HONORATKA_m

witam siedzimy w domu i nudzimy się bo pada i pada i pada 🥴

właśnie sobie uświadomiłam że jutro święto trzeba skoczyć po małe zakupiki bo lodówka pusta

kolo177 napisał(a): ojj wiem coś o tym wiem 🥴

kolo177 napisał(a): ja też nie mogę pogodzić się ze swoją wagą ale ja tyłam dużo już przed ciążą bo już kiedyś pisałam że moja waga tak do 22 roku życia to było max 55kg później leczenie hormonalne doprowadziło do tego że spuchłam do 73 a w ciąży przytyłam jeszcze 6 po porodzie szybko zrzuciłam te 13kg i waga stanęła w miejscu bardzo chciałabym ważyć tyle co wcześniej iść do sklepu i normalnie kupować ubrania a nie chodzić przymierzać 1000 rzeczy a i tak wszystko źle leży

donia napisał(a): rzeczywiście dużo płacicie my jesteśmy w państwowym za 380zł miesięcznie a prywatne (ale takie co przyjmują powyżej 1,5 roku) 600-700zł co do tego że są to obce osoby itd to miałam taki samo uczucie w sierpniu wyłam do poduszki jak tylko pomyślałam że muszę ją tam oddać a teraz no naprawdę przecież my tylko otwieramy drzwi wejściowe do holu w żłobku to Anastazja już się zaciesza a jak już idziemy do przebieralni to śmieje się w głos a gdy widzi swoje "4 ciocie" to piszczy z radości i robi mi papa cudowne uczucie wiedzieć że dziecko jest tam bezpieczne i szczęśliwe

Kasia napisał(a): ja podziwiam promyczka ona schudła 17,5 kg no jest ona dla mnie mega motywacją ja i tak już schudłam 13kg od maksymalnej wagi na koniec ciąży ale wolałabym osiągnąć moje wymarzone 55

o rany właśnie weszłam na wagę a tu 3 kg więcej niż przed świętami 🤢 bez sensu przecież na święta prawie nic nie jadłam na sylwestra też więcej w kuchni stałam niż siedziałam przy stole 😠 trzeba wziąć się za siebie i schudnąć to tych 55kg czyli 12,5kg do zrzucenia 🥴

a co do szczepienia to ja nie szczepię dodatkowo w ogóle to trafiłam na takich pediatrów że odradzają wszystkie płatne szczepienia poza tym 5w1 wszystkie inne uważają za naciągane i po prostu zrobiony lepszy PR niż ich skuteczność dlatego po poważnych rozmowach z nimi konsultacjach i dyskusjach odpuściłam wszystkie rotawirusy, pneumokoki i inne płatne

no i gratuluję pracy 🙂

Dona a czemu nie chcesz dać do żłobka, pewnie uważasz że to najgorsze zło ☺️ - ja też tak myślałam a teraz po 4 miesiącach uważam że w żłobku jest jej 100razy lepiej niż ze mną w domu

Blue napisał(a): i jakie plany? 🙂 Robię urodziny tak jak Honoratka na 2 razy 🥴 teraz w sobotę tylko dla nas i dla Laury 🙂 a w przyszłą sob. albo niedz. robię urodziny dla wszystkich, bo niestety ciotce nie pasuje, a w większym gronie zawsze jest lepiej. Ponoć już kupiła prezent, mamuśka się wygadała co nieco jaki ubranko z Niemiec ahh Laura światowa będzie 🙃 mam nadzieję, że to jest jakiś normalny rozmiar a nie znowu 92 i więcej.. Wampir aktualnie leży w łóżku 🤪 mam nadzieję, że będzie spać do rana.. bo już z nią wytrzymać nie mogę 😉 hehe co do rozmarów to moja teściowa ma taki talent że kupuje ZAWSZE za duże lub za małe 😠 jakby nie mogła zapytać mnie o rozmiar gdy jest w sklepie jak się Anastazja urodziła to kupiła jej 3-pak rajstop 98-104 a ostatnio przyniosła takie na 116 no kurde po co moja 8 letnia siostra nosi właśnie 122 wiec rajstopy zdążą się chyba rozpaść na kawałki zanim je założymy bluzki i inne ciuszki tak samo albo kupiła pajace na 74 gdy ja zakładam Anastazji 86 albo jak ją poprosiłam o bluzeczki na 80 to wzięła takie na 92 😠 no nie żebym była jakaś niewdzięczna ale to bez sensu i co mam jej mówić " no dziękuję za pajace na 74 wystawie sobie na allegro to może się sprzedadzą" 🥴

Blue napisał(a): Ja bym wkładki sobie nie robiła, to już lepsze zastrzyki. A jak nie to zostańcie przy prezerwatywach moje zdanie jest takie, że jak ktoś ma mieć dziecko to i tak je będzie miał 🙃 znam wiele osób co się zabezpieczały na różne sposoby a i tak wpadły. No chyba, że ktoś stosuje 2 formy zabezpieczeń na raz 😁 ja też jestem przeciwniczką spirali - ze względów etycznych ale tez dlatego, że nie chciałabym nosić w sobie niepotrzebnych ciał obcych jakoś tak odrzuca mnie na samą myśl hormonów brać nie mogę więc pozostała nam stara sprawdzona gumka dobrze że mój mąż jest na tyle mądry i odpowiedzialny że rozumie sytuacje i nigdy się nie buntował - wie że to jest jego zadanie 🙂 nawet ostatnio jak byłam z wynikami rezonansu u lekarki to powiedziałam mu że podpytam o tabletki czy będę mogła brać to mnie zrypał że nie po to tyle lat się leczę żeby teraz tabletki zacząć brać które mogą wszystko zepsuć 😜 lubię czuć że mój m. myśli o mnie a nie o sobie

dziewczyny ustaliliśmy z mężem że roczek robimy na 2 razy w weekend dla dzieci męża sióstr i braci (to już jest 12 osób) oraz dokładnie 24 stycznia dla dziadków pradziadków i chrzestnego (chrzestna na wyspach i pewnie nie przeleci) ale robimy tylko torcik kawa ciasto i do domu wiec postanowiłam, że sama zrobię tort urodzinowy mojemu dziecku bo te kupione przestały mi smakować ładują krem margarynopodobny zamiast bitej śmietany, leją w nie alkohol, gdzie zawsze wyraźnie zaznaczam że chcę takiego bez alkoholu 😠 no po porstu mi nie smakują no i chciałam podpytać was czy macie doświadczenie w pieczeniu tortów pamiętam że moja mama co roku jak byliśmy dziećmi z bratem piekła dla nas sama torty ale wtedy można było kupić taką kremówkę w szklanej butelce a jak ubiło się z niej śmietanę to mogła stać i po 2 dni z czasem jak szklane butelki zastąpiono plastikowymi kubkami śmietana straciła swoje właściwości i zdarzyło nam się ze 2 razy że tort upieczony z rana nie wytrzymał do uroczystości i się rozpuścił nawet gdy dosypałyśmy śmietanfixów a ja chciałabym zrobić takiego torcika białego o smaku orzechowym z bitą śmietaną w środku ale bez tych wszystkich utwardzaczy i innych E

u nas też z okulistą problem na NFZ na szczęście prywatnie czeka się max kilka dni

no to nie jestem sama 🙂

Moja córka do 8 miesiąca życia była na piersi. Od urodzenia jadła jak z zegarkiem w ręku co 3 godziny zarówno w dzień jak i w nocy. Przyzwyczaiłam się do tego i nie odczuwam już nawet tych nocnych pobudek. Jednak Anastazja kończy za 3 tygodnie rok a nocne wstawanie trwa nadal. Jak zje po kąpieli ok godz. 19 swoją porcję mleka tak w najlepszym wypadku obudzi się o godz. 3 zje i pójdzie dalej spać do 6. Jak ma gorszy dzień, jest chora czy ząbkuje to budzi mi się nawet co 2 godziny przez całą noc i woła o mleczko. Nie przeszkadza mi to wstawanie bo już nawet nie pamiętam jak to jest przespać całą noc, ale pojawiły się jej ząbki i zaczynam myśleć o zagrażającej nam próchnicy. No a poza tym takie obciążanie układu pokarmowego co chwilę, bez dłuższej przerwy też nie jest zdrowe. Mamusie wypowiedzcie się na ten temat. Najbardziej zależy mi na opinii lub wsparciu mamusiek które mają maluchy starsze niż Anastazja i też karmią je w nocy.

witam Anastazja już w żłobku a ja zabieram się za naukę dziewczyny czy któraś z was wstaje jeszcze w nocy na regularne karmienie malucha bo ja gdy Anastazja ma spokojniejszą noc to jak nakarmię ją ok 19 to wstaje o 3 a później o 6 a jak gorszy to czasami nawet całą noc co 2 godziny - już się do tego przyzwyczaiłam ale martwię się że coś może być nie tak, a najbardziej to myślę o próchnicy 🤢

JUSTYNA napisał(a): radzę sobie tak, że pozwalam jej wyrzucać do woli zrobi to max 5 razy i przenosi sie na inną szafkę a ta jej już nie interesuje w końcu zostały tylko 3 które są zabezpieczone gumkami bo są tam przedmioty których wyrzucać nie powinna

Kamila1 napisał(a): wiecie kiedyś te rozmiary 56 czy 62 wystawiałam w zestawach np 50 rzeczy za ok 200zł czyli zyskiwałam jakieś 4zł na sztuce później przy 68 spróbowałam wystawiać osobno no i przeżyłam szok wystawiałam bodziaki i takie drobne ciuszki za 2,90 a jakieś lepsze dresiki sukieneczi bluzy za 9,90 na licytację to mi ceny za bodziaki do 15zł podskakiwały a za dresy itp nawet do 40 zyskuję na ubrankach ok 500zł 🤪 na każdej rozmiarówce

anka111 napisał(a): oj nie tylko tobie ja miałam się od 9 uczyć a w przerwie umyć okna bo mi dzieciaki po sylwestrze całe zapaćkały a siedzę przed kompem i wystawiam ubranka na allegro 🤢

kolo177 napisał(a): wiesz tal długo trwająca miesiączka i do tego obfita zawsze budzi niepokój dlatego pewnie zgodził się przyjąć cię bez zbędnego czekania

Kasia napisał(a): o jej ja nie miałam żadnych objawów z Anastazją

tak dobrze od razu dostanę kuroniówkę i od razu będę się mogła starać o dofinansowanie działalności gospodarczej bo właśnie o samozatrudnieniu myślę teraz najwięcej

Kamila1 napisał(a): czas szybko leci, a jak się wraca do domu ma się tyle pozytywnej energii dla dziecka że hoho przynajmniej ja tak mam i czuję że gdy jestem w pracy i wracam do domu to aktywniej spędzam z ANastazją te 4 godziny wieczorem niż miałabym siedzieć z nią cały dzień

a tak ogólnie to cześć Mamusie 🙂