andzia0304_m

na razie zadnych wiadomosci od Magdy nie ma...rano byl mocz-ok,krew-mala walczy z wirusem(qwa-co to z diagnoza???!!!)i czekaja na wyniki z kupy.

nie mam dobrych wiesci,Marysienka dalej pod kroplowka,nadal biegunka..nie chce dreczyc Magde w tym wszystkim smsami,mam nadzieje,ze szybko je wypuzcza i Magda sama zda relacje. 😞

Magda czeka na wyniki wczorajszych badan,Marysia nadal pod kroplowka,biegunka sie utrzymuje... 😞

no tak,jutro 30-sty...przekaze pozdrowienia!mam nadzieje,ze w koncu powiedza co malutkiej jest,bo tyle nerwow co Magda zzera...echhh..

Dostalam od Magdy smsa,mam nadzieje ze w koncu mala zdiagnozuja i postawia na nogi!
a dzis Marysia konczy 9 m-cy!

Magda jest z Marysia w szpitalu.

no i oczywiscie!!!!sto lat dla Adiego i jego mamusi 😉
Ania-z cycem w ciazy to prawda!intensywne ssanie powoduje wydzielanie oxy!co innego,jak maluch tylko dla uspokojenia sobie przytrzymuje.ale popytaj lekarza!

Magda,w formie pocieszenia-Lenka jak jest mocno wkurzona i darcie dzioba nie pomaga,tez od 2 tygodni tak sie prezy!cos miedzy mostkiem a rogalem 🤔wszystkie miesnie sztywne,czerwona na buzi,zeby wyszczezone i drze sie.pomaga przewrocenie na brzuszek!do pozycji czworakowanie.na poczatku panikowalam troche,ale stwierdzilam,ze tylko spokoj i smarkata nie bedzie wymuszac!
Beti!jesli chodzi o ziola:ja sypie do wszystkiego,mam zapasy z Grecji,turcji i Egiptu 🙂ostatnio schabowego jadla Lenka w posypce do gyrosa 😉z trawieniem nie ma problemu!unikam tylko kostek i wegety w jej wszystkich odmianach.

a u nas jakas nienormalna noc!budzila sie co2 godziny!pdam!
dicoflor mialysmy jak Lenka wymiotowala,tez sie wzbraniala przzed piciem tego,moze wez na lyzeczke sciagnij troche swojego mleka i do tego probiotyk?echh,chorobska..niech juz bedzie lato!

cyrk przy pampuchu to duzo powiedziane,ale wierci sie niemilosiernie..przy osranym pampersie trzeba uwazac,bo tyle co rozepne,to lubi piete do kupy wsadzic 🥴

nooo!takze co ludzik to opinia,a oburzone spacerowe znajome!te to sie dopiero znaja 🤪
-jak to -nie karmisz piersia???(w naszym przypadku-jak to -JESZCZE karmisz
-jak to???sloiczki dziecku podajesz???czego jej nie gotujesz?odpowiadam,ze leniwa i wygodna jestem 😉
-a nie za lekko ubrana?nie za cieplo??itp.itd...
ja mam krotka odpowiedz-moje dziecko,moja sprawa,niech sie kazdy zajmie swoim.moje sie zdrowo chowa,a jesli defekt jakis posiada,to sprytem nadgoni 😜

Adi swoje odchoruje(ewidentnie wina zlobka!!!nie twojego Lenistwa 😉bo cycem nie karmilas)i bdziesz miala spokoj w przedszkolu!a nas wszystkie wirusy dopadna za dwa lata 😞nawet dzieciaki z super ukladem odpornosciowym,karmione cycem,w starciu z nagromadzeniem infekcji polegaja!
ja sobie przypominam,kiedy chodzilam w ciazy to obsesyjnie unikalam kontaktow wlasnie z malymi dziecmi-tak do 8 roku zycia!nosiciele ogromnej ilosci patogenow!!
poza tym nie przejmuj sie glupim gadaniem,ja np z usmiechem odpyskowalam znawczyni bezdzietnej,niezameznej,za to po pedagogice,jak mi powiedziala,ze kiedy dziecko pomija jakis etap rozwojowy(w przypadku Lenki raczkowanie)to swiadczy o defekcie w mozgu 😮

Magda,nie ma tego zlego...kilka stron temu,nie wiedzialas jak sie zabrac do pisania magisterki-TERAZ masz motyw,zeby jak najszybciej to zrobic!ale bym przyspieszenia dostala!wizja wyjazdu do domu i spokoju,bo jesli dajesz rade sama z mala teraz,to co dopiero w otoczeniu bliskich!

w formie pocieszenia napisze,ze u nas tez nie jest sama slodycz..np.Lenka przy tacie nie usnie,nie przyjmuje od niego jedzenia(chyba,ze flipsa)takze jak ja jestem w pracy,to dziecko glodne i nie spi.nocami spokoj.mala wtula sie i spi,tato w dziecinnym pokoju(miedzy kojcem a lozeczkiem razem z psem 😉

bidulki te wasze maluszki..przez ta pogode na przedwiosniu jest wylegarnia insektow,wirusow i innego cholerstwa...
Niki rozbrajajaca...prosi sie o nowego guza 😉
Iza-odpuscilismy...dla mnie glownym powodem byl brak neta-nawet po kablu tepsy nie pojdzie.heh uroki gorzystego podkarpacia.a drugi powod-wlasciciel firmy remontowej szczerze mi odraadzil.koszt calosci bylby bardzo wysoki,a to nie wa-wa zeby taka "okazje"ew.potem sprzedac i nie stracic.w sumie to nie ma tego zlego-przegladam oferty ,do mnie tez dzwonia,bo chca za nieduza doplata sie zamieniac na domy.poki Lenka mala,mamy czas-czyli do przyszlej wiosny 😁.a niejedna okazja sie trafi.
jakos bedzie.poki co mieszkanie z ktorego w 5 minut jestem pod dominikanska(czyli scisle centrum)z czystym podworkiem,miejscem parkingowym i ogrodkiem-nie jest zle.

ja jak zwykle w locie i w skrocie,poki pamietam 😉
-Gosia!mi nie twardnieja,choc ostatnio mala jest bardziej lakoma i doi wiecej..
-Mysza-dla siebie ten krem chcesz?posluchaj starszej pani 😉tania,dobra soraya,na dzien serum,na noc krem...jak masz alergie-najpierw probki wez z drogerii
-kiwi nie podawalam jeszcze,w ogole to jakas zacofana z tym jedzeniem jestem
-Magda-teraz to juz tylko lepiej bedzie 😁,nie zapomnij uwiecznic Marysi na zdjeciu!
-Iza-nie widac po Niki starcia z krzeslem 😜

dalam ogloszenie o sprzedazy mieszkania...ludzie chca sie zamieniac na domy 🙂takze ten wygwizdow BEZ INTERNETU odpuscilam...facet od remontu odradzil poza tym

Magda,lepsze naczekac sie i dowiedziec,ze w sumie to "TYLKO"ponakladane 3 choroby,niz gdybys sie miala zadreczac dalej...kroplowka Mary wzmocni!tez lyknij cos na wzmocnienie!musisz byc silna!

zrzutke,skladke...hehe,jak wychodza regionalizmy 🙂

zrob ściepke na kase po rodzinie,ktorej nie bedzie,ladna koperta,w srodku karteczka-od cioci ,wujka,Ani z mezem,Oskarka itp...

Ania,ja co do prezentow zawsze mam problem,zeby nikogo nie urazic,ale jesli miara ich gustu jest ta okropna posciel,to moze cos w podobnym stylu???paczworkowa kapa na lozko> 😁,komplet ramek na zdjecia??zestaw sniadaniowy z porcelany(koniecznie w sloneczniki)mozna dostac na allegro za 50-80 zl?im bardziej ordynarny wzorek tym lepiej 🙂)

😞nie chorujcie maluszki! 😞zdrowka zyczymy!

ja zyje jak zakrecona..wlaczam otumaniacza kuleczki na fb i spie...sennosc dopadla,albo przesilenie wiosenne.w sobote ekipa remontowa byla w domku,robia kosztorys.
Lenka nie daje mi niczego zjesc..ostatnio sie wkurzylam i podziobalam jej schabowego w ziolach+ziemniaczki duszone...normalnie wieksza polowe kotleta mi zjadla(bez panierki)wczoraj podobnie-zero reakcji ze strony brzuszka!!a po serku ziarnistym byly hece-w calosci wykupkala ten serek.no i od kiedy danonki poszly w odstawke,zniknely krostki z buzi!takze wszystko wskazuje na nietolerancje krowskiego mleka.mamy problem z tym nabialem,bo ile bedzie na cycu 🤔

Nequitia napisał(a):

od 2 godzin zbijam Marysi gorączkę na 10-15 minut, po czym znowu wraca... leży taka bidula i się nawet nie ma siły ruszać... pozasłaniałam okna bo jak tylko czuje słońce to jest wrzask 😮 no i ta strona buzi, którą wczoraj miała od okna jest czerwona... masakra jakaś...

Magda...nie wyglada to na zeby,ani na udar cieplny.zrob Mary okladytermosowe(zimny,nie lodowaty oklad z pieluszki,zawin w cieply kocyk)jesli nie pomoze-dzwon po lekarza!maja zasrany obowiazek przyjechac!

beti82 napisał(a):

to do przodu ten czas przestawiamy? czyli jak mamy 21 to bedzie 22? e to wczesniej małego połozyc moge bez problemu bo on jzu jest spiacy od 17.30 a teraz chodzi spac 19-19.30 bo myslalam ze uda mi sie go przestawic z tym stawaniem o 5.30 ale lipa a po zmainie czasu bedzie wstawał o 6.30 🙂

Beti-u nas identycznie!!!z tym,ze bez pobudek w nocy(chyba),bo juz sie przyzwyczailm,ze Lenka spi we mnie wtulona 🙂


serdecznosci dla jubilatow!!!ale ten czas leci!
my znowu jedziemy na wies,bedziemy zmiekczac dziadka,moze pojdzie na wymiane..tylko skorzysta,jak potem mieszkanie wynajmie.albo sprzeda,bo sama nasza kuchnia jest warta tyle,ile jego ary 😉
milego,bezbolesnego łikendu 😁...u mnie tez okres...hm zmowil sie???

Iza!nowa ciaza,nowe L4.nowy dzidzius i nowe prawa zwiazane z maluszkiem.przerywasz urlop L4 i tyle.wszystko ci sie nalezy,tak jak przy Niki 🙂

aa..zastanawialismy sie z moim ostatnio ,co robimy WSPOLNIE...no wiec wspolnie ogladamy KUPE Lenki i to nie zawsze-zalezy kiedy sie osra..poza tym NIC.

Mysza napisał(a):

Dla mnie może być i abstynencja 😁 tylko ciekawe co mój P na to 😮 🤪
Cerazette też mają działanie wczesnoporonne, tylko w ulotce jest chyba o tym na okrętkę napisane żeby nie wprost...

no,ale z ta abstynencja to tez nie do konca....przeciez zdazaja sie wyjatki 😉jeden nawet w biblii opisany...(zartuje oczywiscie i mam nadzieje,ze niczyich uczuc nie ranie 😉