aaagaaa_m

u nas dzisiaj po południu była wielka burza... i jak zaczęła się ok 18 to skończyła dopiero ok 21 Meliska zdjęcia świetne 😁 a Julcia to widzę, że taki mały ancymonek 😁 Marika Michałek w avatarku w ślicznym letnik wydaniu 🙂 Rita oj czas szybko zleci i już niedługo znowu się z mamą zobaczysz 🙂 chociaż wiem, że przykro tak teraz 😘 widzę, że tu dyskusja na temat męża-nie męża Meliski 😁 Aniqa oj też bym pojechała do Chorwacji.... ale może w przyszłym roku, bo w tym i tak M. urlopu w wakacje nie dostanie, poza tym kasy brak w tym roku. ale do przyszłego może coś się uzbiera 🙂 no i Maciek może trochę bardziej spokojniejszy będzie. bo z tym naszym małym diabełkiem teraz jechać to masakra chyba... on robi ostatnio wszystko na przekór, i cieszy się z tego 😉

wanilia napisał(a): myślę, że o jakiś rozmiar jest mniejsza od drugiej. zobaczymy czy tak zostanie czy różnica się delikatnie powiększy... co do doboru butów na pewno odpadają buty wkładane, bez zapięcia, sznurowania, rzepów, paska...

dziewczęta moje kochane, jeśli chodzi o tv to na ekranie widać uderzenie i jak się włączy telewizor to od tego miejsca na prawie całym ekranie rozprzestrzenia się wielkaaaa plama i nie widać nic. na gwarancji tego nie wezmą na pewno, wiem z autopsji znajomej. a co do naprawienia, to koszt wymiany matrycy led to z tego co się dowiedziałam koszt ok 700zł. a poza tym jutro już będziemy mieć nowy tv 😁 skarbonka rozbita, więc udało się bez pożyczki 🙂 już jakoś przywykłam do tej myśli. i w sumie uważam, że dobrze zrobiliśmy. bo rodzice moi znowu coś tam planują nam kupić, zrobić.. i tak głupio by z tym tv wypalić...

Meliska Maciek stał za telewizorem i go popychał więc nie mogło mu się nic stać. a do serwisu do szkoda z tym jechać, bo uderzył w krawędź szafki pod telewizor i od tego miejsca w prawie cały ekran rozlała się wielka plama pod którą nic nie widać... może i jestem zbyt honorowa. ale uważam, że o prezenty trzeba dbać. my nie przypilnowaliśmy Maćka, i to nasza wina. i chyba nie dam rady spojrzeć teraz w oczy tacie i powiedzieć "tv spadł i się zepsuł"... ja wiem, że to tylko telewizor. ale nie kosztował 100zł... no i dostaliśmy na rocznicę ślubu. mamy ją 26-go czerwca, a telewizora już nie mamy... trochę głupio rozmawiałam dzisiaj z przyjaciółką i ona myśli tak samo jak ja, mówi, że tak samo by zrobiła. siostra moja też tak mówi. mówi, ze co innego gdyby to się stało po pół roku, po roku... ale nie po 10 dniach... telewizor zamawiamy jutro. rozbiliśmy skarbonkę. 1040zł się uzbierało więc będzie jak znalazł... miało być na jakiś wyjazd wakacyjny... ale M. i tak nie dostanie urlopu w wakacje. a na jakiś weekendzik to może coś uda nam się wykombinować... Wanilia jesteś cudowną Mamą!!! i wiem, że teraz dużo przeżywasz. też dużo przeżywałam z Maćkiem na początku. zresztą teraz też. ma szczuplejszą jedną łydkę, mniejszą stópkę jedną i to widać. ale grunt to się nie poddawać, uśmiechać się do życia 🙂 😘 😘 😘 Marika jaki Misio grzeczny w kościele 😁 my raczej na zewnątrz jesteśmy, bo synuś grzecznie nie chce siedzieć w wózku, a wypuszczony biega po całym kościele. Kilka razy udało mu się grzecznie wytrwać całą mszę. ale teraz jak ciepło to na dworze. dzisiaj na przykład uciął sobie drzemkę, ale tydzień temu to usilnie chciał wyjść z wózka. a mamy do placu kościelnego takie wysokie schody i one mu się bardzo podobają, więc żeby z wózka go nie wypuścić to M. musiał z nim spacerować wokół kościoła 😜

coquelicot napisał(a): Aga oczywiscie zrobicie jak chcecie, ale niz sadze, ze rodzice odebraliby to tak piszesz, w koncu tez mieli male dzici i wiedza ile takie szkraby potrafia nabroic. 😉 mieli trójkę dzieci i żadne z nich nigdy nie zniszczyło niczego wartościowego... po prostu naprawdę nas pilnowali. a my dzisiaj nie dopilnowaliśmy Maćka... i ja nie chcę, żeby sobie pomyśleli, że ten 1000zł który wydali to dla nas takie wielkie nic. no jak ja mam im o tym powiedzieć??? co innego po roku. ale po 10 dniach????

Coq no dużo się zastanawialiśmy nad tym czy powiedzieć czy nie. i ja tego nie powiem. bo mimo, że nieumyślnie, ale to nasza wina, bo to my nie dopilnowaliśmy Maćka. i co powiem rodzicom, powiem przepraszam, że tak się stało i co? a oni sobie pomyślą, że widocznie mam to wszystko w dupie, myślę, że powiem przepraszam i tyle. koniec tematu. ...

nasze dziecko dzisiaj przewróciło nasz nowy 10-dniowy telewizor. i niestety na ekranie nic widać prawie nic 🤔 🤔 🤔 🤔 no i mamy problem. bo ani ja ani M. się nie przyznamy moim rodzicom. żadne z nas nie chce powiedzieć. bo po prostu nam głupio. i pożyczymy kasę od mojej siostry i kupimy taki sam telewizor. dzisiaj dzwoniłam i szukałam, ale akurat takiego nigdzie nie mieli. kolega jedzie dziś do Krakowa tam ma w tesco zobaczyć, bo oni mają blaupunkt markę. a jak nie to zamówimy jutro rano i we wtorek może przyjdzie... a do tego czasu nie damy poznać, że coś jest nie tak... bo po prostu nam głupio, że prezent od nich i tak wyszło 😞

hej 🙂 Wanilia dobrze, że trafiliście na porządnego lekarza. a co Wam konkretnie powiedziała? Coq powiem Ci, że u nas po dzisiejszych zakupach podobnie jak u Ciebie, kiepsko z finansami. a tylko spożywka, mleko i pampersy kupowane... do końca miesiąca zostało niewiele, a to dopiero początek... a Wam życzę znalezienia lepszej pracy, wygrania w jakiejś loterii albo znalezienia grubego zwitku banknotów 😘 pociesza mnie fakt, że 22-go mam urodziny, i może coś skapnie 😉 no i teściowa przyjeżdża i coś ma rzucić nam 😉 Aniqa ja też nigdy szparagów nie jadłam, jakoś nie miałam okazji. a z małżona Twojego się uśmiałam 😁 😁 😁 Marika no ale spaleni czy opaleni??? 😜 grill się udał - skrzydełka, karkówka, schabik, kiełbasa normalna i biała 😁 najedzeni wszyscy i jeszcze zostało 🙂 Maciek wybiegał się po dworze. a ja mam nadzieję, że nie zaszkodzę sobie w swojej chorobie....

a my dzisiaj rano zakupy, wróciliśmy po 12. potem poszykowałam mięska na grilla 😁 M. kosi trawę i porządkuje wokół domu, Maciek się bawi, a ja zabieram się za ogarnięcie domu. potem grilla planujemy 🙂

dzień dobry 🙂

Basienka84 napisał(a): Nie dziala, dosc szybko sie uspokoilam, bo co moge zrobic? Dopiero mna zatrzeslo jak o zdjeciach pomyslalam 😮 Na szczescie zgrywam je zawsze tez na komputer meza. Tylko nie nie wiem jak jest ze zdjeciami z wakacji, na meza laptopa ich nie wrzucilam, w Polsce na stacjonarnym wiem, ze sa te, ktore zrzucalam i czyscilam karte w aparacie, dopiero pod koniec zostawilam wszystko na karcie i tu zrzucilam na netbooka... i zadaje sobie pytanie czy je tez zrzucilam na pc w domu 🤔 mam nadzieje, ze tak 🤢 A komputer, no coz, nowego nie kupie, nie znam sie na tym totalnie, musze szwagra zapytac czy jest szansa na zmartwychwstanie... W niecie bede mniej siedziec przynajmniej. Z tymi zdjeciami nie masz tak zle. Ja ostatnio wzielam sie na sposob i musialam system na nowo postawic wiec wszystkie moje zdjecia zgralam na dysk zewnetrzny. Zrobilam format, musialam pozmieniac partycje i wgralam nowy system. No i ostatnio posypalo..... dysk zewnetrzny umarl i nie da sie z nigo nic odzyskac 😞 wszystkie zdjecia poszly sie ....... w dodatku z kompa tez sie nie da odzyskac zdjec, wiec dupa..... teraz juz zupelnie nie wiem gdzie trzymac zdjecia zeby mi nie zniknely..... ja mam ponagrywane na płyty dvd. a oprócz tego jeszcze te mam osobnego pendrive 32gb na zdjęcia. i tam też są

dobry wieczór 🙂 byłam dzisiaj u lekarza no i zapalenie krtani 😞 mam nadzieję, że mi przejdzie do poniedziałku, bo urlopy poplanowane (na zbiór truskawek biorą) i muszę być w pracy... bo inaczej im wszystko popsuję... Coq współczuję zalanego laptopa.... Wanilia a czemu sobie nie pojesz...? ja jadłam czereśnie a karmiłam jeszcze Maćka.. Beata jak duża już jest Sarah 🙂 i jaka spódniczka śliczna! 🙂 Aniqa super, że działkę już macie! 🙂

M. na imprezie pracowniczej... a ja leżę w łóżku i wpieprzam czereśnie 😁

co do wagi to moje dziecię w sobotę ważyło równe 11kg 😁 Coq Yasminka jak zwykle śliczna 😁 Marika Maciek je mleko do rannej drzemki, z reguły ostatnio ok 10-11 i wypija 120-150ml. a co do mleka przed spaniem to od jakiegoś czasu, już ze 3 tygodnie to nie chce pić, wypija ze 2 łyki i wypluwa. mleko czeka aż się obudzi Maciek ale i tak jest częściej wylewany. niestety widzę istotny związek pomiędzy złym snem Maćka a nie wypiciem mleka... o dziwo dzisiaj wypił ze 100ml... co do "uszczypnięcia bociana" to Maciek miał taką plamkę 🙂 ale już chyba nie ma 🙂 Wanilia zdjęcia Hubercika śliczne!!! 🙂 oczywiście Werki również 🙂 Meliska rzeczywiście Jula wysoka 🙂 widać to na tym zdjęciu na słoniu chyba 😉 Basieńka a Ty znowu gdzieś wyjeżdżasz? 🙂 oj, jak Ci zazdroszczę 🙂 Rita ile zabawek ma Majcia wokół siebie 🙂

hej hej hej! wczoraj byłam niezdolna do niczego, jak wróciłam po 15 z pracy to czułam się masakrycznie... 😞 i jak usnęłam jak usypiałam Maćka o 20 tak spałam do 8 w dresach i koszulce... dzisiaj też leje mi się z nosa. trochę też kaszle mi się... 🤢 a jeszcze dzisiaj byłam na drugiej zmianie czyli od 10.15 do 18.15. M. drugi cały dzień w pracy. Na szczęście Maciek już śpi. mam nadzieję, że zwalczę rozwijające się we mnie choróbsko....

dobry wieczór 🙂 pogoda znowu paskudna, 2 burze dzisiaj i prawie cały czas lał deszcz... a ja dzisiaj miałam szkolenie od 9 do 15. i ogólnie świetny gość prowadził, bardzo mi się podobało 🙂 Maćkowi katar już przechodzi, i chyba nic się z tego nie rozwinie 🙂 gorzej, że ja mam katar, i czuję że coś mnie łapie. dlatego już w łóżku leżę, żeby się wygrzać 🙂 Asiu jaki długi post. dobrze, że z okiem męża lepiej 🙂 a co do tv to my kupiliśmy, a właściwie to nie kupiliśmy tylko dostaliśmy od rodziców na 3 rocznicę ślubu 🙂 Wanilia zdrówka dla dzieciaków 😘 uśmiałam się z Twojego biegania wokół kałuży, wyobraziłam sobie to 🙃 😜 Meliska no to wymęczyłaś Julcię jak na podłodze Ci dziecko usnęło 😉

dzień dobry 🙂 a ja się szykuję do pracy 🙂 wszystko już zrobiłam, więc teraz sobie spokojnie piję kawkę 🙂 bo jeszcze trochę czasu mam 🙂 Cherry no dla Kacperka buziaki 😘 a dla Ciebie dużo motywacji i wytrwałości... 😘 ja mam słomiany zapał, to zaraz bym to wszystko niestety rzuciła...

a u mnie dzisiaj były 3 burze, z czego ta ostatnia, ok 17 to tragiczna, lało strasznie, grad padał 😮 masakra Asia no cóż za niefart z tym samochodem... Chloe a gdzie byliście? Wanilia no załamałaś mnie tym tygodniem deszczu, nie widziałam żadnych prognoz... ale jak tak ma być to jedna wielka masakra 🤢

dzień dobry 🙂 Maciuniek właśnie usnął, zasypany pocałunkami moimi 🙂 wygłupialiśmy się na kanapie i nagle zaczął mnie przyciągać żebym mu dała buziaka, i tak przyciągał swoją ręką moją głowę i oddalał 🙂 a ja całowałam malutką buziunię 🙂 a nagle patrzę, a on chyba śpi 🙂 no i śpi 🙂 🙂 🙂

hej hej hej 😁 u nas dzisiaj festyn rodzinny, byłam z Maćkiem bo M. w pracy. no i wybiegał się i pojeździł na kucyku. myślałam, że się będzie bał, a on zejść nie chciał 😜 i cały dzień dzisiaj kichał, no i już jak przyszliśmy do domu przed 20 to katar zaczął mieć... nasmarowałam go maścią majerankową, dałam syrop sosnowy (zrobiony przez nianię naszą 🙂 ) i mam nadzieję, że nic poważniejszego się z tego nie wywinie... Wanilia, Meliska super, że odwiedziny udane!!! 🙂 zazdroszczę... a dla Werki zdrówka 😘 Rita piesek piękny!!! 🙂 Holi fajnie, że wypoczęliście troszkę, szkoda tylko, że tak krótko, ale zawsze coś 🙂 Cherry dla Kacperka zdrówka 😘

hej hej 🙂 u nas też leje tak od ok 10... cały czas... no ale do 10 umyłam drzwi balkonowe u góry, poprałam i powiesiłam firanki 🙂 no i posprzątałam generalnie u góry 🙂 potem obiad, i pojechaliśmy do brata M. bo tam chrześnica moja z prezentem na Dzień Dziecka dla niej 🙂 posiedzieliśmy dłużej niż mieliśmy w planie, ze szwagierką 🙂 a teraz Maciek śpi, a my w łóżku 😁 aaa, moje dziecko spało dzisiaj tylko 30minut.... 🤢 Marika dzielny Misiu 🙂 a katarek szkoda, że go męczy... Wanilia no facetom trzeba dosłownie pokazać jak wygląda dzień z dziećmi... zostawiaj go tak częściej! 🙂 Aniqa a według Ciebie jak piesek? fajny? Coq no niefajnie, że tak z kasą macie... ale u nas teraz też nie jest kolorowo... jak podliczyliśmy wydatki na ten miesiąc to jakby coś nieplanowanego wpadło to niestety ale nawet 10zł więcej nie będzie... i to mając zaplanowane pieniądze na jedzenie... określona kwota... 😮

dobry wieczór 🙂 zabiegany dzień... Wanilia to pewnie dlatego, że objawy poszczepienne to Hubercik chciał u mamusi na rączkach. jutro na pewno będzie lepiej 🙂 a jak po wizycie Meliski??? 🙂 Holi uwielbiam Twoje teksty! 🙃 Asia podobnie jak Wanilia nie wątpię, że masz w sobie to coś 😁

dzień dobry 🙂 u nas dzisia dwie burze, jedna rano przed 9 taka w miarę, a druga ok 16 to megaaaa burza była... poza tym to dzisiaj dostaliśmy od moich rodziców prezent na 3 rocznicę ślubu (to dopiero 26 czerwca), ale kupili więc dali - telewizor lcd led 32 cale 🙂 a do tej pory w salonie mieliśmy 29 cali ale ten z tych grubych 😉 więc jak dla nas to super prezent! 🙂 już podłączony 🙂 byli też u nas po południu brat M. z rodzinką. no i 8-letni Filip porysował nam podłogę... jestem wściekła, bo wielu rzeczy Maćkowi nie pozwalam, bo mieszkamy tu dopiero 4 miesięcy i na pewno pewnie przez najbliższych 20 lat będziemy mieli te same panele. i staram się dbać w ogóle o to wszystko. a Maciek ma taki motorek jeździk i Maciek jeździ na nim spokojnie. a tamten szalał i kółkami porysował podłogę. zwracałam mu uwagę kilkukrotnie ale miał to gdzieś 😮 a po ich wyjściu to jak tamten nakręcał z kółkami w miejscu to w tych miejscach po kilkanaście rys na panelach... i jestem zła 😠 😠 😠 Coq to trzymam kciuki za znalezienie pracy!!! mocno! 🙂 my nadal pieluchy w rozmiarze 4 i nie są małe 🙂

marika321 napisał(a): ja też już pachnę 😁 😁 😁 a wena mnie złapała i się wzięłam za sprzątanie 🙂 no i błysk jest 🙂

Aniqa1111 napisał(a): Maciek pod choinkę dostał Szczeniaczka Uczniaczka i powiem Ci, że czasem jak się zacznie nim bawić to tak dość fajnie to wygląda 🙂 zainteresowany jest 🙂 a jakiego pieska kupiłaś??? my to teraz cienko z kasą stoimy więc nie możemy sobie na razie pozwolić, ale może kiedyś się uda 😉