-
Liczba zawartości
268 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez kasiaw_m
-
doberek 🙂 u nas dzisiaj głośno i hałasują bo robią nam ogrodzenie ale na szczęście pogoda dopisała więc wyciszymy się na spacerku. No chyba że mój mały Krzykała postanowił piszczeć przez cały dzień tak jak wczoraj. Normalnie stopery do uszu by się przydały. Ale za to Paweł ma radochy co nie miara, ze potrafi coś nowego 🙂 A i muszę się wam pochwalić, Pawełek od dwóch dni sam się usypia. Przewraca się na boczek, wkłada kciuk do buzi i zasypia. Chwile oczywiście pomarudzi przy tym ale potem ładnie śpi. Cieszę się, w żłobku to chyba nikt nie będzie go przytulał póki on nie uśnie, bo przecież tam będzie ok 15 dzieciaczków w jego grupie. a i śpimy już od dłuższego czasu ładnie do 7-8 🙂
-
ja też mam w domku piszczka i gadułkę 🙂
-
a u nas niestety pada 😞 wiec nici ze spacerku 😞 To fajnie wiedzieć, że nie jestem jedyna, która tak powolutku zmienia dietę maluszkowi. A między naszymi dzieciaczkami to tylko 2 dni różnicy 🙂
-
doberek 🙂 dziewczynki Tuska pojechała do Niemiec wiec niepotrzebnie się martwimy 🙂
-
ok 🙂 dzięki
-
doberek 🙂 dziewczyny czy któraś z was wie może co się dzieje z Tuską bo już długo jej nie ma na naszym wątku? Może wy coś wiecie.
-
doberek 🙂 ja to dziewczyny w porównaniu z wami to bardzo ostrożnie i pomalutku rozszerzam dietę Pawełka. My jeszcze w większości pijemy mleczko. Po południu zjada marchewkę albo jabłuszko ze słoiczka a przed snem kaszkę ryżową ale taką bardziej płynną z butli, a w międzyczasie zajada sobie flipsy kukurydziane. Ale w przyszłym tygodniu idziemy się szczepić więc pogadam z panią doktor jak po kolei rozszerzać mu tą dietkę. Może jestem zbyt ostrożna ale zawsze taka byłam 🙂
-
doberek :0 Zuzka tak jak Zuziek pisze ważne żeby chrupeczki były świeże bo się rozpuszczają w buźce i nie zadławi się maleństwo 🙂
-
Faktycznie... oby u niej było wszystko w porządku. A może gdzieś wyjechali na jakiś mały urlopik. Po pracy Zuziek jesteś taka zmęczona?
-
dokładnie 🙂
-
ale tu cichutko dzisiaj
-
Paweł lubi gryzaki ale tez uwielbia swoją maskotkę...taką zielono-żółtą gąsienicę (kiedyś ci z nią fotke przesłałam). Do wstawania go nie ciągnie ale bardzo chce już siedzieć i z pozycji półleżącej już sam potrafi sobie usiąść. No i pełza. Przewraca się na brzuszek, pupa do góry i próbuje się odpychać nóżkami, chyba to takie przygotowanie do raczkowania 🙂 A i kuzynka ostatnio dała mu do spróbowania flipsa kukurydzianego i teraz się nimi zajada, a jaką ma przy tym radochę 😁
-
Jak mu się dotknie dziąsełek na dole to czuć ząbek w środku 🙂 Ale ciekawe jak długo będzie trwało to przebijanie, oby szybko bo on się denerwuje. A tak w ogóle to Filipek taki fajny chłopak i taki duży... trudno uwierzyć, ze ma dopiero 5 miesięcy. A jak stoi, normalnie napatrzeć się nie mogłam na to zdjęcie 😁
-
Monia a jak tam ząbki Filipka bo Pawełek już szaleje z dziąsełkami, strasznie go swędzą i ma już lekko rozpulchnione.
-
doberek a u nas dziewczynki był przełomowy dla nas weekend. Pawełek pierwszy raz został na noc u dziadków. Zawieźliśmy go rano w sobotę a odebraliśmy wczoraj. Powiem wam, ze miałam mega stresa. Pawełek był bardzo grzeczny na szczęście i nie płakał ale z dziadkami przebywa bardzo często od samego początku. ma tam swoje łóżeczko nawet Tylko, że nie przespał całej nocy tak jak w domu, bo obudził się o 1 w nocy ale dostał piciu i zasnął. Najgorsze jednak było to, że dziewczyny on się na mnie obraził o to, że go zostawiłam. Jak pojechaliśmy po niego, no i na obiadek przy okazji, to się nawet do mnie nie chciał uśmiechnąć (łzy miałam w oczach), normalnie główkę odwracał w drugą stronę i nawet nie chciał na mnie patrzeć 😞 Na szczęście po chwili przytulania i całusków mu przeszło. Ale za to jak dziś w domku się obudził i zobaczył moją twarz nad łóżeczkiem to puścił taaaaki słoooodki uśmiech, że aż mi serducho mocniej zabiło Widać było, że cieszy się, ze jest z mamą w domku 🙂
-
doberek 🙂 a u nas dziewczynki był przełomowy dla nas weekend. Pawełek pierwszy raz został na noc u dziadków. Zawieźliśmy go rano w sobotę a odebraliśmy wczoraj. Powiem wam, ze miałam mega stresa. Pawełek był bardzo grzeczny na szczęście i nie płakał ale z dziadkami przebywa bardzo często od samego początku. ma tam swoje łóżeczko nawet 🙂 Tylko, że nie przespał całej nocy tak jak w domu, bo obudził się o 1 w nocy ale dostał piciu i zasnął. Najgorsze jednak było to, że dziewczyny on się na mnie obraził o to, że go zostawiłam. Jak pojechaliśmy po niego, no i na obiadek przy okazji, to się nawet do mnie nie chciał uśmiechnąć (łzy miałam w oczach), normalnie główkę odwracał w drugą stronę i nawet nie chciał na mnie patrzeć. Na szczęście po chwili przytulania i całusków mu przeszło. Ale za to jak dziś w domku się obudził i zobaczył moją twarz nad łóżeczkiem to puścił taaaaki słoooodki uśmiech, że aż mi serducho mocniej zabiło 🙂 Widać było, że cieszy się, ze jest z mamą w domku 🙂
-
u nas też co chwilę pada wiec nici ze spacerku 😞
-
monic87 napisał(a): Monia szukaj Katarzyna Woźniak Sosnowiec , mam tam fotkę więc mnie poznasz
-
to weź lepiej ty mnie zaproś 😁
-
Monia czy ja na pewno do ciebie wysłałam zaproszenie 😜
-
Zuziek jak zazdrosny to znaczy, że kocha 😉
-
Monika sprawdź zaproszenia na fb 🙂
-
doberek 🙂 Zuzka ten kalendarz źle liczy. Filipek od Moniki jest starszy tydzień od Pawełka a tu liczy tak , jakby się urodzili tego samego dnia.
-
Ja też ... kolorowych snów 🙂
-
dobranoc 🙂 ja też zmykam 🙂