Skocz do zawartości

andzia0304_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    406
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez andzia0304_m

  1. obiecane!specjalnie dla Magdy.
    monodram "noc Komety" oparte na faktach.postac autentyczna.
    scenariusz -moj m
    wystepuje:Johny.64 latek baardzo wątłej budowy ciała,II grupa inwalidzka-nie widzi bez szkiel jak denka od musztardowek.zawod wykonywany-ochroniarz(!)
    miejsce akcji:letnia noc,pole kukurydzy,pod Przemyslem
    przy polu cieciówka(czytaj miejsce pracy Johna),pilnuje wytyczanej dopiero drogi szybkiego ruchu.
    coby scenografia pelna byla,nalezy nadmienic,ze cieciowka owa to zwykla szopa,bez pradu,wody i jakiegokolwiek toi toja 🙂

    kukurydza dorodna,wysoka.

    Johny poczul parcie na zwieracze...biedny krecil sie pare minut zastanawiajac sie, nie co zrobic,ale JAK!
    (widzicie to?noc,glucho,cicho nikogo w poblizu no i ta kukurydza??)

    i wymyslil!porwal prase codzienna w reke-z pewnoscia jakies zycie przemyskie czy inne wiesci jaroslawskie-ROZLOZYL gazetke przy polu,nasadzil na nia kasztana,zwinal i rzucil jak najdalej potrafil!

    kometa ogon miala jak na prawdziwa komete przystalo.


    end.

    ps.Jaśku opowiadal,ze w pracy nawet sie wysrac nie moze 😉



  2. czerwcowka napisał(a):
    Aniu ale sugerujesz że w ciąży można to zrobić?!
    hmmm 🙂



    jak nie ma zdnych problemow z przeplywami pępowinowymi,to jedynym przeciwskazaniem jest strach-tym samym obciazanie emocjonalne dzidziusia .ale leczylas w znieczuleniu,mialas podawana lignokaine z noradrenalina i nic Wam nie bylo!ja wszystkie podejrzane zeby do usuniecia swoim brzuchatym pacjentkom usuwam 2-3 tyg przed terminem.w razie co smieje sie ze zdaza prosto z fotela na porodowke bez zadnych negatywnych nastepstw!pozniej to wiadomo jak jest-chroniczny brak czasu !i zab zostaje na tzw.św.dygdy(czyli nigdy)
  3. czerwcowka napisał(a):
    co do nocek, mam nadzieję że w pierwsze urodziny 80-90% czerwcowych dzieciaczków już będzie przesypiało noce. Całe Noce!!

    Andziu Witaj!!!
    Pytanko - jak znajdziesz czas odpowiesz 🙂 Nikusia ma dwie dolne jedyneczki tak jakby troszkę bokiem zamiast frontem do ludzi.. czy to się unormuje jak wyjdą kolejne ząbki?? Jest się czym martwić?! A Słońce czy robisz też ząbki z jakąkolwiek interwencją chirurgiczną?!


    nie masz sie czym martwic! rzadkoscia jest,jak zabki wyrastaja jak spod igielki rowniutenko!jak zacznie gryzc twarde,jezyk bedzie pracowal i wargi,reszta zebow wyrosnie-to sie ladnie wyrowna!

    co mialas na mysli piszac o chirurgii?implanty nie,usuwanie tak,drobne zabiegi na tkankach miekkich tak,o inne konkretnie zapytaj 😉
  4. Beti,niestety to taki wiek ze beda siniaki i guzy.nieuniknione!u nas biegania po mieszkaniu ciag dalszy i gwaltownego otwierania szafek i drzwi...na moje-uwazaj na stopki,bo sie uderzysz -popaatrzyla na nogi i wyrżnela glowa w drzwi!wrzask jest co chwile..
    a jak sie jej pytaaamy gdzie Lenuszka bach zrobila to robi sobie pac pac w glowke obiema raczkami.z mniej chlubnych gestow-moj ja nauczyl-jedna raczka sie poklepuje po glowce na haslo" O Ja glupia cipa" ☺️
  5. witam! 🙂
    ja jak zwykle w skrocie.. 🤢
    -Dorota,nie wiem czy cie to pocieszy,czy jeszcze bardziej zdoluje,ale z praca w Pl to koszmar jakis..moj B ma oficjalny status osoby bezrobotnej bez prawa do zasilku.pracy ni chu..nie ma.od 4 lat.a jak proponuja cokolwiek to umowy smieciowe.lenka miala 8 tyg jak wrocilam do gab.przynajmniej ja mam zawod ktory pozwala na utrzymanie rodziny,ale to nie tak powinno wygladac.
    -jeszcze raz gratulacje Magda!
    -Beti-podziekuj siostrze za zainteresowanie,mysle ze szczerze zadane pytanie"czy w ogole zamierzasz byc chrzestna i wypelniac obowiazki z tym zwiazane"powinno zalatwic sprawe.1 dobry chrzestny jest lepszy niz 2 byle jakich!wiem cos o tym! np ja na 18-stke dostalam od swojej haftowane chinskie chusteczki do nosa!!!!a wiecie jaki jest przesad,ze chusteczek i perel sie w prezencie nie daje,bo lzy przynosza?
    -najlepsze zyczenia dla wszystkich 11-miesieczniakow!niedlugo roczki bedziemy swietowac 😲
    z ciekawosci weszlam na brzuszek na czerwcowki 2012...pisza dokladnie to samo co my rok temu 😁
    -Mysza!z jedzeniem to u nas jakis koszmar..wszystko w locie i po troszeczke.staram sie zeby jadla sama,chlew przy tym robi straszny,ale trudno.no i niestety dalej cyc.zadnego innego mleka ani kaszy nie je.
    z konkretnych rzeczy-szynka,ser zolty,ser ziarnisty,bulka,jogurt owocowy,z owocow jablka,banany,truskawki(ze smietana 18-stka!!)schabowe tez juz jadla,poledwice,z ryb dorsz i fladra.parowek i pasztetu nie podaje,uwielbia mozarelle z pomidorem i oliwa.
    jak sobie przypomne co mialam jeszcze napisac to skrobne 😮


    AHA!!!dla tych co lubia!sa juz prawdziwki w lesie!
  6. witam po dluzszej przerwie!
    czytam was,ale w ogole nie mam nastroju zeby popisac!
    zreszta:Lenka zachowuje sie identycznie jak wiekszosc waszych szkrabow(upierdliwa,nic tylko mama,wymuszanie,piski,pokretla,szaaaafki)wiec wszystko jest NORMALNIE i prawidlowo.widac taki etap.tez juz sama potrafi przejsc kilka metrow,ale nauczyla sie robic bach na kolana i raczki,nie spada na pupe.z innosci-z zapalem odrywa mi listwy przypodlogowe!

    Magda!to co napisalas nazywa sie drabinka wartosci i celow.po szczebelku w gore!na pewno wszystko bedzie ok!

    Iza a co powiesz na Igora?pasowaloby!i do Niki i w ogole...albo Damian
  7. buziaki dla Niki na 11-stke! i dla malenstwa w brzuszku na polowke!
    p mi wchodzi!wyrwalam klawisz do konca 😎
    zdrowka dla Boryska!!
    u nas nie ma tego drugiego becikowego!a najbiedniejsze woj.w PL.nawet nie Polska "b"tylko omega...
    komus sie widac z tymi oklaskami nudzi..dziecinada!przeciez nagrod za nie nie daja,a jak komus nie pasuje,to niech ma odwage wprost napisac,a nie w czerwone lapki sie glupio bawic...jak w piaskownicy 🤢
  8. Doris25 napisał(a):
    dziewczyny - orientujecie sie czy są 2 rodzaje pasty nenedent bo kupiłam dziś - zapłaciłam 24 zł - ona była w pudełeczku razem z silikonową nasadkową szczoteczką. Moja mama była w innej aptece i poprosiłam ją o zapytanie w jakiej cenie u nich jest ta pasta (u mnie są 3 apteki a co jedna to droższa)no i tam była bez pudełka i kosztowała niecałe 11 zł a połowę więcej 😮 😮 🤪
    nie kumam ...
    szukałam w necie i jedyna róznica jest taka,że ta tańsza jest dla dzieci a drozsza dla niemowlat ale tak samo piszą o ksylitolu i żelu krzemowym ...



    ta bez udelka jest tez bez szczoteczki .Lenka mi rozwalila klawiature i ta litera co jest za "o"w alfabecie nie wchodzi 😮
    osi czasu nie usunie sie,konta tez sie nie da zlikwidowac.mozna co najwyzej odkrzyzykowac durne wpisy
  9. Agata-obserwuj-moze to byc tylko przebarwienie!i tak z pewnoscia jest.bardziej niepokojace sa "kredowo biale"plamki na zabkach-te swiadczao poczatkach prochnicy w szkliwie lub zaburzeniach jego rozwoju.okolo 2 roku zycia w okolicy szyjek moze sie pokazywac prochnica butelkowa.i ona zżera zeby.
  10. Agata!super zdjecia,wszyscy wygladacie PIEKNIE i szczesliwie 😁


    mam do ciebie pytanie zw.z wyjazdem-czy bralas tak na "wszelki wypadek"jakies leki dla Milusia?my za miesiac lecimy,biore probiotyk,glukoze,przeciwgoraczkowe 2 rozne srodki+na wymioty.zastanawiam sie nad antybiotykiem...ja zawsze jezdze z pelna apteczka,nawet leki na zeby biore-nigdy sie nie przydaja,ale raz nie zabralam glupiego altacetu i bandazu i wybilam sobie staw skokowy.od tej pory zabieram!
    Milus nie przegryzl pontonu?jak sie sprawdzily pampuchy do plywania?jak zniosl lot?
    aaaa!lecimy SAME! 😉
  11. no i IVI!gratulacje! żygaj na zdrowie 😉to ponoc swiadczy o wysokim poziomie hormonow ciazowych!czyli zdrowy objaw!pocieszajace,ze niedlugo przejdzie.ja mialam z lenka poranne mdlosci od 6 rano do 20 wieczoerem 🥴
  12. Butterfly napisał(a):
    Byliśmy dziś u laryngologa.Od wejścia i jednego spojrzenia na Pawła usłyszałam "kto w rodzinie jest alergikiem?". Mówię, że mój mąż, na co usłyszałam "No, to u synka mamy początki". U okulisty usłyszałam to samo, a więc chyba jednak pojawiło sie świństwo. Generalnie Pawełek ma malutką skazę białkową się okazało, ale naprawdę niewiele. Poza tym w gardełku czerwone, uszka czyste i nosek ok, ale widać, że alergiczne to w gardełku. Zajrzał do wyników badań krwi, które rob iłam jakoś w styczniu chyba i powiedział, ze ewidentnie wskazują one na to, że jakieś alergiczne kwestie są- a moja pediatra nic mi nie powiedziała oczywiscie... Zabronił absolutnie uzywać Zyrtecu przepisanego przez pediatrę- powiedział, że lekarze jak nie wiedzą co maja dac to daja Zyrtec bo tylko to jest dopuszczone do sprzedaży dla niemowląt. Mam zakraplać solą fizjologiczną, zaden wody morskiej i żadnego odciągania kataru (???), bo to podraznia. I na to podrażnione gardełko dawać często po łyczku rumianku, bo to typowo alergiczne...
    A potem wzięłam Pawełka na dłuuuugi spacerek.



    Aania,na madrego lekarza trafilas!ja przerabialam alergie w strasznej formie u starszej.byla uczulona doslownie na wszystko-pokarmowka:ziemniaki pomidory,kukurydza!,soja!maka itp.bez ograniczen mogla mleko(co dziwne)czekolade i kakao-tez dziwne.wszystkie siersci i trawy.zastosowalam metode szczepionek i homeopatii-male ilosci trucizny nie truja tylko uodporniaja.i podawalam wszystko,najpierw na chybil trafil dawki,a potem juz wiedzialam jaka jest graniczna dawka np.pierogow czy chleba zeby nie spuchla.w okresie dojrzewania i wzmozonej pracy hormonow wystarczyl alleric na wiosne i jest ok!
    Lenka nie cierpi jajek-na sam zapach ma odruch wymiotny!przemycam od dluzszego czasu jaja w makaronach i chlebie,poza tym je to co my(kanapki ,szynka,serek ziarnisty,ser zolty)sadzam ja w krzeselku i daje na blat naskubana wedline lub ser-sama wcina i pieknie żuje.kaszek nadal nie je,mm tez.jablka uwielbia trzec zebami -wszystko sama.a z picia-herbatka(ok 400 dziennie)i cycor.
  13. super ze Filipek juz w domu,Bei lap odpornosc!na wszystko-i wirusy i glupote tego swiata!

    Agata,ale wam zazdroszcze!koniecznie duuuzo zdjec i opisow jak zetkniecie malego z morzem 😁no i wysokich lotow!

    butki sie lepiej wciaga niz wpycha na nozki-mamy metode _Lenka siedzi mi na kolanach,ja jedna reka (lewa)rozciagam buta,a prawa go wsuwam na noge..mam nadzieje ze opis zrozumialy

  14. witam!
    biedny Fifi i Beti..dobrze,ze lagodnie przechodzi.ja nie szczepilam na rota i pneumo.jakos sceptycznie podchodze do szczepien.sama na grype tez sie nie szczepie.ale ja to ponoc jak kon-nic mnie nie powali,a jak juz to na chwile.Lenka odpukac nam wcale nie choruje(nie liczac kataru przez 3 dni)
    ona ciagle na cycu,ale tak jak Doris napisala-coraz bardziej zabawowo,jak sie przewroci i jest wrzask,to cycor dla ukojenia placzu,no i na noc zeby usnela.tez juz mi sie nie usmiecha i pora ja powoli odstawiac,ale jakos nie mam sumienia..a z drugiej strony-wreszcie bym sobie jakas porzadna diete+prochy nasadzila,bo ciagle mi sadlo wylazi 😞
  15. Ivi-super!gratulacje!!!podwojne 😁
    mysmy cale popoludnie spedzili nad woda.mina Lenki na wielka wode bezcenna 🙂
    krem z 30 faktorem kupilam jeden z ostatnich .zaskoczylo nas lato po zimnej wiosnie!
    Lena tez sie"puszcza"no i juz pewnie chodzi za jedna reke!
  16. mikaanka napisał(a):
    Agatko, tylko wrócę do posta sprzed 'lat', bo chyba do mnie napisałaś- ja mam 3 prochy, ale naraz- duphaston, kwas foliowy-dawka zwiększona, witaminy jakieś specjalne, a jeszcze sama żelazo łykam, więc już cztery za jednym razem 😮 a we łbie przez hormony też mi się na pewno miesza. Jeszcze jakby mi było mało, to wczoraj sobie zasadziłam czopek na nudności...
    Ale ja z konkretną sprawą do Was- jak wygląda wizyta u 'obcego' gina? bo zawsze chodziłam do jednego przez całą ciążę i miałam tylko jego wpisy i u niego kartę, a teraz mąż nalega, żebyśmy skonsultowali się z innym, bo ponoć ponad połowie pacjentek wymyśla zagrożenie ciąży- głównie skrócona szyjka, czego inni nie potwierdzali i kobiety normalnie się zachowywały i ładnie donosiły, dobrze się czuły. Jak to wygląda, daję do wpisu innemu lekarzowi po prostu kartę ciąży, a potem wracam do tamtego i co? i obrażony na mnie, czy coś? nie potrzeba mi stresów...



    Aniu!idziesz na konsultacje do innego gina,nie dajesz mu karty ciazy do wpisu .nikt nic nie wie poza samymi zainteresowanymi-czyli toba,twoim mezem i dzidziem.ew.mowisz ze ci sie tak przez ta ciaze wszystko miesza,ze zapomnialas karty 😉
  17. i ja sie witam!
    czytam na biezaco,ale brakuje mi weny,zeby popisac 😮
    odnosnie wozkow parasolek.hm.moje zdanie jest takie,ze to nie sa wozki,tylko srodek transportu "na szybko"i po rownym terenie.zaleta-lekki i maly,reszta to same wady.my bedziemy kupowac najtanszy,pewnie uzywany,bo bedzie potrzebny do samolotu i na wakacje.w domu i na wycieczki poza miasto mamy solidny,sprawdzal sie juz w ub.roku w lesie na wybojach,caly czas jezdzi,jest wygodny i co najwazniejsze ma dobre amortyzatory(mamy tansza wersje mutsy urban rider)dzieciaki tak szybko rosna,ze stwierdzilismy-nie szalejemy z zakupami dla Leny.
    pisalyscie o mebelkach z brw..opinie tez sa rozne-najwazniejsze,zeby fronty byly z mdf-u,a nie lakierowanej sklejki,wiem bo przeraabialam juz meble dziecieco-mlodziezowe.wytrzymaly 4 lata.ghrrr.dzieci NISZCZA!!!!najlepsze drewniane,ale te ceny!mam upatrzony zestaw HUGO(mozna podejrzec na allegro-nie umiem wstawic linka:unsure 🙂
    pogubilam sie z datami urodzin dzieciaczkow-wybaczcie ze nie skladam zyczen!ale o wszystkich pamietamy i buziaki slemy!
    przez ten skok u nas tez tylko mama i tulenie do cyca

    Iza!!to juz prawie polowa-bedzie z gorki,dasz rade
    Ivi-opdezwij sie jak hcg..
  18. czerwcowka napisał(a):
    Agata taka blonka pod językiem (chyba!!!)
    Wędzidelko czy jakoś tak, chirurg stomatolog to podcina, logopedka mówiła ze dziecko nic nie czuje ale poczekam co lekarz powie.
    Podcina to generalnie.



    wędzidełko języka 🙂jest to wskazane na przyszly rozwoj mowy 🙂ze wgl na zgryz podcina sie wedzidelo wargi gornej-jesli jest koniecznosc
  19. stopka rosnie bardzo szybko...my mamy kilka par bucikow"w spadku"i na razie nic na lato nie kupujemy,wlasnie ze wzgl.na to ze nie wiem jaki rozmiar bedzie dobry.2 pary butkow Lena miala na sobie doslownie kilka razy i juz przekazalismy dalej,bo za male!
  20. Basia zna z autopsji,a ja ze swojej strony moge tylko polecic Pro familie!same plusy!!mam nadzieje,ze dojedziesz 🙂pobyt na takiej porodowce wymaze z pewnoscia wszystkie zle wspomnienia z pierwszym porodem!dobrze jest ustawic sie z lekarzem tam pracujacym,tzn odbyc 1-2 wizyty 😉o szczegoly popytaj Basie!
    u nas w miare ok.lenka sie strasznie garnie do innych dzieci,caly czas chce chodzic.odkryla ze najlepsza "Fisher daddy price"zabawka jest tato.pluje mu do oka,tarmosi za uszy,wklada piastke do gardla...chodzi podrapany i z uszkodzonym nosem 🙂mnie "tylko"rozdrapala znamionko na dekolcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...