Skocz do zawartości

Agisal_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    437
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Agisal_m

  1. Dominik też o 6:30 się obudził i wcale nie miał ochoty jeść tylko gadanie mu się włączyło...wylądował u nas w łóżku...tatuś pogadał z nim 10' i usnął dalej...ale muszę chyba zacząć stosować sposób Yenefer.
    A mój skarbek właśnie zasnął na macie 🙂 zamówiłam w tamtym tygodniu tą do której dałam link i jestem z niej bardzo zadowolona...Mały lubi na niej leżeć i uderzać w słonia i małpkę 🙂
  2. Zazdroszczę Wam tych przespanych nocek....Dominik budzi się co 2.5h ale nie mogę narzekać bo przynajmniej w nocy ładnie ciągnie z piersi a na tym mi zależy....w ciągu dnia cwaniak mały nie chce...no chyba, że Go mocno ululam i gdy zasypia podmienię smoczek na cyca 😜 czasami się udaje....
    Niestety nadal martwią mnie Jego kupki.....cały czas podaje dicoflor (już prawie 2 tyg) a tu wczoraj pojawiły się ponownie zielone z baaaaaardzo dużą ilością śluzu a dziś pomarańczowe ze śluzem.....a już się cieszyłam, że były musztardowe z niewielką ilością śluzu 😞 No i te policzki.....całe suche, czerwone....
  3. Witam ! 🙂
    Zdjęcia bobasów cudowne 🙂 🙂
    Shelby ten kubek super 🙂 bardzo bym taki chciała 😉
    Lala ja w ciąży miałam 1 ubytek do zrobienia i muszę w końcu wybrać się do dentysty aby to zrobić- ciekawa jestem ile jeszcze zębów mi wyskoczy...choć w ciąży bardzo uważałam aby jeść odpowiednią porcję produktów zawierających wapń.
    My wczoraj byliśmy u pediatry na kontroli pochorobowej...jak to Pani pediatra stwierdziła Dominik miał dużo szczęścia w nieszczęściu bo mogło to się znacznie gorzej potoczyć. Niestety ma bardzo obniżoną odporność i przez 6 najbliższych tygodni musimy chuchać i dmuchać na Niego tzn. unikać skupisk ludzkich itd. aby nic nie złapał bo każda infekcja może być w tym momencie groźna...tak więc nasze życie towarzyskie zamiera na 6 tyg. 😞 Niestety jest osłabiony....jak pediatra chwyciła Go za rączki i ciągnęła do siadu to główka bezwiednie opadała (zostawała w tyle)...podobno w tym wieku (10 tygodni) powinien już ją trzymać a tu d..pa no ale to przez chorobę.....
    Mam pytanie do mam, których dzieciaczki mają skazę białkową....czy objawem mogą być tylko zaczerwienione, suche policzki z drobną kaszką? Zaczęłam podejrzewać u Dominika skazę ale pediatra powiedziała, że to pewnie uczulenie od naszej odzieży...czasem bierzemy Go na ręce i nie podkładamy tetry....sama nie wiem co o tym sądzić....no są też śluzowate, śmierdzące kupki ale to podobno jeszcze efekt przebytej choroby (podajemy dicoflor aby to załagodzić). Chyba muszę odstawić nabiał aby to sprawdzić....proszę o info jak to się odbywało u Waszych pociech...z tego co pamiętam to chyba mała Tia ma skazę?
  4. 14A11 napisał(a):
    Mamy karmiące czy to możliwe że maluszek najada sie ssać piers przez 7 minnut Jakoś mi się to krótko wydaje


    Tak to możliwe 🙂 Mój Dominik ssie pierś max 8' zawsze ssał tak krótko. Na początku myślałam, że nie dojada i dobijałam Go butelką ze ściągniętym mlekiem aż w pewnym momencie nie chciał jeść więc ja spanikowana pojechałam do poradni laktacyjnej i się okazało, iż jest przekarmiony 🙂 🙂 miałam zaprzestać Go dokarmiać....cały czas tak krótko ssie a na wadze ładnie przybiera tzn. teraz troszkę mniej ale to przez tą chorobę....w ogóle zauważyłam, że jest słabszy...wcześniej ładnie podnosił głowę przez kilka minut a teraz po minusie płacze....zaczyna mnie to niepokoić....mam nadzieje, że szybko wróci do formy po tej chorobie.
  5. Cześć dziewczyny 🙂
    Lala z Twojej Mai to niezła strojnisia 😉 fajnie, że chrzciny Wam się udały....my nawet jeszcze matki chrzestnej nie wybraliśmy o terminie nie wspomnę...ale raczej wiosną.
    My mamy taki
    http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-3w1-0-18kg-gratis-i2050581422.html
    leżaczek- bujaczek i jestem zadowolona- Dominik chętnie w nim leży i śpi...jedyny minus to mocne wibracje...ale w sumie nie ma to znaczenia ponieważ nie używamy jej....słyszałam, iż ten bajer niekorzystnie wpływa na kręgosłup u tak małych dzieci.

    Cherry niezłe kupki robi Twoja pociecha 😉 😉
    Judzia ja też zaczynam się zastanawiać czy Dominik nie ma skazy albo coś....nadal ma śluzowate kupki i policzki chropowate...cały czas ma drobną kaszkę na buzi....od wczoraj nie jem nabiału...zobaczymy czy da to jakieś efekty.

    Yenefer się pojawiła a co z Ellą, Sandrą....Gomesz dawno nie pisała....aha Sandra pisała, że przylatuje do Nich mama więc jest usprawiedliwiona 😉
  6. krusyna napisał(a):
    A co do laktatora to nie za bardzo mam wyjście; albo laktacja, albo NAN 1. A taki wybór, to nie wybór 🤢

    W takim wypadku masz rację....


    Ale tu dziś pustki....chyba wszyscy świętują dzień Babci i Dziadka 🙂
    A my czekamy na księdza...dziś u nas kolęda...moje Chłopaki zasnęły a ja z nudów na straży księdza szperam w necie i właśnie uświadomiłam sobie, że musimy kupić matę interaktywną bo nie mamy....podoba mi się ta:
    http://allegro.pl/tiny-love-interaktywna-mata-edu-move-play-nowosc-i2057264384.html
    minusem jest tylko cena 😞 ale chyba się mimo wszystko zdecyduję
    Wasze maluszki korzystają z maty? jak się sprawdza? Możecie coś polecić....?
  7. krusyna napisał(a):
    Agisal - rozmowa bliźniaków - fantastyczna 🙂 Przypomniało mi się, jak było w moim własnym domku 🙂
    A co do piersi - mój brzdąc też się pręży i wrzeszczy, bo leń z niego, ale ja się poddałam już dawno i mam co chwilkę rozmans z laktatorem 🙂 Nie miałam serca go męczyć 😞 Cieniara ze mnie i tyle 😜


    Krusyna masz rodzeństwo bliźniaków?
    Co do laktatora to wolałabym jednak nie używać zbyt często...słyszałam, że jeśli używa się tylko laktatora to laktacja może szybciej się zakończyć...oczywiście nie jest to regułą ale niestety często tak bywa 😞
  8. Mamuśki poradźcie mi co ma robić bo jestem w kropce....w tamtym tygodniu w związku z chorobą Dominika miałam miało pokarmu i ściągałam laktatorem aby pobudzić piersi (oczywiście Młodego również dostawiam do piersi) w tym tygodniu sytuacja z mleczkiem się poprawiła ale pojawił się problem...Dominik nie chce ssać z piersi....jak tylko kładę Go na rękę to zaczyna się prężyć i płakać....nie chce chwycić piersi...tak jest w ciągu dnia....w nocy ssie bez problemu...dziś próbowałam karmić go przez osłonki...trochę ssał ale się zmęczył i puścił....rozmawiałam z pediatrą w szpitalu i kazała Go przetrzymać aż zgłodnieje...na razie mi szkoda dziecka bo ciągle bierze leki....dodam, że wcześniej wielokrotnie ssał zarówno pierś jak i pił z butelki...nie wiem co mu się w tej małej główce pomieszało, że teraz nie chce....sama nie wiem co robić 😞
    Dodam, że wczoraj przetrzymałam Go 4 godziny....ssał 3' i puścił....po tym zmiękłam i odciągnęłam laktatorem....oczywiście wypił bez problemu.
  9. Cześć dziewczyny 🙂
    Na wstępie dziękujemy za wsparcie podczas naszego pobytu w szpitalu 🙂 Regularnie Was podczytywałam- niestety nie wiem dlaczego ale nie mogłam się zalogować....forum było dla mnie rozrywką gdy Mały spał 😉 Wyszliśmy wczoraj i już wszystko jest ok. tzn. krostki zasuszone i tylko teraz musimy bardzo uważać aby nie nastąpiły żadne powikłania. Dominik w szpitalu był bardzo grzeczny i pogodny...cały czas gugał i uśmiechał się...niestety jak wróciliśmy do domu to zrobił się mocno marudny....mam wrażenie, że odreagowuje....oby to było tylko to....
    Niestety od wczoraj nie czytałam co tam u Was słychać...jak tylko będę miała chwilkę (właśnie moja kochana maruda się obudziła) to oczywiście nadrobię 🙂 🙂
    Pozdrawiam
  10. Lala współczuje....dlatego my zdecydowaliśmy się na 6 w 1 aby oszczędzić małemu bólu i sobie stresu. My na wszelki wypadek kupiliśmy czopki przeciwgorączkowe ale na szczęście nic się złego nie działo...za to teraz mam stresu co niemiara 😞
  11. Cherry napisał(a):
    Agisal ja mam dokładnie tej samej firmy urządzenie. Jesteś pewna że włącza Ci się ten alarm ze względu na to że Mały zapomina oddychać? Czujność płytki jak masz ustawioną? Ja po dwóch włączeniach zreflektowałam się że mamy nastawioną na najsłabszą.


    Jestem pewna, że Dominik czasem nie oddycha....czasami czujnik włącza się pod rząd i staliśmy nad Dominikiem i sprawdzaliśmy....tzn. On czasem robi sobie przerwy w oddychaniu ale tylko jak bardzo głęboko śpi....alarm włącza się po 20 '' a mały zaczyna oddychać np. po 21''. Pytałam lekarza....tak się zdarza, że jak dzieci głęboko zasypiają to mają dłuższe przerwy...podobno to się unormuje...a poziom czułości mamy nastawiony na max czyli na 5.
    My mamy ten czujnik
    http://www.mamabebe.pl/product-pol-13850-Cyfrowa-niania-elektroniczna-z-monitorem-oddechu.html
  12. Cześć dziewczyny 🙂
    Widzę, że poruszałyście dziś temat pieluszek...my używamy Pampersów zwykłych i Premium Care...obecnie mamy Huggies ale to badziew...Dominik ciągle ma mokre plecy od moczu.
    Niania elektroniczna podobnie jak u Yenefer mnie uspokaja... to pikanie w ogóle mi nie przeszkadza a u nas niestety często się włącza....jak mały twardo zaśnie to nie oddycha...tzn. czasem zaczyna sekundę po tym jak włączy się alarm a czasem trzeba nim potrząsnąć...gdyby nie było tego monitora to nie wiem jak by to było (my mamy z Tommee-Tippee).
    My nadal walczymy z ospą....jestem cała zestresowana bo rozmawiałam ze znajomą lekarką, która mnie ostrzegła abym bardzo uważała ponieważ tak małe dzieci podobnie jak dorośli znacznie gorzej przechodzą tę chorobę....a źle leczona prowadzi do poważnym powikłań...dodatkowo Dominik ma ciągle problemy z kupkami (teraz wiem, że to efekt wirusa ospy) tzn. momentami ma biegunki więc dopajam Go aby się nie odwodnił. Z tego całego stresu mam zdecydowanie mniej pokarmu co jeszcze bardziej mnie stresuje....aha....pediatra powiedział, iż Dominik prawdopodobnie w przyszłości ponownie zachoruje na ospę...teraz jest za mały i się nie uodporni 😞
  13. Na wstępie Marinel wszystkiego NAJ 🙂
    Dziewczyny jakie te Wasze bobasy są fajne 😉 sama słodycz 🙂
    Martka gdzie byłaś na USG? to była pierwsza wizyta? My jak byliśmy w grudniu to lekarz powiedział, że wszystko OK. ale kazał przyjść jeszcze raz za ok. 6 tyg. a teraz Rehasport nie podpisał tego kontraktu z NFZ więc musimy iść prywatnie bo już termin się zbliża i nigdzie na fundusz się nie wciśniemy 😞
    U nas średnio....nie uwierzycie ale Dominik ma ospę...tak moje małe maleństwo ma lekką odmianę ospy. Zaczęło się w tamtym tygodniu...na prawym udzie pojawiły się ropne krostki i było ich coraz więcej....w poniedziałek postanowiłam iść z tym do lekarza i jak się zapytałam czy to może być ospa to na początku bez dokładnego oglądania stwierdził, że to niemożliwe...ale jak zobaczył krostki to już taki pewien nie był...przepisał Pudroderm i kazał smarować...jeśli pojawią się nowe krostki to miałam przyjść w środę tz. dziś jeszcze raz....no i poszłam bo doszły kolejne....wyrok: OSPA....a kontakt z ospą był 4 tygodnie temu właśnie w przychodni....jak my wchodziliśmy do gabinetu to wychodziło dziecko z ospą...dodatkowo mały ma alergię na coś co jadłam....od tygodnia ma luźne-zielone śluzowate kupki i robi ich dużo (choć odpukać dziś już nie ma ich tak wiele). Na kupki dostał Lakcid....oby pomogło...dodatkowo ja znów mam dietę jak po porodzie...ograniczyłam się do ryżu, jabłek, rosołu z kluskami i mięsa drobiowego...oby coś pomogło.
    W poniedziałek byłam u gina....z podwoziem wszystko dobrze, macica obkurczona 🙂 pytałam co z tymi ćwiczenia aby wrócić do formy- powiedział, że mogę spokojnie ćwiczyć bo macica obkurczona. Przepisał mi tabletki antykoncepcyjne AZALIA (któraś z Was dostała?) nawet je wykupiłam ale trochę się obawiam ich brania....poczytałam w necie i dużo osób narzeka na przyrost wagi (w ulotce jest napisane, że często następuje przyrost wagi- a często to 1 na 100) a ja chcę schudnąć a nie przytyć...dodatkowo podobno osłabia libido....przed ciążą długo brałam Yasmin i byłam zadowolona a teraz z tym specyfikiem mam obawy.
  14. W kwestii usypiania to zaczynam uczyć Dominika zasypiać w łóżeczku....muszę bo robi się z niego mały terrorysta 😉 w tamtym tygodniu nie spał od 21 do 1:30 😠 cały czas doił smoka i jak tylko zasypiał i smoczek wypadał to budził się....postanowiłam więc, iż w ciągu dnia może mieć smoczek ale jak zasypia to już nie...tzn. w łóżeczku w ogóle nie będę podawać smoczka...zobaczymy czy mi się uda....niestety mój małżonek jest "miękki" i nie może znieść jego płaczu- to On przyzwyczaił Go do smoczka a ja muszę teraz z tym walczyć 😠 😠 😠
  15. Marinel_E napisał(a):
    Agisal moja córka też je tylko z piersi i kupki robi cały czas zielone odkąd pamiętam. Są często niteczki sluzu, pani pediatra powiedziała że często się zdarza sluz w kupce i kolor zielony też jest ok ale oznacza że mama je coś cięzkostrawnego i kazała mi wyeliminowac zupy na wywarze z drobiu ale to nic nie zmieniło 😮


    Marinel_E dzięki za info, jestem nieco spokojniejsza....wniosek z tego taki, że muszę bardziej uważać co jem 🤨
  16. Hej!
    My wczoraj byliśmy na szczepieniu- wybraliśmy 6 w 1 a w przyszłym tyg. chcę iść na rotawirus....Dominik szczepienie zniósł dzielnie....prawie w ogóle nie płakał a w domu również żadnych efektów ubocznych nie było 🙂 Niestety martwią mnie jego kupki....od ok. 2 tygodni są nieco śluzowate...tzn. mają prawidłowy kolor (musztardowy) z grudkami ale widać, iż jest tam troszkę śluzu (jak się złoży i rozłoży pieluszkę to występuję "niteczki") nie jest tego dużo ale zawsze....a od środy raz na kilka kupek był kolor zielonkawy....czy któraś z Was też to przerabiała? Dodam, że karmię tylko piersią.
    Jak czytałam ile zjadają Wasze maluszki to byłam w szoku....mój zjada ok. 60 ml (tak sądzę)- je tylko z jednej piersi (drugiej już nie chce) a jak ostatnio ściągnęłam mleko to z jednej piersi poleciało ok. 60 ml. W Sylwestra ważył (6 tygodni + 1 dzień) 4900 gr więc chyba się najada 😉
  17. Na mojego mężczyznę też nie mogę narzekać 🙂 Niestety w ciągu tygodnia późno wraca do domu ok 18-19 ale potem chętnie zajmuje się małym (no chyba, że jest zmęczony wtedy kładzie Dominika obok siebie i panowie ucinają komara 😉 Kąpiel również należy do tatusia tzn. ja pomagam w myciu ale przygotowuje wodę i trzyma bąbla tatuś 🙂 W ogóle muszę przyznać, iż jestem bardzo zaskoczona podejściem męża....myślałam, że będzie gorzej tzn. że nie będzie go przewijał itd. bo będzie bał się aby go "nie uszkodzić" a tu niespodzianka.....tatuś pełną gębą....wieczorami mąż późno chodzi spać i lubi grać na kompie ale jak tylko młody zacznie płakać w pokoju obok to leci aby sprawdzić co się dzieje 🙂
    Jednak pomimo wszystko ja też mam chwile załamania....przez to, że całe dnie jestem sama z dzieckiem to mi się wszystkiego odechciewa....i jeszcze ten dzień jest taki krótki....dziś np nawet nie byliśmy na spacerze.....przeleżałam w łóżku z dzieckiem praktycznie cały dzień....wstałam o 16...czasami nie mam na nic siły 😞
    Brakuje mi rodziców (mieszkają 250 km odenie), niestety nie mam rodzeństwa i czasem po prostu czuję się samotna....oczywiście są znajomi ale w ciągu tyg. znajomi pracują....zresztą każdy ma swoje życie....Zaka jak widzisz nie jesteś sama....to forum bardzo mi pomaga....mogę się wygadać (tzn. wypisać) osobom, które częściowo borykają się z takimi samymi problemami - mamy swoje kochane dzieciaczki w tym samym wieku 🙂 🙂
  18. Dzień Dobry mamusie 🙂
    Ale jestem wyczerpana po dzisiejszej nocy....Dominik wczoraj nie mógł zasnąć do 1:00 a następnie budził się co 1,5-2h...Dodam, że bardzo mało jadł....myśleliśmy, że nie chce spać bo jest głodny a m ze stresu nic nie leciało.....przygotowaliśmy mleko z proszku i co.....pociamkał.....w ostateczności zjadł 30 ml!!! i dalej nie spał.....jak już usnął to po 2 h się obudził pojadł z cyca 5 min i poszedł spać!!! i tak przez całą noc!!!! w panice zaczęłam ściągać mleko (a wczoraj pisałam, że nie będę 🙂 ) teraz też już nie śpi....possał 4 min i leży....na głodnego nie wygląda, choć zaczął ciamkać palec...dostał smoczek i wegetuje w bujaczku....już sama nie wiem co z tym jego jedzeniem.
    Co do sylwestra to my również zostajemy w domku przed TV.
  19. ella1 napisał(a):
    [quote
    Dziewczyny ja sie bardzo boje teraz kontaktow z mezem- jakas traume mam!!!!!! 🤔 🤔 🤔 🤔 i strasznie boje sie aby nie zajsc!!!!!!!!!!!!!! 😮 😮 😮 😮.Macie tez tak???


    Przyznaje, że powoli mam ochotę na "przytulanie" ale mąż powiedział, iż nawet kijem mnie nie ruszy aż nie pójdę na wizytę kontrolną do gina.....a dziś dzwoniłam i jestem umówiona dopiero 9 stycznia 😞 to sobie jeszcze poczekam 😠
  • mamma-mia napisał(a):
    jesli chodzi o antykoncepcje slyszalyscie o zastrzyku, ktory sie wykonuje raz na 3m iesiace??? ja po pierwszej ciazy sie nie zabezpieczalam ale teraz mam zamiar - koniecznie
    ....tabletki sie nie sprawdza bo ja zpaominalska jestem a teraz z dwojka na lgowie to juz w ogole... ale mysle o tym zastrzyku lub plaserkach ewentualnie... a wy jak??


    Ja mam zamiar wrócić do tabletek o zastrzyku nie słyszałam.....Sandra czyżbyś nie miała ochoty na trzeciego bobasa skoro piszesz, że koniecznie musisz się zabezpieczyć 🙂 🙂 🙂
  • Pisałyście o ściąganiu mleka...ja przestałam ściągać....nie chcę się stresować....wcześniej stresowało mnie to ile ściągnę...ciągle miałam wrażenie, że mam za mało mleka i Dominik pewnie jest głodny a ja tracę pokarm....niepotrzebnie się nakręcałam....już tego nie robię....mały nie płacze, przybiera na wadze więc to co zjada musi mu wystarczać......choć nadal uważam, że mało je....zazwyczaj je z jednej piersi ok. 10' -wyjątkiem są karmienia, kiedy ma ochotę na drugą pierś
  • ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...