aaagaaa_m

dzień dobry 😁 jak dobrze, że dzisiaj już piątek i ta okropna zmiana mi się kończy 😁 od poniedzialku 7.00-15.00 😁 i całe popołudnie 😁 wczoraj mieliśmy w planie robić ogórki kiszone, M. miał przygotować słoiki, umyć ogórki i te wszystkie kopry, chrzany, liście przygotować. a po moim przyjściu z pracy czyli ok 19 mieliśmy zająć się resztą 🙂 i tu jakie moje zdziwienie jak wróciłam do domu, a 30 słoików ogórków zrobione: 12 litrowych i 18 półlitrowych 😁 😁 😁 mama moja z M. zrobili 🙂

dzień dobry 🙂

dobry wieczór 🙂 co do tanioszki (ale się przyjęło 😉 ) to w Lublinie jak byłam to miałam upatrzone kilka sklepów z naprawdę super ciuchami, tutaj na miejscu nic nie mam. a w najbliższym mieście, czyli tam gdzie większość dużych zakupów robimy to jakoś nie podchodzą mi sklepy, niestety... Aniqa czyli jednak wyjazd nad morze 🙂 super! 🙂 a co do M. to może wspólny urlop pozwoli Wam odreagować wszystkie stresy i zacząć znowu cieszyć się sobą nawzajem, trzymam za to kciuki 😘 ja z M. ostatnio w super relacjach jesteśmy 😁 🙂 a do naszego urlopu jeszcze miesiąc... trzeba jakoś wytrwać, jedziemy na kilka dni do Krynicy Morskiej (nie wiem czy pisałam) 🙂 super, nie mogę się doczekać 🙂 a potem może we wrześniu na jakiś weekend do Zakopanego albo gdzieś w góry skoczymy 🙂 taki plan mamy 🙂 Basieńka gratuluję zdanego, i to dobrze, testu 🙂 Rita na pewno bardzo się cieszysz, że siostra przyjeżdża, i dobrze 🙂 Marika no a u nas smoczek tylko i wyłącznie do spania, w dzień nie potrzebuje... ale trzeba by się żegnać zacząć...

dobry wieczór 🙂 Marika zacznę od Ciebie: zdjęcia świetneeee!!! 🙂 a Misio cudny! 🙂 a ja tam chyba wolę dłuższe włoski, chociaż Michałkowi i w takich i w takich do twarzy 🙂 a po weselu już do siebie doszłam 🙂 Meliska no napici napici 🙂 a pojedli tak trochę, bynajmniej ja, lokal fajny ale jedzenie bez żadnych rewelacji, a ja to na weselach raczej nie jadam. następnego dnia bym pojadła dopiero 😜 co do smoczka to my używamy...

no to nie miałam zbyt dużo do nadrabiania... niestety 🤢 Meliska dla Julki dużo dużo zdrówka! 😘 Holi no to gratuluję, że Eluś bez smoczka! a jak dzisiaj dał radę??? Rita piękne zdjęcie, ale ja też bym Cię nie poznała, jakoś inaczej wyglądasz 🙂 Basieńka u Was jak zawsze bardzo aktywnie! 🙂 Wanilia no to pewnie u Hubcia skok rozwojowy... Marika jak tam po urlopie???? Beata no to sobie wyobrażam, jak Sara wyglądała, jak mokra do piaskownicy wskoczyła 😜

hej hej hej 🙂 na weselu wybawiliśmy się super! rewelacyjny zespół mieli 🙂 🙂 🙂 a wczoraj dzień zleciał szybko, trochę odespaliśmy a potem mieliśmy nad zalewem taki festyn 🙂 no gwiazdą wieczoru był Bronisław Opałko vel Genowefa Pigwa 🙂 super było 🙂 dzisiaj w pracy do 18.15 i zanim coś zjadłam, to już trzeba było kąpać Maćka. teraz śpi to w końcu mam chwilę. a w domu bałagan niemiłosierny, ale zabiorę się za to jutro rano... bo dzisiaj mam ochotę tylko i wyłącznie leżeć... 😁

Aniqa1111 napisał(a): coś mocno podekstytowana jesteś 😁 czyżby jakaś niespodzianka od M. z tego tytułu???

dzień dobry 🙂 oj, jak dobrze, że już weekend 😁 jutro idziemy na wesele 😁 fajnie 🙂 bo mam ochotę potańczyć 🙂 Rita no to mały donosiciel Ci rośnie 😁 hih 😁 Wanilia Maciek też koło domu w majtkach śmiga 🙂

hej hej hej 😁 rewelacyjna pogoda, cały dzień na dworze i teraz Maciek już śpi 🙂 Marika oj jak Ci fajnie, że wyjeżdżacie 😁 bawcie się dobrze! 🙂

marika321 napisał(a): ile mleka??? to tylko ten mój mały chudzielec nic nie chce jeść... niby je, ale mało... fasolki szparagowej moje dziecko także nie je... i coraz chudszy jest 😉

meliska napisał(a): woal gładki do prasowania ciężki 🙂 a są różne gatunki, w miarę dobry gatunek to i się nie mnie bardzo i dobrze się prasuje... a woal kresz to taki jakby pogięty... bynajmniej tak mi się wydaje.. no teorię to znam, ale jak to jest w praktyce? ktoś miał do czynienia??? w salonie mam woal gładki, w miarę dobry gatunkowo i nie narzekam 🙂 a woal kresz używam jako obrusu 😁

meliska napisał(a): woal gładki do prasowania ciężki 🙂 a są różne gatunki, w miarę dobry gatunek to i się nie mnie bardzo i dobrze się prasuje... a woal kresz to taki jakby pogięty... bynajmniej tak mi się wydaje..

a ja już wykąpana, nawet jeść mi się nie chce... M. niech coś zje i wyprostować się trochę trzeba 🙂

meliska napisał(a): u nas po kąpieli pije mleko... ale ostatnio więcej zostawia niż wypija. robię mu 180... i dzisiaj to dosłownie kilka łyków zjadł... więc pewnie się obudzi głodny... no ale sama nie wiem. czasem zje ze 150ml, czasem ledwo 20ml wypije...

Meliska zjadliwości owoców zazdroszczę, bo u nas tyle naszych, niepryskanych owoców, a Maciek nic nie tknie... no i drzemka 4 godziny 😮 toż to dla mnie jakiś absurd 😉 tego też zazdroszczę... bo Maciek w dzień sypia ok godzinki, max 1,5... ale najczęściej nawet godziny nie dobija... no ale od 20 już śpi 😁 a ja się lecę umyć zaraz, M. o 21 kończy pracę, coś zjemy i poleżeć pragnę 😁

Wanilia zdjęcie świetne! fajne masz dzieciaczki! 🙂 i ciesz się, że chce jeść Werka owoce. mój Maciek: maliny raz jadł, coś go naszło. od tej pory w ogóle nie chce nawet do buzi włożyć... a mamy swoje, truskawek mama miała kilka rządków, niepryskane, rzadko chciał jeść... czereśni nie. teraz morele - też nie. arbuza nie spróbował. zostają jabłka i banany... Rita no z Mają to już sobie można pogadać 😁 właśnie mnie woła "Agaaa", "Agaaa" - a tak robi jak chce mi dokuczyć, bo normalnie mówi "mama"... oż to złośnik mały 😜

dzień dobry 🙂 nie było mnie wczoraj w ogóle... była wczoraj u mnie koleżanka z mocno zaawansowanym brzuszkiem, 2 dni po terminie, a dzisiaj po 15 dostaję od niej smsa, że do szpitala jedzie 😁 oj nie mogę się doczekać zdjęcia małej Ani, którą urodzi 🙂 a potem oglądaliśmy z M. film "niemożliwe" - bardzo gorąco polecam. rewelacja jak dla nas! na podstawie prawdziwej historii rodziny, która była w Tajlandii w trakcie tego tsunami co było w święta Bożego Narodzenia kiedyś. naprawdę godny obejrzenia... i tak minął dzień... a i znowu będę co jakiś czas miała na drugą zmianę, bo koleżanka z pracy jest w ciąży. początek jakoś ale na zwolnienie chce iść, bo się źle czuje. i przyszły tydzień praca od 10.15 do 18.15... no i za 2 tygodnie tak samo... mam nadzieję, że jeszcze wróci do pracy przed porodem bo inaczej to masakra.... no i tyle u mnie 🙂 a zaraz czytam co u Was nowego 🙂 aaa, no i Maciek był wczoraj z tatusiem na szczepieniu, pierwszy raz nie ze mną... no i niestety nie był tak dzielny jak Wasze dzieciaki, bo płakał, ale już u pani doktor zaczął płakać, bo jej nie lubi 😉 pneumokoki i 5w1 🙂

dzień dobry 🙂 jakoś brak mi weny do pisania...

dobrej nocy! 🙂

dzień dobry 😁 Meliska Julka śliczna dziewczynka i jaka już duża 😁 no i ta spineczka 🙂 cudo! a co do tych ugryzień to weź opieprz jeszcze te panie ze żłobka... Coq co do wózka to nie zastanawiałam się. ale moja 3-letnia chrześnica na spacery jeździ w wózku i wiadomo wyjdzie, pobiega, ale ogólnie chce w nim siedzieć. my wczoraj na tych urodzinach i się tylko namęczyłam, bo trochę dzieci było, ale Maciek najmłodszy, a po Maćku dopiero Lena - 3 lata.. no a potem to starsze dzieci. i one same się bawiły u góry. a Maćka tam nie puściłam samego bo by kursował po schodach góra-dół. a poza tym za mały do zabawy z nimi

a my zaraz wybieramy się na urodziny do mojej 3-letniej chrześnicy 😁

marika321 napisał(a): też mam sporo lakierów, a z ostatnich zakupów to pomarańczowy, żółty, zielony ciemny, zielony jasny, szafirowy i jasny niebieski 😁 ja też lubię malować 😁

dzień dobry 😁 pada, brzydko... na spacer nie ma jak wyjść...

właśnie pomalowałam sobie paznokcie 😁 na zielono 😁 😁 😁 Wanilia życzę Wam bezpiecznej podróży! Aniqa Twój szef nawet na tyle honoru nie ma, żeby odpowiedzieć na maila... 😮 i więcej nie pamiętam 😜

dzień dobry 🙂 babcia pojechała więc teraz już czas jest 🙂 dla Was 😁