Skocz do zawartości

ivona55_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    998
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ivona55_m

  1. Jezu dziewczyny jak ja dziś czytam ostatnie wpisy to mnie normalnie szlak trafia!!!:/
    Kurcze zrobić łatwo????! Ivi mam nadzieje ze poleżysz pare dni w tym szpitalu i nie zrozum mnie źle ale dzieciom pare dni bez Ciebie krzywda sie nie stanie a może Twój mąż w końcu doceni Ciebie i Twoją pracę jaką wkładasz w opieke i wychowanie, nie mówiąc już o porzadku w domu czy podaniu żarcia własnemu męzowi!
    Ale mi ciśnienie skoczyło!!!!
    umiesz liczyć licz na siebie owszem Iza ale są momenty że trzeba konkretnie tupnąć nogą i walczyć o trochę przyzwoitego wsparcia!
    Nie dajcie sie dziewczyny! Ja paraktycznie wychowuje sama Wojtka ale jak Paweł wraca to czuje sie jak księżniczka. Bo docenił w końcu mnie za opiekę samotnie nad Wojtusiem czy chory czy nie i całą reszte....ale nieeee nie obeszło sie bez ostrych słów i uświadomienia że TAK jestem wstanie odejść, zostawić wszystko bo jestem więcej warta i to co robię jest pewnie trudniejsze niż jego praca na morzu!
  2. Iza super ten lekarz!!! Takich więcej!
    Jak tak piszesz bidulko o tych nocach nieprzespanych,zarwanych przez dzieci to myślę że chyba jeszcze z rok poczekamy z drugim dzieckiem. Z drugiej strony jak widze takie Twoje wspólne zdjęcia z nimi to serce topnieje i tez bym tak chciała już 😁 Ehh... 😉

    Martynka dacie radę! Grunt to dobre nastawienie i siła walki! Będzie dobrze, musi! Trzymajcie sie cieplutko:*

    Ivi zdrówka! To pewnie będzie 3 dni i wrócisz do domku, a przynajmniej przez 3 dni wyśpisz sie, odpoczniesz trochę. A sił potrzebujesz przecież...dzieciaczki będą pod dobrą opieką no nie? I chcą zdrową mame 🙂

    Basiu nie dołuj sie, ciesz że Filipkowi przechodzi, zajmij sie czymś, pojedź do rodziców lub kogoś z kim lubisz spędzać czas.Jak już Filipek wyzdrowieje to nie siedź w domku i nie myśl tylko wybywaj jak najczęściej, wycieczkuj się i i rób te rzeczy któe lubisz razy dwa 🙂 Ja tak sie staram 😉
  3. Dzięki dziewczyny za pocieszenie!!! Potrzebowałam takich wiadomości naprawdę, tym bardziej że szwagierka oddała mi wyniki Wojtka a tam tamta pediatra wykrzyknik przy neutrofilach postawiła...

    U nas jest tak:
    Leukocyty 7 norma ( 5-20)
    limfocyty % 71,6 (40-60)
    limfocyty 5,02 (1,5-8)
    neutrofile% 19,5 (35-55)
    neutrofile 1,37 (1,5-7,5)
    W rozmazie:
    limfocyty% 76

    Tak gran segmentowane to neutrofile 21 (25-60)
  4. W ogóle to super Filipek już mówi!!! Mój to ciężko ciężko...mam nadzieję że w końcu ruszy bo juz sie nie moge doczekać 😁
    Jesteśmy wciąż na etapie mama iść (mama chodź) mama daj,dziadzio, tatu, piciu, daj mimik(daj kremik) yma dzieci(nie ma dzieci) itp z nowości to jem, misiu je, deść(deszcz)
  5. Oj kochany Filipek 😞 Ja to nienawidze jak Wojtuś taki chory jest...najgorsze jak dzieci chorują, i jeszcze teraz sama jesteś:/
    Już ciepło się zrobiło, powinny te wirusy odpuścić a tu widze sie rozkręciły 😞
  6. Oj chorowitki biedne...i mamy wykończone:/ Chociaż jeszcze macie siły na ćwiczenia 😉
    Podziwiam 🙂

    Jakbyście znalazły chwilkę i poszperały w wynikach morfologi to czy możecie mi podac jak u Waszych dzieci wychodziły limfocyty, leukocyty i neutrofile?
    U nas odkąd sie urodził neutrofili ma za mało, limfocytów za dużo. A o leukocyty pytam dla porównania.
    Niby to normalne u takich małych dzieci mówi moja pediatra, a znowu pediatra mojej szwagierki spojrzał przy okazji na Wojtka wyniki i powiedział ze powinniśmy zrobić jeszcze raz badania w połowie sierpnia bo za małą ma odpornosć.
    I kurcze zasiał mi niepewnośc:/ Bo ogólnie bo wciaz mamy wychodzace zęby, a to może jakiś wirus tez gdzieś sie przypałętał bo ostatnio jakoś słabo z jedzeniem było i pare razy go naciągało...więc może dlatego takie pomiary? Wcześniejsze badania miał jak był chory, albo po chorobie więc też zrozumiałe ale teraz nie mam pewnosci...


    Beti trzymaj sie i powodzenia!

    Dziękuję, napisze jak sie przemoge i wsiądę sama za kierownice 😁
  7. Dzięki Basiu:*

    Iza zdrówka dla dzieciaczków jak najszybciej!

    Basia dla Filipka również! I wiesz co jak ma ten kaszel to możesz mu podawać syrop( łyżeczkę rano i wieczorem) DROSETUX. U nas naprawde pomaga.
  8. I u nas wciaz są pobudki!!! Moja mama to się dziwi bo ponoć my sie w tym wieku już nie budzili:/
    A u nas rzadko kiedy sie nie budzi. I tez czasem to sa takie płacze jakby mu sie śniło coś złego, bo długo go uspokajam.
    I jeszcze dziś odebrałam wyniki krwi. Limfocyty ma podwyższone:/ CRP w normie na szczęście ale zastanawiam się czy nie ma jakiegoś wirusa...dziś ma 37 stopni więc cosik jest na rzeczy. Mam nadzieję że to na zęby. Tylko już mu się przebiły wszystkie oprócz piątek.Trójki ostatnie dwie dolne idą, jedna do połowy wyszła a druga 1/4 .Możliwe że jeszcze one tak mogą mu dokuczać?
    Ma gorszy apetyt znów, ale kupy normalne. Nie wiem o co kaman:/
  9. Basiu rozumiem Cię doskonale...Ja już z Wojtusiem od 22 marca siedzimy sami 😞 Jeszcze 1,5 miesiąca przed nami...ehhh

    My tez już kaloszki wypróbowaliśmy 🙂 Jak sie dziwił że łazimy po wodzie 😁 I że ma suche nóżki 🙂
  10. Witam 🙂

    Jak minął Dzień Dziecka?
    U nas zawitali moi rodzice z pieskiem 😁 Mają bolończyka ( dostali od dzieci pod choinkę 😁 ) No i szaleństwo było ogromniaste! Wojtek i pies w jednym miejscu to dom wariatów 😁 Non stop musiałam pilnowac żeby Wojtek nie próbował pić wody z misek i nie brał pokarmu hehe Poza tym Tofik non stop chciał lizać go po twarzy a ja nie za bardzo zadowolona byłam z tego powodu....Niemniej jednak tyle radości miał ten mój Wojtuś że warto było 🙂
    Teraz za tydzień znów zawitają do mnie jak będa wracać z Rzeszowa.
    Poza tym deszcz, grad nawet i siedzieliśmy w domku...

    Iza kochane dzieciaczki masz!!! To zdjęcie jest super! Widać że to rodzeństwo 🙂
  11. Gosia moja siostra dostała Furbiego jak miała chyba 5 lat albo i mniej...ale to było 15 lat temu 😁 I bardzo fajny jak na tamte czasy był, niby miał sie sie uczyć mówić ale ogólnie powtarzał wciąż te same słówka 🙂 Mimo wszystko fajny był i ona go traktowała jak jakies prawdziwe zwierzątko hehe Tn aktualny Furby to pewnie udoskonalony i jeszcze fajniejszy tak myślę 🙂
    A ten Furby mojej siostry jeszcze żyje 😉 Tylko trzeszczy cały mechanizm hehe
  12. Miłego weekendu dziewczyny, łapać słońca ile się da a facetami sobie humoru nie psuć !!!
    Ja to nawet bym sie i pokłóciła byleby był tu z nami hehe Więc weekend spędzamy sami i raczej bez atrakcji, ale co tam odbijemy sobie jak Paweł w końcu wróci 🙂

  13. Jeny!!! Leje i leje caaaały dzień, Wojtek kota dostaje a ja razem z nim:/ Już nie wiem co wymyślić do zabawy...jemu sie nudzi a jak próbuję coś z nim porysować to tradycyjnie bierze kredki i próbuje nimi rysowac wszędzie byle nie na kartkach:/ Ja nie wiem kiedy on do tego dojrzeje....ciastolina i plastelina odpada bo non stop bierze do buzi a moje "nie wolno" ma gdzieś 😞
  14. Kochane mamusie wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta!!! Dużo cierpliwości, przespanych nocy i zdrowych, radosnych dzieciaczków:***


    Beti no pływa ten mój Paweł...On w tym zawodzie jest dość świeży i musi zapracowac sobie, zdobyć doświadczenie, zrobić kursy, które awansuja wyżej a co za tym idzie musi miec wypływane ileś tam czasu aby móc przebierać w krótszych i opłacalnych finansowo kontraktach. Narazie kasa nie jest aż taka żeby mógł siedzieć w domu i przebierać bo za dużo mamy zobowiązań, np kredyt mieszkaniowy...ehh życie...więc podkulamy ogony,marudzimy, alemusimy wytrzymać. Jest niefajnie....żal mi Wojtusia który ma tatę tak rzadko i mnie mi żal też hehe bo jak wraca to zanim sie przyzwyczaję do niego od nowa to znów wypływa....wszystko mam na głowie sama, najgorzej jak Wojtuś choruje, goraczkuje, a ja sie boję, nie ma mnie kto wspomóc, pocieszyć....dobra tyle 😁

    Monia, Jeśli je i pije to dobrze, nie odwadnia się. Ma może jakiegoś wiruska, ale jak widac narazie dzielnie sobie z nim radzi. Nie martw sie na zapas, obserwuj, nawadniaj. Myślę że nie bedzie źle. Pamiętaj że rota każda kolejna nie będzie już taka ciężka jak pierwsz, bo organizm ma przeciwciała i coraz lepiej będzie sobie z tym radzić. A że dzieciaczki non stop coś brudnego biora do buzi to nie ma bata żeby jakaś wirusówka się nie przydarzyła no nie?

    Dziewczyny czyli widze że apetytowe problemy to norma u naszych brzdąców...to dobrze że to nie wyjątek u nas 🙂


    O i tak to jest jak za dużo na raz przeczytałam postów 😁 Amnezja 😁
  15. No i pytanie mam 🙂

    Wojtek ma takie jazdy że ma okres na jedzenie a otem na brak apetytu...i tak naprzemiennie.Ogólnie do tej pory zwalałam na zeby ale te już mu wyszły(tzn dolne trójki ida wciąz, wybiły sie, ale wciaż rosną) On czasem mi pokazuje że ma tam ała....
    Ale wiecie jak to męczy takie marudzenie, kamienie po 30-40 minut...Ale od wczoraj zaobserwowałam że On już jak siada do karmienia i widzi jedzenie to sam się naciąga! Potem jak mi sie uda odwrócić jego uwage to zje ale o co chodzi z tym jakby to powiedziec "wstrętem"???
  16. Agatka moim zdaniem dużo nie trzeba do tych ramek dorzucać. One są piękne, takie estetyczne i nie przesadzone. Ten jeden motylek ma te wzorki dodatkowe i to już mu nadało charakter, natomiast te dwa maja kształt ale nic poza, dlatego ten odwłok zaznaczony tym "ściegiem" moim zdaniem by wystarczył...ale ALe ja jak już powiedziałam talentu nie mam "manualnego" 😉
  17. No tu cisza....
    Ja dziś poszłam do dermatologa bo od ok 2 tygodni mam problem z twarza:/ Ogólnie wyglądam jak na ospę...i takie podejrzenie miał lekarz internista ale powiedział ze dopóki mnie nie wysypie poza twarza ciezko stwierdzić:/ Potem jakoś ok 5 dni temu zaczęlo to przysychać i nowe krosty przestały wyłazić. Już mi sie humor poprwawił bo naprawde ja w życiu nawet trądzika nie miałam:d A tu ludzie patrza na mnie jak na jakąś trędowatą...No i od nowa wczoraj zaczęło mnie wysypywać 😞 Nie tylko na twarzy ale głowie i karku:/ Boli mnie cała skóra 😞 Znalazłam dermatologa, wziełam Wojtka i poszłam. No i mam podejrzenie trądziku dorosłych lub hormony wciąż wyłażą po ciąży! Tak po 2 latach to wciąż możliwe i skóra sobie nie radzi.Dostałam antybiotyk na miesiąc aż. Plus żele, maści osłonę na żołądek i kurcze razem z lekarzem 300 zł pękło.. a można za to takie buciki ładne kupic albo coś dla Wojtusia...ehhh weź tu się lecz....:/
×
  • Dodaj nową pozycję...