Skocz do zawartości

Kocik_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kocik_m

  1. katiaa85 napisał(a): ja tu czasem zaglądam, chociażby dlatego że mam sentyment 🙂 ale ponieważ tu cisza głucha to nic nie piszę 😉
  2. ewolinka napisał(a): jak masz konto na fb to podaj namiary to Cię dodam do znajomych, resztę znajdziesz bez problemu jak Cię dodamy do grupy ale jest jeden warunek 🙂 trzeba się udzielać :P bo czytelników i ukrytych fanów nie poszukujemy hihihi 🙂)))))) do zobaczenia na fb 🙂
  3. justyna_malutka napisał(a): myślę że chodziło o nasze forum tajne/poufne które mamy na fb 🙂 Fakt dziewczynki wieje tu pustką 😁 ale na fb jest ten plus że piszemy na gorąco od razu komentując 🙂 coś w tym jest lepszego że wygodniej tam nam gadać 🙂
  4. no i nasze forum na mamusiach upadło 🙂 fb wygryzł mamusie 😁 😁 😁 mamusia kochane miłego dnia 😘
  5. heja 🙂 Maju nie wydaje Ci się, zdecydowanie więcej piszemy na fb ale ja i tak tu wchodzę 🙂 na brzuszku to człowiek nie nadążał czytać a tu takie pustki 😁 mój Mati dziś mi pospał więc i ja wyspana 😉 tylko jedna pobudka o 3.30 cyc i do 7 dalej pospał 🙂 my dziś musimy w końcu się wybrać po książki hehehe bo ostatni dzień wakacji ...jak one szybko zleciały ;( i znowu harówa z odrabianiem lekcji i nauką ....bleeee już mi się nie chce.... u nas dziś pochmurnie i brzydko więc ze spacerku to tylko pewnie będzie podjechanie po podręczniki i nic więcej, miłego dzionka 😘
  6. heja mamcie 🙂 Dorota to ta koleżanka to faktycznie chyba z zazdrości coś takiego palnęła bo innego wytłumaczenia chyba nie ma...to po co przyszła skoro ona dzieci nie lubi ??? 😮 daj znać jak po szczepieniu. my mamy 19.09 Justyna zrobię fotkę to Ci prześlę albo zobacz sobie babybjorn bo kupowaliśmy z tablicy a facet już wycofał tą ofertę więc nie mogę Ci tego podesłać. Aneta to faktycznie kurcze też wam się coś musiało przypałętać... Emi to już bliżej Ty miałaś do mnie bo już byłaś na morzem 😜 u nas śliczne słonko, z rana załatwiliśmy krawcową, kiecka super leży 🙂 potem poszliśmy sobie na spacerek na pocztę i do tesco więc trochę zleciało a teraz czekamy na tatka aż z pracy wróci 🙂 miłego dzionka 😘
  7. tak poza tym to witam 🙂 choć i tak wszystkie siedzicie na fb :P my dziś spotkaliśmy się z moją koleżanką i jej rodzinką. przyjechali z Bogatyni (Emi chyba Twoje strony co? 🙂 ) do ciotki do Gdańska i dziś się w Gdyni spotkaliśmy 🙂 3 lata jej nie widziałam bo ostatni raz byli tu właśnie 3 lata temu 🙂 bałam się czy maleńki da nam pogadać ale spał jak nigdy 🙂 3 godz na świeżym powietrzu także nieźle pociągnął 🙂 córcia mojej kumpeli była niepocieszona bo chciała go zobaczyć a kumpela ponosić a tu taki psikus nam zrobił i całe spotkanko spał mój pusiolek kochany 🙂 jutro jadę do krawcowej bo dałam sukienkę tą na ślub siostry do poprawy bo 40 była za mała a 42 za duża więc musiałam wziąć tą większą i dać do zwężenia a w piątek - uwaga uwaga moje nieszczęsne rzęsy robię 🤪 🤪 🤪 🤪 ta moja dziewczyna po moim długoterminowym mędzeniu upchnęła nas na ten piątek 😁 😁 😁 także jestem happy jak nie wiem co 🙂 🙂 maleńki już śpi więc i ja zaraz zmykam . spokojnej nocki 😘
  8. kozinka napisał(a): odebrac to sobie moze telefon...bo jak widac rozum mu juz odebralo 😮 hahahaha 😁 😁 😁 😁 Ania chyba lepiej tego skomentować nie można było 🙂 ślę Ci oklask za to podsumowanie 🙂 więc łap 😘 a maleństwo biedne 😞 żal takich maluszków...oby się wszystko powiodło.
  9. Sandra z tego co widzę to Nadia siostrzyczkę prawie w prezencie urodzinowym dostanie 🙂 bo termin tuż tuż a i jej urodzinki lada moment 🙂
  10. heja laseczki 🙂 pogoda dziś meega jesienna, to słonce to ulewy...i jak tu się wstrzelić ze spacerem 😮 😮 Maju cieszę się że urodzinki i cały ten dzień się udały 🙂 Emi super że wyjazd udany zwłaszcza pogodowo 🙂 dzięki że pytasz o Marcycha 🙂 no bywa różnie, raz są dobre dni a raz mega ciężkie, wielu rzeczy on nie rozumie, i tkwi w tym swoim uporze i to nam przeszkadza w relacjach a do tego uważa że robi mu się na złość i działa specjalnie przeciwko niemu. przykład: Marek ściągnął film który Marina też interesował ale była tylko wersja z napisami to Marcin obrażony wyszedł z pokoju bo on nie będzie czegoś takiego oglądał że na pewno specjalnie z napisami nagrał Marek a nie z lektorem....i do tego jego ton...i weź się człowieku nie wkurz...a jak się jemu tlumaczy to się odwraca. milczy i nie reaguje...to mnie to aż czasem ponosi....i tak jest z wieloma rzeczami. jest dobrze jak się go o nic nie prosi i trzyma palec prosto... 😞 no ale bywa też i dobrze więc tego się trzymam i zawsze mu podkreslam i zaznaczam dobre zachowania że tak jest super, że oby tak częściej ale nie jest to łatwe.... miłego dzionka mamusie i dzidziusie 🙂 te w brzuszku też 😉 😉
  11. heja kochane 😉 tak jak napisałam już na fb dzień nie zaczął się dobrymi dla mnie wieściami....zła jestem jak nie wiem co.... 😠 😠aż miałabym ochotę podjechać do tego zakładu i sprawdzić czy faktycznie nie przyjmuje bo może tylko nas z gruponu odwaliła, a może po prostu mamy pecha, eh....no cóż nic mi innego nie pozostaje jak czekać, czy w ogóle nas dziś przyjmie, bo ta moja co zawsze mi rzęski robiła to jest tak zarobiona że nie ma kiedy, chyba w styczniu już zaklepię sobie termin na wakacje 😁 Aneta masz rację ze najlepiej sobie mieszkanie zostawić bo nigdy nic nie wiadomo, więc jeśli masz taką okazję to pewnie że tak 🙂 co do bólu głowy to jeśli Ci nie będzie przechodziło po tabletkach to bym na pogotowie podjechała. szkoda że musiałaś fb skasować, to jedynie tu kontakt będziemy z Tobą miały. Kasiu tak jak Ci napisałam, porobię zdjęcia to Ci prześlę fotki. on już wycofał tą aukcję a i tak nie miał fajnych zdjęć. kosztowała mnie ona 100zł + przesyłka. najpierw prześlę Ci fotki i się zastanowisz 🙂 dzień zapowiada się nijak...nie ma słońca, niby jest pochmurnie taka jakaś dziwna ta pogoda :/ miłego dzionka 😘
  12. Tyssiiaa napisał(a): 😁 😁 😁 😁 no właśnie forum plotkarskie mega się zrobiło 🙂 🙂 a nosidełko mega extra 🙂 właśnie się pierze i będziemy używać, miałam wcześniej taką chustę bebelulu do noszenia ale nie podobało mi się to całe obwiązywanie się i chcę ją wystawić na sprzedaż bo to nosidełko będzie o wiele lepsze 😉
  13. heja 🙂 rzadziej się tu zagląda bo na fb na bieżąco plotkujemy 🙂 Aneta grunt to byc zadowolonym z pracy, z tego co piszesz to zasów niezły masz ale i wynagrodzenie też spoczko 🙂 trzymam kciuki za przeprowadzkę 🙂 u nas tak jak Ciebie Maju pochmurno ale spacer jeden tylko się udał bo po południu już leje... Maju jeszcze raz sto lat dla Wojtiego 🙂 udanej imprezki 🙂 Dorota, tak tylko pytam co przeglądacie bo raczej logiczne że taka decyzja nie powstanie z dnia na dzień tylko czy przenieść się do Polski to trzeba faktycznie przemyśleć. nie jest u nas za różowo ale myślę że z takim fachem w ręku jaki ma Miłosz nie było by wam trudno 🙂 my zbieramy się właśnie po nosidełko bo Marek wyczaił na tablicy w Gdańsku BabyBjorn. na allegro jest drogie a my jedziemy oblukać takie używane. Chcemy śmignąć na grzyby więc nosidełko potrzebne 🙂
  14. no z tego co pamiętam z dzieciństwa to masz rację, nic ciekawego tam nie ma, a już na spacery z dzieckiem to w ogóle. no ale to było taki szmat czasu temu że polegam jedynie na tym co napisałaś i na szczątkowych wspomnieniach. na pewno nie chciałabym się z Gdyni nigdzie indziej wyprowadzać, no chyba że do Wioli do Chorwacji 😁 😁 😁
  15. eh, nic mi nie mówcie o tym proboszczu 😠 😠 😠 co ma być to będzie ale najbardziej zabolało mnie stwierdzenie ze pod publikę chrzest robię i to robienie pod górkę że na mszy chrzest to problem..... Dorota masz rację, człowiek najchętniej przeszedłby na ateizm po takich problemach... Kasia Ty jesteś z Konina??? już raz się pytałam ale chyba przeoczyłaś, bo ja się urodziłam w Koninie 🙂 i mieszkałam tam do 8roku życia 🙂 🙂 Marlena wyczytałam na fb że jedziecie do szpitala, trzymam kciuki 😘 piszę tu bo na fb coś się kitwasi i nie widać w ogóle komentarzy także żadna rozmowa. Wiola, cudne Twoje dziewczyny 😘 u nas pogoda w kratkę i nie wiem kiedy się na spacer wbić żeby nas nie zmoczyło.... byłam tylko po Marcina bo babcia wzięła go na noc (święto lasu) więc tylko się przejechaliśmy i do domu...fajna końcówka lata...Emi mam nadz że u Ciebie lepiej z pogodą, miłego dnia 🙂
  16. a teraz czym mnie wkur*** proboszcz....: poszłam załatwić chrzest na 9.09 gdzieś na początku sierpnia. zapłaciłam 100, bo było co łaska.ok, niech mu będzie. po jakimś czasie stwierdziłam że muszę się dopytać czy nie będzie przeszkadzało jak będzie fotograf na mszy robił zdjęcia bo nie chciałam robić siary młodemu (Marcinowi bo jest ministrantem) więc poszłam i pytam o tą sprawę. a on do mnie : " to ja przyjąłem chrzest na 9.09??" i gały na mnie. a ja że tak na co on " ojej., to proszę przyjść do biura bo my w ten dzień mamy 25-lecie parafii i będzie wielka uroczystość i na 13 nie będzie chrztów bo to msza z okazji tego 25-lecia". poszłam i w dzień kiedy biuro jest czynne poszłam ustalić co i jak z tym chrztem. więc on do mnie z tekstem że tylko my zostaliśmy bo druga rodzina przeniosła się na tydzień później, my ze względu na ślub mojej siostry nie możemy więc on do mnie że skoro tylko my jesteśmy to chrzest będzie po mszy. przekonał mnie że będzie fajnie że wszyscy podejdziemy do chrzcielnicy i wszyscy weźmiemy w tym udział. no to sobie myślę ok może i faktycznie będzie lepiej. ale w tą niedzielę poszłam po mszy jeszcze o coś dopytać a on do mnie że jednak jeszcze jeden chrzest z nami będzie. poszłam do domu ale po drodze sobie analizuję : chwila skoro będzie druga rodzina na chrzest to jak on sobie wyobraża że wszyscy podejdziemy do chrzcielnicy to będzie tłok, a skoro będą 2 rodziny to można zrobić chrzest na mszy (bo tak wcześniej mówił że gdyby były 2 rodziny to można rozważyć że zrobi na mszy 10-wej chrzest wyjątkowo) no więc cisnę wczoraj do biura (znowu) i mówię mu o tym, a on do mnie że raczej nie że po mszy będzie chrzest. not o ja do niego że nie chcę robić w innej parafii bo już wpłaciłam datek itd...a ten kutas od razu zmiana sposobu rozmowy i tonu i do mnie ciśnie że co ja chrzest pod publikę chcę robić czy żeby dziecko było ochrzczone??ja się wkurzyłam i mówię mu że chyba jasne że po to żeby był ochrzczony i dlatego zależy i zależało mi od początku żeby chrzest był na mszy i że nie rozumiem co mu szkodzi tak zrobić. że przecież na mszy czy to na 13 czy na 10 to co to za różnica .....po prostu złamas jeden musi pokazać kto tu rządzi 😠 😠 😠 powiedział mi że mam poczekać bo jak księża wrócą z urlopów to on sie spyta czy się zgodza na chrzest na tą mszę na 10...i tu jest wstrętny bo to on jest proboszczem i to on ustala grafik i jeśli wpisze że na mszy na 10 jest chrzest top taki ksiądz nie ma nic do gadania....ale nie, trzeba zrobić pod górkę...powiem wam że gdyby Marcin nie był tam ministrantem to powiedziałabym mu o wiele więcej i to w mniej spokojny sposób. ale nie chcę robić Marcinowi pod górkę, ale kutas z proboszcza niesłychany....co mu szkodzi żeby chrzest był w trakcie mszy??? i dziwią się potem że ludzie na kościół utyskują i że się od kościoła odsuwają.... jak to oni powinni być dla ludzi a nie na odwrót... 😠także dopiero 2.09 się dowiem jak będzie wyglądał chrzest. a myślałam że tylko pójdę zgłoszę i wezmę kartki dla chrzestnych. a tu takie nerwy... no to nagadałam się na niego i mam nadz że ma pypcia na języku wielkości jabłka 😁 😁 😁 😁
  17. heja mamcie 🙂 Midorada dzięki za komplement w imieniu Maitego ☺️ jak sałatka? pewnie pyszka? ja majonezu też nie mogę więc jedynie mogę tylko posłuchać co robicie dobrego 🙂 a za domem się oglądaj i szukaj w naszych okolicach 🙂 Maju my też już akcję na dworze mieliśmy i to nie jedną ale to tak jak Marlena pisze, w restauracji raz usiedliśmy i pod pieluszką a klika razy na ławeczce i gitara 😁 obyście nie miały skazy białkowej bo mi to tak serów brakuje czy jakiegoś jogurtu...eh ale wolę tego nie jeść żeby mały był 'czysty'. jak skończy mu sie to uczulenie które teraz ma to spróbuję masło po troszku wprowadzać bo suche pieczywo nie jest za dobre 😮 Aneta fajnie że już w domciu 🙂 ćwiczcie dużo z Oskarkiem a będzie dobrze. na pewno jest to upierdliwe co dzień po kilka razy ćwiczenia robić ale czego się dla naszych maluszków nie zrobi 🙂 Aniu nie za dobre wieści przeczytałam 😞 kurczaki co tam się między wami dzieje?? na prawdę wyjazd w pierony i zmiana otoczenia dobrze by wam zrobiła... pogoda dziś u nas ładna, słonko świeci, ale wieje dość mocny wiatr. także jesiennie niestety...
  18. heja mamcie i misiaki 🙂 u nas nocka przyzwoita 🙂 dziś bardzo wietrznie na dworze więc nie wiem czy wybierać się na spacer... Marlena 100 lat dla mamci 🙂 a powiedz mi czemu jedziesz do okulisty? tak samo jestem ciekawa czemu Wera poszła ze swoją do okulisty, co wami pokierowało coś z oczkami się działo czy ogólna wysłała? Kasiu no tak to czasem bywa że jak w danym momencie nie ma się finansów to okazja sobie czeka a jak już jest się tuż tuż żeby móc to kupić to ktoś Ci to zwinie....ale może tak miało być może trafisz na jeszcze lepszą okazję 🙂 ja tam wierzę że nic nie dzieje się bez przyczyny 😉 Justyna jak tam po burzowej nocy? nie wygrzmiało was tam na dobre? 🙂 maleńki już od 20 min leży sobie na macie edukacyjnej co w jego wykonaniu to rekord 🙃 🙃 miłego dzionka 🙂
  19. Wiola karmi ma mniej niż 0,5% alkoholu także żeby się obalić to chyba trzeba by wypić z całą europaletę ;D 😁 😁 u nas też po burzy powrócił upał, ale spacerek zaliczyliśmy i wieczorny z piechem też 🙂 także misio dwa razy się przewietrzył 🙂 raz z gołymi nóziami a wieczorem już pod kocykiem 🙂 Marlena masz wyniki? Ania jak tam chrzest? miłego wieczoru.
  20. hahaha mówiłam coś o ładnej pogodzie??? 🙂 no to zmiana w zeznaniach 😁 buuuurzaaaa i to jakaaaa, a deszcze się tak leje że świata nie widać 😮 😮 😮
  21. heja z rańca 🙂 my dziś nocka przyzwoita 🙂 tj 2 budzenia 🙂 wczoraj dzień spędziliśmy u Marka siostry, pojechaliśmy na obiad i zleciało do wieczora. ona ma też małą dzidzie, córkę tyle że w październiku ma już roczek więc starsza, ale fajnie było popatrzeć jak Marcin sie nią zajmował. Mateo w miarę grzeczny, a ukrop wczoraj był niemiłosierny więc jak marudził to na pewno dlatego. Dorota,to fajnie że Bartek do chodzi do siebie, gorzej tylko że stwierdzasz to po jego zachowaniu 😁 ale zdjęcia skubany robi ładne 🙂 ma oko 😉 A co do weekendu w Gdyni to się nie krępuj kochana wpadaj, położyć Was będziemy mieli gdzie 🙂 ja czasem też jeździłam do koleżanki do Warszawy, teraz tymi autostradami to nie jest aż taka mega daleka trasa. a w karty też lubię grać tylko że nie mam za bardzo z kim bo Marek nie przepada, i zawsze tylko czekam aż moja siostra wpadnie ze swoim narzeczonym to wtedy rżniemy w pokera 😁 😁 😁 Marlena masz racje że jarmark nudny. to już zaczyna się robić duża hala a nie jarmark bo większość rzeczy jest nowych., mało jest stoisk z ręczną robotą czy staroci. zapowiada sie gorący dzień więc na spacer raczej po południu się dopiero wybierzemy. miłego dzionka kochane 😘
  22. ale tu ciszaaaaaaa 🙂 Dorota to nie dobrze że Bartek dalej chory 😞 zdrówka mu życzę, a Tobie wytrwałości. dobrze że się wyrwałaś na weekend bo samej to na pewno idzie oszaleć w domu. trzeba było do nas się kopsnąć do Gdyni dziś była taka patelnia że aż nie do wytrzymania, nie byliśmy na plaży bo bym chyba zdechła. Ślicznie wyszłaś na tym zdjęciu , kto miał takie oko że tak ładnie Cię uchwycił? Maju sport to zdrowie hahahah 😁 ja biegania nie lubię, wolę rower, ale dziś ta duchota tak mnie wykończyła że nie miałam siły już wieczorem z Marcinem jechać...zresztą jemu tez się z tego upału nie chciało. lece pod prysznic bo maleńki już sobie śpiocha więc prysznic i karmi zimne z lodówki będą w sam raz na zakończenie dnia 🙂 miłego wieczoru 😘
  23. hejka kochane 😉 dzięki za słowa pociechy, mam nadz że to minie ale jak na razie efekty naszych rozmów są marne 😞 generalnie rozmowy wyglądają tak że on tylko zaprzecza i nic sensownego nie potrafi powiedzieć. eh... 😞 każdego dnia z rana jak wstaję mam zawsze nadzieję że dzisiejszy dzień będzie dobry. Sandra pokoik przeeeepiękny 🙂 świnka Pepa jest the best 🙂 mamy takiego samego robaczka na ścianę 😉 Midorada, to żeś mnie rozbawiła z tymi bzykami że nawet nie masz ochoty o nich myśleć i że Cię chłop rzuci 😁 😁 😁 hahahaha myślę że jeszcze trochę będzie wyrozumiały 🙂 Dorota, tak jak mówisz kiedyś nastolatki to był wiek późniejszy niż teraz, teraz wszystko szybciej się zaczyna. a jak tam Twój Bartolini Bartłomiej ? 🙂 lepiej już? Emi udanego wyjazdu mam nadz że spakowaliście się do autka, no i pogody mega tropików Wam życzę 🙂 Ania jak tam przygotowania do chrztu?? mam nadz że Twój chłop się trochę ruszył i Ci pomaga? u nas dziś jest słonko od rana i zapowiada się ładny dzień, poranek jest już co prawda chłodny ale powietrze na pewno się nagrzeje miłego dzionka mamcie i misiaki 😘
  24. cześć dziewczyny 🙂 dzień dziś rozlatany, ja u gina na kontroli a potem z małym u lekarki z tą jego wysypką. więc ja mam małą infekcję bo powiedziałam jej że podczas współżycia mnie coś szczypało no i powiedziała że to z tego powodu. dostałam tabsy dowcipne 😁 i kolejne 6 dni postu...ale już mi Marek zapowiedział ze jak mnie dorwie to .... ☺️ ☺️ ☺️hehehe a ja mu na to że najpierw trzeba dwójkę zgładzić coby bzyki były możliwe 😁 a maleńki musiał coś od jedzenia załapać ale dziwne bo ja w sumie nic takiego nie jem, no dwa dni temu pomidora zjadłam więc widocznie to od tego. dostałam krem robiony i wapno. Maju super że właśnie bzyki dozwolone 😁 to jest najważniejsze z ćwiczeń :P Dorota super że Dominiś przyzwyczaił się do łózia 🙂 Marlena oby wyniki były dobre. Justyna Twój Adaś to mega gigant z tym spaniem, powtórzę się ale masz za dobrze kochana 😁 u nas ładna pogoda dziś była. Byliśmy późnym popołudniem na spacerku tj tatuś wóziem a ja z Marcinem pojechaliśmy na przejażdżkę rowerem, tak dawno na rowerze nie jeździłam że jutro też jedziemy 🙂 w ogóle mamy problem z Marcinem....zamyka się bardzo w sobie mówi że nie mamy dla niego czasu tylko małym się zajmujemy 😞 ale popołudnia mogłyby wyglądać całkiem fajnie (bo wiadomo że jak Marek jest w pracy to się nudzi bo ja faktycznie muszę małym się zajmować) ale niestety Marcin swoimi niegrzecznymi odzywkami i lekceważeniem powoduje że człowiek niema ochoty nic z nim robić 😞 jestem załamana bo co dzień z nim rozmawiam i mam wrażenie że mówię na darmo 😞 nawet nie umiem tego opisać słowami co się z nim dzieje i jaki jest pyskaty 😞 i te jego niegrzeczne odzywki... 😞 tylko odpychają człowieka...płakać mi się chce bo jestem bezsilna...mam nadz że w poradni nam pomogą bo idziemy 12.09 wyrzuciłam to z siebie....bo tak mi smutno... 😞 tak go kocham a on tak nas źle traktuje 😞 no nic...zmykam i już nie marudzę miłego wieczorku kochane 😘 no dobra
  25. heja z rańca 🙂 maleńki dał dziś mamusi pospać 🙂 spał co prawda od 22.30 ale za to do 4.30 🙂 potem od 5-7 i jeszcze od8-10 także mamcia mega wyspana 🙂 teraz śniadanko i na spacerek póki jakieś słońce świeci 🙂 Mati dostał jakąś wysypkę na pleckach i trochę na nóżkach, na razie dałam mu z rana wapno bo możliwe że to po pomidorze... 😮 😮także wychodzi na to że ja na prawdę mogę tylko suche bułki z wędliną jeść... 🤔 🤔 🤔 no ale trudno. oby mu to tylko zeszło bez wizyty u lekarza Kasiu biedni wy jesteście jak nie zatwardzenia to teraz kolki 😞 Emi jak auto??? kurcze żebyście mieli czym na urlop jechać. chciałam jeszcze coś napisać ale nie pamiętam, którąś na pewno pominęłam więc z góry sorki 🙂 miłego dzionka, idę Marcinowi robić śniadanie. dziś mu już lepiej, oby się rozeszło po kościach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...