Skocz do zawartości

asiadudzika_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    1064
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez asiadudzika_m

  1. 🙂 a brat jeszcze wypisu nie dostał 😠 czekam i czekam i wszystko na łapu capu robię a tam jakiś lekarz na sali operacyjnej był i nie wypisał tych wypisów i czeka tam jak głupi ten mój brat... w końcu do dzieci mu sie nie spieszy 🙃 chyba ze do moich 😁 w domu to zawsze w domu. dziewczyny ja tak zacieszam ale głośno mówić nie powinnam co by się nie popsuło nic... rezerwę zachowuje bo wiem że zawsze dobrze nie będzie z tym że bardzo doceniam to co mam teraz 😁 a wiecie co właśnie chciałam ustalić czy jest alkohol w truflach Wawel ale nigdzie nie jest napisane. po smaku wnioskuję ze jest 🙂 chodzi oczywiście o trufle czekoladowe.wawel ma najlepsze. przy okazji natrafiłam na artykuł o tychże truflach i mi się niesmacznie zrobiło...wklejam jakbyście chciały zobaczyć http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12472795,Robaki_w_popularnych_cukierkach__Producent__To_incydentalne.html
  2. czesc dziewczyny.jade po brata zaraz do szpitala.3 nocki tam spędził i styka.poobijany tylko a nie połamany więc jest nie najgorzej.odpocznie w domu i już 🙂 Milenka tak mi klawiature molestuje okropnie... dzięki za kciuki wszystkie 🙂 zakochuje sie w mężu na nowo 🙂 strasznie fajnie... 🙃 jak sie dużo z człowiekiem przejdzie złych chwil a potem są te dobre to cały świat jest inny 🙂 porównywalne to pierwszego zakochania....ach i och!! dobra bo sie zawstydzam ☺️ 😎 miłego dnia.może zajrzę później 🙂
  3. 😁 u nas się robi nieciekawie i ciagle się coś dzieje.mój brat dzisiaj z rusztowania spadł 🤢 😲 podobno z 2 metrów ale obił sobie żebra a jak tata go zawiózł do szpitala to go tam zostawili i tomografie mu robili i prześwietlenie mają zrobić i obserwacja.rodzice pojechali nie dawno to coś się dowiem lepiej jak wrócą.żebra go bardzo bolały...i głowe miał startą...jak nie urok to sraczka. mąż mój wreszcie podjął dobrą decyzję 🙂 forum jest mało anonimowe wiec powiem Wam tylko że bedzie dobrze 😁 🙂
  4. HEJA.tak z soboty się ujawniam 🙂 rodzice Julię zabrali ze sobą na wieś i wrócą jutro.sama na placu boju z Milą.mąż nie wiadomo kiedy wróci... tyle pracy ostatnio mają że wraca o 21 a dzisiaj sobota ale też niewiadomo.wiec Mila na podłodze a matka wali paluchami w laptopa:P biore się za prasowanie bo mam tego od groma...buziaki na weekend dziewczynki 🙂 :*
  5. hej 🙂 powiem tylko ze kropiony na podusie to OLBAS. kupiłam.dwie krople na ciuszki albo na poduszkę i podobno właśnie się dziecku lepiej oddycha.ach no i mamy już 4 jedynki 🤪 wyszły już obydwie i może na razie spokój będzie. dobranoc
  6. Aniqa1111 napisał(a): przepis proszę; 1 cukinia (wielkości ok 2-3 sklepowe,bo moje wiesz 🙂 z pola wiec je troche podchodowałam na dorodniejsze a te sklepowe to jak ogórek takie małe...) pół duzej cebuli ząbek czosnku mąka ziemniaczana ok 3-4 łyżki mąka pszenna ok 1 szklanka jajko 2 łyżeczki proszku do pieczenia sól pieprz ew zioła prowansalskie (ja zrobiłam z ziołami i mają zapach świetny 🙂 przygotowanie; cukinię zetrzeć na tarce z dużymi oczkami i odcisnąć w ręku.cebulkę pokroić w kostkę,czosnek przepuścić przez praskę i wrzucić do cukinii.dodać jajko,mąki,przyprawy,proszek. smażyć na głębokim oleju.ja smażyłam na małej patelni po 3 placki w celu zużycia mniejszej ilości oleju 😉 jak zrobisz pierwsze placki to spróbuj czy są wystarczająco słone bo niesłone sa niefajne.już myśle w ten sposób zrobić z dyńki placki 🙂 zupę dyniową już zrobiłam i jest wypasiona!!!sama zupa krem to maławo do najedzenia więc małe kotleciki do tego zrobiłam i zalewam je zupą.pyyyychaaaaa 🤪 odnośnie męża to dobrze z tym obiadem go zrobiłaś 😁 a niech skarpety swoje wpieprza 😁 😁 😎 i popije wodą toaletową od Ciebie 😉 oni to są niereformowalni konkretnie.chociaz muszę powiedzieć że mój mąż (cholera mam nadzieje nie zapeszyć) jest całkiem w porządku od dłuższego czasu.zdarzają się jakieś małe rzeczy i chwilowe kłótnie ale staram sie szybko mówić do niego normalnie,jak Coq ostatnio pisała.
  7. no dzieki Rita.tak właśnie mnie coś oświeciło dzisiaj....
  8. dzień dober 😁 napisałam dużo ale coś mi znikło.... ☺️ więc Mila odsuwa się w dalszym ciągu tylko do tyłu na brzuchu i próbuje z siedzenia na dupce coś kombinować.zazwyczaj jak siedzi u Julii na dywanie to przesuwa się do przodu.u nas nie chce się przemieszczać.sztukę lecenia na twarz już chyba poskromiła ale siadać i tak sama nie siada leniwa kluska 😁 do kluski to jej daleko bo ważyłam ją na wadze łazienkowej dzisiaj to 7.800 ważyła ale kluska bo taka nieporadna... 🙃 przytula się tak słodko ze bym ją schrupała!!i jeszcze mi gada w ramię albo ślini bluzkę 😁 nawet do nogi się zaczyna przytulać jak siedze obok 🙃 i rączki do mnie wyciąga 🙂 druga jedynka górna się wypchała prawie i tylko jeszcze odrobina została a Mila ma taki katar...oby poszedł jak ząb wyjdzie do reszty bo mała spać mi nie daje.dzisiaj o 6 już było pospane. ale to tyle z miłych rzeczy. Julia sika w majtki znowu ☺️ no szlak mnie trafia 😠 byłam z nią u lekarza wczoraj i dzisiaj mocz do analizy zawiozłam.ona chyba tak stresowo sika...mało mam dla niej czasu i się odbija w ten sposób...muszę się ogarnąc! dynia pokrojona i rozdana.mam jeszcze troche i ciasto moze zrobię albo zupe dyniową.znalazłam przepisy w necie i bedę produkcję uruchamiać 😁 a i zrobiłam placki z cukinii.ale jakie mi wyszły zajebiste,dziewczyny...palce lizać a mój małżon powiedział że PYSZNE TE PLACKI Z CUKINII - no nie pamiętam żeby mi tak powiedział kiedyś 🤔 😆 😁 🤪 jak będziecie chciały to Wam mój przepis dam.i nie są tłuste a to najważniejsze 🙂 w ogóle to mam pytanie;czy któraś z Was bietrze dodatek do wychowawczego??albo rodzinne?? bo nie wpłynęły mi pieniądze i się zastanawiam czy aby nie musze znowu papierów składać...
  9. hejo 🙂 ale walicie te strony teraz że szok!! 🤪 wpadłam sie pochwalić że Milence idą jedynki górne naraz.lewa przebita albo prawie bo wygląda jakby tam podłużna dziura była a druga w trakcie ale na początku.Mila troche marudna czasami albo z płaczem się budzi i z takim bólem na buźce...mam nadzieje że szybko wyjdą. Wanilia oczywiście GRATULACJE 🙂 cieszę sie razem z Wami 😁 oby rzyganie bokiem przeszło 😉 Coq córuchna śliczna 🙂 troche zaczynam się przepraszać z komputerem więc częściej moze będe zagladac i wrzuce jakieś foto bo dawno nie wrzucałam... jutro dzień na wariata ale to kiedy indziej a teraz lece Miluche myć 🙂 dobrej nocki dziołszki 🙂
  10. żyje.mam niechęć do komputera od dłuzszego czasu 😮 poza tym Jula do przedszkola od wczoraj a Milena leń jak zawsze.przemierzyła na pupie ostatnio z pół metra i to wsio.jak się przeprosze z kompem to się pokażę.na razie boli mnie głowa a moja babcia rękę złamała i jak nie w piz.e to w oko.ciagle coś.dynie zerwałam (znaczy się mąż) i kombinuje co by tu z niej zrobić a że kompa nie używam to nie wiem co...waży więcej niż Jula ta dynia więc ok 17 kg.kloc jak siemasz!!w ogóle to byliśmy na weselu i było fajnie 🙂 zaraz idę na spacer więc do kiedyś tam.baaaaj 😉
  11. hej 🙂 Coq biedaku 😞 😘 Wy tu piszecie o jakimś gotowaniu miesa oddzielnie 😮 no dla mnie to jakieś cuda... od samego początku Mila je gotowane razem i Jula też tak jadła a nikt przy Julii nie mówił o gotowaniu oddzielnie 😮 dziwne rzeczy....ryby ja tez małej nie dawałam bo RYBA to powinna być kupiona świeża a nie mrożona.u nas cieżko o taką więc mięcho króluje.żółtko?? moje dziecko je jajecznicę na maśle 🙃 i zajebiście jej smakuje 😁 wczoraj np buraczki teściowej jadła i mało widelca nie zjadła 😁 nie bójcie się tak dziewczyny! w ogóle to wczoraj byliśmy u teściowej i przywieźliśmy bratanice Ł. jego chrześnica to jest a kiedyś jej obiecałam że do nas na nocke będzie mogła przyjechać wiec jest 🙂 ma 8 lat już a jeszcze nigdzie nie nocowała sama bez rodziców.na razie śpią te moje królewny a my z Milą chyba naleśniki im na śniadanie zrobimy 😁 brat wczoraj ze wsi mleko krowie przywiózł 🤪 poszalejem w kuchni 😁
  12. hello 🙂 idę na spacer więc good day dziołszki 🙂
  13. no i nauczyła sie przytulać jak słodko ze mało jej nie uduszę ☺️ 😁 🤪 łapie mnie za włosy z obu stron i ciągnie do siebie.potem tak się tuli...ach jakie to miłe... (mam dzisiaj kluski leniwe na obiad 😁 dla męża oczywiście jakieś coś muszę wymyślić bo on mięsożerny....)
  14. heja.u mnie deser to jabłko,banan,gruszka,nektarynka i uwaga tu idzie twarda nektaryna,delikatnie łyżką albo widelcem ściśnięta 🙂 moje dziecko na kawałki nic nie mówi. wczoraj mama robiła sałatkę i miała ugotowaną marchewkę w kawałku i dałam małej żeby sobie troszkę ząbkami dwoma ugryzła a ta w 5 sek zjadła cały kawałek 😮normalnie gryzła jakby już miała wszystkie zęby!kawałki prawie jak moja Jula gryzie!! w obiadku np wczoraj miała makaron zwykły a czasem ryż nie zmiksowany je w obiadku albo kuskus.co prawda nie zjada mi całego słoiczka ale ja daje chyba za dużo troche mięsa więc się dziecina szybciej najada 😁 najbardziej to lubi chyba moje kanapki 😮 z serem żółtym albo z szynką 😁 szarlotkę też lubi 😁 i ostatnio jajeczniczkę na masełku robię i tez podchodzi 🙂 czy Wasze dzieci też jak tylko usłyszą muzykę to się bujaja na boki?? mojej to lalala pośpiewam rytmicznie i już się buja 🙂 a zaciesza przy tym!
  15. no i jeszcze Basieńka cieszę sie że Florek lepiej się ma w nowym żłobku 🙂 na pewno Ci kamień z serca spadł 🙂 mamom zapracowanym siły życzę!! ja dzisiaj niewyspana...
  16. dzień dobry 🙂 aga u mnie się co chwile jakieś ucho od garnka spali... 🙃 by się nic robiło to by się nic nie działo:P gotuje właśnie barszczyk czerwony z buraczków od cioci,to tak a propo 🙂 szkoda tylko że to czajnik mamy...będzie trzeba allegro uruchomić i zakupić drugi 😁 albo jakiś bazarek odwiedzić 🙂 to chyba Ty pisałaś o kabinach.powiem Ci że my kupiliśmy zwykłą bo ja taką chciałam.kuzyn ma taką wypasioną i nie używają.aczkolwiek mi radia czasem brakuje pod prysznicem 😉 od święta pewnie miło by było zostać wytrzaskanym przez wodę 😁 jak macie fundusze to kupcie a co 🙂 nie będzie Ci mąż mówił,że zołza byłaś i nie kupiłaś:P Marzenka widzę że zaglądnęłaś ostatnimi czasy 🙂 zdrowiej szybko 🙂 ja też mam chodzik ale jeszcze go nie używam bo moja księżniczka ma w nosie wszystko oprócz siedzenia jak już ją ktoś posadzi...mam i raczej troche poużywam.jak się nie przesadza i dziecko nie siedzi tam 3/4 dnia to nic złego sie nie stanie.w chodziku przynajmniej nie dosięgnie szuflad...albo śmieci z podłogi... 🙃 moje dziecko się złości bo jej posadzić nie chce.gówniarka mała teraz wyłudzać próbuje na jęczenie 😮 u nas od kilku dni też króluje mammma,mama mamamama i jestem ja MAMA 😁 wydaje mi się że nie wie OCK ale i tak lepiej mama niż baba.ciągle tylko baba i baba było 🤔 mąż mój zajechany pracą wczoraj wrócił o 23 do domu.dzisiaj już podobno normalnie skończą o 17 więc dzieci od niedzieli pierwszy raz tatę zobaczą.Milenka czasem się obudzi jak mąż wstaje rano więc tyle go widzi a Jula tylko pyta kiedy tata wróci jak ona nie będzie już spała... dzisiaj znajoma przyjdzie na kawkę ze swoją 5 miesięczną Oliwką a o 14 mam fryzjera 🙂 obcięcie samo.jak tak dalej pójdzie to nie długo na chłopaka się obetnę bo coraz częściej się obcinam 😮 1.09 wesele więc i farba będzie na poczatku przyszłego tyg 🙂 no i coś z mojego ogródka;dynia opanowała mi cały kompost 😮 mąż się śmieje ze nie musi tam zielska kosić teraz bo dynia ma takie wielgachne liście ze nic koło niej nie rośnie.ale to bardzo dobrze 🙂 już nawet na płot weszła i za płotem też ogarnia teren zielony 😁 😁 bańki na razie małe ale są 🙂 więc zupki na zime z dynia dla Milenki będą 🙂 oczywiście cukinie i kabaczki też na potęgę rosną 🙂 marchewka się kończy i zdycha na tym żarze.a no i słoneczniki mi sikorki ogarnęły więc wydziugane po pół łebka 😮 zaraza jaka 😠 no i co się okazało to mamy koło naszego płotu(po stronie sąsiada) ulęgałkę.więc dzisiaj mam nadzieję znaleźć chwilę nazbierać,pokroję na plasterki i zacznę suszyć na kompot wigilijny 🙂 uwielbiam kompocik... ale żem się rozpisała!a tu łazienka jeszcze do ogarnięcia 🤢 Mila usnęła wiec zabieram kilogramy i idę sprzątać!! a i zapomniałam ; zdjeliśmy dywan ze strychu...dla Milenki no... były gołe panele to się odpychała i zasuwała do tyłu a teraz po dywanie nie umie...no i od wczoraj zasypia na brzuchu,teraz też zasnęła na brzuchu.kurde o 11 znajoma ma przyjść a ja w proszku!! baaaajjjj,może wpadnę później 😁
  17. hej.jak tak Was czytam to już faktycznie cięzko się zagląda bo moja Milenka tylko odsuwa się do tyłu w tempie ekspresowym a poza tym stacjonujemy,zęby tępo w miejscu i 🤔 nic specjalnego... a tu Wasze już siadają same,pełzają,raczkują,stają...ech.. Aniqa najgorsze że w takich chwilach głębokiej dupy to się nie chce gadać i ma się ochotę tylko wyjść i trzasnąć drzwiami bo każde zdanie jego doprowadza do wrzenia całe nasze ciało 🤢 oczywiście ze złości. jak coś powiesz to on zlewa albo gasi Cię jakimś Twoim tekstem i wtedy człowiek już całkiem się w sobie zamyka i wali rozwodem w każdej rozmowie...przechodziłam to tyle razy...a od czego to się u Was zaczęło??było jakieś konkretne zajście czy to się tak nawarstwia??/kiedyś mówiłaś że jak się mała urodziła to mąż był zazdrosny.może znowu mu się obudziło?? ściskam idę spać.coś czuje że ja też ciezkie rozmowy będę toczyć jutro... 🤨 branoc...
  18. dzień dobry 🙂 znowu pierwsza 😮 😮 no nic.jakoś to przeżyje... 🙃 Ulka 🤢 u mnie jeszcze nie obniżone ale mała sama nawet nie siada a ja mam problem z kręgosłupem i tak się czaję zeby je obniżyć...dobrze że ją za te fraki złapałaś 😁 Pamm gratulacje raczkowania 🙂 Coq szkoda że nas nie widzisz...ale fajnie że Bambina już sobie siedzi dobrze 🙂 zmykam dać dzieciom jeść 🙂
  19. ależ Wy dzisiaj rozgadane 😮 😮 a te zabawki drewniane są cool 🙂 mamy takie małe że w rączkę dziecko może wziąć i moja Jula nadal jak znajdzie to się chwile pobawi 🙂 a kopytka podziełałam,co prawda Jula szybko się znudziła ale to było do przewidzenia 🙃 żeberka uduszone 🙂 surówki brak niestety ☺️ nie poszłam do sklepu bo lało...damy radę bez albo ogóra z piwniczki się przyniesie 😉 na pierwszy rzut poszły kopytka ze śmietaną i z cukrem.aaa...pyszne 😁 moje dziecko jest takie marudzące że wrrrrrr nie podchodź bo zamorduje zaraz kogoś 😠 próbowałam z Julą elementarz robić a ta mała jędza jęczy i jeczy 😠 a to jej banana a to pozycja zmieniona a to zabawka inna a to smok i do łóżeczka i nadal jęczy 😠 zaraz ją ukąpię i mam nadzieję że uśnie szybciorem 🤢 nie wiem OCK jej dzisiaj...co to ja miałam jeszcze napisać 🤔 🤔 dzieci mnie rozstrajają... a leje u nas cały dzień! taka zjebana ta pogoda że weź przestań 🤨 dobra ide kąpać te marudy moje. baaaaj
  20. monologu ciąg dalszy 😎 zapewne jak zajmę się obieraniem ziemniaków to Wy się pojawicie.... później też zajrzę 😁 tymczasem kuchnia mnie wzywa!!! 😲 😲 krzyczy że ziemniaków może zabraknąć więc sajonara dziołszki 😁 dziełajem z Julcią klusencje 😁
  21. a pamiętacie jak pisałam że idę małą kąpać wczoraj pod wieczór??poszła spać o 19 a za 1,5 godziny jak nowo narodzona 🤢 no i znowu posiedziała i dzisiaj jestem niewyspana jak zawsze 😉 współczuje jednakowoż dziewczynkom co 4;30 wstają 🤢 tak zeby Wam smaka narobić to powiem że dzisiaj kopuytka na obiad robię i mam smaka na zeberka w sosiku do tego 🤪 ach... pyszności!!
  22. ale że o tej godzinie????? 😮 😮
  23. hello.eno jestem dzisiaj pierwsza ??????? 😮 😮
  24. TAKI DESZCZ U MNIE A WAS JAK NIE MA TAK NIE MA 😮 😮 poprasuje albo Milke wykąpię bo marudna się zaczyna robić...bajjjjjjj nie chce mi się samej do siebie pisać....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...