Skocz do zawartości

Doris25_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1488
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Doris25_m

  1. no Beti fajnie by było, możesz spróbować podać, ja narazie odpuściłam z obiadami ... już 2 dzień nie dawałam ...
  2. No Nequita - oby !!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Mary !!! 😘 😘 Gratki dla Szymusia z okazji 8 miesięcy i dla Borysia z okazji górej jedyneczki !!! Czerwcówki nie widać, pewnie ma sesję zdjęciową 😉 hihi (czekamy, czekamy). Basia - no to super, że macie tyle badań, wszystko się wyjaśnie i napewno wyjdzie, że wszystko jest już w porządku !!! Głowa do góry ! Marlena - dla Ciebie też dużo zdrówka i oby Adi nie złapał, odpoczywaj jak najwięce a nie jeszcze obiady gotujesz !!! Czy któraś z WAS stosowała tę metodę nauki zasypiania z tej książki od Myszy ? Tak czytam właśnie i myślę o tym czy podjąć wyzwanie ... kurde...wiem, że łatwe to nie będzie ... ale może warto .... ? Może ktoś już ma to za sobą ?
  3. hejka, my też od 6:00 na nóżkach ... Iza -dawaj fotę, ja też bym chciała zmienić fryzurę ale nie mam odwagi ... Może mnie przekonasz ...
  4. Gosia - dzięki za knigę 😉 🙂
  5. u nas vibrucol bez recepty . Raz dałam i u nas lepiej czopek eferalgan pomógł jak były akcje z zębami...
  6. beti82 napisał(a): a co to za czopki ?
  7. OSMY MIESIAC: W tym miesiącu dziecko próbuje posuwać się w jakikolwiek sposób. Z reguły jeszcze nie potrafi ono wprawdzie pełzać do przodu, ale udaje mu się przynajmniej obrócić wokół własnej osi i w ten sposób zmienić swoje położenie. DZIEWIĄTY MIESIAC: Pełzaniem dziecko osiąga juz możliwość samodzielnego i ukierunkowanego poruszania się. Dziecko leży na brzuchu, górna cześć ciała jest uniesiona. Oparte na przedramionach podciąga za nimi cale ciało na podłodze. Etap pełzania jest z reguły krótki i wkrótce zostanie zastąpiony raczkowaniem. DZIESIATY MIESIAC: Dziecko coraz częściej podnosi swoje ciało z podłoża i opiera się tylko na dłoniach i kolanach. Jest to pozycja wyjściowa dla późniejszego raczkowania. Przez kołysanie sie w tył i w przód w tej pozycji dziecko ćwiczy się w przenoszeniu ciężaru ciała, co znów jest warunkiem raczkowania. JEDENASTY MIESIĄC: Raczkowaniem nazywamy posuwanie sie dziecka na dłoniach i kolanach. Jak każdy ruch, który musi być wyuczony, także raczkowanie na początku jest jeszcze nierównomierne i niepewne. /w wieku 11 miesięcy dziecko powinno jednak umieć posuwać do przodu w rytmicznej zmianie każdorazowo prawa rękę i lewa nogę lub lewa rękę i prawa nogę i tym sposobem skoordynować raczkowanie. ŹRÓDŁO; T. Hellbrugge, J.Herman von Wimpffen, Pierwsze 365 dni zycia dziecka, rozwoj niemowlecia, Fundacja na Rzecz Dzieci Niepełnosprawnych, W -wa 1995
  8. wiesz co Beti normalnie aż zajrzałam do tej książeczki nivea bo też mam 🙂 i przyznam, że nie wiedziałam, że to co innego i próbuję sobie przypomnieć jak Julka to robi i widziałam nieraz, że podcazs tego pełzania ona nieraz jedną rączkę bierze tak jak do tego czołgania (jak w woju 😁 hihi) a drugą jak do pełzania , raczej taki miksik 😁 , poczytam jeszcze o tym 😮
  9. Julcia pełza.To to samo co czołga ? 😮 ? tylko muszę ją wabić 😁 np. komórą, pączkiem, pilotem tv ... nie tak jak Borysek po całej chalupce ... hihi... ona leniwa jest
  10. ivona55 napisał(a): ja miałam to samo wczoraj przy deserku ... jagodowym 😮 nasze maluszki chyba chcą same jeść 🤢
  11. Malgorzatta napisał(a): haha, dobre, uśmiałam się ... moja odkąd się czołga to też się już tak nie turla ale czołga się tylko po "swoim placu zabaw", jak tylko wychodzi poza niego to ją spowrotem daję tam.
  12. beti82 napisał(a): nie martw się, ja do Julki gadam non stop (więc często od rzeczy 😉 ), mój m. też do niej często gada bo jest często w domu, nieraz nawet przez to gadanie zachowujemy się jak pier...nięci za preproszeniem bo jak m. np. wejdzie do kuchnie to mówię : -"cześć tata" a on do mnie "-cześć mama" , albo "-co robisz tata", a on na to : "- nic mama" ... a Julka też nic nie mówi jeszcze więc nie ma co się przejmować , na wszystko przyjdzie czas... chyba byśmy za wcześnie wszystko chciały ... Mojej szwagierki Kubuś ma 2 latka i 3 miesiące i mówi tylko mama, tata, noo, tak, lala. I TO WSZYSTKO... 🤪
  13. ivi1984 napisał(a): dzięki 😜 ale Lenka jest niezła ... ostatnio nawet mamie pokazałam jej wyczyny na youtube to też w szoku była jaka z niej spryciula !
  14. Malgorzatta napisał(a): Gosia, wysłałabyś mi tę książkę od Martyny ? Wysłałam Ci maila na skrzynke, z góry dzięki 😘 ... nie będę już Myszy męczyć 🙃
  15. Malgorzatta napisał(a): u mnie Julka aż pieje do mojej kawy ...
  16. agata_j napisał(a): kurcze, nie wiem co Ci poradzić... ehh te nasze dzieciaczki to mają fazy ... jednen nie chce owocka ... inny piciu ... jeszcze inny kaszki ... moja obiadków mam nadzieję, że wszystkim minie nie długo ta "faza" ... ehhhh 🤢
  17. Hej dziewuszki ! Baardzo dziękujemy za życzonka i również ślemy moc buziaczków dla wszystkich "starszaków", DZIŚ DLA WOJTUSIA !!! Gratulujemy również pięknego stania !!! BASIA - TRZYMAJ SIĘ KOBIETO DZIELNIE !!! Trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze z Fifim. Musi być !!! Dobrze, że idziecie do tego szpitala, niech go dokładnie zbadają !!! Mam nadzieję, że z naszą Mary jest już lepiej, zaraz będę nadrabiać , mam jeszcze 9 stron 🙂
  18. ja również, dobrej nocki bez pobudek !!! 😘
  19. Julka nie raczkuje, narazie pełza, do raczkowania ma tylko pozycję wyjściową 😁, dupcia jednak jest zbyt ciężka ... dziś nawet porozrzucałam do podłodze najfajniejsze przedmioty : pilot od tel., komórkę, aparat fot., pączka na talerzyku 😆 , podpełzała do komóry 😁 za to chce stać, "jara" się tym - jak Wojtuś hihi 😁
  20. ivona55 napisał(a): haha, u nas to samo 🤪 chce ją posadzić ale się nie da bo tak sztywno trzyma nogi !
  21. Beti - karmisz Fifiego w nocy cycem czy piciu dajesz ?
  22. Julka najczęściej jak się budzi to wtedy gdy robi obrót z plecków na brzuch bo nie starcza jej miejca w łóżku na ten obrót i ... ląduje na boku łóżeczka i wtedy ryk ... dlatego jak ją odkładam to zwykle staram się kłaść ją bliżej prawej strony żeby miała max. dużo miejsca na ten obrót bo robi go w lewo 😆
  23. Bożżże, dziewczyny, współczuję pobudek ! Jak bym już pracowała to chyba by mi serducho stanęło od kawy bo inaczej bym nie dała rady ... U nas odpukać narazie mało pobudek 1-2... ale zastanawiam się czy budzi się bo jest głodna czy to taki zwyczaj ... 😮... będę musiała w końcu zacząć zapodawać jej w nocy picie żeby się w końcu przekonać czy głodna czy spragniona bo zawsze cyca daję w nocy bo wtedy ładnie zasypia spowrotem ale muszę od tego odejść bo cyca nie będzie wiecznie ... Gosia - super z tym żłobkiem, że jest już wszystko załatwione i ustalone, pewnie jesteś już spokojniejsza ... kiedy ruszasz do pracy ?
  24. Malgorzatta napisał(a): haha, przepraszam ale to śmieszne hihi 😁
  25. beti82 napisał(a): u nas ciągle to samo... zaciska buzię, nawet nie chce jednj łyżki spróbować ... poprostu po zapachu czuje, że to nie owoc/deser... próbowałam wszelkich smaków : sama gotowałam różne rodzaje mięska, z selerem/pietruszką, bez selera/pietruszki 🤪 , z marchewką / bez marchewki, rzadką, gęstą, posłodzony, z kaszą jaglaną, nawet krupnik zwykły, gerberki różniste i ... SAMA WSZYSTKO PO NIEJ ZJADAM ... 🤢 Mama mi właśnie radzi żebym zrobiła przerwę bo to bez sensu ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...