asiadudzika_m

pammat napisał(a): Pam a pamiętasz jak ja nie mogłam sobie znaleźć miejsca jak Jula poszła do przedszkola?? przejdzie Ci 🙂 później jak złapiesz bakcyla to dziwnie Ci będzie jak bedziesz musiała małą ze sobą wszędzie brać.przyzwyczaisz się.będzie dobrze 😁 :*

coquelicot napisał(a): nam się urwał przewód hamulcowy!!!! dobrze że mąż jechał bo ja bym zgłupiała a jeszcze że nie hamował na światłach...kompletnie bez hamulców był...i tak bez nich dojechał powolutku do mechanika 🤢 🤢

hej dziewczyny.ale miałam dzien!! Mamadoe ma na imię ten mój murzynek 🙂 mieli być o 7;30 a przyjechali o 8.miało być do 16 góra 17 a byli o 17;30.no nic.po południu już sie troszkę dogadaliśmy z bączkiem i było lepiej niż na początku.ogólnie jak jest najedzony to gada,śmieje sie i jest spokojny 🙂 płacze jak głodny albo śpiący co uważam za całkiem normalne.do 13 to tak było sztywno troche bo on mamy nie widział i ja też nie wiedziałam zawsze o co mu chodzi a po południu już fajniej 🙂 Milenka to tak się cieszyła do niego!dotykała go po buźce a jak piszczała to mały płakał.zabawki co tylko mu jakąs dałam to chciała mu zabrać.jak miałam go na rękach to jeczała i też wdrapywała sie na mnie-zazdrość??no szok 😮 wymieniali się na spanie i jedzenie.przez co non stop musiałam coś robić z którymś dzieckiem.dobrze że się udało ze sąsiedzi wożą Julę bo nie wiem jak bym jeszcze to zniosła do tego bigosu...cały dzień zajęty i jak go tata zabrał to szybko się zebrałam i poszłam do sklepu zeby chciaż chwilę pobyć bez dzieci ☺️ no ale tyle godzin?mam nadzieje że jutro szybciej go odbiorą bo przecież ja też muszę robić coś w domu...ale jestem śpiąca!ide laseczki.a jutro rosołek robię i danie specjalne dla meża.kupił sobie jakiś sos i mam mu do tego mięcho usmażyć i makaron ugotować.a co mi tam.oby dzieci pozwoliły to dam radę 😁 buziaki

hej.mała mi tu jeczy przez nogi do kompa i jestem rozjechana... 🤢 na guza polecam białko z jajka.kiedyś teściowa mi tak powiedziała i pomaga 🙂 od razu jak się coś przydarzy trzeba rozbić jajko i na wacik albo coś zmoczyć i przykładać. z tym chłopcem to dowiedziałam sie jeszcze tyle że od 8 do 16 z poślizgiem do 17.mają dzwonić zeby się dogadać co przywieźć.ale mieli zadzwonić wczoraj...pewnie dzisiaj zadzwonią a ja rozstroju żołądka dostaje przed jutrem 🤢 oby pogoda była to chociaż do wózków ich włoże i na podwórko będziemy siedzieć 🙂 rozmawiałam z sąsiadką i bedą Julę wozić więc z głowy.dzięki dziewczyny że tak we mnie wierzycie! 😘 ogarnięcie to u mnie ostatnio słabe było ale do jedzenia zawsze coś musi być 😁 dzisiaj jeszcze pędze do łazienki sedes i umywalke wypucować bo nie moge poatrzeć już...prysznic przed swoim kąpaniem wczoraj umyłam 🙂 no i oczywiście ciasto wczoraj też zrobiłam.ze śliwkami kruche i jest pyszne 😁 ide te moje niunie ogarnąć bo do koscioła się wybieramy 🙂 wiec udanej niedzieli!!

hej dziołchy.ja to mam zapłon 😮 ale słuchajcie co się dzieje!!!! będę się opiekowała 6 miesiecznyym dzieckiem u siebie w domu 🤢 nie mam zielonego pojęcia jak sobie dam radę z Milenką i Julą co do przedszkola musze ją wozić no ale to na 12 dni ta opieka...dlatego się zgodziłam a dodatkowe pieniądze są mile widziane...mam nadzieje ze nasza mała sąsiadka będzie zdrowa cały tydzień i rodzice będą ją wozić codziennie...bo tak to oni brali rano obydwie a ja obydwie przywoziłam a teraz troche byłoby ciezko z dwójką maluchów...przeraża mnie to na razie ale czas pokaże.podobno chłopiec jest uśmiechnięty i spokojny 🙂 zapomniałam dodać że tato jest ciemnoskóry...ciekawe jak synek 🙃 jutro będę rozmawiałam z mamą małego a od poniedziałku na 8 godzin będą go przywozić.takie to było spontaniczne wszystko...ale mąż mnie poparł więc się dowartościowałam.w ogóle to Milence też te zęby rąbańce idą i jest w nocy nieciekawie tak jak u Was 🤢 wczoraj w nocy gorączka teraz coś pomiałkuje...oglądałam z meżęm film 🙂 komedię romantyczną 😁 on nie ogląda takich rzeczy ale uśmialiśmy sie i fajnie tak sobie razem coś oglądać...ach! dobranoc.w najbliższym czasie ze wzgledu na pobór mojej mocy przez kolejne dziecko w domu zapewne nie zawitam za predko... chyba ze maluch będzie taki super ze da posiedzieć przy kompie 😁

haj 🙂 byłam na plotach 🙂 zjadłam pyszne lody kulkowe i tak czas mi szybko zleciał że po Julkę to darłam gaz do podłogi ☺️ a jeszcze jakieś melepety mi się trafiały 😠 zawalidrogi jedne! no ale na punkt 13 zajechałam.zajebiaszcza jestem 😁 a przed chwilą jaka akcja.patrze na podwórko bo słysze jakiś samochód.wjeżdża jakiś busik.dzwonie do taty czy sie spodziewa kogoś bo mówię nie otwieram bo tam 3 czy 4 chłopaków a ja sama z dziewczynkami.tata mówi że nie ale zaraz będzie wiec zapytaj co chcą.mam otworzyć 😮 😮 no dobra.ja wychodzę a tam jeden koło samoochodu,drugi 2 metry od drzwi a trzeci zza domu wychodzi 🤢 wjechali se na podwórko bo brama otwarta i mnie pytają czy to tu mają ocieplenie robić.mówię że nie i że tata zaraz przyjedzie (asekuracja taka co by mnie nie ukradli czy co). taki pojazd dostali za to że mi na podwórko wjechali ze mało im oczy nie powyskakiwały!! 😁 😁 zciśnieniowałam sie bo już kiedyś jakiś koleś też tak zrobił a szukał kogo innego i myślał ze u nas jakiś blacharz mieszka 😮 no i se wjechał na podwórko 😠 zamiast ładnie pod furtką dzwonek nacisnąć i zapytać to te dupki wsiowe na podwórko i w dupie mają 😠 dzwonią mi dzwonkiem przy drzwiach 😠!! toż przecież trzeba zapytać gdzie wjechać albo czy na podwórko można.nosz w morde! a u nas żeby na podwórko wjechać to trzeba przejechać drogą wewnętrzną z 20 metrów i dopiero brama więc w ogóle bezczelni 😠 dobra już jestem z siebie zadowolona że chociaż tych pojechałam bo jak tamten wtedy nam wparował to mi mowe odebrało a potem sie wkurzyłam ze mu nie nagadałam.kwita 🙂

Coq dobrze że żyjesz 😁 u nas chyba 6 ząb idzie coś czuję...jakieś popłaczki w ciągu drzemki w dzień były 🤢 jakby ją coś właśnie bolało i tak mi się zdaje jakby to kolejna dwójka szła.one już od dawna są nabrzmiałe.na obiad to ja w końcu zrobiłam kotleta z piersi z ziemniakami i mizerią.taki ot- zwykły obiad 🙂 mąż zadowolony więc jest dobrze a i JUla zjadła na kolacje kotleta więc 🙂 dobry kotlet nie jest zły a i nie jedno przyjęcie uratuje!! 😁 😁 jutro sie wybieram do koleżanki 🙂Jula do przedszkola a ja na ploty 😁 zawioze jej dyni kawałek i zupkę zrobimy 🙂 teraz jeszcze muszę kanapki dla męża zrobić i się umyć a tak mi dupa przyrosła do fotela... ☺️ ech...dobranoc laseczki 🙂

ale jestem zmęczona...i ciągle nie dojedzona!! 😠 jakoś brzuch chce a mózg nie 😮 niby dobrze ale zaraz coś zjem bo się wścieknę! kanapka z pastą krewetkową plus kawa.i ja Wam mówię że w ciązy nie jestem 🙃 😁 moje dziecko wlazło pod łóżeczko 🤪 nie mam pojęcia jak ale jeczała,ja wchodzę a ona siedzi pod łóżeczkiem 😁

oj Rita Ty to się masz 😁 taki dobry mąż że nawet na zakupy jedzie! i obiad wymyśla a Ty przed kompem.och i ach!

hejjjjjaaaa 🙂 co dzisiaj na obiad macie?? dajcie ściągnąć????

Wanilia ja juz mam dwoje dzieci 🙂 a raczej dwie córki.wiadomo że na wszystko trzeba troche więcej i pieniędzy i czasu ale człowiek jest bardziej ogarnięty przy dwójce niż przy jednym.nauczysz się mysleć troche inaczej.ja też miałam chwile załamania jak byłam w ciaży z Milenką.zawsze najgorsze są pieniądze ale zawsze można jeść troche mniej czekolady i robić słoiczki samemu 🙂 nie przejmuj się tym teraz.będzie dużo czasu na martwienie się.teraz myśl o tym gdzie łóżeczko drugie postawisz 😁 ściskam Cię mocno i mówię Ci ze dwoje dzieci to podwójna radośc a miłości ile!!!!

melduję obecność 🙂 Milence wyczaiłam 5 zęba! witaj w klubie Meliska 😁 z jakieś dwie noce temu budziła mi się 4-5 razy i to musiało być wtedy.i raz miała temp 38.6.to na pewno ten ząb.dzisiaj rano się z nią wściekałam jak Julę odwiozłam a tu siwa wyrwa w dziąśle 🤪 zaczyna sobie poczynać to moje dziecko na podłodze! taka spryciocha sie robi z dnia na dzień 😮 jak nic to nic a teraz wszystko na raz próbuje zrobić.dzisiaj kolejny zajechany dzień miałam.odpadałam powoli ale zaaplikowałam sobie kawusie i zaraz stanę na nogi.zauważyłam że jak po południu nie trzasnę kawy to padam na ryj jak dluga a jak kawę wypije to całkiem nieźle się trzymam. a i szarlotka jest wypasiona 😁

a i robi taką fajną minę! nie da się tego opisać.marszczy nosek,robi pyszczek i tak mocniej powietrze wciaga nosem.i jak sie jej tak pokaże to i ona robi a zaciesza przy tym! dobra spadam bo naprawdę wrócił 🙂

no i piątkę Mila też przybija 🙂

ja o zębach się nie wypowiadam bo nie praktykuję.moze jestem jakaś nie tego ale nie myje Milce zębów.mam czas jeszcze.a kosi łapci to u nas się ćwiczy brawo 🙂 a nosek i uszy...hmmm w sumie może zaczniemy i my 😁 mężuś wrócił 😁

moje dziecko daje czadu z telefonem 🤪 włączyłam jej muzykę a Jula wetknęła jej smoka do dzioba zeby go do buzi nie brała i tak wywija!macha tym telefonem,łapkami i buja się na boki 😁 słodziak taki że nie wiem! nauczyła sie od jakiegoś czasu buziaka cmokać jak sie cmoknie do niej 🙂 Rozkoszka moja 🙂 w ogóle to mogłybyście się odezwać bo chce mi się gadać 😁

Wanilia właśnie zobaczyłam jaki masz śliczny avatarek 🙂

powiem Wam z doświadczenia ze kombinezon wygodniejszy 🙂 na większe dziecko dobrze jest mieć np spodnie narciarki +kurtka bo dziecku wygodniej biegać ale nasze dzieci nie oszukujmy się- w tą zimę raczej po śniegu wiele biegać nie będą.sanki i ew wózek.śpiworki też są fajne 🙂 z Milenką zrobiłyśmy sobie dłuugi spacer dzisiaj i kupiłyśmy pyszną kiełbaskę do placków z cukinii 🙂 placki zrobione a do tego zupka na zielono z brokułami,brukselką,marchewką i ziemniaczkiem 🙂 no i deserek- stygnie szarlotka 🤪 miałam napad a teraz mi nogi w dupę włażą ☺️ 🤢 ( 😁) a ile garów przy tym było do zmywania!! ciasto zaraz na ciepło z Julą skosztujemy a dzisiaj jest szarlotka z kisielkiem żurawinowym więc tak smakowo może być z leksza inaczej 🙃 mąż dzwonił ze wraca i zgadnijcie co! CAŁY DZIEŃ RADIO GRAŁO Z JEGO NOWEGO TELEFONU 😁 😁 hahahahahaha ale szpan!!! 😁 😁 śmiech na sali 😁

cześć dziewczyny 🙂 Ulka kapciochy bajeranckie!! byłam wczoraj w daichmanie ale za butami dla męża więc nie wchodziłam na dziecięce a szkoda 😞 więc buty do pracy dla meża kupiliśmy a później poszliśmy na sklep i kupiliśmy mu telefon!! 😮 taki miał fajny dzień...ale należało mu się 😁 ja to się teraz długo zastanawiam jak ubrać małą na dwór zeby jej nie przegrzać albo nie zaziebić.stały rytuał przedspacerowy to najpierw wyjść na dwór sprawdzić jaka pogoda a potem 30min przed szufladami Milenki 😮 🤢 już niedługo kombinezony...ale ten czas nam zleciał! dzisiaj chyba zrobię placki z mojej ostatniej w tym sezonie cukinii... Milenka już bardziej mobilna ale raczkowanie to to nie jest.pokonuje małe odległości na pupie i pochodnych 😁 z siadu opiera sie na nogach(dokładnie na palcach ,stopach) i tak manewruje że się przesuwa.lżej jej już idzie przekręcanie się w każdą stronę a z czworaczka sama siada. o staniu nie ma mowy więc i chodzika jeszcze nie wyjęłam.póki co siedzi w zabawkach i przebiera 🙂 wracając do nowego tel męża to myślałam ż ekota dostanę jak już byliśmy w domu!! co go nie poprosiłam to ten głuchy i zapatrzony a to w kompa(bo czytał co piszą o jego NOWYM telefonie) albo w sam telefon i taki zajarany jak dziecko 🤔 niech mu będzie ale już mnie tak denerwował ze przy życiu trzymał mnie tylko fakt iż nie pije 🙃 nie wiedziałam że życie może być aż takie spokojne 🙂 wybieram sie na dłuuugi spacer i znowu problem jakby się tu ubrać 🤔 🤔 ech... baaaaaaaj 🙂

hello.ja już w US by lam i w ZUS a mała w tym czasie z moim bratem.teraz już też nie mam czasu bo po Julę jadę.leci mi ten czas niesamowicie ostatnio.od weekendu do weekendu i co chwile gdzieś trzeba jechać...Milenka wczoraj z brzucha usiadła 🤪 ale raz i o.a miała wtedy 38.6 temp.dałam jej troche syropku przeciwgorączkowego i dzisiaj już nie ma temp. zastanawia mnie co to było 🤔 nawet nie marudziła...zobaczymy.moze to zęby,no nie wiem.mam tylkko nadzieje że na weekend się nie rozchoruje.dobra,jadę po Julę bo już czas. buziaki

ja wanny nie mam 😞 wiec póki mała nie siedziała stabilnie to mogłam pomarzyć.teraz nadszedł czas 🙂 wiecie co.mieszkam ze 20km od warszawy, w sumie na wsi i moje dziecko chodzi do małego wiejskiego przedszkola.co się okazałochodzi do przedszkola z córką Magdy Femme 😮 jaka ona jest chuuuda....nie żeby mnie to grzało ale na mojej wsi 😮 podobno ma coś zorganizować dla przedszkola.ehee 😁 musiałam sobie włączyć jakąś piosenkę chociaż jedną ale nie urywa dupy... nie w moim guście kompletnie...czas leci,Jula w domu a mi sie nic nie chce dalej...

oczywiście Wanilia 😘 😘 zaciśnij nogi a my Cię duchowo wspieramy 😁 Pammat zobaczyłam te Twoje babeczki a ja już tyle czasu o babeczkach myślałam!! mam pożyczoną foremkę i dzisiaj z Julą ukręcimy ciasto i będą kakaowe 😁 🤪 specjalnie na nią czekam zeby radoche miała 🙂 no i jeszcze coś.mam wanienkę z podstawką dla Milenki ale stwierdziłam ze ona mi się tak chlapie już że od dzisiaj kąpiemy się w brodziku 🤪 mamy głęboki oczywiscie 🙂 mata antypoślizgowa jest wiec tylko łazienkę muszę ogarnąć 🙂 ale to później bo teraz to jestem sflaczała.... więc pozbędę się mebla z łazienki i muszę zakupić kosz na brudną bieliznę Milkową.a kosmetyki będą na razie na parapecie w łazience a z czasem zrobi się półkę nad pralką 🙂

hello 🙂 zapomniałam się wczoraj pochwalić ze dostałam pierwszy okres.pochwalić jak pochwalić... zwala mnie z nóg 😠 pobolewa mnie głowa,podbrzusze,kręgosłup i leci ze mnie okropnie. ogólnie słabo się czuję i jak napompowana chodzę...myślałam ze chociaż pierwszy będzie jakiś lżejszy a tu bach z grubej rury! już drugi dzień więc jutro powinno być lepiej 🙂 brata przywiozłam do domu i na strachu się skończyło.prawdopodobnie miała wstrząśnienie mózgu ale ci lekarze to takie opisy strzelają że domyślać się trzeba.już wszystko dobrze więc to najważniejsze. przez ten okres to ja dzisiaj sie do niczego nie nadaje....ma któraś z Was silikonowe formy do pieczenia?? bo zamierzam się kupić.ok 20zł na allegro.wziełabym dwie od razu.moja Julcia uwielbia babeczki.no i oczywiscie jakiś rękaw do kremów przy okazji... tylko nie mam pojęcia jaki kupić!! 😮 już dawno powinnam kupić bo często piekę i brakuje mi właśnie jakiegoś ozdabiacza...a to co mam to staroć taki...a na Mili urodziny to odwalę torcicho jak siemasz!!!!to jeszcze 3 mies ale ja się przygotować muszę a jak!! 🤪 😁 😁 postrzelona jestem i głupoty mam w głowie ale mężowi mówić nie muszę skąd mam....hihihi co by go serce nie bolało 😁 😎

placki z jabłkami to się zastanowie 😁 plan dobry na tą pogodę 🙂 aaaacoś mi się przypomniało. kiedyś pisałam przepis na placki z cukinii i zapomniałam dodać że dodaje tam jeszcze kiełbaskę pokrojoną w kostkę Aniqa z kiełbaską są lepsze i treściwsze 🙂 a dzisiaj schab środkowy z peczarkami i się zastanawiam czy ryż??kasza??hmmmmm

aga ja też 🤨