Kasia-Manki_m

Witam Za Nami koeljny ciezki dzien...niemam juz sily 😞 😞 😞 NO I mamy drugi ząbek 🤪 🤪 🤪 😲 😮 A co do spacerówek mój nie toleruje ani gondoli ani spacerówki 😞zazdroszcze Wam dziewczyny że Wy normalnie mozecie wyjsc z dziecmi na spacer...

Ale dziś ciiicho...no ale wekend.My dziś mieliśmy tyle placzu,a ja z tej bezsilnosci plakalam razem z Oskarem,on tak cierpial a ja nie moglam mu pomoc 😞teraz spi,ale majster jeszcze walczy z wstawianiem drzwi i troszku halasu ale Oskarka nie rusza taki zmeczony... Martynko udanej imprezki i smacznego 😉

Hejka kochane. Widze ze nas coraz wiecej 😁 Jak juz pisalam na majowkach i fb moj Niunius ma zebusia pierwszego 🤪drugi probuje sie przebic...mamy w domu ciagle marudzenie i placz,ale mam nadzieje ze juz nie dlugo...

Malgosiu ja tak ja Ania czekam na zdjęcie nowej fryzury... Anonimosia ale Tomek już duży...chyba do mamusi podobny.

A jesli chodzi o uchwycenie usmiechu to cięzko,u Nas Oskar tez zaraz patrzy zaciekawiony na aparat cZy tel ale czasem ja go rozbawię a ktoś cyknie fotkę.

Dzien dobry Martynko u Nas też noc nie ciekawa,ale coz...trzeba przetrwać te cięzkie chwile.Pozazdrościć męża 😜Mojego niema i sama musze sobie robic sniadanka... Marinko dzieki...no teraz jak porowniuje z waga innych dzieci to on naprawde kawal chłopa,a mi się wydaje taki malutki...eh... Jamargaretko ja nie dawalam rady z wypadajacymi wlosami i w czwartek bylam u fryzjera i z wlosow prawie do pasa zrobily sie takie krotkie,nawet do ramion nie siegaja,ale duzo wygodniej mi teraz i zadowolona jestem i jak pisalas...odrosna.

Ach te jej wloski... Ja mowie juZ DOBRANOC...

Fijolek napisał(a): No ja we wtorek na szczepienie,drugie dopiero bo Oskar zawsze w czasie szczepien choruje no i tez chce porozmawiac z pediatra o rozszerzeniu diety,niby cZytalam i miej wiecej wiem co i jak podawac ale lepiej skonsultowac z lekarzem zeby dziecku nie zaszkodzic...tak mysle

Fijolek napisał(a): a moj jakis wyrosniety... my przewZnie 74 ale mam np body w roz 68 i sa luzne a z kolei inne w roz 74 i sa za male bo ich nie zapniemy nawet...takze te rozmiary sa strasznie nie rowne Aniu Haneczka na duza dziewwczynke wyglada na zdjeciach,chocby na tych z waszego spatkania z Malgoska i Martynka

Aneczka1983 napisał(a): 🙂 🙂 kasiu ale pewnie teraz zatrzyma sie we wzroscie ... no faktycznie ze nie wiadomo jaki rozmiar, lepiej zawsze rozmiar wieksze bo jeszcze cos na sobie bedzie miał ubrane to zeby luzik był... Masz rację,ubranka sa na 74 wiec kurteczke pewnie na 80 kupimy,chociaz te rozmiary takie nie rowne...no pozyjemy-zobaczymy...

Dziękuje dziewczynki ☺️ ☺️ ☺️ MartynkA i Mariuszek tez sliczne slodziaki...

Dziękuje Aneczko 🙂 Ja dzis tez padam na twarz...eh...macierzynstow jest takie piekne ale tez trudne...modlcie sie zeby wasze dzieciaki lagodniej i miej bolesnie znosily zabkowanie. No i co do ubioru tez sie zastanawiam jak bedziemy ubierac,tzn.ile warstw,ostatnio widzialam w dzieciecym sliczna kurtke ale zanim bylby czas ja zalozyc to bylaby za mala a wiekszych nie bylo,narazie nie kupuje bo niewiem jaki rozmiar,tak szybko rosnie.Teraz kupujemy na 74.

malgosia31 napisał(a): Tez tak mysle. Ja mam juz kombinezon,nawet 2...dostalismy 🙂i mam jeszcze tgakie ocieplane spodnie i kurteczke.

Dla mnie to on i tak jest malutki heh...i chyba jakis wielki czy gruby w porownaniu do innych dzieci nie jest,z reszta widac na zdjeciach.No troszku wazy ale nie jakos wiele...przynajmiej pediatra niemowi ze to zle czy cos,stwierdzila ze jest silny i ze rozwija sie troszke szybciej i moze szybciej zaczac sam siadac czy chodzic ale nie jest to pewne...powiedziala ze moze...no i przepisala nam bebilon pepti bo twierdzi ze moze miec alergie(z powodu ciemieniuchy to stweirdzila) dla mnie to smieszne bo wiekszosc dzieci ma ciemieniuche,we wtorek szczepienie chyba ze znow cos wypadnie...eh... No i przeciez moj Oskar nie wazy duzo wiecej od Waszych dzieciakow...

malgosia31 napisał(a): Moj tak porzadnie marudzi od 3 dni a 4 dni temu byla brzydka kupka ze sluzem wlasnie...

Dziewczyny mamy juz pierwszy ząbek 😮 🙃 🤪 Przebil się i jest już na wierzchu...obok zaraz będzie drugi,póki co biała plamka. Hussi trzymaj się kochana...a mój Oskar jak się urodził wazył 3630 g

Jamargaretka napisał(a): No troszku ciezko,ale jakos trzeba se radzic...

Witam Mój Mały zmęczony zasnął,męćzy się biedaczek przez te cholerne zęby 😞ZazdroszcZę Wam tych spacerków 😞mój w wózku za nic nie poleży chyba że go na rękach uspię...eh...a tak to trzeba nosic na rączkach a troszkę cięzko takiego chłopa...najczęsciej biorę go w fotelik samochodowy i bujamy sie na hustawce na podworku.Nocy moj syn nie przesypia,budzi sie co 3 godz ale je i spi dalej,teraz jest troche marudzenia przez te zabkowanie...najgorsze sa wieczory. Fijolku moj Oskarek wazy 8440 g i mierzy 71 cm.

JA sie z Tobą zgadzam Fijolku... W KONCU DZIALA MI FORUM,ALE PADAM NA TWARZ...U NAS ZABKOWANIE 😞MARUDZENIE I PLACZ NIESAMOWITY,NOSZENIE,LULANIE ITP.ITD...A MALY WAZY 8440 WIEC JEST CO DZWIGAC... DOBREJ NOCY DZIEWCZYNY DLA WAS I WASZYCH MALUSZKOW 😘

joma napisał(a): No wlasnie ostatnio w jakims czasopismie o tym czytalam...a jak podawac te warZywa?jak gotowac?ile podawc it.itd

Hejcia brak czasu..eh... Oskar rosnie jak na drozdzach i potrzebuje duzo uwagi...niema czasu na net bo wieczorem padam jak tylko dotkne poduszki

Witajce Troszkq Nas nie bylo ale brak czasu... OLU witamy po przerwie...trzymaj sie kochana i pamietaj ze nie jestes sama...sliczna masz corcie:PJa tez zakochana w moim Oskarku 🙂 Hussi od kiedy zaczelas podawac Piotrusiowi cos innego niz mleko i co takiego?Ja chce na koniec września zaczac... Aaaa i mój Synek zaczal interesowac sie mata edukacyjna...

A mi mój syn nie pozwala 😞 Zaglądam kiedy moge...

Hej U Nas ciemno i deszczowo,teraz jeszcze burza 😞 Oskar zasnął,ciekawe na jak długo...hmm...pewnie jakieś 20 min znając go. Ja wszystko oddaje męża siostrze bo w lutym ma rodzić ale mogę troszkę przygotować dla koleżanki Hussi.

Jamargaretka napisał(a): Przynajmiej nie jestem sama...eh...