznie na piersi i robiła kupy raz na tydzień😳🙈. Ja się tym ciągle martwiłam i ciągle chodziłam z nią do lekarki, zawsze mnie uspokajała i mówiła że są takie dzieci, które tak przyswajaja i dopóki jest na piersi to tak może być może robić nawet 1 na 10 dni😳. Ja nie mogłam w to uwierzyć, ale jednocześnie nie miała zaparc brzuszek zawsze miękki. Poprostu ja miałam tak przyswajalne mleko, a ona tak dobre wchłanianie. Za to jak już zrobiła tą kupę raz w tygodniu to zawsze był "dzień kupy"😂😂. Nie raz trzeba było ją całą przebierać i myć🙈😂. Zobaczymy jak będzie tym razem.

To prawda z tą cukrzycą to jakaś plaga, jak chodziłam w pierwszej ciąży to nie dość że sama nie miałam, to nigdzie od znajomych nie słyszałam aby któraś miała a miałam wtedy pełno koleżanek w ciąży. Ostatnio mój lekarz też mówił że ma teraz ogrom pacjentek z cukrzycą ciążowa jeszcze powiedział coś takiego że przez ten covid, ale nie wiem jaki to miałoby mieć niby związek. Nie dopytywalam temat się skończył. Ja też już jestem od kilku dni na insulinie na noc, bo cukry na czczo zaczęły być podwyższone. Biorę 4 jednostki i póki co jest ok. Teraz na czczo mam tak od 75 do 85. Z tym pobieraniem to też tak różnie też myje wcześniej ręce w ciepłej wodzie, masuje palec ale sama krew nie wypływa też muszę coś tam nacisnąć. Ja przed krzywą też miałam od razu wynik na czczo ale pobierane miałam z żyły nie z glukometru. Wynik był po 20 min. Dopiero wtedy piłam glukoze, bo gdyby wynik był za wysoki już na czczo to nie przystępuje się do picia.

A Ty robiłaś badania pod kątem wątroby?

Alat aspat bilirubina i kwasy żółciowe takie badania wystarczą by potwierdzić bądź wykluczyć cholestaze.

Hmm to dziwne. Wiesz od pierwszego trymestru trochę minęło, ja bym jednak dla spokoju oznaczyla na Twoim miejscu te próby, tym bardziej jak boli Cie pod prawą piersią i swędzi.

Wiesz co jak jutro będziesz robić badania to mogę Ci doradzić abyś zrobiła sobie jeszcze najlepiej próby watrobowe alat, aspat przede wszystkim. Możesz też oznaczyć bilirubine i kwasy żółciowe ale kwasy nie wszedzie robią i to dość drogie badanie. To mogą być problemy z wątroba tym bardziej jak mówisz że wszystko Cię swędzi.

Heviran nie jest teoretycznie zalecany w ciąży Heviran nie jest teoretycznie zalecany w ciąży, ja brałam po konsultacji z lekarzem. Jeżeli to któryś raz z kolei to nie masz się czym martwić. Może wystarczą domowe sposoby, jak nie to najlepiej skontaktuj się z lekarzem.

Ja miałam w pierwszej ciąży i brałam Heviran. Jeżeli to nie jest Twoja pierwsza w życiu to nic groźnego.

No to najważniejsze😃 ja sie tylko boję czy tego nie przechodziłam właśnie teraz w ciąży, ale dzwoniłam z tymi i innymi wynikami do lekarza i powiedział że gdyby to było niedawne zakażenie to IGg i IGm musiały by być dodatnie. Ja mam Igg dodatni a IGm ujemny to niby jest zakażenie z przeszłości.

Rozumie no właśnie najczęściej podobno przechodzi się bezobjawowo, ja też nie wiem kiedy miałam.

No właśnie też tak myślę że powinna być badana przed ciąża lub na samym początku podobnie jak rozyczka, toxoplazmoza. Niestety ani w jednej ani w drugiej cytomegalii nikt mi nie zlecal. Teraz miałam dopiero badane.

Rozumie i co Wam wyszło? Ja miałam robione teraz tak czysto przypadkowo przy okazji innego problemu. Wyszło że mam IGG dodatni IGM ujemny czyli, że już kiedyś przechodziłam to zakażenie, chyba bezobjawowo zupełnie no w ogóle nie mam pojęcia kiedy. A teraz wyczytałam jakie to w ciąży groźne i właśnie się zastanawiałam czy ktoś to bada bo ja przed ciąża nie miałam tego badania.

Hey dziewczyny. Czy któraś z Was miała w ciąży lub przed robione badanie na cytomegalie?

Super bardzo się cieszę razem z Tobą. Często o Tobie i Twoim maleństwie myślałam. Zaufałaś Bogu i to była najlepsza rzecz jaką mogłaś zrobić. Ja też już nie raz doświadczyłam jego działania w moim życiu również w takich trudnych momentach. Wtedy najłatwiej to dostrzec. Z okazji urodzin Życzę Ci dużo zdrowia, wytrwałości, szczęśliwego i bezproblemowego rozwiązania i wielkiej radości z tego upragnionego i zdrowego maleństwa.

Tak tak wiem też tak biorę😃

Bo nie ma takiej dawki pod nazwą acard. Tylko aspirin cardio.

I ta dawke 100. Bierzesz jako aspirin cardio?