Skocz do zawartości

Mamuska27_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1827
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mamuska27_m

  1. agata, to normalne ze juz nie ma tyle kupek. Jedna dziennie jest wystarczajaco. Ogolnie do 4 dni dziecko moze nie robic kupki, 5 dzien to juz trzeba interweniowac. Ja czasem smaruje oliwka koncowke termometra i zapodaje mu w pupke, jak wyciagam to przewaznie pusci kleksika, albo konkretnie poleci kupka. U nas kupki przewaznie sa bardzo rzadkie, mimo to ze sie czerwony robi jak buraczek i steka jakby twardego kloca walil. Ja mialam wczoraj drzemke po poludniu, Boze jaki relax. Adi dzis w nocy tak samo jak Miloszek i o 4 sie obudzil i po 6 tez. Cala noc jeczal i stekal, chrapal (w nocy ma zawsze nos zawalony). Agata a dawalas mu herbatke? Ja mam wrazenie ze herbatka tez stymuluje kupke. Ciekawa jestem czy mi sie dzis uda zrobic obiad, bo Adi cos niespokojny. Ide z nim na spacer, bo juz tak nie wieje, a dziecko musi sie dotlenic. Butterfly, wyczuwam u Ciebie lekkie podlamanie. Nie martw sie, ja wiem ze chwilami jest ciezko, ja czasami mam dosyc i nie radze sobie na codzien, bo jestem sama a rozdwoic sie nie umiem, ale pamietaj ze teraz moze byc tylko lepiej. Mam nadzieje ze z maluszkiem Twojej kolezanki bedzie wszystko dobrze. Przykra wiadomosc, rzeczywiscie 😞.
  2. Agulinka, u mnie herbatka pomogla na kupke. Jak wiem ze Adrian ma zaparcia to mierze mu temperature. Termometr w dupke i to tez troche stymuluje. Raz dziala a raz nie. Wiem jak to jest jak maluszka boli brzuszek, tak sie mecza biedactwa. U nas juz na szczescie jest lepiej, ale tez byly cyrki. Staram sie teraz uwazac na to co jem i widze znaczna poprawe.
  3. E tam, smoczki przeciez pomagaja w rzezbieniu zgryzu. Ja nie widze w tym nic zlego. Polecane jest zeby po pierwszym roku zycia juz oduczac.
  4. Agulinka ja juz w 2gim tygodniu dalam smoka. Chyba bym oszalala gdyby go nie bylo, a maly by sie zaszlochal. Rozumiem ze karmisz sztucznym mlekiem? Kolki to niekoniecznie przez jedzenie, moze powietrze mu sie dostalo i dlatego brzuszek boli. Sprobuj moze jakis kropelek albo herbatki.
  5. Dzis Adi wypil herbatke, ciagnal jak szalony, hehe. Dalam mu tylko 50ml i pol lyzeczki granulek, tak zeby przetestowac. mikaanka, wysle jakas fotke do naszej Igi i mi wrzuci, tylko nie moge sie zdecydowac ktora. hehe. Z pepkiem to bylo u nas tak; po tygodniu rowno odpadl kikutek (smierdzialo fuj), kolejny tydzien troszke krewki, teraz juz suchutki jest i zagojony, zero strupka, nic. Niczym nie przemywalismy ani nie smarowalismy. Teraz malemu zdjec nie robie, bo wyglada jak muchomorek. Za to oczy ma coraz bardziej wyraziste 🙂. Nequitia nie przesadzaj z ta waga. Ja nic nie cwicze i nie mam zamiaru zreszta. Troszke mnie krocze jeszcze pobolewa, no i trzeba cwiczyc troche miesnie. Kilka rozstepow ktore mi wyszly w ostatnim tygodniu ciazy troche mnie martwia, tak centralnie nad pepkiem... szkoda no 😞. Co do tylka, ja sie tam ciesze ze jest troche wiekszy 😜.
  6. No tak 35 stopni to chyba najlepsza temperatura 🤨
  7. zrobie mu pozniej troszke tej herbatki. Zmniejsze dawke najwyzej. Niby napisane ze od miesiaca dopiero zeby podawac, ale mysle ze nic sie nie stanie. Duzo mu nie dam.
  8. darka9118, ja jestem zdania zeby dokarmiac, bo nie zawsze dziecko sie naje z cyca. Chociaz raz dziennie dokarmic skoro masz wrazenie ze jest taka potrzeba. Adrian spal dzis do 5 rano, szok 😁. Dzis juz troche bardziej marudny, ale zobaczymy jak bedzie dalej. Mam pytanie do mam ktore podawaly juz herbatke swoim dzidziusiom. Podajecie herbatke na cieplo czy na zimno??
  9. ja mysle ze ogolnie przez ciaze
  10. No widzisz Agulinka, niepotrzebnie sie martwilas. Ja nosze spodnie ktore nosilam przed zajsciem w ciaze, ale troche cisna ze wzgledu na biodra, troszke sa szersze i to juz pewnie sie nie zmieni. Malgorzatta, wlasnie pije herbatke koperkowa. Nawet mi smakuje, smak podobny do anyzu 😁. Adrian caly dzien spokojny, normalnie jestem w szoku.
  11. mikaanka, sliczny ten Twoj Oskarek 😁, do schrupania. Ja wlasnie zjadlam 3 ciastka, takie tam herbatniki, mam nadzieje ze nie zaszkodza. Powiem wam ze maly dzis spi jak zabity i tylko na cyca sie budzi i zeby zmienic pieluszke. Widocznie musze uwazac na to co jem.
  12. agata ja mam mleko w proszku Nutrilon firmy Nutricia, zapewne nikomu nieznane. Niestety musze prawie polowe pojemnika wyrzucic bo po otwarciu mozna tylko miesiac przechowywac, wiec to juz prawie. Mam teraz zamiar kupic mleczko w kartonikach 200ml. Butterfly, mnie czasem sutki kluja. To nie jest niewiadomo jak bolesne tylko troche irytujace.
  13. agatko, ja identycznie karmie. Sztucznym raz dziennie i wieczorem. Ja tez zauwazylam ze mu nie starcza mojego pokarmu. Moglby jesc i jesc. Ja karmie przez te kapturki wiec efekt podobny do butelki, no i raczej nie mamy z tym problemu. Jedynie co to czasem zasnie przy cycu, tak konkretnie padnie, a po niecalej godzinie znow chce jesc.
  14. Ja wlasnie Adriana nakarmilam i musze go dokarmic modyfikowanym, bo juz wszystko wyssal. Na buzi dalej jak muchomorek, wysypany biedny. Doris25 nie wiem czy to od pizzy czy nie, ale ja juz sie boje cokolwiek jesc 😞.
  15. Butterfly, moj ma zarowno te wypryski hormonalne jak i wysypke, wiec ja rozrozniam. Ta wysypka jest o wiele drobniejsza a te hormonalne to jak pryszczyki wygladaja i rzeczywiscie wystepuja bardziej w odstepach. Nie przejmuj sie ze nie mozesz wyjsc z mlym na dwor, u nas tez pochmurno i zimno. Jak dobrze wywietrzysz to tez pooddycha. Ja Adriana biore zawsze rano do duzego pokoju i lezy sobie na przewijaku na kanapie a sypialnie wietrze, az zimno wieczorem, ale bynajmniej swierze powietrze jest 🙂. Dziewczyny, dalam teraz cyca i narazie sobie spi i nie wierzga ani nie steka, ale nie chwale przed czasem.
  16. No wlasnie. Teraz to mleko sztuczne jest tak wzbogacone ze naprawde nie jest duzo gorsze od naturalnego.Nie pomijajac faktu ze cycem to trzeba co 2-3 godziny karmic, a sztucznym moze 5 razy na dobe. Ja jeszcze sprobuje, tak jak pisalam, ale moze skroce troche zamerzany termin karmienia cycem. Chcialam 3 miesiace i 4 miesiac coraz rzadziej zeby mleko zaniklo, ale moze lepiej mi bedzie 2 miesiace i 3 miesiac troszke. No chyba ze te kolki nie ustana i herbatka nie pomoze, to przejde naprawde na sztuczne. Nie widze w tym nic zlego.
  17. hej mamusie, Adrian spal jak zabity do 4 rano. Pozniej dalam mu cyca i byly kolki, musialam go wziac do siebie i masowac brzuszek.Przespalismy razem do 7 rano. Teraz nadal ciagnie cyca, a juz sie zwija z bolu. Agulinka mojemu Adrianowi juz schodzi wysypka, mial 2 dni. AMoze twoja Weronisia pozbywa sie hormonow i to wcale nie jest wysypka?
  18. Nie, jeszcze nie kupilismy. Musimy sie przejechac do polskiego sklepu, ale w tym tygodniu na pewno wyprobuje. Poki co jest spokojny, bo modyfikowane mu dalam i kropelki. Mam nadzieje ze da pospac. W nocy znow dam mu cyca i jutro caly dzien, zobaczymy co sie bedzie dzialo. Stresa mam przez to karmienie, mowie wam, odechciewa mi sie czasem wszystkiego. Aha, Malgorzatta ja ta herbatke mu podam. On ma juz ponad 3 tygodnie, zmniejsze dawke, taka delikatna zrobie i mu dam popic.
  19. Adi po kapieli (kupke mamusi walnal w najmniej odpowiednim momencie), po butelce i beknieciu. Poloze go spac, zobaczymy jak dzis bedzie. ocia, ja go kapie co 2gi dzien.
  20. Ja jak przestane karmic to pierwsze co, umawiam sie na impreze, na ktorej obezre sie tlustych rzeczy i napije piwska. Hehe. W lodowce mam bezalkoholowe 0%, ale nie ruszam, bo to gazowane. Adrian po mleku modyfikowanym spi juz ponad 2 godziny. Zaraz musze go obudzic bo dzis kapiel. Na noc tez mu zapodam butle modyfikowanego. W nocy juz dam mu cyca, bo inaczej mnie rozsadzi, a dzis nie mam sily juz sciagac, padam na pysk.
  21. Malgorzatta, ja juz fiola dostaje. Zrobilam sobie koryto z ryzu, buraczkow i gotowanego kurczaka. Nie powiem zeby to bylo smaczne, ale bede wpieprzac zeby sprawdzic czy bedzie jakas poprawa. Na dniach zapodam mu troche tej herbatki z kopru wloskiego, mimo ze nie skonczyl miesiaca. Jak to wszystko nie pomoze to chyba przejde w calosci na modyfikowane, bo obydwoje sie meczymy, no ale jeszcze sprobuje. monia, moj Adrian non stop sie domaga zeby go tulic. W lozeczku wyl, a jak wzielam go do siebie to spal do rana. Dzis popoludniu tez go polozylam na piersi i spal ze mna 2,5 godziny. Takie to sa male tulaczki, tylko boje sie ze sie przyzwyczai i bedzie swoj placz wykorzystywal a ja nic nie zrobie tylko bede go tulac non stop.
  22. No ja tez myslalam ze to jest najlepsze dla maluszka, ale jak narazie to mu tylko wyrzadzilam krzywde tym karmieniem. Ja na wage nie narzekam. Normalnie nosze juz ubrania, ktore nosilam przed ciaza. Spodnie troche uciskaja, ale to bardziej wina bioder, bo sa troche szersze, a na to juz nic nie da sie poradzic. Ze jest taniej to fakt. No i nie zapominajac o tym ze wydalam ponad 200 euro zeby w ogole moc karmic, a to laktator, a to nakladki, no i specjalistka byla doradzic jak mam karmic. Mimo wszystko, czesto nachodza mnie czarne mysli, zeby jebnac te kapturki w smietnik i zapodac mu butelke.
  23. agatko, nie odwazna tylko raczej glupia,taka krzywde dziecku zrobilam. Nequitia oklask za sciage, zagladne czasem. wiecie co, ja juz sie podlamuje, nie widze zadnych plusow karmienia piersia. Przed chwilka wstalismy, 2,5 godziny przespalismy, przytulilam go i spal jak zabity.
  24. Moze to nie jest taki glupi pomysl. Dzis zrobie porzadne zakupy i zaczne marnie jesc, zobaczymy czy cos pomoze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...