ata38

A ja jestem już trzeci raz w ciąży, a mój mąż nie może sie przyzwyczaić do myśli że znów zostaje tatusiem

A ja doznałam dzisiaj szoku. Spotkałam koleżanke, która jest w 7 miesiąću ciąży i pali papierosy. Jestem w szoku, bo ja nie umiałabym tak ryzykować.Sama niewiem co o tym myśleć

agniesia6891 tak patrze sobie na Twoje zdjęcie i mam wrażenie, że sie znamy.

ale ja chce już!!! Nie no wiem, wiem doczekam sie, ale tak jakoś momentami nie moge w to wszystko uwieżyć. Cholernie się ciesze 😆 😆 😆

agniesia6891 napisał: Fajnie masz 😆 Też chciałabym zobaczyć moją Kropeczke 😁

willsonka napisał: A może lepiej nie strszyć dziewczyny, tylko wysłaćją do lekarza. Po co ma się denerwować

No jest i w tym troche racji, ale moim zdaniem można spytać, co Ci szkodzi? Mi pomaga masaż ciepłą wodą podczas prysznicu, ale to przynosi ulge tylko na chwile. Wiem jeszcze o okładach z liści kapusty, ale to przy problemach podczas karmienia.

Tak na dobrą sprawe, to co Ci szkodzi powiedzieć? Napewno coś Ci poradzi 😎

Moja lekarka wychodzi z założęnia, że skoro to moja trzecia ciąża, to jestem ekspertem. Nawet zdziwiła sie kiedy zapytałam o termin porodu 😮

milcia26 napisał: Jeśli chodzi o pieczenie ciast przez ciężarne, to u mnie jest odwrotnie: dopiero teraz mi wychodzą 😁 😁 😁 A co do farbowania włosów to postanowiłam wrócićdo swojego naturalnego koloru i za miesiąć już całkiem wróce do swojego koloru:P

A co pijacie moje drogie Panie? Na sam zapach herbaty mnie mdli, od miesiąca pije tylko wode niegazowaną, ale mam jej dość, podobnie jak kawy zbożowej. Co jakiś czas zdarza mi się wypić małą czarną, ale max jedną dziennie.

Dziewczyny mają racje: MARSZ DO LEKARZA lepiej dmuchaćna zimne

Witam serdecznie Na imie mam Karolina i mam 26 lat. Jestem w 10 tygodniu ciąży. Mam już dwójke, całkiem już dużych dzieci: córkę - Gabrysie i syna Mateusza. Bardzo się ciesze, że jestem w ciąży i nie moge się doczekać, aż moja Kropeczka będzie z nami. Ciąże znosze jak większość ciężarnych w pierwszy trymestrze. Bywają lepsze i gorsze dni, ale jak sie nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma 😉 Najważniejsze, że narazie jest wszystko w porządku z maleństwem. Jutro czekają mnie badania, za tydzień wizyta ikolejne (już drugie) badanie usg

Fajnie byłoby sie nieco lepiej poznać, powymieniać doświadczenia, poradzić sie jedna drugiej, co Wy na to wrześniowe brzuszki?

Wiesz co, chyba jednak najlepiej będzie jak zapytasz swojego lekarza, albo chociaż położnej środowiskowej. Ciężko powiedzieć, a co specjalista, to specjalista.

mój suwaczek

a ja od jakiegoś czasu nie moge patrzeć na majonez, który jeszcze niedawno uwielbiałam i jadłam ze wszystkim 🤪

Ja tam wiem, że należy unikać mleka. Moja córa miała kolki jak wypiłam chociaż pół szklanki.

Dzisiaj zrobiłam sobie peeling na piersiech. Przyniosło ulge, szkoda, że na kilka godzin 🥴

A ja już trzecią ciąże zażywam Falvit. Jest całkiem niedrogi, bo za 60 tabletek ostatnio płaciłam jakieś 26 zł. Do tego obowiązkowo codziennie szklanka soku machewkowo-jabłkowego własnej robotyz marchewki działkowej i nie ma nic lepszego 🙂

Mamjuż dwójke dzieci i pomimo tego, że nie jestem przesądna, to w obu przypadkach miałam czerwoną kokardke przy budzie od wózka i teraz też tak zrobie, a co?!

Ja tydzień temu kupiłam sobie nowy biustonosz z miseczką E i już robi sie za mały. Najgorsze jest to, że niedość, że tak szybko rosną i swędząjak diabli, to jeszcze pękają mi na nich naczynka. Może cośporadzicie? To dopiero 10 tydzień, a co będzie dalej?

JA MIAŁAM PIERWSZE USG DOPOCHWOWE W 6 TYGODNIU CIĄŻY I WIDZIAŁAM MOJĄ KROPECZKE. TERAZ JESTEM W 10, A ZA 2 MAM NASTĘPNE I JUŻ SIE NIE MOGE DOCZEKAĆ

Witam wszystkie wrześniowe mamusie Jestem w 12 tc. termin mam na 15.09 Mam już dwójke dzieci: córke Gabrysie i syna Mateusza. Jestem szczęśliwa.

Tak się składa, że papierosy były ze mną 5 i pół roku. Wiele razy próbowałam rzucić, ale brakowało mi silnej woli. Kiedy spóżniał mi się okres i zrobiłam pierwszy test, którego wynik był niejasny, bez problemu odstawiłam. Owszem, przez kilka dni brakowało mi papierosów jak diabli, ale dałam rade. Moja Kropeczka jest dla mnie ważniejsza. A przy okazji, ile pieniędzy więcej pozostaje w portwelu.