Skocz do zawartości

Dusia_dd

Brzuchatka
  • Liczba zawartości

    90
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Dusia_dd

  1. Przekroczenia miałam do 96-98, tylko ja mam ogromne problemy z wstawaniem w okolicy 7, najczęściej wstawałam po 8 a śniadanie jadłam po 9... no ale może w końcu mężowi uda się mnie dobudzać... właśnie jestem po pierwszej dawce insuliny.. 30 minut nam zajęło wkłucie.. 🤣 ja płakałam, śmiałam się i bałam, 12 letni syn się brechtał a mąż jako wykonawna wkłucia stresował się i śmiał na zmianę... no ale jak to bywa za pierwszym razem, strach miał wielkie oczy, jutro powinno pójść szybciej... 😉 syn nawet wyciął i zrobił mi plakietke "dzielny pacjent" 😍
  2. Hej dziewczyny, broniłam się, walczyłam, i od dzisiaj jednak insulina... mam nadzieję że mąż będzie mnie kłuć... bo ja przy sprawdzaniu cukru to prawie mdleje... no ale miejmy nadzieje że z maleństwem wszystko w porządku, byłam dzisiaj u innej diabetolog i zdziwiła się postawą mojego poprzedniego diabetologa... mam nadzieje że nie zaszkodzilam małej,
  3. twierdzi że nie, ale nie widziałam jej kokonu
  4. ja zamówiłam zestaw z kokonem na allegro od kokobe-kids, ale w sumie żaluję.. wypełnienie takie sobie, gdybym mogła polecić to jednak sklep Jukki z Lublina, mają fajne kokony, koleżanka mówiła że super wypełnienie
  5. cesarka bardziej chyba z tego że poprzednio była no i syn ponad 4kg miał... zresztą jak zapytałam lekarza o wytyczne do porodu to powiedział "a co chce się pani męczyć? umówimy się tydzień wcześniej i cesarkę zrobimy" w poprzedniej ciąży rodziłam naturalnie, do pełnego rozwarcia, a potem cc bo było proste stanie główki, a po cc miałam bakteryjne zakażenie krwi... i 21 dni w szpitalu... 😟 teraz nie wiem jak bym chciała rodzić... chyba teleportować córkę... no ale... A tydzień przed terminem lekarz chce się umówić żeby dziecko nie wpasowało się w szyjkę i kanał rodny... pożyjemy zobaczymy ... córcia tak wali głową w szyjkę że mam wrażenie że już by chciała wyjść 🙃😊 dzisiaj zaczęlam odkładać ciuszki do szpitala i zgłupiałam... nie wiem co i ile wziąć...🤯
  6. Wg pomiarów z wczorajszego usg wychodzi mi 18-19.06.. a jeszcze gin powiedział że z tydzień wcześniej umówimy się na cc.. no zobaczymy jak to wyjdzie...
  7. jestem już po wizycie... Córka waży 1600g , doktor powiedział że jest w normie, dzisiaj wypada 30t5d, i powiedział żebym skonsultowała cukier u innego diabetologa...
  8. ja w nocy wstaje po 3-4 razy... a insuliny nie biorę bo twierdzi diabetolog że nie ma potrzeby...
  9. ja w nocy wstaje po 3-4 razy... a insuliny nie biorę bo twierdzi diabetolog że nie ma potrzeby...
  10. to mój diabetolog podchodzi lajtowo do mojego cukru na czczo... w porywach mam do 98 ok godziny 8:00 8:30, jak zapytałam czy nie za wysoki, stwierdził żebym się nie stresowała, że jest ok i że dzidzia jest na tyle duża że jej nic nie zaszkodzi... no i bądź tu człowieku mądry...
  11. witam, ja dzisiaj idę na wizytę, mam nadzieję że zrobi mi od razu usg a nie będzie ganiał po innych lekarzach.. już z 8 tyg nie oglądałam małej, bo na ostatniej wizycie sprawdzał tylko serducho detektorem tętna... a przy tej cukrzycy ciążowej to się stresuje czy mała rośnie dobrze... bo tak naprawdę od ostatniej wizyty przytylam tylko 0,2kg.. , mam nadzieje że niunia rośnie a ja chudnę... a co do aspiratorów do nosa to miałam Katarek wciągany przez siłę ssania rodziców , powiem tak gąbeczki/filtry były wymieniane wg instrukcji a i tak miałam wrażenie że na drugi dzień od odciągania kataru synkowi miałam ja infekcję.. zaraz mnie gardło bolało albo katar się napatoczył.. pod koniec używania aspiratorów miałam też taki do odkurzacza, w sumie fajny, tylko rzeczywiście czy chemy mieć odkurzacz zawsze gdzieś w pobliżu...? Ja chyba wypróbuje tym razem jakiś taki na baterie z regulacją ssania, oby był choć trochę cichszy od mojego odkurzacza..
  12. Powiem Ci tak a propo cukru rano.. na początku lutego jak zaczęłam badać cukier, jadłam o 21.30 takie porcje że byłam najedzona usypiając, i moałam cukier do 90, potem zmieniłam menu i jadĺam jogurt z musli albo kanapkę z szklanką mleka, no i cukier rado do 100... ostatnio z znowu przerzuciłam się na pełniejsze 2 kolacje i rano miałam nawer 86... no i najważniejsze starać się wstawać w miarę o tych samych porach, najlepszy cukier miałam rano jak wstawałam o 7 godz Dziewczyny ja wczoraj i dzisiaj tak zaszalałam z tymi przygotowaniami że najlepiej już bym poszła spać... ledwo się ruszam a zgagę mam tak wielką że mam wrażenie że zwymiotuje..😒 Starszego syna rodziłam z mężem i cały czas miał przechlapane bo zemściłam na niego ile się dało, niestety nie doczekał się narodzin syna na porodówce bo zabrali mnie na cesarkę. Teraz prawdopodobnie też będzie cesarka więc go i tak i tak ominie poród.. Ja dopiero na wizytę idę 15go kwietnia u może wtedy zrobi mi usg.. nic na ostatniej wizycie nie mówił więc nie wiem a będzie to u mnie 30 tydzień Życzę zdrówka, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy oraz aby dzieciaczki nam zdrowo rosły i szczęśliwie nam się porodziły
  13. hejka, fajnie że u dzieciaków u was dobrze, ja ostatnio się zamartwiam tym cukrem i chyba pójdę do innego diabetologa na kontrole, poza tym zaczęłam brać żelazo... no i zaczęły się problemy z wypróżnieniem... jak sobie z nimi radzić teraz? bo wcześniej jadłam śliwki suszone i było super... a teraz? przy cukrzycy ciążowej?
  14. no i bądź człowieku mądry, wczoraj diabetolog mówił że do 100 na czczo jest ok, a dzisiaj ginekolog kazał mi się skontaktować z diabetologiem bo do 100 to za wysoko... masakra
  15. ja raczej z tych co mają niskie ciśnienie i niski puls... ale diabetolog mi dzisiaj powiedział że te "wyrzuty" wysokiego pulsu to od tarczycy, mam niedoczynność i Hashimoto .. na dniach będe miała teleporade z endokrynologiem to jeszcze dopytam... ja ostatnio zastanawiam się nad 3d ale się jeszcze waham... mała dzisiaj dokazuje... jak nie w dole to pod żebrami.. aż śmiać mi się chce... dzisiaj sobie pomyślałam że może damy na imię córeczce Kornelka... bo tylko to jedno imię do mnie przemawia... zobaczymy bliżej porodu...
  16. ciśnienie mierze w domu na spokojnie , czasami jak siedzę i czytam książkę lub coś oglądam to kołacze mi serducho j wtedy wychodzi mi wysoki puls...
  17. Dziewczyny pytanie mam odnośnie pulsu, teoretycznie ciśnienie mam w normie w okolicach 116/ 68, natomiast plus mam w granicach do 100, i zastanawiam się czy nie jest za wysoki...? W czwartek idę do gina ale troszkę się tym plusem stresuje...
  18. Hejka, ja mam termin ok 21-26.06 i tak naprawdę to od jakiegoś tygodnia, półtorej czuje mocniej i więcej córeczkę.. wcześniej to prawie wogóle, a to przez to że mam łożysko na przedniej ścianie, akurat w okolicy blizny po cc, lekarz mówił że mogę później zacząć odczuwać ruchy, pozdrawiam
  19. ja mam wyniki na czczo w granicach do 98, jak ginekolog powiedział żebym skonsultowała je z diabetologiem bo mu się nie podobają to diabetolog powiedział żeby ginekolog nie panikował... no ale w sumie nie wiem co lepsze... najważniejsze żebym robiła badanie paskowe z moczu na ketony, jeżeli by się pojawiły to mam od razu dzwonić do niego..
  20. ja teraz , jak i z synem 12 lat temu byłam na L4 od samego początku, nikt nigdy nie sprawdzał
  21. widze że Twoi teściowie mają podobne podejście do życia jak moi.. przykro mi..
  22. Od roku syn mojego szwagra leczy się na białaczkę (ma teraz 3 lata), rozmawiali z lekarzami na temat krwi pępowinowej, podobno ilość tej krwi ledwo starcza dla małego dziecka, a jeżeli chodzi o starsze dzieci, młodzież i dorosłych to jest tej krwi za mało.. daje to do myślenia...
  23. to na na czczo mam do 100 i mój powiedział diabetolog żeby nie panikować... a dzwonie do niego co 2 tygodnie z wynikami... powiedział żebym robiła testy paskowe z moczu na ketony i glukoze, jak by mi wyszły ketony to mam do niego dzwonić w nocy , o północy... więc tak trochę się zastanawiam, bo mam wrażenie że u innego diabetologa to bym już insuline na noc brała... a nie mogę jakoś zejść poniżej 90 na czczo... co jesz na dwa ostatnie posiłki?
  24. a napisz jakich cukrów nie możesz przekroczyć? bo mój diabetolog strasznie na luzie dk moich wyników podchodzi i nie wiem czy nie skonsultować z jakimś innym lekarzem...
  25. Pytanie mam jakie witaminy i kwasy dha bierzecie i w jakich dawkach, bo namieszał mi farmaceuta w głowie i zbaraniałam.. do tej pory brałam prenatal dha i kwas foliowy, a kończą mi się witaminy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...