Aniqa1111_m

coquelicot napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

proszę, proszę, ale ładnie Jasminka powtarza 🙂 więcej filmików z Jasminą w roli głównej poprosimy 😉

Jezuniu, jak Kalina mnie dzisiaj z równowagi wyprowadzala!!! ja nie wiem, jak moja niania sobie caly dzien z nia radzi, ale ja ewidentnie nie mam do niej cierpliwości 🤢

Aniqa, a nowa praca nie daje Ci sie tez we znaki? Bo taki stres tez powodujen ze mniej sie ma cierpliwosci.

NIE WIEM, MOŻE...aż mi głupio, bo czasami sie dre o byle drobiazg

wanilia napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

wanilia napisał(a):

I jeszcze faworyt do łazienki:
http://www.domzbajki.pl/vives-1900-c-22_1039_1384.html

wkleila sie cala strona strona, a nie konkretna plytka

Bo też chodzi mi o kolekcję 🙂 Ale główny decor ten:
http://www.domzbajki.pl/vives-1900-comillas-20x20-p-14940.html

hahaha, a własnie chcialam ci pisac, że podoba mi sie ten najdroższy za 91zł 😉 😜 JEST SLICZNA

wanilia napisał(a):

I jeszcze faworyt do łazienki:
http://www.domzbajki.pl/vives-1900-c-22_1039_1384.html

wkleila sie cala strona strona, a nie konkretna plytka

proszę, proszę, ale ładnie Jasminka powtarza 🙂 więcej filmików z Jasminą w roli głównej poprosimy 😉

Jezuniu, jak Kalina mnie dzisiaj z równowagi wyprowadzala!!! ja nie wiem, jak moja niania sobie caly dzien z nia radzi, ale ja ewidentnie nie mam do niej cierpliwości 🤢

wanilia napisał(a):

Nie czekając na przyzwolenie... 😜 Wiatrołap:
http://www.domzbajki.pl/vives-vodevil-octogono-musichalls-multicolor-20x20-p-17156.html
http://strefadzienna.files.wordpress.com/2013/07/aparici-vanguard-colage1.jpg?w=470&h=173
No i mój faworyt chyba:
http://www.domzbajki.pl/vives-vanguard-elementspr-293x293-p-11907.html

MNIE NR 1 SIE PODOBA 😉

o nóżkach tez to słyszałam. Nojej kolezanki Mała własnie z tym problememsie bije...a Iga nalogowo tak siada

wanilia napisał(a):

Meliska miałam jeszcze napisac że na jdnym zdjęciu Julka siedzi na pupie z wygiętymi w iksy nogami. Werka też uwielbia a nie powinno się tak podobno siadać bo nogi w kolanach się wykrzywiają 🤔 Zasłyszane od koleżanki która z córką dwa lata na rehabilitacje chodziła i tam właśnie jej na to uwagę zwrócili. My zaczęliśmy zwracać Weronice uwagę ale ona odruchowo/nawykowo tak siada niestety
Aaagaaa chciałas dobrze wyszło...jak zwykle 😉 Zachowałaś sie bardzo w porządku i to sie liczy a szef pozbawiony jest zarówno empatii jak i kultury skoro kazał Ci ze swoimi plecami rozmawiać 🥴

do spania! 😜 😜 😜

Aga, są ludzie i LUDZIE....regułą to pewnie nie jest, ale niektórzy "szefowie" to chamstwo mają we krwi. Nie przejmuj się, masz prawo iść na zwolnienie, gdy Twoje dziecko jest chore i nikomu nic do tego.

wanilia napisał(a):

Aniqa1111 napisał(a):

taaa, byly moj szef zlozyl wniosek do menagera regionalnego, zeby nie zatrudniali mnie. Nie wiem, jak sie dowiedzial, bo generalnie caly proces odbywal sie poza nim, a mimo to jeszcze próbowal...Wanilia, nie napisze, co o nim mysle, ale to jest moj wróg nr 1, a po nim długo długo nikt...

Ja napiszę za Ciebie : kawał skur...a a jednocześnie mały człowieczek

niestety...widzisz, takie gnidy chodzą po tym swiecie...

taaa, byly moj szef zlozyl wniosek do menagera regionalnego, zeby nie zatrudniali mnie. Nie wiem, jak sie dowiedzial, bo generalnie caly proces odbywal sie poza nim, a mimo to jeszcze próbowal...Wanilia, nie napisze, co o nim mysle, ale to jest moj wróg nr 1, a po nim długo długo nikt...

Coq, pobudki regularnie codziennie, między 1 a 4 i wtedy już laduje u nas w lożku, bo nie chce być w lózeczku.

Kalina ma straszny katar, do tego kaszel, a dzisiaj zauważyłam, że cipkę ma zaczerwieniona i jakby napuchnieta 😞 nie daje mi dotknąć i mówi, że ja boli 😞 cos mi sie zdaje, że to po basenie. W niedziele mamy isc na urodziny do naszego chrzesniaka, ale jak małej chociaz troche nie przejdzie, to zostaniemy w domu.
A ja jak zwykle , gdy Kalina ma katar, mam chore gardło. Mała już bardzo ładnie sama dmucha nosek, tylko dwa razy uzyłam fridy, tak miala zapchany nos i to wystarczyło, ,żebym ja miała ropne wypryski w gardle 😠

Hej 😉

Agami!!!! fantastyczna wiadomość!!!!! gratulacje!!!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 małżon już wie? 😉

Marika, ciesze się, że wizyta udana, a Maleństwo to juz kawał fasolki 😉 😉 😉

Aga, jak sobie radzicie?

Jula nasze piekności 😘 😘 😘

Mówie do kaliny teraz wieczorem, że idziemy umyc i do spania i ma pozbierać klocki, a ona do mnie "nie moge mamusiu, bo jestem mała dziewczynka" 😮 😮 😮 😁 😁 😁 cwaniara mała

Czesc
Asia? 🤔 jakies dziwne te objawy. Może najpierw do lekarza pierwszego kontaktu, skoro do gina takie terminy?

U nas kafle skute w łazience, pjechałysmy z Kalina do mamy mojej się wykapac.
Dzisiaj się dowiedzialam, że mój były szef chciał teraz znowu zablokowac moje zatrudnienie w tym salonie, gdzie teraz pracuje. Czaicie? 😮 bo mi sie to w głowie nie mieści, od poł roku nie mam z nim nic wspólnego, a on chce decydowac o moim życiu, gdzie mam pracowac, a gdzie nie...ja nie wiem, ale on ma chyba jakieś kompleksy na punkcie mojej osoby, bo już nie wiem, jak to sobie tłumaczyc.

Hej
Aga:*

A nam peklaa rura pod wanna od cieplej wody. Wiec trzeba zbic kafle i rozwalic wanne,zeby do tego dojsc i naprawic. Mamy wiec tylko lodowata wode w domu. Zajebiscie normalnie
Praca niestety nie okazala sie taka rozowa, jak sie wydawalo.... same zle wiesci...
Do tego Kalina od wczoraj chora, oczywiscie znowu po basenie:/ bylismy 4 razy na basenie z nia i 4 razy miala po tym potezny katar. Nie inaczej bylo i tym razem.

padam na pysk...dobranoc

Aga, powodzenia jutro!

coquelicot napisał(a):

Aniqa ogromne gratulacje!!!! 🙂
Ale jakie masz wrazenia, odetchnelas z ulga, ze znowu z domu wyszlas? Czy ciezko Ci teraz po tym jak z Kalina bylas?

Raczej mi ciezko 😞 dzisiejszy dzien mnie troche przytloczyl, dzisiaj jakos pesymistycznie to wszystko widze...ale mam nadzieje,ze za tydzien, dwa wejde juz w ten tryb pracy i bedzie dobrze. Musi byc dobrze, bo w koncu o to mi chodzilo... 🙂

Hej
No dobrze, oficjalnie moge potwierdzic, ze zaczelam prace. Znowu w Orange. W tym salonie, w ktorym mialam pracowac od wrzesnia, a co uniemozliwil mi moj poprzedni szef. Podobno dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi, wiec zobaczymy...jestem padnieta, wyjechalam dzisiaj o 6 rano, najpierw w gdansku bylam 7 godzin na podpisaniu umowy i szkoleniu, a potem pojechalam od razu do pracy. Do domu wrocilam przed 19. Jakos ciezko mi dzisiaj bylo, tyle nowosci...ale wierze,ze sie polepszy

Ale za moim dzieckiem tesknilam caly dzien! A teraz juz spi

prosze, prosze, przedemną leży stos papierów do nauczenia się na poniedziałek, a nagle znalazłam czas, żeby zdjęcia na forum wstawic 😜 😜 😜 hahaha

samochodowe akrobacje. A matke krew zalewa jak to widzi 😲[URL=https://imageshack.com/i/mvt8ytj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/823/t8yt.jpg[/IMG][/URL]

uperdzielona grzyweczka 😉
[URL=https://imageshack.com/i/npdre4j][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/853/dre4.jpg[/IMG][/URL]

i tył. dalej sie kreci 😠
[URL=https://imageshack.com/i/nagctmj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/838/gctm.jpg[/IMG][/URL]

[URL=https://imageshack.com/i/jww06qj][IMG]http://imagizer.imageshack.us/v2/xq90/716/w06q.jpg[/IMG][/URL]

Coq spamuje 😜
Wyprawilam dzisiaj malzona z Kalina na spacer, bo chcilam spokojnie posprzatac, a wrocili cali od gliny 🤢 Kalina cala do prania.

Wanilia, nie zgadzam sie z twoim tokiem myslenia, ale nie bedziemy sie o to przeciez klocic 😉 kazdy ma swoj sposob na wychowywanie dzieci, wiec zycze Ci powodzenia i oby Weronika szybko odpuscila takie zachowanie ku uciesze rodzicow 🙂

Wanilia, naprawde uwazasz, ze jakbys Werce powiedziala, ze Hubert jest jeszcze malutki, a ona juz duza dziewczynka i przeciez umie juz sama ladnie jesc, to byloby cos zlego? Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to dziala...Kala ma rocznego kuzyna i jak czasami u nich jestesmy to ona zaczyna sie zachowywqc jak on, to jej wtedy mowie, ze Tymus jest jeszcze malutki, a ona jest przeciez duza dziewczynka i wie ze cos tam( w zaleznosci od przypadku). Potem dolozenie zdania, ze jak sie zachowuje tak, a nie inaczej , to wtedy mama jest z niej dumna - dziala cuda 😉 mi sie wydaje, ze to nic zlego uswiadamianie dziecku, ze kazdy jest stqrsze i pewnych rzeczy nie wolno mu juz robic....takie jest moje zdanie

padam na pysk...u lekarza bylam dzisiaj, w kolejce stałam od 8.30 do 13...masakra jednym słowem
Zołądek mnie boli - caly ranek nic nie jadłam bo min. pobieranie krwi mialam i dopiero jak po 13 wpadłam do mojej mamy to wciagnełam kawałek łososia wędzonego, 2 placki ziemniaczane i nalesnika ☺️ a po 2 godz. moj zoladek sie zbuntował