asiadudzika_m

jestem jeszcze ja.zrobiłam dzisiaj pomidorówkę na kości schabowej bo mi sie chciało czegoś innego niż kurczak...wyszła super dobra 🙂 na drugie była pierś pokrojona jak na kotlety na to pieczarki z cebulką podsmażone,na to ser żółty i zapieczone toto w piecyku.pychaaaa! a i zrobiłam ciasto drożdżowe 🤪 na szybkiego więc trochę się zakalcowate zrobiło ale troszeczkę i jest boskie 😁 Julii temp sama spadła ale i tak wyglada kiepsko 😞 kaszel masakra i katar mega mega teraz ma 😞 załapałam dzisiaj nerwa n... mówie Wam że ostro się wkurzyłam 😠 mój 'pracodawca' stwierdził ze mam mu oddać za ksiegowego za cały ten czas od zwolnienia do teraz.no Bóg go chyba opuścił 🤔 😠 czyli za każdy miesiąc po 20 czy 22 zł.wiecie co...śmiech na sali.to ja dostaje 500zł zasiłku na dwoje dzieci a on co kuźwa pieniędzy u mnie szuka 😮 dobra przejdzie mi na dziś a jutro obmyślę ciętą ripostę:P w pięty mu pójdzie!!!w ogóle to te tabletki z jagodami acai doszły.wzięłam dwie po południu i do tej pory mam MOC 😁 za to z rana pewnie zdechnę...oglądam jednym okiem film jak murzynki dały psu zjeść zioła i się pies zjarał i leży 😁 hihihi a kolesiowi dysk wypadł haha mundzioły jakie 😁 pilota po ciemaku nie mogłam znaleźć i oglądam co jest:P

dzień dobry 🙂 wiecie z tym moim meżęm to on jest taki zakapior z tym paleniem w łazience...już nawet mu powiedziałam że wole zeby w kuchni palił przy otwartym oknie albo włączonym okapie ale nie w łazience ale to nic nie dało.dalej pali w łazience a mnie szlak trafia jak tylko widze ze tam wchodzi...krzycze na niego a on nawet sie nie kłóci o to tylko robi jak chce.cieżki zgrzyt o to mamy od początku 😞 w domu u siebie też tak robił i zawsze mu powtarzam że to zjebany nawyk mysiadłoski 😠 grrrr

Aniqa to dostałaś wiadomość 🤢 oby się okazało ze to tylko fałszywy alarm i 3mam za to kciuki! Julia dostała gorączki na wieczór 😮 38.6 więc ibufen.radą pawiana doktora miałabym ją puścić do przedszkola AHA!! czyli cały tydzień zapewne posiedzi w domu.rzadko choruje ale się zdarza. 😮dziewczynki śpią a ja czekam aż Ł.wreszcie wyjdzie z łazienki.no ten jak wlezie to kaplica!wyspać sie można w międzyczasie 😠 wszedł ok 22 a jest 22;38.no kuźwa a ja?? też bym chciała się umyć a jeszcze nie słysze zeby prysznic uruchomił 😠 😠 ma głupi nawyk palenia na wc i nie musze Wam chyba mówić jakie mnie wkurwienie ogarnia jak wytre się smierdzącym fajami ręcznikiem 😠 😠 😠no koment. 😠 słyszę tylko jak Jula kaszle ...szkoda mi bidulki 😞

Wanilia dla Julci 🙂 byłyśmy u lekarza i jakieś bakterie czy wirusowe to gardło i nic specjalnego tylko jeden syropek na noc.wszedzie czysto wiec nie najgorzej. pytam czy mam puścić ją o przedszkola a on; a dlaczego nie?-bo pozaraża inne dzieci-a on na to;to co.ona też to od kogoś dostała. 😮 no wiecie co...i to lekarz mówi...ale i tak jej jutro nie puszczę bo pogoda jest beznadziejna i jeszcze coś doklei do tego gardła i kaszlu i dopiero będzie. ale mam dzisiaj lenia 😮 ☺️ no tak mi sie nie chce że jakby mi się chciało to torta bym zrobiła....i chałupę posprzątała i na pułkach z ciuchami swoimi porządek zrobiła.problem w tym ze siedze na dupie i leń jak kosmos 🤔 beznadziejnie... 🤔

hello dziołszki 🙂 Jula mi sie rozchorowała 😞 kaszel ma na opór 🤢 idziemy na 10;45 na wizytę.niech ją osłucha bo żeby z tego zapalenia oskrzeli nie było,tak charczy...no i muszę w ten deszcz zabrać ze sobą Milenkę bo nie ma jej z kim zostawić...no i wózek.płaszcz,folia i idziemy... co do prezentów na roczek- oglądałyście tą moją aukcje co wygrałam??mam te zabawki już i gąseinnica przebija wszytsko!najlepiej to się Julcia nią bawi 🙃 😁 świetna jest.piłeczki się obracają jak się ciągnie za sznurek i jedzie nią.ruszaja jej się oczy i uszy.na prawdę jest ekstra! ten lew jeździk też jest wypasiony bo on robi też za samochód.a samochody to sa najlepsze zabawki-mówię Wam z doświadczenia 🙂 koleżanki córeczce na roczek zakupiłam garnuszek na klocuszek fischer price i też jest to świetna zabawka.pooglądajcie sobie zabawki FP bo są naprawde fajne.

Marika gratulejszyn pierwszych trzech kroczków 🙂 Aniqa ja też czasami myśle o brzuszku bo tam to jeden dzień nieobecności to 20 stron nadrabiania a tu czasami tylko jedna...w ogóle fajnie było co tu gadać!

słowo na niedzielę ; idźta i róbta co chceta 🤪 😁 a zeby Wam to wszystko na dobre wyjszło 🙃 😜

dzień dobry w niedzielę 🙂 pierwsza???hm.nie śpię już od 7 a Milenka tylko raz jadła do 7 🙂 pierwszy raz jej się to zdarzyło odkąd zęby zaczęły jej wychodzic.aaaa no i mamy 7 zęba 😁

Beatka a Ty tym chruścikim to chyba chcesz mnie zawstydzić ☺️ ja dzisiaj tylko gołąbki zrobiłam ☺️ a miały być jeszcze ciasteczka owsiano-śmieciowe...może jeszcze zrobię... no jak u mnie może nie być ciasta na niedziele??chociaż ciasteczka...wygrałam aukcję! łącznie za 89zł. to za pieniążek od cioci chrzestnej 🙂 jak mowa o cioci to miała termin na 1 list i lekarz powiedział że jak nie urodzi do ndz to w pon na oddział bo mała waży już 3.900. pączek 🙂

heja 🙂 właśnie licytuje pchacza lwa 🙂 http://allegro.pl/show_item.php?item=2752663448 szukałam długo aż w końcu poszłam do sąsiadki i dostałam takie cuś do pchania.no ale ta aukcja jest spoko.jest samochodzik do pchania i jeżdżenia,telefon FP co nowy kosztuje ponad 6dych i gąsiennica co mi się podoba chyba najbardziej... 🙃 jak za 70zł kupię (+przesyłka 19zł) to jest OK.jeszcze 5 min.

Marzena a Ty co ??? no weź sie ZRESETUJ moze to lepsze pomysły będziesz miała 😠 od razu tak wyjeżdżać z pożegnaniem,no!

kupiłam sobie tabletki z jagodami acai.tak.po swojemu jak robię to jest dobrze.to nie jest na odchudzanie chociaż róznie piszą a wspomaga odchudzanie a jednocześnie poprawia samopoczucie,znika bezsenność ( mi ostatnio dokucza mimo wstrętnego zmęczenia).tam jest mnóstwo witamin a ja i moje szarlotki z przodu i z tyłu cierpimy na ich brak 😜 jak samopoczucie mi się poprawi to może kilogramy nie będą przeszkadzać az tak barzdo.poczytałam i dziewczyny są zadowolone bo lepiej się czują właśnie.wiec spróbuje.a co mi tam.56zł jedno opakowanie na miesiac.potem się zobaczy. buziaki dziewczyny.ide jeść bo od śniadania nic nie jadłam a i Mila głodna.paaaaaaa Laska Wanilii nie no świetne!!! 😁 😁 😁 🤪 🤪

Wanilia a miałaś kiedyś problem z nadwagą????? schudłaś na glizdę (tylko się nie obraź) a ja jeszcze sie nie pozbyłam 7kg a tak niemiłosiernie mi ciążą ze sobie nie wyobrażasz...nigdy nie byłam szczupła a teraz to już przegięcie.nie mam ciuchów a powiedziałam że sobie nic nowego nie kupię bo schudnę i już.ja nie chce ważyć 50 kilo ale chociaż z 64...

moja też tuli tuli robi 🙂 jak zapytam gdzie jest dzidzia to szuka lalki i ją tuli 🤪 a do Wc też sie turla za mną 🤢 Coq szkoda że ten zabieg Ci nie wypalił 😞 a z tym okresem to ja się też nie spodziewałam że od razu taki regularny będzie 😮 27 dni od pierwszego jest drugi 😮 no szok!ale regularność wskazana 😜 przynajmniej wiem na czym stoję 🤔 Milenka właśnie usnęła.odkąd nauczyła sie wstawać w łóżeczku to muszę ją zabujać troche bo wstaje non stop.pamiętam ze któraś z Was miała ten sam problem (i to chyba nie jedna).no i wychodzi na to ze jednak bujać trzeba 😞 mam łóżeczko na biegunach więc nie jest najgorzej.no oczywiscie przycisnęłam męża i je obniżył całkiem.zabieram sie do prasowania bo jak ona nie śpi to się nie da.targa mi za kable a ja mam serce w gardle 🤢

hello.nie dałam rady wczoraj zajrzeć ponownie bo mnie jakieś choróbsko próbuje pokonać.ale się nie daje a co.skończyło się tak że zanim ogarnęłam dziewczynki i siebie,zanim zrobiłam Ł.kanapki do pracy to wrócił 😮 więc jeszcze kolację mu podgrzałam a potem taka styrana zasnąć nie mogłam 😮 😠 po 12 usnęłam jakoś.Milence coś zaczyna grać w nosku wiec patrze co się rozwinie a może nie rozwinie.jutro cmentarzyska i wyjazd więc nie wiem jak to zgram jak Mila mi się rozłoży 🤢 mam nadzieje ze to chwilowe...w ogóle to biore się za siebie.nie jem kolacji już od kilku dni.znaczy się staram się nie jeść po 18 a to i tak dużo jak najwcześniej jestem w łóżku o 22. jak już totalnie skończę karmienie to kupię tabletki na odchudzanie.grunt to dobre samopoczucie a tego mi brak więc!do dzieła!!

dzień dobry 🙂 troche mnie nie było,troche się tu działo...a to fazy jednej nie było i pąd zabrali na 2 dni 🤢 na przedłużaczach się żyło,dobrze że mój mąż kumaty z elektryką to żarówką w każdym pomieszczeniu była na kablu 🙃 w międzyczasie pół dnia wody nie było.trochę śniegu i jak zwykle 'zima drogowców zaskoczyła' 😁 😁 na szczeście już wszytsko jest ale kuźwa mógłby mój brat w piecu napalić... 😠 aż mam nos zimny...Milce chyba jakis kolejny ząb wychodzi bo terroryzuje wszelkie możliwe zabawki,kable,wszystko po prostu.co do bucików to ja pół strychu przegrzebałam w poszukiwaniu spadku po Julce ale co się okazało (nie pamiętałam) Jula nie miała żadnych butów bo jeździła w głębokim wózku i miała tam ciepło.opatulona z każdej strony.urodziła się na koniec kwietnia wię w grudniu miała 8 mies i buty były w sumie zbędne...koniec końcem muszę kupić Milence jakieś buty i patrzyłam nawet w kilku miejscach ale chce jej kupić coś po prostu ocieplanego a nie buty za 120 zł bo mnie na to nie stać a ona nie chodzi jeszcze wiec bez przesady.i tak szukam...tylko że samochodu nie mam i polot na ganianie po sklepach znikomy... 🤢 nie pamiętam co komu...Beata te śliwki suszone to dziewczyny mają rację.kompot z suszonych tez dobry by był.nawet ze świeżych śliwek mógłby być. Coq Yasminka ślicznie chodzi! nie wyobrażam sobie na razie że moja pójdzie 😮 w ogóle jak mi te 10 mies zleciało to SZOK! Jula ma 5 lat a w kwietniu skończy 6 już... chodzi do przedszkola i miała już pierwszego amanta ale był zbyt natrętny i go olała 😁 biegał za nią a ona nie chciała 😁 śmiechu miałam po pachy!! 😁 😁 a kojarzycie Magdę Famme??chodzi z jej córką do przedszkola 🙂 a Milenka gryzie mi łóżko właśnie 😮 i moje palce u nóg chciała 🤪 hihi a u nas też 'nie wolno' jest dużo.NIE-gryźć kabli,kapci,łóżka,moich skarpet,stolika,paprochów nie zżerać z podłogi,nie lizać jej,laptopa nie tykać (a rwie sie do niego jak opętana -Coq ),telefon mój jej daje czasami dla świętego spokoju.włączam jej muzykę i chwilowo jest czil...ogólnie zaczyna na płacz nas brać.no i w nocy często się budzić zaczęła razem z wychodzacymi jedynkami górnymi i tak do teraz.cycek do 2 razy na dobe wiec odchodzi w niepamięć.jak się zdarzy że ją karmię to czasami załuję że to już koniec... taki przytulas...dzisiaj jej narobiłam obiadków na zapas bo wene miałam 🙂 no i desrków też kilka.jabłka z bananami i kaszą kuskus.Jula też smakowała 🙂 zajrzę później bo wypracowanie machnęłam a Milenka chyba głodna mi tu jeczy ☺️ Ł.późno wraca wiec do później 🙂

hej 🙂 Wanilia odcinek do agi też mam ok 250km i mnie to rozwala bo to taki kawał drogi 😮 a Milenka też tak staje na nogi. najśmieszniej to wygląda jak tak w wodzie robi 😁 wode przy tym chłepcze z brodzika 😁 szarlotka to mi taka wyszła mega pyszna że już tylko kawałeczek został 🤢 jabłka są to drugą zrobię 😁 Milenka tak już staje w łóżeczku że strach mam w oczach bo łóżeczko na półparterze jeszcze 🤢 🤢 😲 i zagląda za łóżeczko przechylając głowę!! jak mi się wyfirtnie to Ł. głowe ukręce!! mówiłam mu już żeby obniżył 😠 dzisiaj tego dopilnuje.a co macie na obiad??niemam pomysłu...

Chloe wszystkiego najlepszego z okazji imienin 🙂zdrówka,szczęścia jeszcze więcej i domku na prerii 🙂 😘 😘 😘 z tą sprzątaczką i niańką chodziło mi o to,że moje poprzednie prace na tym polegały... sprzątałam u ludzi w domach a później z braku możliwości i zbiegu okoliczności zostałam nianią na 11 godzin dziennie i tak przez rok.sprzątanie trwało ze 3 lata.ja żadnej pracy sie nie boję ale nie chcę już do tego wracać 😞 sprzątanie u kogoś to niewdzieczna praca bo się wraca do siebie a człowiekowi się chce rzygać i często w domu jest po prostu pieprznik non stop...(o braku siły nie wspomnę).mam nadzieję że coś mi zatrybi w głowie i jakiś plan doskonały wymyślę 🙃 no a mamą też jestem 🙂 niedoskonałą ale jestem i też uważam że to najpiękniejsze chwile w moim życiu! szarlotka się piecze a ja lecę zaraz do przedszkola zdjecia dzieciom porobić o obiecałam Pani.czuje sie dzisiaj fatalnie 🤢 łeb mi rozsadza a ciśnienie mam w porządku 😮 pogoda do luftu jednym słowem... idę bo mnie czas goni.buziaki

helllo 🙂 zagniotłam właśnie ciasto na szarlotkę 😁 jabłka musze doprawić i będzie ciacho.wiem że u mnie to nic nadzwyczajnego ale czuję się w obowiązku powiadomienia i zarażania Was chęcią pichcenia 😜 wiecie z tym zderzakiem to jak zwykle tata mój paniki narobił 😮 poszłam patrzę- no faktycznie oderwany po całości ale się trzyma z jednej strony więc tu go pyk,tam walnęłam i na 4pyk jest zrobiony 😁 walnęłam żeby sprawdzić czy się trzyma i się tzrymał wiec po co ta panika się pytam??!! 😎 Ł. przyjechał,obejrzał i nie widział różnicy 😎 majster ze mnie 🙃 Wanilia pytałaś o Mamadoe.był we wtorek.materdeniu 🤢 wył całe przedpołudnie 😲 już poddoroślał trochę i całkiem nas zapomniał....widać było że czuje się obco i teskni za mamą...szkoda mi go było i miałam moment ze nie wiedziałam co robić wiec dużo tego płaczącego przedpołudnia spedził w wózku wożony bo tylko tak nie płakał (nawet na rękach marudził -a dziwne co?).po jakimś czasie dałam mu butle (próbowałam już wcześniej ale odmawiał kategorycznie) i troche sposobem poruszałam mu nią w buzi i załapał.zjadł mleko i już lepiej było.po prostu taki był obrażony ze nic ode mnie nie chciał...później już posiedział,pośmiał się,coś tam zjadł,pospał z godzinkę ze 2 razy no i tatuś dopiero przyjechał po niego o 18;15!!!! a przywieźli go o 7;15!!!!! cholera no. 😠 i weź tu człowieku zajmij sie tym małym 5 dni w tyg???no?? nie dałabym rady bo ja przy ich dwójce nic nie mogę zrobić. na siku nawet nie miałam czasu jak on taki marudny był. przeciez nie dam mu płakać i drzeć sie w niebogłosy...teraz ma być w połowie listopada na 4dni.dobre te pieniądze ale moje zdrowie na tym cierpi 😞 niestety w inny sposób nie mam możliwości zarobienia.jak czytam o Waszych aspiracjach,pracy,powrocie do pracy...ja chyba zawsze będe niańką albo sprzątaczką (kuźwa ale to kijowo zabrzmiało...) na razie to czuje się jak w dupie jak chodzi o temat pracy.no nic.zobaczymy co będzie później.teraz mam etat mamy i kury domowej 😁 cieszę się tym że moge patrzeć jak rosną moje dzieci i to jest ten plus o którym czasami zapominam...

hej lasencje 🙂 Aga normalnie Ci zazdroszcze ale jak pomyśle o tym kredycie co byśmy musieli wziać i co by nam w sumie nie dali to łoooo matko 😮 😲 co nie zmienia faktu że dalej Ci zazdroszcze 😜 😁 czyli koniec końcem będziesz miała duuuuze łazienki i wannę która u nas nie ma miejsca...ale dupencję bedziesz moczyć jak ta lala 😁 😁 u nas niby słonecznie było ale coś się chmur najszło 🤢 wiecie co ja narobiłam....ja pie.dole... pojechałam zawieźć JUlę i sąsiadkę małą do przedszkola.wyjeżdżam,wykrecam i łup! no ale powoli ,mówię -wysoko to zaczepiłam.wyjeżdzam,patrze w lusterko a tam opona leżał a ja ją przestawiłam...ku.wa zamiast wyjść i obejrzeć samochód to pojechałam do domu.była fryzjerka,umalowałam sobie sama wlosy jak pojechała (obcinała mnie tylko) i za jakiś czas ojciec mój przyjeżdża i mówi; gdzie byłaś?-a co?-zderzak Ci się na zaczepie trzyma- fakin szit!!! muszę to obejrzeć bo jeszcze nie byłam a zaraz musze po Jule jechać przed 13 i zonk na miarę jazdy Kulki co się o wszystko obija 🤢 nawet opona mnie pokonała...no i oczywiście okres mam a co!!!! ☺️ fak. mówię-Łukasz mi łeb ukręci 😮 stwierdzam-zadzwonie.przez tel łatwiej... zadzwoniłam a mój wspaniały mąż tylko powiedział-to będziesz tak jeździła.-a jak mi się urwie?-no przecież nie wyjdę z pracy-wiem ale tak dzwonie Ci powiedzieć...-będę miał dodatkową robotę.- wiecie nie myślałam że tak na lajcie to przyjmie 🙃 to są właśnie takie momenty kiedy Go kocham bardziej niż zawsze 😁 😘

hej. Nova 😘 współczuć♥ my spacerowo w ndz więc zapraszam na fb 🙂 teraz też się wybieram bo mała maruda żyć nie daje 🤢 małego dzisiaj miałam mieć a jego mama się pomyliła i to jutro mały będzie...eh. to do później papa

w ogóle dzień dobry i nadrobiłam.nic nie pamiętam ☺️ zaraz,zaraz... zdjecie Julki 🙂 jakie to piękne czasy były...ale ja też nie miałam jakichś super zdjęć z usg bo zawsze Milena jakoś krzywo leżała 🤔 to dopiero 11 tydz u Wanilii więc jeszcze nam pokaże swoją gwiazdę 😁 a ciasteczka robiłam z przepisu Coq bo Wanilii dopiero teraz zobaczyłam jak nadrabiałam...ale upiekłam i to z podwójnej porcji!! koleżanka była jedna u mnie z synkiem i jej smakowały a i jeszcze cała moja rodzina sie zachwycała.dzisiaj zrobiłam ciasto z olejem.dziwnie brzmi ale jest fajnie wilgotne i dobre.taki jak piaskowe wygląda bo jest jaśniutkie tylko że właśnie wilgotniejsze.oczywiscie dwie wąskie blaszki więc rozpusta! 😁 a okres...ech.miałam jeden na razie ale tak mi dał popalić...wszystko mnie bolało 🤢 brzuch,kręgosłup,głowa i lało się ze mnie jak nie wiem!!!teraz za to cisza.już myślałam że będzie ale nie.przeszło.Milenkę karmię już tylko 2 do 3 razy w ciągu doby i zamierzam do końca miesiaca w ogóle przestać.potem uderzam do mojej pani gin niech mi daje tabletki to wszystko wróci do normy.ostatnio jak mi dała tabsy to schudłam więc liczę na to samo.... ☺️ nie kupię sobie żadnego nowego cicha póki nie schudnę 😠 no ale majciochy i skarpetki by się przydały 😁 dobrze ze stopy nie tyją...haha 😁 😁 a i zapomniałam się pochwalić!!!! MAMY 6 ZĘBA!!!!!!

NovaM napisał(a): widzisz Marzenka,miałam Was odwiedzić ale Łukasz powiedział że na dalszą drogę naszym samochodem to mnie z dziewczynkami nie puści 😞 ale jak masz ochotę to mów kiedy i dwie blachy ciasta i jakąć pizzunię upichcę 😁 wiesz że Cię nie wygonię 😆 wręcz zapraszam jak tylko masz chęć!

Wanilia brzuch wypas 🙃 ja tam widzę 🙂

heja 🙂 Kulka się kłania 😜 napisałam przepis na te ciastka co Coq wkleiła i też będę robić 🙂 właśnie wtrząchnęłam naleśniki z serem i z dżemem 🙂ach co to jest za smak!! juto koleżanki dwie z dziećmi przyjadą a jedna w ciąży jeszcze to chyba z podwójnej porcji zrobię 🤔 🤪 teraz lece babci mojej zanieść naleśniki 🙂 pewnikiem się ucieszy 🙂 bo ja ją najczęściej dokarmiam 🙃 no i fasola na fasolkę po bretońsku mi się gotuje już chyba trzecią godzinę więc będzie dla Ł. rozmawiamy ze sobą.małe pojednanie nastąpiło ale takie na bombach jeszcze 🤢 nie będę taka! naleśnika mu dam... hihi 🙃 🙃 😁