Skocz do zawartości

Agisal_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    437
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Agisal_m

  1. Cześć!
    Ja właśnie czekam aż woda się zagotuje i zrobię sobie kawę zbożową z mleczkiem...mniam 🙂 Dominik leży na macie i męczy słonia więc mamusia ma chwilkę wytchnienia 😉 ale zaraz musimy iść na zakupy póki nie ma taki silnego wiatru.... a za komplementy w imieniu Dominika dziękuje, o właśnie powiedział GIEEEE więc potwierdza 😉
  2. Dziewczyny chwalicie się swoimi dzieciaczkami więc i ja postanowiłam pokazać mojego Skarba 🙂 Niestety szybko będzie miał zmarszczki mimiczne na czole bo je marszczy podobnie jak Jego babcia a moja teściowa )
  3. martka3 napisał(a):

    Agisal a myslalas o maleńkich chrzcinach czyli wy i rodzice chrzestni (jak juz wybierzesz chrzestną 🙂) - wtedy problemy lokalowe na są takie ważne?


    Zaczynam się nad tym zastanawiać czy nie zaprosić tylko rodziców chrzestnych bez dziadków....moi rodzice musieliby dojechać ponad 250 km a tak nie byłoby problemu....nie wiem tylko czy dziadkowie sie nie poobrażają.....
  4. Dzień Dobry Mamusie w ten brzydki, szery dzień  a już wczoraj na spacerze poczułam wiosnę…. 😞
    Jadwiga-Róża na wstępie moje kondolencje…śmierć każdego człowieka to zawsze jest tragedia a szczególnie w tak młodym wieku….
    Martusiap witaj i czekamy na więcej wieści o Twojej Majeczce 
    Mamma-mia faktycznie muszę zacząć robić więcej zdjęć i nagrać jakiś filmik bo żadnego jeszcze nie mamy a czas ucieka.

    Dominik ostatnio zrobił się nieznośny…pisałam Wam już kilka dni temu ale teraz jest jeszcze gorzej….cały czas się pręży….jak leży na plecach to podnosi pupę do góry i płacze w niebogłosy (wygląda to jakby przymierzał się do zrobienia mostku- brakuje tylko wygiętych rączek). Denerwuje się bo ma przepuklinę pępkową a takie wypinanie się w niczym mu nie pomaga….Mam nadzieje, że szybko mu to minie bo zaczynam dostawać na głowę….cały dzień siedzę z Nim sama a On co chwilę płacze….ile można nosić dziecko na rękach?! Nie mam pojęcia co mu się stało…

    No i zaczynamy poważnie zastanawiać się nad terminem chrzcin...większość z Was ma to już za sobą...ja jak sobie o tym pomyślę to zaczynam się robić cała nerwowa...po pierwsze nadal nie mam wybranej matki chrzestnej...po drugie mamy małe mieszkanie i boję się, że się nie pomieścimy a u teścia (ma duuuży dom i stół na 12 osób) nie jest to możliwe ze względów rodzinnych- skomplikowana sprawa....na wynajęcie sali nas nie stać....planuję zostać na urlopie wychowawczym przez kilka miesięcy więc nie możemy spłukać się całkowicie z kasy a w P-niu ceny są dość wygórowane jeśli chodzi o lokale...
  5. Hej Mamusie 🙂
    U nas dziś pogoda nie fajna więc ze spaceru nici- wieje silny wiatr 😞
    Mój bąbel od 2 dni jest strasznie kapryśny....ciągle płacze i się pręży...nie chce leżeć na łóżku, nie chce leżeć w bujaczku.....na macie mu się podoba ale najbardziej na rączkach. Nie wiem dlaczego się tak rozpuścił bo wcale za dużo nie bierzemy Go na rączki właśnie aby się nie przyzwyczaił. Ciągle mam dylematy (jako, że nie mam doświadczenia w wychowywaniu dzieci) czy dobrze Go wychowuje, czy za bardzo nie przyzwyczajam do siebie itd. Czy Wy też praktycznie przez cały czas jesteście ze swoimi dzieciaczkami? Wiem, że to głupie pytanie ale chyba wiecie co mam na myśli....
    Jeśli chodzi o ubrania to ja głównie mam body i pajace....ze strojów wyjściowych to kupuje tylko 2 komplety w danym rozmiarze....macie racje, że jak przyjdzie ciepło to trzeba będzie mieć ich więcej.
  6. ania_xx napisał(a):

    Mam pytanie do tych mam które dają tarte jabłko czy dziecko od razu chciało jeść czy nie?? Mój pluje i buźki nie chce otwierać na kolejną porcję...zastanawiam się czy go męczyć tym jabłkiem czy nie bo po prostu go nie lubi??


    Ja jeszcze nie podaję jabłka ale rozmawiałam z koleżanką, która ma 9 miesięczną córkę i pytałam jak to jest z tymi nowościami w jedzeniu....Ona mi mówiła, że na początku Małgosia też nie chciała jeść...dawała jej tyle ile chciała- czyli zazwyczaj 1 łyżeczkę.....po kilku godzinach znowu próbowała....trwało to przez 4-5 dni aż w końcu spodobał jej się nowy smak i jadła już więcej.

    Moje włosy też powoli zaczynają mi wypadać....ale karmię piersią więc na razie chyba nie mogę łykać żadnych preparatów a belissa faktycznie pomaga...kiedyś łykałam- była skuteczna...miałam ładne włosy i paznokcie też zdecydowanie mocniejsze
  7. a jeśli już jesteśmy przy smoczkach to czy Wasze dzieciaczki dużo ich używają? U nas niestety smoczek praktycznie cały czas jest w ruchu... oczywiście są momenty, że go nie chce....ale większość czasu niestety chce....zaczyna płakać albo co gorsza ssać kciuka....trochę mnie to przeraża ale tłumaczę sobie, że jak będzie starszy to będzie mniej używał....oby....np. teraz od ok. 20' leży na macie i właśnie już mu się zaczyna nudzić....popłakuje...więc daję smoka i leży dalej....inaczej nic nie mogłabym zrobić w domu....leżaczek- bujaczek ostatnio mu się nie podoba....pręży się i nie chce w nim leżeć
  8. Shelby napisał(a):
    Agisal - my mamy avent - właśnie te 3-6 i są okej, przynajmniej jak dla Maksia, jednak póki co używa jeszcze 0-3, ale widzę, że już jest mu za mały, bo tak mocno ciągnie, że zostają mu ślady na buźce 😉


    Czy ten smoczek ma podobny kształt do 0-3? czy jest cieńszy? chodzi mi aby nie było potem problemu z ząbkami...
  9. Marinel_E napisał(a):
    Agisal czy Ty wykonywałaś badanie na alergeny we własnym zakresie czy na własną rękę?


    Robiliśmy je sami....tzn. mamy znajomą szefową laboratorium, która nam doradziła te testy....w dobrych laboratoriach, gdzie mają nowoczesny sprzęt jest to wykrywalne nawet u tak małych dzieci....dodatkowo kontaktowaliśmy się z centrum alergologicznym i oni też potwierdzili, że akurat te testy u małych dzieci wychodzą....próbki z krwią były wysyłane do Wrocławia...czekaliśmy ok. 5 dni roboczych. teraz jestem spokojna, że nie ma ani skazy białkowej ani nietolerancji laktozy itd.
  10. Cherry faktycznie masakra!!! współczuje tej kobiecie przeżyć...

    A tak z innej beczki....mam pytanie do mam, których pociechy używają smoczków....jaki smoczek używacie? Mój Dominik do tej pory miał z Avent 0-3m no i muszę teraz wymienić bo 3 miesiące już stuknęły w sobotę...nie wiem jak wygląda smoczek z tej samej firmy 3-6m ale mam obawy, że jest równie gruby jak ten 0-3....wiem, że jest też ortodontyczny 0-6....czy któraś z Was ma te smoczki? Dodam, że kupiłam z MAM ortodontyczny....zapłaciłam jak za zboże ponad 20 zł za jeden....jest bardzo fajny ale Dominikowi nie pasuje....na początku go wypluwał....jak już nawet powoli zaczynał się do niego przyzwyczajać to zauważyłam, że osłonka, która jest dopasowana do twarzy dotyka noska....więc ten smoczek niestety odpada 😞
  11. Gosia szacun dla Filipka za piękny siad 🙂 u nas do siedzenia daleka droga....Dominik niestety nie trzyma głowy...trochę się tym martwię....wszystko przez tą cholerną ospę....po szpitalu wrócił naprawdę słaby...nawet na brzuszku pół minuty nie chciał leżeć, a wcześniej nie było z tym problemu....teraz z leżeniem na brzuszku jest już ok. ale głowy jak ciągnę go do siadu nie trzyma 😞 dostałam namiar na fizjoterapeutkę dziecięcą i po 27 mam się z Nią spotkać aby obejrzała Dominika i oceniła co i jak a przy okazji pokazała ćwiczenia wzmacniające.
    Dostaliśmy wyniki z labolatorium: test na mleko krowie, kazeine, roztocze kurzu domowego, roztocze mączne i mieszanka pleśni- wszystko poniżej 0,35 IU/ml czyli NIE JEST UCZULONY
    Yenefer z tym łóżkiem to Wam się udało....nie chciałabym spać ponad miesiąc na dmuchanym materacu.
  12. Paula gratulacje zdanej sesji 🙂 (dobrze pamiętam, że jesteś na prawie?)
    Martka fajnie, że u Piotrusia z nerkami oki (już nie mogę doczekać się wiosny aby móc w końcu wybrać się na wspólny spacerek)
    Shelby super fotka 🙂
    Cherry dzieciaczki są słodkie 🙂
    U nas czasem kupki są słodkie tzn. normalne a czasem kwaśne...niestety nadal jest w nich śluz.


  13. CO POTRAFI MÓJ DOMINIK NA DZIEN DZISIEJSZY:
    1. lezac na brzuszku podnosi głowke- tak
    2. lezac na brzuszku podpiera sie na raczkach- nie
    3.przekreca sie z brzuszka na bok- nie
    4.przekreca sie z pleckow na bok- tak
    5.przekreca sie z brzuszka na plecki- nie
    6.przy podciaganiu za raczki trzyma ladnie glowke- czasami jak mu się chce
    7.po wsadzeniu do raczki bawi sie grzechotka- tak
    8 samo bierze grzechotke do raczki- nie
    9 bawi sie wlasnym raczkami- taaak
    10 bwi sie wlasnymi nozkami- nie
    11wyciaga raczki do pokazanego przez nas przedmiotu- nie wiem, muszę to sprawdzić
    12 inne (podaj jakie )- nauczył się pełzać do tyłu...wypina brzuszek, podnosi pupę i odpycha się nogami...potrafi tak przepełzać przez całą długość łóżeczka w b. szybkim czasie....Go łapię za rączki do siadu to ostatnio zamiast trzymać główkę to wypina brzuch 🤪


    Trudno porównywać nasze pociechy....każda rozwija się w swoim tempie...w podręczniku "pierwszy rok życia dziecka" w rozdziale 3 miesiąc jest napisane, że:
    po skończeniu 3 miesiąca Twoje dziecko powinno umieć w pozycji na brzuchu podnieść główkę pod kątem 45 stopni....a cała reszta zawarta jest w punktach twoje dziecko prawdopodobnie będzie umiało, może umieć, może nawet umieć.....
  14. Witajcie !
    Niestety my walczymy z ciemieniuchą już 3 tygodnie....jest straszna!!! Dominik ma wielkie płaty skóry niczym łuski karpia....smarowanie oliwką nic nie pomogło więc zainwestowałam w krem....zastanawiałam się nad Emolium:
    http://www.doz.pl/apteka/p58032-Emolium_zel_zmiekczajacy_na_ciemieniuche_100_ml
    ale w ostateczności kupiłam
    http://www.doz.pl/apteka/p46365-Mustela_Stelaker_krem_na_ciemieniuche_niemowlat_40_ml
    ale w zwykłej aptece i zapłaciłam zdecydowanie mniej niż w internetowej....
    stosujemy już 2 dni i widzę powoli poprawę
  15. Cześć dziewczyny 🙂
    Lala dzięki za info o tym Emolium....tak się złożyło, że w sobotę zrobiłam zamówienie w doz.pl i właśnie kupiłam emulsję do kąpieli i krem z Emolium 🙂 Twój wpis tylko mnie utwierdził, że to dobry zakup 😉 zastanawiałam się również nad żelem na ciemieniuchę z tej firmy ale w ostateczności nie kupiłam...muszę iść do apteki i może jakąś maść polecą....Dominik ma jedną wielką łuskę na głowie...masakra!!! dodatkowo nawet w brwiach schodzi mu skóra....to mnie tylko utwierdza, że na 100% jest na coś uczulony....w tym tygodniu jedziemy do laboratorium zrobić test na nietolerancję białka...zobaczymy co pokaże. Nabiału nie jem tzn. wczoraj dolałam sobie troszkę mleczka skondensowanego do kawy i to na tyle z nabiału 😞
  16. Marinel super te Twoje maleństwo 🙂 jak widzę te wszystkie fotki to stwierdzam, że większość Waszych maleństw ma bujne czuprynki 🙂 🙂 U nas włoski są cieniutkie no i jeszcze łysinka z tyłu sie wytarła.
  17. Hejka 🙂
    Lala Maja wygląda rewelacyjnie w tej kokardce 🙂 jak widzę takie zdjęcia to aż zazdroszczę, że macie dziewuszkę...Dominikowi kokardek nie będę wiązać 😉 ale za jakieś 2 latka trzeba będzie popracować nad córcią hihi 🙂
    Wczoraj po raz pierwszy byłam zrobić coś dla siebie (od porodu)- byłam zrobić sobie pazurki i od razu mi się humor poprawił jak patrzę na ładnie wypiłowane, pomalowane na czerwono....brakowało mi tego 🙂 ale w tym miesiącu to chyba na tyle z przyjemności bo właśnie z mieszkania wyszedł elektryk i wykasował 500 zł !! 😞 a jutro kolejne USG bioderek (płatne=100 zł) no i jeszcze przegląd auta i ubezpieczenie w tym miesiącu więc na przyjemności chyba nic nie zostanie.
    Co do tęsknotą za porodówką to wczoraj o tym myślałam i też tęsknię za brzuszkiem....za samym porodem już mniej bo moje bóle krzyżowe trwały ponad 30h ale dla takiej cudnej istotki jestem w stanie się poświęcić (ale nie teraz 🙂)
    Mamma-mia od weekendu nie jem nabiału i na razie efektów nie ma tzn. szorstkie plamy nadal są ale już mniej czerwone....no i ta straszna ciemieniucha....normalnie łuska się zrobiła....przed wczoraj wyczesywałam ponad 1 h aż czerwoną skórę miał....dlatego wczoraj dałam spokój ale dziś muszę ponownie się za to zabrać.

    Dominik jeszcze głośno się nie śmieje ale za to zaczął popiskiwać 🙂 śmiesznie to brzmi 🙂
    Na spacery nie chodzimy i nie wiem kiedy wyjdziemy....prognozy nie są najlepsze a dodatkowo musimy na Niego bardzo uważać aby znów się nie rozchorował
  18. Cherry napisał(a):
    Matko ! ja mam księcia śpiącego dziś! budzi się na 15-20 min possie cyca i dalej kima! było by cudnie gdyby nie to że..... książe śpi u mamusi na rączkach ! Po odłożeniu do łóżeczka mamy panikę i krzyk 😮 😮:blink .


    U nas jest podobnie na rękach mamy najlepiej albo na łóżku rodziców....w ciągu dnia łóżeczko "pali" moje maleństwo 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...