Skocz do zawartości

Kocik_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    129
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Kocik_m

  1. emi-rose napisał(a): widzę że nie tylko ja na lato narzekam 😁 a to faktycznie ładnie Ci pociągnął ze spaniem 🙂 to teraz pełna energii jesteś 🙂
  2. witamy z "rana" 🙂 nocka spokojna tj.bez kolek 🙂 ale budzenie standardowo co średnio 2 godz. byliśmy już w przychodni się zważyć i bąbelek przybrał w dwa tyg 420g czyli 210 na tydzień to chyba dobry przyrost wagi co? nie znam się a babeczka nie miała czasu ze mną rozmawiać bo przyszłam w złą porę, bo bez wizyty to powinnam była przyjść jak nie ma lekarzy. pogoda oczywiście do dupy...chciałam to wyjście połączyć od razu ze spacerkiem to jak wyszłam z przychodni to padało a teraz po przyjściu do domu oczywiście co?? wypogodziło się....szlag mnie trafi z tą pogodą 😠 co to za lato??? 😠 no ale bąbelek sobie śpiocha więc mogłam tu zajrzeć 🙂 miłego dnia mamcie 😉
  3. sandroos napisał(a): o to dzięki, uspokoiłaś mnie 🙂
  4. a my dziś oby nie wykrakać mega spokojny i przespany dzień 🙂 po kąpieli cyc i od 20 bąbelek śpi 🙂 także nie chcę zapeszać ale oby tak dalej 😉 Marlena biedaczek Twój Szymuś ( a tak na marginesie to też się nad tym imieniem zastanawiałam 🙂 ) dobrze że już w domu jesteście bo co to za syfiasty szpital??? mój Mati też ma czkawki ale najczęściej jak mu się uleje. też mi się to jego ulewanie do końca nie podoba...nie wiem, czy to coś nie tak? bo często jak mu się nie odbije po jedzeniu (a długo trzeba czekać) to jak go położę to ulewa. czasem nawet po odbiciu zdarzy się ulanie. sama nie wiem czy to w porządku...
  5. o to dzięki kochane to się zaopatrzę w taką herbatkę 😉 Dorota ja to zakładam zawsze body pod pajacyka, dziś np miałam body + pajacyk taki cieplejszy i kocyk, no tyle że to tylko na przejście w foteliku z samochodu do domu było ale myślę że pod kocykiem w gondoli nie powinno być w takim zestawie chłodno
  6. też słyszałam o tych rurkach i wiadomo że użyć należy raczej już w ostateczności jak nic nie pomaga, a słyszałam że one skutkują. Maju nie pomogę Ci niestety ale może zadzwoń do swojego gina i zapytaj? wszystkie podajecie coś do picia maluszkom a ja nic, to znaczy że powinnam? bo myślałam że sam cycek wystarczy, że tam dziecko ma wszystko co mu potrzebne, a co to za herbatki uspokajające?? taką nazwę mają?
  7. Kasiu biedni wy jesteście z tymi zaparciami... Wiola no widzisz...też byłam zdziwiona bo wszystkim tak pomaga a nam...kurde...tylko zrobił zastopowanie w kupkach :/ a dziś jak już podaję tylko espumisan to nie ma problemu z kupskami... eh..na każdego działa co innego, ale że chleb jest wzdymający to nie wiedziałam...a to generalnie podstawa mojej kuchni...to co ja mam jeść ??? 😮 😮 ale muszę zacząć jabłka jeść, za bardzo za nimi nie przepadam ale może to pomoże
  8. hello mamcie. wpadłam tylko na moment zdać relacje jak tam po pierwszym dniu z sab simplexem...więc kolki może i ustały ale za to zastopowały nam się kupki więc tak czy siak płaczliwa noc była... ;/ a rano dziś podałam mu espumisan i od razu zrobił kupkę i się uspokoił także chyba wracamy do espumisanu...:/ eh..ile prób...oby w końcu coś podziałało. Aneta super pomysł na biznes 🙂 a Wrocław ma bardzo ładny rynek, Poznań nie wiem bo nie byłam Sandra super mała przybiera a to faktycznie już niedługo 🙂 Maja super że mlesio się normuje 🙂 fajnie macie z tymi rzęsaami, moja ma dopiero terminy na wrzesień... ;/ więc po wakacjach... zmykam do bąbelka bo już wzywa 🙂 miłego dzionka, choć u nas pogoda do d...
  9. Tyssiiaa napisał(a): czekoladę możesz wcinać bez obaw jeśli małemu nic nie jest a Tobie nic nie grozi także wcinaj jak masz ochotę 🙂 za szpinakiem nie przepadam a i nawet nigdy nie robiłam. ooo moja marudka się obudziła więc znikam dzięki dziewczyny za wsparcie 😘
  10. no ja też piję dużo + herbatki na laktacje no to fajnie masz z tymi obiadami...nawet sobie nie wyobrażasz jak ciężko coś ugotować jak cały czas mały Ci płacze...:/ no a co do jedzenia to zresetowałam swoje do zera i teraz zacznę wprowadzać po jednej rzeczy i obserwować
  11. jaaa jesz pomidory?? i jogurty?? ja pomidora się nie odważyłam zjeść bo jest ponoć uczulający a jak wprowadziłam jogurty + twarożek to mam wrażenie że ma zadatki na skazę białkową bo miał ciągnącą się kupkę więc odstawiłam jogurty i cały nabiał. tylko z czego ma mi się to mleko w cycorach produkować ? eh...wykończę się z tym jedzeniem. bo ja to jem tylko chleb lub bułkę z wędliną bez niczego a na obiady mega nudne kurczaki gotowane...najgorzej jak ja muszę dwa obiady zrobić...to mojego mi się już odechciewa...jakbym chciała żeby ktoś mi gotował 🙂
  12. Tyssiiaa napisał(a): hehehe na mojego to działa właśnie wręcz odwrotnie 😁 a smoczkiem pluje dalej jak patrzy i wkurza go jeszcze bardziej...:/ ale muszę po karmieniu spróbować bo tego jeszcze nie robiłam, a do łóżeczka to nie odkładam go od razu tylko tak jak piszesz - najpierw trochę lulam ale i tak często skubany sie budzi
  13. anett napisał(a): fajnie że znaleźliście już miejsce dla siebie 🙂 także trzymam kciuki za powodzenie w biznesie 🙂 i ogólnie na nowym miejscu no to czeka nas parapetówa 😁 😁 😁 😁 😁 niektóre mogą realnie a niektóre wirtualnie 🙂
  14. Tyssiiaa napisał(a): wiesz co? też tak już myślałam ale jemu aż się ulewa i nosem czasem mleko idzie także najedzony raczej jest 😁 na brzusku go kładę rzadko bo często płacze więc nie mam kiedy go położyć, czasem go kładę na sobie na brzuszek to jeszcze jak cię moge wytrzyma ale generalnie się wkurza dość szybko .. on ma po prostu taki marudny charakterek bo często dość go do cyca przystawiam to widać że potrzebuje go do zaśnięcia, a jak zaśnie i próbuję go odłożyć to się od razu budzi i znowu płacz i tak to u nas wygląda do południa jak i nie dłużej...że jest cyc na zmianę z noszeniem więc generalnie zero zrobienia czegokolwiek...na spacerze też drze koparę 😁 także nie raz zdarzało nam się wracać na syrenie a ludzie się gapią wtedy jakbym dziecko kroiła...jakby nie mieli nigdy swoich dzieci 😠 😠 Maju co jadasz? bo moje posiłki są tak nudne że może coś podpowiesz? Ty lub którakolwiek karmiąca mamcia 🙂 oprócz Ciebie Justyna bo Ty to wiem że wszystko wcinasz i nic wam nie jest 🙂 Ty to w ogóle masz cudowne dziecko 🙂 niepłaczące, niemarudzące, śpiące ładnie w nocy...eh...
  15. witam się dopiero teraz...:/ mały taki marudny ze szok 😮 udało nam się na 20 min raptem wyjść na spacer tj. do sklepu do warzywa i zaczęło kropić no więc my dawaj do domu, weszliśmy i przestało...co za pogoda 🤢 🤢 no i dopiero o 13.20 zasnął więc udało mi sie dojść do kuchni coby obiadek wstawić...wykończona jestem a w nocy co 1 - 1.5 godz pobudki...:/ także padam na cyce... Czarna dopiero jeden dzień używamy te krople + ja odstawiłam totalnie wszystko z jedzenia i jem tak jak pierwsze dni po wyjściu ze szpitala tj. gotowane kurczaki i chlebek z wędlinką i nic więcej...i znowu za jakiś czas zacznę po jednej rzeczy wprowadzać. także nie wiem czy to przez to czy dzięki kropelkom ale noc była bez kolkowa. miałam wrażenie że nad ranem miał lekką kolkę ale on tyle płacze że ja juz głupieje :/ Aniu jak tam wasze choróbska? zostawiły was już w spokoju?? a i mam nadz ze następnym razem mąż zda już to prawko mam tylko pytanko bo Wiola powiedziałaś mi ze po 15 kropli przed każdym posiłkiem należy je podawać ale czy to nie za często? mam nadz że w takiej ilości nie zaszkodzą? bo np jeśli mamy karmienie co 40 min to już chyba nie będę podawała tylko przed głównymi posiłkami ( po przebudzeniu się ) ??? jutro będzie mega ciężki dzień, bo tak to mąż wraca z pracy to mnie trochę odciąża...a jutro ma jakiś palantów z zagranicy i musi się nimi zając i jakieś lunchy nie lunchy pitolone + kolacja wieczorem więc pewnie zobaczę go dopiero koło pólnocy 🤨 🤨 🤨 nie wiem jak ten ciągły płacz zniosę ....:/ miłego dzionka kochane. aha witam nową mamcię 🙂
  16. hello mamcie. Dorota co tamci wasi lekarze nawymyślali?? faktycznie pakuj się i do nas przyjedź na konsultacje, co prawda niech mama już wam wizytę zamówi bo tak jak któraś (chyba Czarna) powiedziała u nas terminy takie że można prędzej zejść 😁 Maju widzę że dziewczyny już swoje w temacie Ci powiedziały więc nie mam co się więcej wypowiadać. Sandra fajnie że wypad udany 🙂 jeny nie wiem czy czasem którejś nie pominęłam...taka zakręcona jestem. jeśli tak to sorki nasz biedulek już od popołudnia lepiej a od dziś (dzięki Wioli) mamy Sab Simplex i będziemy testować, i oby pomógł. no a ja wracam na ścisłą dietę bo przynajmniej mogłam w tedy wykluczyć że to przez jedzenie było :/ miłego wieczoru kochane 😘
  17. Tyssiiaa napisał(a): ja tak zrobiłam tj odciągnęłam i nakarmiłam z butli, wypil 90 ml bo więcej nie chciał a i tak obudził się potem po 2 godz czyli czy z cyca czy z butelki to i tak śpi o 2 godz...no dziś był wyjątek bo trafiło mi się 3 godz snu ciągiem 🙂
  18. cześć kochane. nawet nie mam czasu was poczytać więc może nadrobie wieczorem...maluszek ma od 6 takie mega kolki że aż go skręca....a było już tak dobrze.... 😞 a wczoraj mieliśmy do późna gości i był taki grzeczniutki i spokojny.... także miłego dzionka wszystkim a ja uciekam do bąbelka
  19. Czarna_Mamba napisał(a): hehe dopiero doczytałam bo rano wpadłam tylko na szybciora coś skrobnąć 🙂 Dzięki ale masz rację wszystkie nasze bąbelki są kochane, słodziutkie i w ogóle do schrupania 😘 Mikula mój też tak tylko wisiałby na cycku i jak zaśnie i próbuję go odłożyć do łóżeczka to albo od razu płacz jest albo poleży 2-3 min i płacz...także ja też rzadko mam szansę cokolwiek zrobić w domu... Maja ja tez mam jednego cycka bardziej mlecznego jak ja to mówię, bo jest większy i bardziej twardy i też się zastanawiałam czy wszystko ok, ale widocznie tak to już jest 🙂
  20. witamy się i my 🙂 nocka w miarę bez marudzenia, pobudki standardowo co 1.5 - 2.5 godz. ale najważniejsze że po jedzeniu nie ma już takiego płakania i długiego usypiania. Dorota co się dzieje?? koniecznie daj znać po wizycie u lekarza. Justyna to dobrze że macie już termin, czekamy na wieści co lekarz orzeknie. Wiola....skąd ja to znam....mój miewa czasem dni litości i łaskawości dla mamy 😁 jak np dziś, ale śpi dopiero teraz, bo wcześniej kopara i to czy na rękach czy w łóżeczku....masakra...i też się uspokaja jak na cycku siedzi, choć i tu potrafi nerwowo go szarpać 😮 😮 Emi super że kupkę macie już z głowy 🙂 a mnie nadal katar męczy i to najgorzej w nocy bo w dzień to jeszcze jakoś da sie przeżyć. my już spacerek zaliczony bo trzeba korzystać do południa bo po południu znowu może padać i burze...tak jak wczoraj :/ miłego dzionka mamusie 😉
  21. hello mamcie 🙂 dziś mega marudny dzionek...może to ta pogoda??? prawie cały dzień dziś pada i mega burze...a zaczęło padać jak akurat wybieraliśmy się na spacer 😮 😮 byliśmy już przebrani i spakowani, zeszliśmy na dół i co widzimy przez drzwi klatki???mega krople...także tyle żeśmy się naspacerowali .... 🤢 🤢 Maju, super że mężuś pomaga 🙂 a co do spacerku to my wyszliśmy jakoś bodajże po 10 dniach a wcześniej się werandowaliśmy co do chusteczek to nam pasują te z biedronki 🙂 a co do czopków to Ci Emi nie pomogę bo jeszcze nie używaliśmy i mam nadz że nie będziemy musieli używać jeszcze godzinka się przekulać z naszą skrzekułką i kąpiel 🙂
  22. kozinka napisał(a): trzymamy kciuki ale nie dziękuj 🙂 dobrze że gorączka już ustąpiła 🙂 🙂 🙂 zobaczymy co dalej-jeśli to 3dniówka,to gorączka już nie powinna wrócić 😉 w sumie prócz gorączki nic więcej nie było,sama lekarka to też stwierdziła i pewnie temu powiedziała,żeby w razie czego w czwartek przyjść i wtedy by zdiagnozowała a tu proszę wysypka szybciutko wyszła 😉 dziwne-Klaudia miała 2 dni gorączkę,my z mężem też,więc nie wiem co to za wirus,ale tylko u Adasia skończyło się (mam nadzieję) wysypką 🤔 no to dobrze że już z tego wyszliście bo ciężko przy dzieciach cokolwiek robić jak się jest chorym...ja się boję żebym Matiego nie zaraziła katarem 🤨 🤨
  23. kozinka napisał(a): trzymamy kciuki ale nie dziękuj 🙂 dobrze że gorączka już ustąpiła 🙂
  24. midorada napisał(a): haha to dokładnie jakbym nas widziała....u nas w nocy to wyglądało tak że po cycku mały potrzebuje ululania, bądź ma jakąś kolkę no i trzeba na rękach to co robił tatuś?? odwracał sie do nas plecami 😁 aż zaprotestowałam i dość jasno wyraziłam swój sprzeciw i potrzebę pomocy, bo powiedziałam że ja robotem nie jestem....a teraz przy tym katarze to dodatkowo potrzebuję odciążenia. Szkoda że Twój nie będzie miał urlopu bo szczerze to ja tylko na to czekam Maju super że już w domciu 🙂 cieszę się razem z wami 😉 Wiola dobre pytanie, bo wczoraj się też nad tym samym zastanawiałam bo mały nie wypił całego mleka i nie wiedziałam że można drugi raz podgrzewać, no ale w końcu wylałam. Czarna nam Infacol nie pomógł no ale każde dziecko inne, może wam pomoże, Justyna Adaś przystojniak jak nie wiem 🙂 dziewczyny będą mdlały 🙂 Asia skoro wasze majówki nie działają to nie ma przeszkód aby dołączyć do nas 🙂 miłego wieczoru mamusie 😉
  25. hello mamcie 🙂 dziś trochę łaskawszy dzionek bo mogę tu zajrzeć szybciej niż wieczorem 🙂 i obiad nawet mi się udało zrobić, i pranie powiesić 🙂 Dorota też tak czasem u nas bywa, a wczoraj też mieliśmy ciężkie popołudnie... 🤔 🤔 🤔 więc doskonale Cię rozumiem, Twoja Julcia z tego co piszesz jest jeszcze w ciągu dnia grzeczna i możesz coś zrobić a ja to tylko łapię minuty kiedy mój w ciągu dnia nie płacze, żeby cokolwiek zrobić i szczerze to mam takie momenty że fizycznie nie daję rady i czasem z niemocy łezie polecą bo mój Marek ma teraz w pracy gorący okres ale do przyszłej środy i bierze urlop 🙂 także trochę odciążenia będzie. Aniu pisałaś że u was gorączki itp. mam nadz że lepiej się czujecie, bo mnie dopadło dwa dni temu przeziębienie 🤢 🤢 🤢 katar + drapiący suchy kaszel...masakra.... biedne te nasze misie po tych szczepieniach...no nas to czeka jeszcze. dziś pogoda parna i ciężka ale spacerek krótki zaliczony - dziś bez syreny 😁 może dlatego że starszy brat prowadził wózek i nawet za rączkę nie mogłam 🙂 🙂 🙂 tak się Marcych przejął rolą 🙂 a jaki był dumny że udało mu sie uśpić małego w wózku 🙂 miłego dzionka mamusie 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...