Hawajka_m

A jeśli chodzi o rozumienie płaczu dzieci to my z mężem śmiejemy się, że niemowlęta powinny mieć wyświetlacz na czole 🙂 🙂 np.jestem głodny albo przytul mnie mamo. O ile by było łatwiej 🙂 🙂 Mysle, ze jeszcze troche i będziemy lepiej rozumieć nasze maluszki.

Kaczuszka, u nas to jest tak, że mały upodobał sobie lewą stronę. Jak zasypia to zawsze przekręca się na lewy boczek (unosi nóżki do góry i z plecków turla się na bok). Jak zaśnie na pleckach to głowe zwraca w lewą stronę i jak go trzymam np. do odbica to też namietnie w lewo patrzy. Staram mu się jak tylko mogę przekrecać główke w drugą strone i widzę że chyba jest odrobinke lepiej. POdobno do 3 miesąca wszystkie dzieci mogą mieć lekką asymetrie bo pamiętaj swoją pozycję z brzuszka. Gorzej jak to nie ustępuje. Mam nadzieje, że mojemu Krystiankowi powoli zacznie przechodzić ta, jak to mówie, fiksacja na lewa stronę 🙂

A mój zbój coś dziś oszalał. Cały czas na cycu wisi. Jakiś niespokojny jest. No i wpycha całą piąstkę do buzi. Nie wiem już co myśleć. Czy to ząbki czy co. Ja miałam pierwsze zęby późno a to podobno dziedziczne.

Marta, cudny filmik. Tworzycie śliczną rodzinę 🙂

Uff, nadrobiłam, na szczęście nie było dużo. Sto lat dla Antosia 🙂 U nas noc jak zwykle tak sobie. Zazdroszcze dziewczynom, które nie mają pobudek w nocy. U nas pierwsze pobudka po 1 (a jeszcze niedawno przed 12 wstawał!) potem przed 4. A potem od 5 jak zwykle jęki i stęki do 7 (wtedy kiedy mis ię najbardziej chce spać). POtem jeszcze pospał do 9. Kiedy ja się wyśpie 😞 Strasznie martwi mnie ta asymetria, ale mam nadzieje, że to nie to. Póki co staram się go turlać też w drugą stronę i z tą główką też staram się mu przekręcać jak tylko mogę, choć strasznie się wtedy złości. Edtytko, trzymam kciuki, mam nadzieje, że dziś wszystko pójdzie dobrze, ściskam 🙂

Edyta, po pierwsze, sama musisz się uspokoić. Dzieci podobno wyczuwają takie rzeczy. MOże jak ty sie opanujesz to i Kornelcia trochę sie uspokoi. A może spróbuj się z nią położyć do łóżka, żeby czuła Twoją bliskość. Mojego maluszka bardzo uspokaja głaskanie po czole. Nie wiem co jeszcze moge Ci doradzić, ale trzymaj się 🙂

Ja za 20 minut biore się do kąpania. Dziś znów sama (dopiero po raz 2) bo mąż do 21 w pracy 😞 Dobrze, że mam tą foczke do kapieli bo bym chyba nie udźwignęła tego mojego słodkiego grubaska. Jak nie padnę na twarz (bo nocka jak zwykle do d..y) to jeszcze zajrzę.

O ja też skorpion 🙂 ALe ja niestety nie mam tych typowych cech skorpiona- no może poza tym, że pamiętliwa jestem. A poza tym to chyba bardziej waga jestem, spokojna, zrównoważona, ustępliwa- takie cieple kluchy 😉

No Ty też wyglądasz świetnie. Dobrze Ci z twarzy patrzy 🙂 🙂 Widać po kim Amelcia odziedziczyła urodę 🙂

Dziękuję Szarla, naprawdę jesteś miła 🙂 Brzuszek jeszcze wisi, ale mam nadzieje że codzienne spacerki to zmienią. No i przed ciążą miałam sporą nadwagę, więc przydałoby się jeszcze parę kilo schudnąć 🙂

Ja też oglądam fotki. Zresztą aguagu.pl to fajny wynalazek. A Kornelcia i Amelka są przecudne, będzie mój Krystian miał w czym wybierać 🙂

Szczerze, to o okuliście nic nie wspominali ale i tak będę musiała się wybrać. Krystkowi ciągle ropieje oczko, kropelki nie pomogły, ani świetlik, więc obawiam się, że może mieć coś z kanalikiem łzowym 😞

Szarla, super filmik. Amelcia nieźle męczy krowę. I widzę, że też namiętnie szarpie się za swoją koszulkę. Krystian też ciągle łapie się za koszulkę jakby się chciał rozebrać 🙂

A ty Edyta w Szczecinie rodziłaś?

Rodziłam w wojskowym, na Piotra Skargi. I pomimo że trwał to długo aż zdecydowali o cesarce to jestem bardzo zadowolona. Szpital może dawno nie remontowany ale lekarze i położne super. Zwłaszcza położne, bardzo fajne i chętnie pomagały 🙂

Któraś pisała o asymetrii ułożeniowej. Możesz napisać coś więcej, jakieś objawy? Bo mój mały upodobał sobie lewą stronę. Ciągle głowę trzyma w lewo stronę zwróconą i się złości jak próbuje go przekręcać. Turla się też w zasadzie tylko na lewo. I tak się martwię, czy to nie asymetria. A wizyta u pediatry za tydzień więc wtedy podpytam.

Kurde, mam dopiero 6 postów. Musze to szybko nadrobić, bo też linka nie mogę dodać 🙂

Uf, nadrobiłam. Się dziewczyny rozpisałyście 🙂 My już po spacerku, ale w ten gorąc to na krótko wyszliśmy. Ja też czyszczę nosek fridą, ale tylko ja wyraźnie widzę, że coś tam w nosku jest.

Niunia, oklask za podjęcie męskiej decyzji. Mam nadzieje, że wszystkie się przeniosą. Mały rozbójnik zasnął, oczywiście u mamusi na rączkach, więc mam teraz chwilkę by nadrobić. Mąż robi pizze, a musze się pochwalić, że ma do tego talent.Mam nadzieję, że Krystianek odziedziczy po nim talent i kulinarną wyobraźnię 🙂

Nie wiem już gdzie mam pisać, na brzuszku czy tutaj. Musimy się chyba zdecydować na jeden portal, bo tak na dwa fronty to ciężko 🙂

Nie wiadomo co gorsze- deszcz czy upał. A Twoja niunia jest przesłodka. Szczególnie na tym zdjęciu, gdzie jedzonkiem jest wypaćkana 🙂 Od razu widać, że jej smakowało 🙂

Wróżyli, że będzie jeszcze większy. A tak naprawdę to przy noworodkach ponad 4kg to był kruszynką. Za to teraz na mleku mamy urósł i jest taka slodka kluseczką 🙂 A z tym spaniem to raczej w dzień problem. W nocy zasypia i śpi w swoim łóżeczku.Tylko w dzień się nauczył usypiać tylko u mamusi na rączkach. Jezuu jak jest gorąco, aż mi szkoda tych naszych maluszków, muszą się strasznie męczyć w ten upał...

Od razu widac że jestem nowa w temacie. Dodałam posta i się nie zalogowałam 🙂